Skocz do zawartości

Dlaczego słońce jest tak mało popularne?


Szonszczyk

Recommended Posts

Celestia w fandomie jest mniej lubianą księżniczką.

 

Jak to? Dlaczego? Przecież to ja jestem starsza!

 

Straszniejsza też… (co...?) ale właśnie - skąd się to bierze? Czemu Władczyni Słońca jest odsuwana na dalszy plan, mimo że od ponad tysiąca lat rządzi państwem w harmonii? Może jest tak, że księżniczka Luna wydaje się bardziej taka… hmm… spoko?

 

Ale… przecież ja troszczę się o moich poddanych nie mniej niż Luna, tylko w inny sposób… ;-;

 

Luna nawet unika spotkań z innymi kucykami, a Ty wychodzisz im naprzeciw… więc co jest nie tak z tymi kucykami?

 

Ale od kucyków to proszę mi się odczepić. To, że niektóre boją się, że je wygnam lub uwiężę (względnie uwiężę w miejscu wygnania), nie znaczy, że mnie nie kochają… ;-;

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje że jest to spowodowane towarzystwem w którym zazwyczaj Celestia jest widywana. Zawsze jest otoczona przez dostojników, ślachciców i notabli - w przeciwieństwie do Luny. Stąd szaraki czują respekt, albo coś w rodzaju niewidzialnej bariery która w ich świadomości automatycznie dystansuje je od Celestii. Poza tym siedzi większość czasu na swym tronie na wysokości i tylko w krytycznych sytuacjach z niego zstępuje... Luny nie było przez k lat stąd zapewne w okół niej nie naroslo zgrai legend, którymi to zazwyczaj rodzice straszą swoje młode gdy te są niesforne - a jak widać po zachowaniu poddanych (nawet z dalekich stron) w przypadku Celestii taka indoktrynacja następuję (tak przynajmniej przypuszczam). kolejna kwestia: pokaz/manifestacja siły; Celestia pokazała że ma power i nawet swoją siostrę gdy ta się jej sprzeciwi (bez względu na to jakie by to miało skutki dla społeczności) potrafi wygnać na dobre - i tu moim zdaniem działa zasada: manifestacja siły zawsze budzi respekt lub innymi słowy: słuszniejszy jest argument siły niż siła argumentu.

Podsumowując: sądzę iż mimo że Luna podczas nocy koszmarów potrafi manifestować swoja mhroczną naturę to jednak nie wzbudza takiego lęku jak Celstia, która zdecydowanie mniej manifestuje to co robi, tylko po  prostu robi - co świadczy o zdecydowaniu i konsekwencji działania, ale wzbudza wśród obywateli niepewność, gdyż nikt z nich nie wie kto akurat jej właśnie podpadł. Coś na wzór KRLD gdzie obywatele są zakwalifikowywani do różnych grup społecznych w aspekcie wierności ustrojowi, tylko że żaden z nich nie wie do jakiej grupy należy, co wzbudza wszechobecny lęk przed Kimem.

Edytowano przez Chip
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I słońce i księżyc są piękne i cudowne.

I dzień i noc mają swój urok.

Tak samo księżniczka Celestia jak i księżniczka Luna są wspaniałymi księżniczkami.

 

Uwielbiam je obie, jednak bardziej skłaniam się ku Lunie. Dlaczego? Ma wiele cech, które przyciągają. Te same wspólne cechy mają księżyc jak i dzień. Enigmatyczność, która zawsze niezwykle przyciąga. Ciemność, która potrafi zasłonić wszystkie wady i pokazać nam przeróżne gwiazdy na niebie. Spokój, którego często tak bardzo nam potrzeba. 

Jednak nie znaczy to, że Celestia ze swoim słońcem nie dorównuje Lunie. Słońce wychwytuje i podkreśla piękno naszej natury. Daje nadzieję, kiedy wychodzi słońce czujemy się lepiej (fizjologicznie potwierdzone), oraz swoją żywotnością pozwala na spełnianie marzeń.

Jednak tutaj różni ludzie mają różne preferencje już. Tak naprawdę nie byłoby dnia bez nocy, ani nocy bez dnia. Nie można wykreślać jednego, kiedy chce się drugie.

