Skocz do zawartości

Tymczasowe /sb/


Siper

Recommended Posts

@Garin Już bez :aj5: ?

Ale co już bez AJ? ._.'

Nie mów mi, że dział mi zabra... nie, jednak dalej jest wszystko po staremu.

AJ nie mam już w avatarze od ponad ~dwóch tygodni, a ta słodziaśna ponifikacja Yuno Gasai aż prosiła się o wstawienie w avek.

 

Nie tyle "znowu", co przez wiele czynników nie mogłem zapomnieć o pewnej damie [i to naprawdę damie], którą znam już nieco ponad rok, sprawiając, że od mniej-więcej połowy czerwca oskarżam się o paranoję.

I nie mów pisz mi, że nie podjąłeś żadnych kroków ku bliższemu poznaniu jej.

Za to powinieneś uzyskać tytuł "Czempiona Airlicka" z nagrodą składającą się z rybiego łba, deski i poduszki.

Już Niklaz mnie zwyzywał od gorszych niż Arłuk, także...

A żywą deską bym nie pogardził. Najlepiej żeby była o rok młodsza, nosiła okulary i cunderowała.

No nie mylisz się. Z powodzeniami jednak bym się wstrzymał: Choć niebiosa mówią, że będzie lepiej, to i tak wolę pesymistyczne nastawienie.

Oj tam, to jest test gimbazjalny. Trzeba być "nie-wiem-kim", by nie wyrobić ponad 50% z podstaw.

W tym roku, z wielu podanych już przyczyn [w tym niektórych nie przeze mnie], prawdopodobnie ograniczę wizyty, ale, no, będę próbował.

Ale jednak się pojawisz, to dobrze. Przynajmniej nie będzie przynudnawo.

 

 

Edytowano przez Garin
Link do komentarza

-mierzyć siły na zamiary

Tylko się nie przeliczyć.

-warto być otwartym na pozytywnych ludzi

Ano warto. Tylko zależy w jakim sensie pozytywnych i jak bardzo. Tylko przypadkiem za bardzo na nich nie bądź otwartym...

-styranie się wcale nie pomaga w zaśnięciu

Na ogół nie pomaga, ale kiedyś się zdarzyło.

Jak chcesz zasnąć to nie prześpij poprzedniej nocy [to nie jest tutorial paradoksu czasowego].

-australijski akcent jest wyjątkowo łaty do zrozumienia

Najbliższy pierwotnemu brytyjskiemu, ogólnie Australijczycy to naprawdę mili ludzie.

-altruizm nie zawsze jest najlepszym wyjściem

Zdecydowanie.

-jestem beznadziejnym sportowcem

Nie jesteś sam

Link do komentarza

O, piszemy czego się dzisiaj nauczyliśmy.

 

Ja dzisiaj się nauczyłem następujących rzeczy:

- Chaos jest najlepszym lekarstwem na problemy.

- Małe cycki w ecchi > Duże cycki w ecchi.

- Arłuk Pauka po wsze czasy.

- Trolling is a magnificul masterpiece art.

- Japońskie dzieci w mangach to jednak zwyrole.

- Gry studia JSK ocierają się pedofilię.

- Gry tegoż studia to wyjątkowo rozbudowane symulatory siscona lub zboczeńca.

- "Dbaj o swych nieprzyjaciół. Tak szybko odchodzą."

- Przedawkowanie amino to jednak nie jest dobry pomysł.

- Maid costume to jednak to, na czym swój wzrok bym zawiesił.

- Szkolne stroje kąpielowe w Japonii są jednak bardzo zboczone..

- Dalej nie zrozumiałem do końca Japonii.

- Jak nic się w moim życiu nie zmieni, to mogę wkrótce zmienić swoją orientację seksualną. ;-;

  • +1 1
Link do komentarza

http://i.imgur.com/Q77rRff.jpg tusz mi na linearcie "wybił" i będę musiała białą farbką poprawiać :spike:

Ciekawa produkcja, aż się przypominają obrazy z amerykańskich filmów osadzonych w Miami i okolicach.

I nie mów pisz mi, że nie podjąłeś żadnych kroków ku bliższemu poznaniu jej.

Cóż, zgadnij...

        Od zawsze byłem teoretykiem, a plany, jakie potrafię stworzyć, są porównywane z planami Hitlera.

PSZYPADEG?

Mam szansę naprawić moje altruistyczne podejście, tym bardziej, że parę panien też chciałoby mi pomóc. Mam też przyjaciela w podobnej [w zasadzie nawet gorszej] sytuacji, a więc jakikolwiek sukces byłby mi bardzo na rękę.

Niczego nie obiecuję, a jak nie chcesz nudy, to sprowadzaj tu Kath. W trymigach.

Link do komentarza

WOOOOOOOOOOOOOOOOOLNOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOŚĆ :despair: 

 

 

- Jak nic się w moim życiu nie zmieni, to mogę wkrótce zmienić swoją orientację seksualną. ;-;

Poznałeś jakąś loli i przestajesz być homosiem? Plot godny kolejnej-sztampowej-ecchi-bajki, Nufagi-kun.:rd10: 

 

Also, Zegarowi wyrasta konkurencja: 

Udostępniłeś materiały, na które wzgląd ma tylko ekipa, Air. Nieładnie...~ Myhell

Inb4 ban za działanie na szkodę forum. :kappa: 

Chociaż w sumie nie, nie mogą mnie zbanować, mam minus 11 punktów, a banan to 10 punktów, więc mam jeszcze duży zapas. Mamy jakiegoś żyda albo czarnucha na forum? :kappa: 

  • +1 2
Link do komentarza

 

aż się przypominają obrazy z amerykańskich filmów osadzonych w Miami i okolicach

Całkiem słusznie. Chociaż panorama w tle przypomina Nowy Jork (Empire State, dwie wieże w cholerę podobne do WTC), to, powiedzmy, fabularnie (fabuła i lore w bijatykach, dobry żart...) miasto, w którym "osadzono" akcję klipu inspirowane było raczej Miami... Widać ktoś w ekipie grafików/reżyser miał lenia i nie zrobił porządnego researchu, tylko skorzystał z pierwszych lepszych zdjęć amerykańskiego miasta, jakie były pod ręką. Japonia lat 90. (konkretnie - roku 1997) pozdrawia.

Główną inspiracją było ujęcie ok. 6:04 (postać w lekkiej sepii, fioletowe tło, panorama miasta) oraz kilka innych (2:28, 5:30 - monochromatyczna paleta barw, proste cieniowanie, postać odwrócona bokiem). Spory wpływ miała również sama muzyka (przyjemna dla ucha, ale i bardzo melancholijna), która przygrywała mi w trakcie szkicowania i moja neoficko-fanatyczna znajomość backstory i osobowości rysowanej postaci (o której nie będę wam ględzić, bo nikt tego nie przeczyta tak czy siak). Mogłabym się rozpisać jeszcze o kompozycji (linia budynków stopniowo obniża się w kierunku postaci, sama postać umiejscowiona jest w dość konkretnym miejscu na kartce) czy małych testach anatomii (odkryłam, że kluczowy jest podział wszystkiego na trzy części), ale kogo to interesuje poza maniakami.

 

A teraz idę znaleźć gdzieś życie.

Edytowano przez Ylthin Maruda
Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...