Skocz do zawartości

Odcinek 8: The Mysterious Mare Do Well (Tajemnicza Wybawicielka)


Lukiner

Recommended Posts

Pojawia się tajemnicza zamaskowana postać, która okazuje się być lepsza od RD i "odbiera" jej całą sławę i chwałę.

Firefly, Derpy, Trixie (lulz), Fluttershy, Spitfire, ???, Luna (to by było twarde)....?!?!

ENG

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=7pEdDy5USz4

PL napisy

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=tC3ZyaZNU2I&feature=channel_video_title

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Superultraextrawesomeamazing

Przechwalająca się Dashie to najlepsza Dash.

Edit. w zw. ze wszystkim poniżej:

Trololol, znowu mam inne zdanie niż większość. Odcinek był super ;p (oprócz tego że jak RD mogła przegrać z AJ w sile - wygrywała z nią w hoofwrestling, i jak FS mogła ją w locie wyprzedzić skoro ona ledwo lata. Pinkie to inna kwestia ona po prostu oszukuje, ale to pinkie można jej wybaczyć). Na pohybel z większością ;p [najgorszy odcinek to i tak luna eclipsed]

szkoda że Darkwing Pony nie okazała się kimś nowym lub Trixie/Luną/kimś innym :S ale na szczęście Twilight ratuje jej wizerunek :3

lol zastanów się nad tym co piszesz. Żaden z wymienionych przez ciebie kuców nie jest nowy.

no bo słowo LUB jest ciężkie do zauważenia co nie?

Odcinek pokazał najgorszą stronę RD. Chcecie powodu, dla którego za nią nie przepadam? Oglądajcie ten odcinek tak długo, jak długo musicie, by do tego dojść :P

Oglądam i oglądam i tylko coraz bardziej ją lubię ;p Więcej takiej Dash, jej najgorsza strona jest najlepszą ffs
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przechwalająca się Dashie to najlepsza Dash.

kolejny powód dla którego z czystym sercem mogę olac/gardzieć/nie lubić/... RD no i jeszcze ego większe niż u Trixie + zmiana w drama queen gdy tylko ktoś robi coś lepiej niż ona trololol.... to już wolałem odcinek z Tankiem bo tam RD jeszcze miała jakąś klasę, a tu się zeszmaciła i nawet listu na koniec nie podyktowała, bo jest zbyt leniwą dupą

szkoda że Darkwing Pony nie okazała się kimś nowym lub Trixie/Luną/kimś innym :S ale na szczęście Twilight ratuje jej wizerunek :3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od początku wiedziałem, że Darkwing Pony to Pinkie xD A gdy zobaczyłem że ma róg i skrzydła już wiedziałem wszystko :P

Odcinek pokazał najgorszą stronę RD. Chcecie powodu, dla którego za nią nie przepadam? Oglądajcie ten odcinek tak długo, jak długo musicie, by do tego dojść :P

No i zastanawia mnie, czy to koniec Darkwing Pony? A może wciąż będzie się pojawiać dookoła? ;>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam właśnie lubię taką pewną siebie Dashie, ale do pewnego stopnia... No i w tym odcinku niestety ten stopień zawędrował za wysoko :/ Więc jak na całokształt sezonu drugiego, odcinek kiepawy (porównując chociażby do poprzedniego). BTW fabułę tego odcinka pisał nowy scenarzysta, mam nadzieję, że go wypierdzielą :P A w ogóle Lauren Faust to jeszcze coś ma do roboty prze FiM czy już całkiem ją odstawili?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wprost - spodziewałem się czegoś lepszego. Nie mówię, że ten odcinek był zły, bo był całkiem dobry, ale odcinek 7 miał świetną piosenkę, w 6 Apple Bloom miażdżyła system swoim zachowaniem, w 5 były siostrzane zawody i dość niespodziewany obrót akcji. A w tym nie było nic specjalnego. Chociaż przesłanie da się z niego w miarę mądre wyciągnąć - nie zgrywaj na siłę bohatera, nie pomagaj nikomu na siłę. Oprócz tego, to jak powiedział Tarreth, pokazali tu RD z najgorszej strony, przez co już nie lubię jej tak bardzo jak przedtem. Jedna rzecz w tym odcinku przyciągnęła moją uwagę. Pokazano technologię, jaką posługują się kucyki (drewniany dźwig napędzany elektrycznością) :S

