Skocz do zawartości

Pytania dotyczące Starcia Tytanów.


Cava Herondale

Recommended Posts

Nie możemy po prostu pozostać przy systemie z Magicznych pojedynków gdzie sami decydujemy z szacunku o powodzeniu ataku przeciwnika jak i stopniu zadanych przez niego obrażeń ?

 

Według mnie jest to najlepsze rozwiązanie biorąc pod uwagę fakt że każda z postaci jest inna zarówno pod względem fizycznym jak i rodzajem umiejętności przez co każdy inaczej odczuwa obrażenia i ma inne sposoby na ich przeciwdziałania.

 

Oczywiście jeśli zdecydujecie inaczej podporządkuję się. To tylko moje osobiste zdanie.

Edytowano przez Rexumbra
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie możemy po prostu pozostać przy systemie z Magicznych pojedynków gdzie sami decydujemy z szacunku o powodzeniu ataku przeciwnika jak i stopniu zadanych przez niego obrażeń ?

 

To jest bardzo miłe i w ogóle, ale:

- jeśli zaczyna się tura i user x pisze pierwszy co robi i NIE MA BLADEGO POJECIA co zrobiłby przeciwnik, to jaki jest sens w gdybaniu i zadawaniu sobie obrażeń "z uprzejmości"

- inna sprawa jeśli już przeciwnik odpisze co zrobił, ale wtedy wkracza MG i ocenia sytuację

- takie opisywanie nijak nikomu nie mówi w jakim stanie jest nasza postać, ile jej jeszcze zostało do przegrania walki, ile postaci w drużynie jeszcze w ogóle nadaje się do czegokolwiek. Mogą walczyć w nieskończoność podczas gdy tak naprawdę już dawno by omdlały pozwalając, by przeciwnik spokojnie pobiegł pomóc innemu kompanowi.

- jeśli tego nie wiemy, walka może trwać w nieskończoność tylko po to, by potem jakiś człek sobie na oko ocenił które posty były fajniejsze i które wygrają... co wydaje mi się absurdem i nonsensem

 

Takie są moje argumenty. Dziękuję za uwagę.

Edytowano przez Burning Question
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od was zaś zależy, czy chcecie pozostawić mechanikę walki mnie i Cavie, czy wolicie sami, ze zwyczajnego szacunku i uczciwości, opisywać swoje rany.

 

 

Moim zdaniem powinniśmy sami opisywać swoje rany, w końcu my znamy nasze postaci najlepiej.  Mistrz powinien tylko ogólnie napisać w co oberwała postać i jak bardzo a reszta powinna być w gestii gracza.

 

To jest coś podobnego tylko pamiętaj, że MP to walka 1vs1, a tutaj mamy drużyny i kilka osób może atakować jedną osobę i w celu uniknięcia ninja-mistrz uników Zaproponowałem ograniczenie ilości akcji w turze.

 

 

 

-To prawda że nie powinno być „ninja uników” ale nie jestem pewien czy ograniczenie ilości akcji to dobre rozwiązanie. W sęsie, jeśli postać jest atakowana przez większą ilość osób ma mieć prawo bronić się tylko przed jedną? Niektóre postacie np z powodu swojej zwinności chyba powinny mieć większą szansę na obronę. Lub np sprawić by każde kolejne uniki były coraz trudniejsze.

 

Właściwie, to czemu by nie uprościć tego maksymalnie a równocześnie zachować rozgrywkę opartą na jakości postów? Może ustalmy po ile punktów życia ma każdy gracz (Cadence i Sombra mieliby więcej) i po każdej turze MG czytałby posty, oceniał skuteczność ataków i pisał kto i ile obrażeń zadał któremu graczowi. byłaby to jakaś liczba w przedziale 1-10 lub 1-20 (zależy ile punktów życia dalibyście postaciom).

 

 

Życie postaci i damage oparty na jakości posta brzmi świetnie ale co z obroną? (może tak  samo jak z atakiem, w zależności od jakości opisu zmniejsza to zadane obrażenia. No  i rozróżnienie ilości obrażeń i ich efektów od miejsca uderzenia jak najbardziej).

 

Więźmy pod uwagę że postacie kilku użytkowników ( w tym moja ) nie są do końca że tak powiem "normalne". Nie utrudnia to w żaden sposób wyglądu statystyk ?

 

 

Jak dla mnie rozróżnienie naszych postaci powinno się  przejawiać po prostu w  ilości życia i  efektywność ciosów w niektóre części ciała (a to w którą częśc ciała nietypowych graczy najlepiej uderzyć i czym można by uzgodnić wcześniej z mistrzem w  tajemnicy)

 

Co do poszczególnych części ciała, prosty modyfikator x2 w przypadku głowy czy piersi (nie mylić z tułowiem) i powinno być ok.

 

- To na pewno by uprościło sprawę. Ale Wspomniane wcześniej różne efekty sprawiłyby że walka stała by się bardziej taktyczna. Więcej było by satysfakcji z odpowiedniego potraktowania przeciwnika i wyłączenia go z walki niż z  zatłuczenia go do 0 hp.

 

Nie możemy po prostu pozostać przy systemie z Magicznych pojedynków gdzie sami decydujemy z szacunku o powodzeniu ataku przeciwnika jak i stopniu zadanych przez niego obrażeń ?

 

MP to jednak bardziej zakamuflowany konkurs pisarski a nie sesja rpg, więc niezbyt tutaj pasują rozwiązania tam stosowane.

