Skocz do zawartości

Kucyki a wiek


Recommended Posts

Ogólnie rzecz biorąc chodzi o w jaki sposób są postrzegani fani kucyków poprzez pryzmat ich wieku i jakie pełnią w związku z t role społeczne. Wiadomo, że sprawa inaczej będzie wyglądać u 15 latka a inaczej u 30 lub 40 latka. W obydwu przypadkach inny będzie też ich odbiór w społeczeństwie. Prawdopodobnie u osób starszych spotka się to z mniejszą skceptacją, zwłaszcza u osób samotnych.

A co wy o tym myślicie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wydaje mi się żeby wiek miał coś do tego. Dla mnie i kumpli bronies zawsze byli, są i będą postrzegani jako nieporadne dorosłe dzieci.

 

 

░░░░░░░▄▄▀▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▀▄▄
░░░░░▄▀░▒▒▄▄▄▄████▄▒▒▒▒░▀▄
░░▄▀▀░░▄███████████▐█▄▒▒▒░▀▄
▄▀░░░▄███▐████████▌████▒▒▒░░▀▄
▀▄░░██▌█▐█████████▌██▐██▄▒░░░░▀▄
░░▀███▐▐██████████▐██▌███▌▒▒▒▒▄▀
░░████▐███████▀▄▀▌████▐███▒▒▄▀
░▐███▌█████▀░▄▀░█▀▀███▌███▐██▌
░▐▐███▐▄▀██▀░░▄▀▄▀██▀█▐███▐██▌
░▐░▀███░▐▄█▌░░░░░▐▒▒▌▌███▌███▌
░░░█▄███░▀▀░░▄░░░░▀▀░▄██▀░███▌
░░▐██░▒▐▀░░░▄░░░▄░░░▀█▀▒░▄███▌
░▐███▌░▒█▄░░░▀▀▀░░░▄█░▒░▐█████
░███▀░▌░▌░▀▀▄▀▀▄▄▀▀█▌▒░▐▀█████
▐██▒▒▒▐▒▐░▄▐░▀▄░▌▒▒░▌░▒▌▒▒████▌
██▌▒▒▄▀▌█▀░▌░▀▄▐▀▄▒░▌▒▐▒▒▒▀████
█▀▒▒▐░░▌█░▐░▐▄▄▌░▐▌░▐░▒▌▒▒▒▐███▌
▒▒▄▀░░░▌░▀▄▀▐░▄▄░▌░░▐▒░▐▒▒▒▒████
▒▐░░░░▐░▐░▀▀▀▐▄░░▐░░▐░▒░▐▒▒▒▒▀██
▐░░░░░▌▄▀▀▄▀▄▌▄░░░▌░░▌░▒░▐▒▒▒▒██

Edytowano przez arkadiusz fuks
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinno się wspomnieć o stereotypie jaki się nasuwa: 15 lat, gimb, dZiecko majkrawta, jakiś poj#bany ale w normie jak na gimbazę

25 lat, jakaś emo ciotka z paychiatryka unikać!!!

40 lat, pedofil, psychol

A do wszystkich daje się zboczeńca do spalenia na stosie ewentualnie jakaś sekta

Life is brutal

(definicji stereotypu chyba bie muszę przybliżać, nikogo nie chcę urazić )

Wysłane z mojego ST21i przy użyciu Tapatalka

Edytowano przez LeszyJLB
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się - osoby starsze mają większe problemy z akceptacją. Oczywiście wiele zależy od otoczenia (znajomi, rodzina), ale mimo to u większości osób tak jest. Sam jestem doskonałym przykładem. Co gorsza, jako "ten najmłodszy" mam dwóch "adwokatów diabła". Co starszy brat powie, to święte. Dla niego to chore i nienormalne, a skoro on tak myśli to i reszta ma tak myśleć. Ostatnio biadolił, że na swoim koncie FB mam "jakieś koniki". "Wyp... to, ile ty masz lat?" Mimo, że mieszka w USA truł mi dupę przez dwa tygodnie (dzień w dzień). Oczywiście matula go popiera tylko dlatego, że jeśli masz inne zdanie to zacznie rzucać "wujami". Wychodząc z założenia - "ustąp głupszemu" - wywaliłem. A że sam ogląda jakąś rosyjską bajkę ("Mishkę", czy jakoś tak) to inna sprawa.  :burned:

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sądzę, że normalnie jest to odbierane do 13 roku zycia. Tak jak wcześniej powiedziano 13+ to głupia gimbaza, ale wciąż normalnie.