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie technologia kucykow zasluguje w tym odcinku na uwage. Do tej pory nie pokazywano skad kucyki czerpia energie. Raz kuce siedza przy najzwyklejszym kominku opalanym drewnem, a raz Twilight zaciaga Pinkie do piwnicy, gdzie ma sprzet ktory MUSI byc zasilany elektrycznie. Z jednej strony tama, ktora nie jest czyms latwym do zbudowania, a z drugiej maja tak starodawne pociagi. Poza tym dzwig, aparaty, w innych odcinkach tez elektryczne oswietlenie... Straszny brak konsekwencji. Dobrze ze w koncu wyjasnili chociaz kwestie elektrycznosci. Nie jest duzym zaskoczeniem ze kucyki maja elektrownie wodna, w koncu nie zanieczyszcza srodowiska i jest to energia odnawialna. Ciekawe czy uzywaja tez energii slonecznej, skoro ich kultura jest oparta na kulcie Slonca i Ksiezyca, to by pasowalo. Z drugiej strony, czy na pewno dbaja tak o srodowisko? W Cutie Mark Chronicles, w scenie z AJ w Manehattan, widac bylo pelno dymu na ulicach (smogu?). Moze uzywaja tez wegla? To by sugerowalo tez uzywanie takich archaicznych pociagow, jak w Over a Barrel. Pewnie moja ciekawosc nie zostanie szybko zaspokojona... Bah, coz za offtop. A co do samego odcinka? Meh... Zadnych wartych uwagi scen, ani specjalnie smieszny, ani nie wyroznia sie animacja. Fabula strasznie schematyczna i oczywista, a nie zawsze tak bylo. 'Jesli slyszysz narzekania na nowy odcinek MLP, to wiedz ze cos sie dzieje...' Mam nadzieje ze scenarzysta sie z czasem wyrobi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek średni jak na standardy MLP, ale ciągle super się oglądało. W sumie domyślałem się od początku prawdy o Mysterious Mare, magia Twilight (typowy dla niej kolor) mnie utwierdził w tym przekonaniu. Niestety, jak ktoś napisał, każdy odcinek miał coś wyjątkowego. The Return of Harmony - Discorda, Lesson Zero - Szaloną Twi, Luna Eclipsed - Lunę, The Sisterhooves Social - relacje pomiędzy AB i AJ, oraz Rarity i SB, Cutie Pox - zachowanie Apple Bloom, a May The Best Pet Win - piosenkę. Niestety, wątek przechwalania się jest oklepany, a następny odcinek również zapowiada się podobnie - wybór przyjaźń czy sława. Obawiam się, że będzie on wyglądał podobnie. Na szczęście 10 odcinek wygląda na lepszy. Powracając do The Mysterious Mare Do Well - ten odcinek nie miał nic wyjątkowego, jedyne co go ratuje to trochę "randomowości" Pinkie, której mi brakuje w II sezonie oraz kilka gagów.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, odcinek niestety sredni... ten motyw jest juz taaaaaak oklepany ze to az boli. Jak mozna nie lubic Rainbow Dash ? :D Jak wogole mozna nie lubic jakiegokoliwek kucyka ? (No poza tiara i spoon :P). Po tym jak uratowala ta klacz ze studni to sie zarumienila, "not a big deal" itp. dopiero potem woda sodowa uderzyla jej do glowy (fanclub, z PERUKAMI!). A technologie w equestrii bym traktowal bardziej jako zart / sposob na przekazanie pewnej tresci. Ofc zawsze jest kupa smiechu jak fandom to interpretuje :D Moze powstnie kolejne My Little Pony Physics Presentation

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiedziawszy nie za bardzo mi się podobał odcinek. Owszem było parę fajnych momentów ale mimo to uważam, że póki co jest to najsłabszy odcinek 2 sezonu. W dużej części jest to wina scenarzysty ale może jeszcze uda mu się wykombinować jakiś porządny odcinek (a nóż widelec może jeszcze zaskoczy). Pomimo, że RD to moja ulubiona postać z mane 6 to jednak lekko mnie irytowała swoim zachowaniem (wiem, że lubi być denerwująca ale przesadzili z nią).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początek sezonu 2 najwyraźniej nas rozpuścił. W końcu Pinie miała trochę czasu się wykazać (od początku sezonu w ogóle nie była się w stanie niczym wykazać, poza kurczakiem), ale zaczyna mi brakować Pinkie i Fluttershy centrycznych odcinków. Chociaż wydaje mi się, że niestety wszystko co najlepsze odnośnie tych postaci to już widzieliśmy. A następny odcinek to naprawdę chciałbym, by mnie jakoś zadziwił...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma powiedzieć fanka Applejack? Był tylko jeden odcinek, w całości poświęcony jej osobie - odcinek 4. Dodatkowo żadnej piosenki, tylko małe solo w Winter Wrap Up, At The Gala i krótkie zdanie w Art of Dress. Czemu to ona zawsze jest najmniej doceniana i praktycznie ukazywana jako epizodyczna postać - tego nie rozumiem. Wątpię, by w drugim sezonie był z nią jakiś odcinek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma powiedzieć fanka Applejack?

Był tylko jeden odcinek, w całości poświęcony jej osobie - odcinek 4. Dodatkowo żadnej piosenki, tylko małe solo w Winter Wrap Up, At The Gala i krótkie zdanie w Art of Dress.

Czemu to ona zawsze jest najmniej doceniana i praktycznie ukazywana jako epizodyczna postać - tego nie rozumiem.

Wątpię, by w drugim sezonie był z nią jakiś odcinek.

Myśl pozytywnie :D Może AJ jest taka zajebista, że nie musi się uczyć o przyjaźni :D

A tak na poważnie to w sumie racja, brakuje trochę Applejack, nawet Apple Bloom było więcej, mam nadzieję, że szykuje się jakiś odcinek z nią w roli głównej :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...