Skocz do zawartości

Czy to koń, czy to kuc - Troubleshoes


Recommended Posts

Troubleshoes wygląda jak koń. Jak tylko ujrzałem rozmiar jego odcisków, to aktywowała mi się lampka ostrzegawcza, że "mamy nowy typ postaci". 

 

No dobra, czym jest koń? Ciężko powiedzieć, czym byłby w kucykach, bo o ile prawdziwe konie i kucyki, to ten sam gatunek, a jedynie różne rasy, to w MLP rasy mamy inne (w liczbie trzech). Ze schematu wyłamują się wciąż zagadkowe postacie arabskie, o których nawet nie wiadomo, czy mają znaczki.

 

Nierozstrzygnięta zatem pozostaje kwestia, czy jakby pojawiły się w serialu żywe konie, to twórcy je uznają za ten sam gatunek, co kucyki, czy nie.

 

Określenia "koń", "końskie" itd padają bardzo często. To postać znana kucykom. Ale czy Troubleshoes jest koniem?

 

Początkowo byłem przekonany, że tak, ale potem mi przeszło.

 

Wątpliwości:

-ani razu nie pada określenie "horse".

-twórcy określają go jako "pony"

-ma znaczek. To oczywiście też niczego nie przesądza, ale póki co nie widzieliśmy znaczków u innych istot, niż kucyki (zebry to nie kucyki i nie wiemy, czy mają znaczki, czy tatuaż, zdania są podzielone)

-CMC nie wydają się być szczerze zaskoczone jego widokiem, a na pewno nie tak, jakby ujrzały reprezentanta zupełnie innej grupy, której przecież w Equestrii póki co nie widzieliśmy. Owszem, są pod wrażeniem jego wzrostu... i tyle. To jak jest się pod wrażeniem wzrostu Psorasa. Ale nikt nie będzie o tym pisał w gazecie.

-jako źrebak był wzrostu innych ogierków.

-Troubleshoes jest sam... i to nie jako przybysz z daleka (Zecora), ale jako miejscowy. Gdzie zatem reszta jego rasy/gatunku?

 

To wszystko wskazuje, że to jednak nie jest koń, a wyjątkowy kucyk. Wysoki jak koszykarz (około Celestii! A może nawet wyższy, zależy od ujęcia). Owszem, różni się nieco kształtem pyska, ale pamiętajmy, że i pośród kucyków powszechnego wzrostu są takie.Dlatego mimo wszystko w tej chwili byłbym przeciwny nazywania go "koniem". 

  • +1 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysoki jak koń Shire. Ma pokrój konia zimnokrwistego. Jest wielki. Jest koniem według kryteriów związków jeździeckich. Każdy kuc jest koniem, tak swoją drogą. I popatrz na jego umaszczenie - końskie, nie? A że brak reakcji... Jak widzisz Murzyna na ulicach Trójmiasta to zachowujesz się jakbyś zobaczył kosmitę w lateksach i z pejczykiem?

  • +1 5
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie stawiam na konia. Zimnokrwistego na co wskazuje jego wielkość. Co do odmienności gatunkowej od kucy wystarczy spojrzeć na kształt pyska i mocno zarysowane ganasze. Podobne występowały u delegatów z Saddle Arabii oraz na pomnikach w zamku. Warto zauważyć, że u Big MAcintosha, który też jest wyjątkowo wyrośnięty takie cechy pyska nie występują.

 

Natomiast co do braku użycia słowa "horse" bym się nie przejmował - występowało w poprzednim odcinku, więc nie jest zupełnie obce mieszkańcom Equestrii.

 

Zdecydowanie koń.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


arto zauważyć, że u Big MAcintosha, który też jest wyjątkowo wyrośnięty

To jeden z mitów fandomu. Big Mac jest tego samego wzrostu, co reszta standardowych ogierów. To szablon. Oczywiście istnieją ujęcia, gdzie góruje nad resztą, ale to zwykły błąd animacyjny. Twilicorn również jest raz wzrostu Mane 6, raz wyższa, ale generalnie jest wyższa... tak jak Big Mac jest generalnie wzrostu reszty.

 


Każdy kuc jest koniem, tak swoją drogą

Tak też napisałem w poście.

 


popatrz na jego umaszczenie - końskie, nie

Nie kierowałbym sie kategoriami czysto biologicznymi czy nawet jeździeckimi, gdyż wtedy będziemy zmuszeni zaklasyfikować Pinkie Pie. Jej kształt pyska trochę nie przypoimina żadnej mi znanej rasy konia.