  • +1 1
  • Lubię to! 2
  • Mistrzostwo 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bronies utożsamiają się częściej z Luną, bo bunt, noc, ciemność, tajemniczość. Przez długi czas o Lunie nie było wiadomo nic. Jednak młode osoby częściej utożsamiają się z buntownikami i postaciami z fochem, bo coś. A fani Luny to w dużej mierze osobniki niedojrzałe. No i dopiero w 4 sezonie serial pokazał, że Luna po prostu zachowała się jak gimnazjalistka z fochem na cały świat. Dodatkowo swoje może też grać sam projekt Luny, ponieważ dużo osób lubi kolor niebieski.

 

Swoje też na pewno zrobiła fandomowa twórczość. Sądzę, że tak naprawdę mało osób woli Lunę. Raczej wolą jej fandomowe wyobrażenie (coś jak Derpy czy Lyra i ludzie). Czyli gamerluna i ta mniej poważna księżniczka (choć w serialu jest raczej na odwrót). No i są jeszcze komiksy, w których królewskie siostry są przedstawione inaczej niż w serialu.

 

Sama kiedyś wolałam Lunę, bo bardziej podobał mi się jej projekt, no i bo lubię noc. Teraz jednak zdecydowanie wolę Celestynę, za poczucie humoru, wykorzystywanie innych, talent kulinarny i za odpowiedzialność połączoną z życiowym ogarnięciem.

  • +1 4
  • Nie lubię 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego słońce jest tak mało popularne? Ponieważ od patrzenia na nie można stracić wzrok :dunno: A tak na serio, to Luna jest po prostu fajniejszą postacią, z ciekawszą przeszłością i bardziej złożonym charakterem. No i nie każdy lubi być moles... przytulany wbrew woli. 

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Triste Cordis napisał:

Luna jest po prostu fajniejszą postacią, z ciekawszą przeszłością i bardziej złożonym charakterem

Luna była bardziej eksponowana jako postać, Celestia zaś przez parę sezonów robiła za tło – nie jestem więc pewna, czy porównywanie ich pod tym względem jest sprawiedliwe...

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Midday Shine napisał:

Luna była bardziej eksponowana jako postać, Celestia zaś przez parę sezonów robiła za tło – nie jestem więc pewna, czy porównywanie ich pod tym względem jest sprawiedliwe...

Masz rację i nie masz racji. Luna była już popularna po swoim wystąpieniu w 2 pierwszych odcinkach 1 sezonu. Bronies jarali się nią na długo nim zaczęła być eksponowana w sezonie bodajże 4. Oczywiście pomogło jej wystąpienie w odcinku z Nocą Koszmarów w sezonie 2.

 

Jednak w 1 sezonie, to raczej Celestię widywaliśmy dość często.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Cahan napisał:

Masz rację i nie masz racji. Luna była już popularna po swoim wystąpieniu w 2 pierwszych odcinkach 1 sezonu. Bronies jarali się nią na długo nim zaczęła być eksponowana w sezonie bodajże 4. Oczywiście pomogło jej wystąpienie w odcinku z Nocą Koszmarów w sezonie 2.

 

Jednak w 1 sezonie, to raczej Celestię widywaliśmy dość często.

Toż ja właśnie o tym mówię. Luna, choć w początkowych sezonach występowała rzadko, zawsze była zaangażowana w rozwiązywanie jakiegoś problemu – czy to własnego, jak w "Lunie odmienionej" (w czasie Nocy Koszmarów), czy to innych kucyków, jak w "Bezsenności w Ponyville" (kiedy pomagała Scoot stawić czoła strachom). Celestia natomiast pojawiała się najwyżej jako dodatek do głównej fabuły. :tia:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Zawsze uważałem, że jeśli ktoś bardziej lubi Lune, to znaczy że z upodobań i charakteru nie jest on dla mnie wartą poznania osobą. I na ogół ta korelacja się sprawdzała xD

Ja wiem, że noc jest wizualnie fajniejsza od dnia itd., ale masowe uwielbienie tej postaci i dopisywanie jej jakiś z dupy cech charakteru (gamer luna LUL) to dla mnie w sumie wciąż zagadka. Dawniej mocno irytowała (pozdrawiam idiotę Lindsa), teraz w sumie mam to gdzieś.

Serial przemielił Lunę, serwując nam odcinki wypchane po brzegi fabrycznie wstrzykniętym hajpem, które były jednymi z debilniejszych, jakie ten serial spłodził, jednocześnie wpychając Celestie pod dywan. To nakręca fandom, który chce więcej super Luny i koło się zapętla.

