L'estaca Napisano Czerwiec 17, 2013 Share Napisano Czerwiec 17, 2013 Szłam sobie spokojnie utrzymując tępo z tyłu kopiąc kamienie. Ponieważ mam dobry słuch usłyszałam co mówił generał zaczęłam naburmuszona iść coraz szybciej i burknęłam pod nosem ,,Ten wariat, niedługo zniszczy mi życie'' Link do komentarza
Nightmare Napisano Czerwiec 17, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 17, 2013 Nagle wyszły im na spotkanie trzy wilki. Po środku szła ciemnozielona wilczyca o (dosłownie) płonących skrzydłach. Po jej lewej stronie kroczył wysoki czarny wilk o czerwonych otoczkach dookoła oczu. Ostatnim był młody, ale silny wilk o jasnej, prawie białej sierści i długim ogonie. Tylko wilczyca miała skrzydła. Wszyscy byli znani generałowi jako przywódcy trzech watach. Środkowa była Skrzydlatych, czarny stał na czele Watahy Mroku, która zajęła polanę Asianny. Biały niedawno został przyjęty do rady Wschodnich. Link do komentarza
Dżuma Napisano Czerwiec 17, 2013 Share Napisano Czerwiec 17, 2013 // ej ej ej, ustaliliśmy, że wschodnia wataha mam tzw. radę składającą się z poszczególnych wilków i nie jest ona skłonna do żadnej współpracy, ze względu na swoją potęgę. Link do komentarza
Nightmare Napisano Czerwiec 17, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 17, 2013 ???Gdzie? Dobra, to jeden z tej rady.... -_-I nic nie ma, ze oni na współpracę. Link do komentarza
kameleon317 Napisano Czerwiec 17, 2013 Share Napisano Czerwiec 17, 2013 OFF-TOP Czy tylko ja mam ochotę zignorować post Nightmare? Podajcie mi jeden powód dlaczego 3 przywódców miało by przyjść do śmiesznego pułkownika? Link do komentarza
Nightmare Napisano Czerwiec 17, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 17, 2013 Nic nie wiesz i od razu bulwers -_- Zgadzam się tylko ze "śmiesznym pułkownikiem". Pogadaj, a się dowiesz. Link do komentarza
Matyas Corra Napisano Czerwiec 17, 2013 Share Napisano Czerwiec 17, 2013 /można zobaczyć co planuje/ *pobiegłem na tyły, ale nagle zauważyłem, ze przód się zatrzymał. Po krótkim namyśle wróciłem i zobaczyłem 3 inne wilki, których jeszcze nigdy nie spotkałem* Garrus, kim oni są? Link do komentarza
kameleon317 Napisano Czerwiec 17, 2013 Share Napisano Czerwiec 17, 2013 Już wyczuwam anulowanie wątków jak za akcji Jacoba... No nie wnikam. ------------------------------------------------------------------------------- Ciekawe. I niemożliwe jednocześnie. Pokazałem tajnym kodem, aby Nasza schowała się za mną. Ale ona ich nie zna. Niewyszkoleni żołnierze. Zapomniałem. Usłyszałem pytanie Corry - każdy z innej watahy. Reprezentanci. Tak ich trzeba nazywać, ponieważ jeden z nich to członek Rady, a nie przywódca - spojrzałem znów na nich - czego 3 tak wysoko postawione wilki mogą chcieć od tej watahy - spytałem reprezentantów. Link do komentarza
Nightmare Napisano Czerwiec 17, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 17, 2013 - Niczego. Jedynie odpowiedzi na pytanie - powiedziała spokojnym głosem przywódczyni Skrzydlatych, a od jej skrzydeł biło gorąco. Link do komentarza
Matyas Corra Napisano Czerwiec 17, 2013 Share Napisano Czerwiec 17, 2013 *w każdej chwili byłem gotów zaatakować, ale nie dałem po sobie tego poznać. Zauważyłem, że część watahy stała z tyłu i wolała się nie wtrącać* Link do komentarza
kameleon317 Napisano Czerwiec 17, 2013 Share Napisano Czerwiec 17, 2013 - Jakie pytanie - spytałem cały czas gotowy do ataku. Wciąż starałem się pokazać wszystkim z tyłu, żeby w razie czego uciekali w prawo do lasu, a później wrócili do tego obozu gdzie byli. Może coś zrozumieją. Link do komentarza
Dżuma Napisano Czerwiec 17, 2013 Share Napisano Czerwiec 17, 2013 Nasza mimo wszystko automatycznie schowała się za Garussem. Patrzyła uważnie na każdego wilka. Po chwili zauważyła znaki dawane przez samca, który stał przed nią. Skinęła, będąc całkowicie niepewna całej tej sytuacji. //naprawdę płonące skrzydła? ja wysiadam // Link do komentarza
Nightmare Napisano Czerwiec 18, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 18, 2013 - Czy jesteście pewni całkowicie swej decyzji, czyli wojnie pomiędzy watahami? - powiedział głębokim głosem czarny wilk. Był strasznie poważny, zupełnie jak wilczyca, a członek rady patrzył na pułkownika nawet z pewną niechęcią. Link do komentarza