 


Jak widzisz Murzyna na ulicach Trójmiasta to zachowujesz się jakbyś zobaczył kosmitę w lateksach i z pejczykiem?

Hmmm skąd skojarzenie z pejczykiem? Ok, nie pytam. Murzyna nie, ale Neandertalczyka to już tak... to bym się zdziwił. Murzyni sa pwoszechni w Europie. A konie w Equestrii (póki co) nie. jakbym nigdy w życiu nie widział murzyna, choć wiedziełbym o ich istnieniu, to bym się zdziwił za pierwszym razem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem dla osób znających się na jeździectwie: nie jestem pewien, czy do świata fantastycznego można przykładać bezpośrednio miarę rzeczywistego świata. Gdyby Shoes istniał naprawdę, z pewnością byłby koniem. Również nie odzywałby się ani nie miałby kolorowej podkowy na tyłku (a więc i pecha: problem rozwiązany?).

 

To powiedziawszy, jeśli kuce i konie to faktycznie rasy jednego gatunku, różniące się wzrostem, to Shoes'a można uznać po prostu za "konia ziemnego" i tyle. W praktyce nie powinno być za dużej różnicy społecznej.

 

Jeśli zaś są w świecie FiM różnymi rasami, to Shoes jest co najmniej albo mieszańcem, albo pochodzi ze zasymilowanej rodziny: nie wyglądało, żeby miał w sobie coś z obcego, zachowywał się i myślał tak samo jak kuce.

 


Murzyna nie, ale Neandertalczyka to już tak... to bym się zdziwił.
Właściwie, zachowanie CMC o niczym w tym przypadku nie przesądza.

Gdybyś spotkał Neandertalczyka, to pewnie byś się zdziwił, ale nie wykrzyczałbyś mu raczej w twarz "CZYM TY JESTEŚ?".

CMC albo nie widziały nic dziwnego w wyglądzie Shoes'a, albo uznały "gada jak kuc, zachowuje się jak kuc, wygląda trochę jak kuc... można założyć, że jest kucem".

 


kosmitę w lateksach i z pejczykiem
Jestem pewien, że fik który przedstawia Troubleshoes'a w takim świetle, już powstał albo jest tworzony. :crazytwi3:
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Twilight tak naprawdę jest jednorożcem, a skrzydła to błąd animacji. Neandertalczyk to podgatunek, koń i kuc nie należą do różnych podgatunków. Wielkość Spidi, wielkość. Jeśli coś co ma na oko jakieś 2 metry w kłębie nie nazwiesz koniem, ale kucem, to chyba nie mamy o czym dyskutować. Tak samo jak goście z Saddle Arabii - pokrojowo i wzrostowo konie. 

 

Pegazy, jednorożce i ziemniaki to różne gatunki. Do nowego numeru Equestria Times napisałam najprawdopodobniejszą teorię odnośnie dziedziczenia przynależności gatunkowej.

 

Sam mówiłeś, że twórcy wzorują się na naszym świecie, więc kryteria odpowiednie dla hipologii i jeździectwa idealnie się nadadzą, nie sądzisz? A kształt czaszki, oczy i maść? To przecież bajka dla małych dzieci, trzeba przymknąć oczy na niektóre rzeczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


To jeden z mitów fandomu. Big Mac jest tego samego wzrostu, co reszta standardowych ogierów. To szablon. Oczywiście istnieją ujęcia, gdzie góruje nad resztą, ale to zwykły błąd animacyjny.

 

Możesz mieć rację, co nie zmienia faktu, że praktycznie na każdym ujęciu góruje nad resztą. Tyle błędów by popełnili? Nie wydaje mi się, więc nie zgadzam się z uznaniem tego za mit fandomu. Ale to dyskusja na inny czas i miejsce. (PS: Derpy JEST listonoszem :crazytwi: )

 

Na szczęście u Trouble Shoesa nie ma tego problemu i nie trzeba pikseli liczyć. To prawdziwy olbrzym, więc nadal obstawiam konia. O jego rodzinie praktycznie nic nie wiemy, więc to tym bardziej pozwala przypuszczać, iż jest innym, możliwie że zdecydowanie rzadszym... gatunkiem? Odmianom? Cahan! Jak się ta grupa poprawnie nazywa? ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany)

Spidi, wielkość

Zatem Littlepip, ja i Psoras to też osobne rasy/gatunki? Różnica wzrostu jest więcej, niż dostrzegalna. W każdej populacji są osobniki niezwykle rosłe i drobne.