Serio chciałbym, aby powstał chociaż jeden odcinek poświęcony Celesti, ale żeby nie było to pod fandom robione.

marzenia ściętej głowy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widziałem, ten odcinek kreci się wokół obu sióstr, zresztą wnioskując po zapowiedziach, Celestia zostanie ukazany w sposób, który moim zdaniem psuję ta postać, no ale nie wybiegajmy za daleko. Obejrzymy, ocenimy; może jednak mile się zaskoczę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Wydaje mi się, że z tego samego powodu, dla którego mroczne elfy są bardziej popularne od zwykłych i dla którego wampiry są bardziej popularne od łowców. Chodzi o mrok, ciemność, buntowniczość i ogólnie wszystko, co kojarzy się z ciemnością i jest cool. Osobiście bardzo lubię Lunę i nie dlatego, że jest panią nocy, ale dlatego, że jest bardzo fajnym kucykiem, który, mimo że ma szorstki charakter to stara się być bardzo dobrą osobą i jak tylko umie to pomaga. Bardzo fajnie było to przedstawione w odcinku, w którym Starlight zamieniła Lunie i Celestii znaczki, jak i w odcinku Noc Koszmarów. Czy to znaczy, że słońce jest u mnie mniej popularne? Raczej nie... obie siostry cenię jednakowo i na pewno Equestria, jak i cały serial sporo by stracił bez Luny.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
  • 4 months later...

Na Słońce po prostu nie można długo patrzeć, bo bolą oczy ;-; 

 

I blask chwały Celestii chyba też trochę oślepia xD W sensie, że imho argument o dystansie i wrażeniu pewnej niedostępności jakie ta księżniczka tworzy poprzez swoją moc, władzę i splendor jaki się z tym wiąże, może mieć w sobie ziarno prawdy. Ona rządzi tu "od zawsze" jest uosobieniem mądrości i odpowiedzialności. :celgiggle:

 

Luna z kolei została księżniczką po wielu przejściach, po zrozumieniu i naprawieniu swoich błędów, które popełniała jako Nightmare Moon. Do dziś czasami (choć rzadko) powracają jej wyrzuty sumienia z tego powodu. Sprawia wrażenie bardziej... wycofanej, nieśmiałej niż swoja siostra. Ma więc pewne cechy które moglibyśmy nazwać wadami - tak jak i my wszyscy mamy jakieś wady, w ten sposób jest bliższa zwykłemu człowiekowi (i kucowi). W przypadku Celestii jej własne wady trochę mniej widać ^^' 

 

Innym powodem może być to, że wielu bronies po prostu lubi mhroczniejsze klimaty lub - jak pisali tu niektórzy - bierze pod uwagę fandomowe postrzeganie Luny, jako gamera itp.

 

Ja lubię obie księżniczki, naprawdę ciężko byłoby mi wybrać którą z nich bardziej. Obie są świetnymi postaciami i mają swoje mocne strony, obie są też Equestrii potrzebne. 

 

...może tylko designem bardziej podoba mi się Luna, bo uwielbiam połączenie czerni z granatem/odcieniami niebieskiego xD :lunalaugh:

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla porządku: Luna cały czas była księżniczką, tylko przez 1000 lat nieobecną.

 

Jak dla mnie ten argument o dystansie i "niedostępności" Celestii jest jednak słaby. Nie mamy wprawdzie wystarczających danych, by określić, jak to było w okresie wygnania Luny, ale w przeciągu ośmiu sezonów i filmu Celestia dała się poznać z bardziej... no, może nie "ludzkiej", ale osobistej strony, z zaletami i wadami.

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Według mnie Luna jest lubiana, bo jest miła i rzadko pojawia się w serialu. Celestia zawsze była dobra, Luna natomiast zamienia się w Nighmare Moon. Tak samo noc, taka piękna i świetlista. Ponieważ w dzień wykonujemy większość czynności nie mamy czasu by go podziwiać. Ale dzień i słońce mają w sobie dużo energii i mocy, a to przecież dobrze się kojarzy. Powinniśmy cenić obie księżniczki, Celestię i Lunę, dzień i noc. Kiedy widzę bronies którzy oddali by życie dla Luny, to brak mi słów. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...