Skocz do zawartości

[Gra][Zapisy]Rebelia w Cesarstwie[Herosi][Walka]


Kanata

Recommended Posts

Nie byłem poszukiwany. Wciąż jestem. - Laizer uśniechnął się nieznacznie. - Była taka szlachcianka z wiatru, ta od fetyszu na konie. Sanaya Keller czy jakoś tak. No i koleś który kazał mówić o sobie "Król Dżungli" z wody, Ciel mówił że to jakiś Pan Red. Był jeszcze syn jednego z generałów cesarza, Alex Lennor. A tak to jacyś pomniejsi stronnicy cesarza i niewielkie patrole. Wystarczająco żeby mnie tam w stolicy znienawidzili. Miałem jeszcze zlikwidować Kristinę de Leuncet, tak, tą od propagandy cesarstwa. Ale Violet i jej banda najemników mi to uniemożliwili. Ech...Violet. Nie lubię suki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Chyba nie masz mi tego za złe, co? - Laizer przewrócił oczami - W końcu był wrogiem prawowitej księżniczki. A nawet taki prosty pijak i morderca jak ja wie że każdy kto popiera nowego cesarza, jest zagrożeniem dla Yony, więc zasługuje na śmierć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Coś ty...Mam Ci mieć za złe tylko dlatego dlatego,że zabiłeś tego gnoja..Raczej będę Ci wdzięczny.-Powiedział Ciel z lekkim uśmiechem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Nie wiem... Jest z Indii..-Powiedział Ciel.

-A tam Soma jest władcą.-Dodał po chwili.

Edytowano przez SayaSuu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz aktualny uzurpator ma ciekawe motto. "Albo jesteście ze mną, albo jesteście martwi." - Laizer spoważniał - Ciel. Pilnuj dzisiaj księżniczki. To może być dziwny bankiet. Raven, rozejrzysz się na miejscu czy nie ma nikogo podejrzanego w okolicy? Ja będę wypatrywał znajomych twarzy morderców wśród ludzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katarina dowiedziawszy się że urządzają wyjście na jakiś bankiet zaczęła się zastanawiać czy tam pójdzie, po pewnym czasie postanowiła że jednak to zrobi, nie miała jednak żadnych ubrań nadających się na bankiet więc wcześniej wyszła jakieś załatwić, po jakiejś godzinie zauważyła że każdy poszedł, zaklęła i pobiegła szukać swoich kolegów. Mimo wszystko wzięła jednak sztylet.

 

 

((No to powiedzmy że ubrała się w to

http://fc06.deviantart.net/fs70/f/2010/176/7/1/Noxian_Princess_Katarina_by_a_bad_idea.jpg

 

bo przecież nie pójdzie tak ubrana

http://fc05.deviantart.net/fs71/i/2014/209/d/9/commission___kitty_cat_katarina_by_maryfraser-d7so5io.png

 

))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Nie żeby mi to przeszkadzało. - Laizer uśmiechnął się dwuznacznie do Katariny - Co Cię skłoniło do pójścia z nami? Wizja kolejnej przepitej nocy w naszym gronie czy po prostu chciałaś zostawić blondynę i generała razem?

Edytowano przez Darnok2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...