 

 

 

Sam mówiłeś, że twórcy wzorują się na naszym świecie, więc kryteria odpowiednie dla hipologii i jeździectwa idealnie się nadadzą, nie sądzisz? A kształt czaszki, oczy i maść? To przecież bajka dla małych dzieci, trzeba przymknąć oczy na niektóre rzeczy.

Nie sądzę, że można bezkrytycznie stosować miary. Nie pokusiłbym się o uznanie, że kanonicznie* kucyki odróżniają swoje miecze na jedno i dwuręczne, gdyż na chwilę obecną miecz jest w Equestrii tak niedokładnie ukazany, że taka analogia nie miałaby sensu.

 

 

Pegazy, jednorożce i ziemniaki to różne gatunki.

 

Serial je uważa za rasy. Mogą się ze sobą krzyżować i mieć płodne potomstwo. 

 

 

 

"CZYM TY JESTEŚ?".

Nie, ale na pewno chciałbym z nim pogadać i zadać kilka pytań.

 

 

 

 

 

 

 

*Tak, wiem, że w fanfiku dokonałem tego podziału. Ale fanfik to nie kanon.

Edytowano przez SPIDIvonMARDER
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co ma na pysku to odmiana i jest to najprawdopodobniej łysina z mlecznym pyskiem. Ciężko stwierdzić u pastelowego konia, a ja nie jestem mistrzynią końskich maści, znam się tylko na podstawowych maściach i odmianach. A jeśli chodzi o Twoje pytanie, Dolar, to jest to typ pokrojowo-użytkowy.

 

EDIT:

 

Spidi, czy Ty Littlepip i Psoras jesteście końmi? Mówię - konia i kuca odróżniają wzrost i pokrój. Takie są kryteria i to nie ja je wymyśliłam.

 

Różne gatunki też się potrafią krzyżować i mieć płodne potomstwo, nie ufaj biologii z gimnazjum, serio.

Edytowano przez Cahan
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Serial je uważa za rasy. Mogą się ze sobą krzyżować i mieć płodne potomstwo.
Ale to jest fantasy. Zauważ, że krzyżowanie się tych ras nie odpowiada rzeczywistości, bo zawsze wychodzi pełny osobnik jednej z trzech, a nie np. kuc z małym rogiem i karłowatymi skrzydłami naraz.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cahan

 

Nie znam się na genetyce, mogę tylko wierzyć na słowo.

 

Niemniej, tak nie działa krzyżowanie się ras w rzeczywistym świecie (przynajmniej na ludziach, tyle wiem), więc nie można użyć argumentu "mogą się krzyżować, więc rasy".

 

Czy są wobec tego gatunkami? Fantasy na ogół zlewa te dwa pojęcia, choć na ogół traktuje jako bliższe, w teorii, gatunkom.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Takie są kryteria i to nie ja je wymyśliłam.

Nie dawałbym gwarancji, że twórcy je znają, a jak znają, to respektują.

 


Twórcy piszą o nim jako "pony", więc nie wiem co się nad tym zastanawiać.

O tym też pisałem w I poście.

 


Różne gatunki też się potrafią krzyżować i mieć płodne potomstwo, nie ufaj biologii z gimnazjum, serio.

Wiem, że mogą. Ale nie jest to powszechne i łatwe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powszechniejsze niż myślisz. U roślin tak się krzyżują całe rodzaje. U ryb jest to powszechne, u niektórych ssaków też się zdarza.

 

@StyxD bo kolor skóry, etc. to cechy dziedziczone kumulatywnie i tu jest zupełnie inny mechanizm dziedziczenia. A jest ich trochę, zapewniam Cię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stawiam na kuca. W odcinku używają takie określenia. Jego wzrost tłumaczył bym po prostu gigantyzmem. Tak jak zauważyliśmy, za źrebaka był normalnego wzrostu, tylko ciągle rósł i rósł. Możliwe właśnie, że to problem z hormonem wzrostu. Equestria nie jest idealna, wiemy o tym dobrze, tutaj też mogą trafiać się choroby i naturalne odchyły.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


-twórcy określają go jako "pony"

 

A nawet jako "the biggest pony" jakiego kiedykolwiek zrobili xd


To jak jest się pod wrażeniem wzrostu Psorasa. Ale nikt nie będzie o tym pisał w gazecie.

 

A-ale jak to ;-; Spidi, domagam się artykułu w gazetce o Trouble Shoesie, taki typu "Trouble Shoes a psoras - o wysokim wzroście słów kilka" :rariderp:

 

 

Also, w dużym skrócie: u nas nasz Kłopotek byłby koniem, w serialu jest psorasem Equestrii. Nie ma co więcej drążyć xd

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...