kameleon317 Napisano Czerwiec 18, 2013 Share Napisano Czerwiec 18, 2013 To dalej nie ma sensu. -------------------------------------------------------------------------------------------- - Wschodni muszą przestać napadać na watahy i nękać nasze samice i młode. Odwlekanie konfliktu nic nie da. Ja jestem zwykłym żołnierzem i w moich oczach jesteście wrogami. To moje zdanie. A teraz - postawiłem krok do przodu - chciałbym przejść. Link do komentarza
Nightmare Napisano Czerwiec 18, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 18, 2013 - Skoro tak wygląda wasza decyzja, myślimy tak samo - powiedziała skrzydlata z lekkim warknięciem. Jej ogniste skrzydła buchnęły mocniejszym ogniem, co podpaliło pobliską trawę. Czarny wilk zniknął w krzakach, a wilczyca wzniosła się w niebo. Po chwili za nią znad obozu poleciały Rosie i Asianna. Biały odbiegł truchtem, warcząc coś pod nosem. Link do komentarza
L'estaca Napisano Czerwiec 18, 2013 Share Napisano Czerwiec 18, 2013 Ponieważ szłam w przodu nagle wpadłam na skrzydlatą mówiąc obelgi o Grunnusie. Upadłam i się zaczerwieniłam. ---------- Dajcie spokój Night. Ona tylko rozwija fabułę na swój sposób Link do komentarza
kameleon317 Napisano Czerwiec 19, 2013 Share Napisano Czerwiec 19, 2013 Na swój sposób? Wytłumacz mi ten sposób. Nagle 3 przywódców idzie sobie lasem na terytorium wroga, zaczepia pułkownika i zaczyna z nim gadać o wojnie. Czekałem tylko na trolle w balerinach i foki w garniturach. ------------------------------------------------------------------- Patrzyłem na odlatujące skrzydlate; - Chyba będziecie musieli wybrać nowego przywódce - spojrzałem na Lejle - czemu nie idziesz z nimi. Jeszcze zdążysz. Na pewno będzie ci się lepiej żyło u totalitarnych Wschodnich. Droga wolna - wskazałem łapą na wschód po czym spojrzałem na resztę watahy - przedyskutujcie problem braku dowódcy. Tylko szybko bo musimy ruszać - powiedziałem po czym usiadłem sobie w pewnej odległości. Link do komentarza
Nightmare Napisano Czerwiec 19, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 19, 2013 Nagle na polanę wbiega jamnik w monoklu i zaczyna gadać coś o za wysokich cenach papierosów. (Może być? ^^) Link do komentarza
Matyas Corra Napisano Czerwiec 19, 2013 Share Napisano Czerwiec 19, 2013 / nieeee, wysoka cena papierosów, moja jedyna słabość D;/ *patrzyłem jak skrzydlacii odlatują a biały wilk uciekł.....bardzo mi kogoś przypominał, ale nie za bardzo kojarzyłem jeszcze kogo* no....to było dziwne.....eh....przynajmniej my też mamy jakiegoś magicznego wilka w watasze. Link do komentarza
L'estaca Napisano Czerwiec 19, 2013 Share Napisano Czerwiec 19, 2013 (edytowany) Może po prostu wiedzieli z pewnych źródeł o tym, ze jesteś półkownikiem i coś w tym momencie knują na twój ,,oddział''? Hmmm? A o tym ktoś pomyślał? ~~~~~~~~~~~~~~ -Mam cię dosyć! Najpierw mi każesz się ciebie słuchać, a teraz próbujesz sie mnie pozbyć?! I gdzie tu jest sprawiedliwość? - odruchowo odskoczyłam bojąc sie reakcji i poszłam w stronę gór - Za jakiś czas wrócę. Edytowano Czerwiec 19, 2013 przez Bećka Link do komentarza
Jake Napisano Czerwiec 21, 2013 Share Napisano Czerwiec 21, 2013 Jacob przekręcił głowę i zapytał - A czy twoim zdaniem jestem niezdarnym idiotą? Po czym spojrzał się na kamień. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 21, 2013 Share Napisano Czerwiec 21, 2013 - Nie znam cię, żeby to ocenić. Nie na tyle. Możemy to sprawdzić. Chodźmy na polowanie - rzuciła wilczyca i podniosła się. Link do komentarza
Jake Napisano Czerwiec 21, 2013 Share Napisano Czerwiec 21, 2013 Jacob zaciął się - Po...po..polowanie??? Po czym wstał i spojrzał się na nią i powiedział - Ok... Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 22, 2013 Share Napisano Czerwiec 22, 2013 - Nie jesz mięsa? Czym się więc żywisz? - zapytała wilczyca, przekrzywiając głowę. Link do komentarza
Jake Napisano Czerwiec 23, 2013 Share Napisano Czerwiec 23, 2013 Jacob westchnął - Jem mięso lecz bardzo rzadko...żywię się w większości miodem lub rybami...jakoś tak się przyzwyczaiłem do łatwiejszego zdobywania jedzenia i życiu na diecie... Po czym rozejrzał się - Ale chętnie se przypomnę jak się polowało Link do komentarza
Recommended Posts