18+ to już trochę gorzej, a już powyżej 30 roku życia męskich fanów odbierają jako dziwnych a fanki za wieczne dziewice z bandą kotów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej, karmicie trolla. Talar próbuje zabłysnąć, to szaleje. Szczególnie, że Ambermeeta to powinien raczej sam wspominać nieco dwuznacznie.

 

Aha... i ten koleś, o którym piszesz, ma 26 lat i jest jednym z mądrzejszych i sympatyczniejszych ludzi, jakich znam. 

 

Wracając do tematu:

 

Zaskakująco wiele osób zaczyna do broniaczy i ich pasji podchodzić z pełnym zrozumieniem, ba! Zaciekawieniem. Nie powiem, ile osób dołączyło do fandomu tuz po tym, jak po prostu zapytało: "ej, a o co chodzi z tymi kucykami?". Co więcej, Tribrony nieraz występowało przd kamerami i opowidało o kucach. Reakcje reporterów z reguły były bardzo pozytywne.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak szczerze powiedziawszy, to im straszy broniak, tym gorzej.

 

Znaczy, ci w takim wieku 16-20 lat są jeszcze jako tako ogarnięci, ale ci w studenckim wieku+ to na ogół ten serial zmienia ich w pojebów. Zachowują się jak debile (jako to studenci, ale...) stawiają ten serial na pierwszym miejscu, pierdolą tylko o tym i to wszędzie, głośno i na głos, by cały świat widział. W dodatku, jak byłem na meecie w gdańsku, to był tam taki jakiś koleś, co miał chyba z 30-40 lat, nie wiem. Tak czy tak, traktował on Fluttershy i jej pluszaka ( z którym się nie rozstawał) jak własne dziecko.

 

W ogóle moim zdaniem sam serial nie aż tak, ale przebywanie w tym fandomie, zwłaszcza wśród ludzi na żywo, mocno ogłupia i zamienia człowieka w takiego fagasa, który nie może odejść od czegoś, co nie jest związane z kucami, na 5 metrów.

Dno

 

No bez przesady. Byłem na MLK w Żywcu i może byli ludzie, którzy się ze swoimi pluszakami, przypinkami pokazywali, ale to nie wyglądało tak, że nie dało się z nimi normalnie pogadać. Umiar przede wszystkim, bo według ciebie Talar każdy student czy tam osoba powyżej 20 już ma problemy przez MLP. Guzik. Jestem bronym, ale nie krzyczę na ulicy, że nim jestem. Jak ktoś coś będzie podejrzewać to powiem, a jak ktoś ze znajomych nie chce gadać o serialu to ja to rozumiem i szanuję. Ja problemów jakoś przez to nie mam - no może starsza siora robi głupią minę na to, ale na tym się kończy. Gdyby fani w USA mieli takie problemy, to co 30 osoba na ulicy by się obnosiła z pluszakami :yay:

 

A wracając do tematu. Ludzie do 18 roku życia jeszcze dobrze przyjmą takie informacje czy subkultury. Starsi o wiele gorzej, gdyż za bardzo nie wiedzą co to jest i od razu nasuwają się złe myśli. Moi rodzice przyjęli to dosyć dobrze - chociaż mają powyżej 50, i tak jakoś żyje i pojechałem ostatnio na meet. Można? Można. Najlepiej wyjaśnić i ustalić pewne fakty to wtedy nasz fandom nie będzie aż taki straszny czy dziwny. Odbiór faktycznie może być różnie postrzegany przez wiek, ale najważniejsze to zrozumienie i pokazanie naszych zainteresowań w zupełnie innym świetle. Byle nie traktować serialu jako jakieś religii.             