 

 

 

 

 

Regisa (jakoś to lepiej brzmi od Emiela)

 

:despair:

Edytowano przez EmielRegis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RmieluEegisie, twój post jest pytaniem? Bo mi się wydaje, że propozycją. Cava przed chwilą napisała, że rozmowy na ten temat powinny być w odpowiednim wątku. Proszę unikać takich sytuacji w przyszłości.

 


Moim zdaniem powinniśmy sami opisywać swoje rany, w końcu my znamy nasze postaci najlepiej. Mistrz powinien tylko ogólnie napisać w co oberwała postać i jak bardzo a reszta powinna być w gestii gracza.


Mogę napisać „-3 HP od strzały w kolano", a wy sami to dostosujecie do postaci, tak? Ok, nie mam nic przeciwko, oczywiście jeśli w tym samym poście, w którym opisujecie ranę będzie opis kontrataku, inaczej wydłuży to sesję dwukrotnie, a wszyscy będą mieli więcej roboty.

 


-To prawda że nie powinno być „ninja uników” ale nie jestem pewien czy ograniczenie ilości akcji to dobre rozwiązanie. W sęsie, jeśli postać jest atakowana przez większą ilość osób ma mieć prawo bronić się tylko przed jedną? Niektóre postacie np z powodu swojej zwinności chyba powinny mieć większą szansę na obronę.


 

Więcej może wyniknąć z tego absurdów niż pożytku, jestem przeciwny czemuś takiemu i w tej kwestii zupełnie popieram Seroxa. „W sęsie".

 


- To na pewno by uprościło sprawę. Ale Wspomniane wcześniej różne efekty sprawiłyby że walka stała by się bardziej taktyczna. Więcej było by satysfakcji z odpowiedniego potraktowania przeciwnika i wyłączenia go z walki niż z zatłuczenia go do 0 hp.

 

Taktyka jest wrogiem wszelkiej statystyki, nawet pojedynczych punktów HP. Nie wiem, co macie zamiar zrobić, ale „zatłuczenie do 0 HP" może być średnio skuteczne, gdy będziecie mieli ich około 50 (lub więcej, to wciąż nie jest ustalone), a wciąż będzie istniała możliwość ucieczki i kontrataku, na dodatek przeciwnika nie będzie można zabić, lecz tylko pozbawić przytomności (będę reagował, gdy zobaczę jakiekolwiek działania dążące do ostatecznego uśmiercenia przeciwnika) co komplikuje wam sprawę.

 

Jak tak patrzę na to, co się tu zaczyna dziać, to chyba powinniśmy być z Cavą bardziej stanowczy, bo inaczej stanie się tu chaos. Jeśli wciąż będziecie kombinować, w końcu powrócimy do pierwotnej wersji, bo za bardzo zgłębiamy się w mechanikę, zapominając o samej grze. Robimy tu cRPG czy sesję RPG?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emiel zważ na to, że jak atakuje cię trzech wrogów to tego nie zablokujesz, więc co robisz? Unik. I to też jest akcja. Mistrz bloków to też coś jak mistrz unikow

 

Prawda.

 

 

 

RmieluEegisie, twój post jest pytaniem? Bo mi się wydaje, że propozycją. Cava przed chwilą napisała, że rozmowy na ten temat powinny być w odpowiednim wątku. Proszę unikać takich sytuacji w przyszłości.

 

Cytuję na tyle dużo wypowiedzi z tego tematu że uznałem że walnięcie tego tam sprawiłoby nieco zamieszania. Ale masz rację, wszystko  od teraz idzie do  sugestii.

 

 

 

RmieluEegisie

 

:despair: :despair: :despair:

Edytowano przez EmielRegis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę zaczynać, ale dokument otrzymacie niedokończony, jednak wciąż zawierający to, co najważniejsze, może tak być?

 

Tak, będą postacie niezależne i może dam wam paru niewolników na wasze potrzeby... może... Inaczej po prostu będziecie usieli wykorzystywać żołnierzy Kryształowego Królestwa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do mojego pytania i rozszerzając je. Jako nekromanta, mogę tworzyć nieumarłych i samemu ich kontrolować? Ponadto, czytając opis obrażeń, moja postać już jest martwa jednak jako medyk/wsparcie samodzielnie jest prawie niezdolna do zadawania obrażeń, a jedynie przez swoich sługów. Czy to że jestem martwy ma wpływ na moje HP i to jak zadaje mi się obrażenia?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Naprawdę trzeba pogrubiać?
Na telefonie bez specjalnej aplikacji się nie da.

 

Ewentualnie można korzystać z Caps Locka.

 


Wracając do mojego pytania i rozszerzając je. Jako nekromanta, mogę tworzyć nieumarłych i samemu ich kontrolować? Ponadto, czytając opis obrażeń, moja postać już jest martwa jednak jako medyk/wsparcie samodzielnie jest prawie niezdolna do zadawania obrażeń, a jedynie przez swoich sługów. Czy to że jestem martwy ma wpływ na moje HP i to jak zadaje mi się obrażenia?

 

To wszystko jeszcze wymaga dopracowania, jak wspominałem, nie wszystko jest już ukończone i wymaga jeszcze dopracowania. Na dodatek mój internet postanowił spowolnić swoje ruchy i możliwe jest to, że nie będę zdolny już dziś odpowiadać. Ale sesję założę jeszcze dziś, obiecuję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...