Skocz do zawartości

[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]


Dean Ambrows

Recommended Posts

Yukito poczuł coś dziwnego. Duże skupisko demonów.

-Oho robi się coraz ciekawiej.- Powiedział do siebie po czym wstał i poszedł w kierunku lasu. Miecz zniknął ale Yukito co jakiś czas rozglądał się wokół. Po jakimś czasie zbliżył się do grupki osób. Jednak nie podszedł do nich. Stanął w odległości ok 5 metrów od nich i zaczął przyglądać się zebranym.

Coś mi się wydaje, że będzie się naprawdę sporo działo. Pomyślał patrząc na resztę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Masz mnie - Rin przytulił ją - Zawsze będę cię chronił, nieważne co mi zrobisz. Wiem że był ważny dla ciebie ale ty jesteś ważna dla mnie, dla Elesis i moich dzieci będziesz kochaną ciocią - Rin się uśmiechnął - Może kiedyś znajdziesz kogoś kto będzie cię kochał tak samo jak on. Pamiętaj o tym żeby się nie załamywać i walczyć. - Rin dalej trzymał ją w uścisku. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Jej już się nie da pomóc... - zaśmiała się.

Nagle z pomiędzy gałęzi wyszedł Break w ludzkiej postaci.

- Co się dzieje? - zapytał.

No nie... Jeszcze ciebie pieprzony lisie tu potrzeba. - warknęła i rzuciła nożem w jego stronę.

Break uniknął, podbiegł do niej, podniósł ją i przytrzymał ją za ramię. Zablokował ją podkładając jej pod gardło laskę, którą przyciągał w swoją stronę.

- Im mocniej będziesz się wiercić tym ja mocniej będę cię trzymać. - powiedział. - Musisz pamiętać, że robię to tylko dla twojego własnego dobra.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yukito popatrzył na chłopaka. Odepchnął się od drzewa i podszedł kawałem w jego stronę.

-Coś mi się wydaje, że za dużo sobie pozwalasz młody.- Odparł szorstko. Strzelił karkiem i nadal obserwował jego jak i innych zebranych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yukito lekko odwrócił głowę aby widzieć dziewczynę i wzruszył ramionami.

-Skoro ci się podoba.- Powiedział po czym ponownie odwrócił się do chłopaka.- Tak z ciekawości jaką jesteś figurą?- zapytał lustrując chłopaka wzrokiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...