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę może swoje 5 groszy.

 

Jeśli chodzi o mnie to jakoś nigdy nie miałem problemów z akceptacją tego że jestem w tym fandomie. Nawet w technikum, gdzie kumpla z klasy stawiali za straconej pozycji za byciem fanem mango i amino (które notabene też lubię), ja jakoś nie miałem problemów ani z jednym ani drugim. Dlaczego? Bo nie jestem człowiekiem, który tylko o tym potrafi gadać. Rodzice też nie mieli z tym problemu (słowa mojej mamy "Już lepiej że oglądasz kucyki niż jakieś mordobicia". Po czym zaczęła słuchać moich audycji gdzie czytałem Fallout: Equestria. No ale to temat na inną rozmowę). 

 

Kiedy ktoś pyta mnie o to co tak właściwie robimy w tym fandomie, opowiadam takiej osobie wtedy o meetach, artach, muzyce itp. Zawsze jest dobrze pokazać, że fandomy to nie jest banda samych ludzi bez życia, i są w nim tacy, co potrafią coś produktywnego wyciągnąć z tych kolorowych kabanosów. Wielu osobom pozwoliło to odkryć swoje zainteresowania i talenty. Chociażby taki ja, odkryłem w sobie to, że lubię się bawić lektorstwem i tym podobnymi sprawami. 

 

Wracając do tematu: Tak jak było tu już wspominane, nie chodzi tutaj o wiek, tylko o to jak się człowiek zachowuje. Jeśli się nie chodzi i nie krzyczy cały czas "KUCYKI SOM SUPER, OGLONDAJCIE JE, ZMIENOM WASZE RZYCIE!!1111ONEONEONE" To myślę że będzie w porządku

  • +1 4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś ma problem z akceptacją, to raczej nie jest wina tego, że ogląda kucyki, tylko tego jak się z tym zachowuje... Wkurza mnie to "Mam 30 lat, oglądam kucyki, ale ludzie mnie hejcą". Zauważyliście, że to działa TYLKO z kucykami? Innymi bajkami i kreskówkami już nie? Mój ojciec uwielbia strasznie Epokę Lodowcową i gada teksty z tej bajki co chwila i nikt się nie czepia "Omg, ponad 50 lat i ogląda bajeczki". Wiele starszych osób uwielbia kucyki, filmy Disneya czy też inne kreskówki ogląda z przyjemnością i nigdy to nie było problemem, dopóki nie pojawiła się moda na MLP. Więc albo to wina was samych, albo tego, że ktoś słysząc że oglądacie kuce widzi właśnie stereotypowego bronego, który skądś się wziął.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z tym co piszecie.Jak nie będziecie z tego tworzyć jakiejś skety, religi tylko traktować to jak ciekawe hobby to będzie dobrze.Ja nikomu nie mówie że jestem bronym bo co innych to obchodzi czym się interesuje,no chyba że ktoś zapyta wtedy wytłumacze co to fandom, a tak poza bronymi nic nie mówie o fandomie i nie zmuszam innych do fandomu.Zresztą są też hamscy hejterzy,ale oni hejcą nie tylko fandom ale wszystko co im się nie spodoba i nawet nie próbują poznać tego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój tata bardzo lubi kucyki, a ma 40+ lat : D

Nie jest jak typowy brony, ale kupuje naklejki, przypinki i plakaty, plakaty chowa do szuflady, a przypinki daje na torbę i często tak chodzi o-o

Nikt się z niego nie śmieje.

Sama wkręciłam go w ten serial, bo on lubi animacje, a MLP potraktował poważnie, fandom także.

Edytowano przez Hidoi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część w ogóle ocenia nie robią żadnego researcha,trochę to zabawne,gdy ktoś wyzywa Cię od geja,pedofila chociaż nic nie wie.Co nie zmienia faktu,że clopy powstają.Wrzucanie wszystkich do jednego worka też jest przejawem braku mózgu.I to nie tyczy się tylko MLP ale wszystkiego innego.Jeśli nic nie wiesz o zjawisku a tym bardziej nie znasz danej osoby to się nie wypowiadaj.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę na moim przykładzie, mam 12 lat, nikt się nie czepia tylko jeden z moich kolegów jak widzi kucyka i jestem gdzieś blisko to od razu pada zdanie "O patrz pies" :burned:.

Chociaż czasami jak ktoś, kto mnie nie zna, dowali jakimś tekstem to aż mi sie smutno robi...

Edytowano przez poszkoleps
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi znajomi mają zwykle mieszane odczucia co do moich kucykowych upodobań. Za chwilkę stuknie mi 18tka ale grono klasowe w sumie albo się nie przejmuje tym albo czasem zarzuci nieszkodliwy żart. Na spotkaniu z kumplami na oglądaniu filmów zapuściłem kucyki i nawet jednemu się spodobało i z chęcią obejrzał drugi odcinek o Nightmare Moon :D Inny znajomy jednak był źle nastawiony od początku co wskazuje na to że jednak ludziom nie podoba się nasz fandom przez to co już złego usłyszeli o nim od innych mimo że mało kto wie jak to wszystko wygląda. Często słyszą o rzeczach typu MLP Rule 34 i inne skrajne rzeczy odnośnie kucyków i to je odrzuca.

Za czasów gimnazjum koledzy bardziej się wyśmiewali z tego że interesuję się MLP i nie zawsze było to miłe ale myślę że w wieku około 16+ ludzie w większości rozumieją to że każdy ma jakieś inne upodobania. Nawet moi rodzice nie mają jakichś dużych problemów. Mama czasem się zainteresuje jak coś kucykowego zaczynam rysować.
Tata zwykle kończy na  :facehoof:  :facehoof:  :facehoof:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość gimbusów to totalni idioci i ignoranci, co pozjadali wsZystkie rozumy i co to nie oni, tacy oh i ah. Na szczęście od zasady są wyjątki, mam najlepszego kumpla ktory rozumie że mam takie a nie inne ,,hobby"

Co z tego że obaj jesteśmy poj#*ani,

,,W życiu chodzi o to aby znaleźć ludzi którzy podzielają twój rodzaj szaleństwa"

I tak trafiłem tutaj :) a innych to gówno powinno obchodZić, ludzie i tak zawsze będą gadać i marudzić

Wysłane z mojego ST21i przy użyciu Tapatalka

Edytowano przez LeszyJLB
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>ujawnianie się

>kiedykolwiek

U mnie o sprawie wie najwęższe grono znajomych, najbliższa rodzina, i to tyle. Można oczywiście jeszcze doliczyć forumowiczów, ale po co?

I wiecie, nikt się mnie nie czepia. Nie noszę przypinek poza środowiskiem, nie mam nawet dyskretnych wskazówek na ubraniu, plecaku czy gdziekolwiek.

 

A co to ma do tematu, zapytacie? Poza tym, że jeśli będziesz siedział cicho, to nikt ci nic nie zrobi, niewiele. Ale to raczej taktyka dla starszych użyszkodników.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze dobrze mieć właśnie jakąś bliższą osobę co zrozumie ile dla nas znaczy taki fandom. Dobrze że kogoś takiego w życiu masz  :fluttershy4:

Ale obnosić się nie ma co jak Tomek mówi bo w sumie przez to często dostajemy złe opinie. Obnoszenie się z nieważne czym jest złe czy to wmawianie innym swoich poglądów czy upodobań. Chyba że będziemy robić jakieś kucykowe parady w mieście no to można olać te zasady  :evilshy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze dobrze mieć właśnie jakąś bliższą osobę co zrozumie ile dla nas znaczy taki fandom. Dobrze że kogoś takiego w życiu masz :fluttershy4:

 

Nie mam tego na zdjęciu, ale moja własna matka :) Jeździ ze mną na konwenty i pomaga je dokumentować już od krakowskiego 6.5, albo 6.6 - źrebaki górą[sam już nie pamiętam] :) Prosze bardzo, znalazłem :Dhttp://puu.sh/jqzQc.jpg

 

Pewno, nawet w fandomie buce się trafiają, czasem uda się pogodzić, czasem nie... Więc fandom to tez ludzie. Tacy jak ci z zewnątrz :D Tylko z tą samą zajawką :D

 

Ale ja mam szczęście, w mojej rodzinie zawsze się bajki czytało i oglądało i wychowywało na nich :P Więc pewnie dlatego mam tak miłe doświadczenia. Z NAJBLIŻSZĄ MI RODZINĄ :) I MAŁĄ GRUPĄ NAJBLIŻSZYCH PRZYJACIÓŁ. Choć ci  "dalsi" też to rozumieją, w większości. Zresztą są już dorośli[ w większości ] i kapują, że TO MOJE ZAINTERESOWANIE :)

Edytowano przez Accurate Accu Memory
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow ale z matką na konwenty jeździć to już się zdziwiłem :D Super mieć takie wsparcie ze strony rodzinki.

Wiadomo że bronies i pegasis to też ludzie ale raczej większość nie będzie jakoś siebie nawzajem krzywdziła skoro razem w tym wszystkim siedzi. No ale wiadomo są wyjątki.

Ale ciekawie wiedzieć że nawet starsze od nas już dosyć osoby nie mają nic przeciwko fandomowi takiemu a nawet go wspierają.

Ze znalezieniem towarzystwa bliskiego z pewnością u mnie też problem. Chętnie w przyszłości bym pojechał na jakiś konwent fajny jak będę miał szansę ale bałbym się że będę tam dosyć samotny. Zwykle ludzie jakoś paczkami jeżdżą i sam nie wiem...

Sorki za mały odlot od tematu ;-;

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Wow ale z matką na konwenty jeździć to już się zdziwiłem :D Super mieć takie wsparcie ze strony rodzinki.


Ale ciekawie wiedzieć że nawet starsze od nas już dosyć osoby nie mają nic przeciwko fandomowi takiemu a nawet go wspierają.


Miejmy nadzieję że kiedyś znajdę takie towarzystwo albo z czasem zmądrzeją (koledzy, nie rodzice XD ) , zazdroszczę bardzo,

 

Moja mama nic nigdy nie miała przeciwko Bajkom :) Zawsze twierdziła, że one są dla ludzi. A jesli uczą pozytywnych wartości, to są w porządku. Poza tym, MLP stworzyli dorośli i czo? Pedały? NIE :) A mama teraz roboty nie miała :) Bo sam ogarnąłem konwent, a ona zawarła nowe znajomości[ z obsługa szkoły, ale jednak], poznała miłych ludzi i cieszy się z tego. Teraz z nimi koresponduje. Podobało sie jej... Podoba jej się atmosfera, pewno fandom idealny nie jest. Ale woli taka młodzież, niż pijącą pod blokiem[ Nie mówię o wypiciu 1 czy 2 browców w gronie przyjaciół, ale nałogowe cz dopy]...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zdarzało się słyszeć, że jestem zdziecinniały, itp. Z boku to faktycznie może tak wyglądać. Zdrowy na ciele i umyśle facet w moim wieku oglądający bajki, lubujący się w tym, bywający na dotyczących tego imprezach, musi budzić skrajne odczucia. Jak wiele osób prawie 30 letnich ma już inne rzeczy w głowie? Mąż/żona, dziecko/dzieci, kredyt mieszkaniowy. Osobiście zdarza mi się słyszeć, że zamiast koników powinienem już mieć kogoś. Gdyby ktoś taki jak my w wieku tych 20 kilku lat trafił się w pokoleniu naszych rodziców, miałby na prawdę przerąbane w życiu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...