Skocz do zawartości

Wojna - Sombra kontra my!


Lunaris

Recommended Posts

Z niszczyciela wyleciał niewielki transportowiec, eskortowany przez dwa myśliwce. Skierował się on ku wyznaczonemu hangarowi, gdzie wylądował. Wysiadło z niego kilku żołnierzy Służby Bezpieczeństwa Floty, ubranych w zakrywające całe ciało mundury i hełmy z maskami. Uzbrojeni byli w strzelby i pistolety laserowe. Ich dowódca wyszedł przed szereg.

- Jestem sierżant Wotrocki z Sombralandzkiej Floty Macierzy. Kto tu dowodzi?

W tym czasie jeden z jego podwładnych skanował atmosferę statku w poszukiwaniu niebezpiecznych związków chemicznych, zarazków etc.

Link do komentarza

-Witam, jestem Egzekutor Salar Visari

Powiedział dość urodziwy mężczyzna o blond włosach, oczach srebrzystych. Ubrany w zbroje biało czarną z płytami na klatce piersiowej na nogach i plecach ,i z naramieniki chodzisz jeden był dziwny wyglądał jak morda wilka tylko bez dolnej szczęki. U pasa wisiała maska, miecz i pistolet.

-A ta dama koło mnie to lady Liliana Siverblood.

Kobieta co dziw była ubrana w suknie i olsniewala wszystkich swoją osobą, miała białe włosy i ciemno niebieskie oczy ,a także białą cerę.

-Jest moim pierwszym oficerem.Dalej proszę wejść porozmawiajmy na mostku.

Statek był wręcz dziełem sztuki od środka kryształy wiszące jak pochodnia na ścianach, przeróżne wzory na suficie i ścianach. W większych pomieszczeniach można było dostrzec głowy nie znanych zwierząt jaby wychodzących ze ścian.

Analiza:

Atmosfera w normie brak szkodliwych bakterii.

Po porzejsciu na mostek.

-prosze usiasc, porozmawiajmy-Salar powiedział to z bardzo grzecznym tonem i trochę wymuszonym uśmiechem.

Link do komentarza

Dowódca grupy inspekcyjnej usiadł na wskazanym miejscu.

- Chciałbym państwu przypomnieć, że to tylko rutynowa kontrola, mająca sprawdzić, czy wasza eskadra nie stanowi zagrożenia. Dopiero po jej przejściu będziecie mogli zacząć negocjacje z carem. Pozwólcie, że zacznę. Kim jesteście i skąd pochodzicie?

Link do komentarza

Na jednej z dróg oddział piechoty rozstawiał właśnie zasieki. Ich koledzy kryli się w krzakach z gotową do strzału rusznicą przeciwpancerną. Nagle zza zakrętu wyjechały dwa transportowce uciekinierów. Sekcja ppanc natychmiast otworzyła do nich ogień.

 

W pociągu...

- Bez bilecików jeździmy? - powiedział kanar. - Niedobrze. Dokumenty!

 

Tymczasem na statku...

- Rozumiem. Właśnie dostałem informację, że atmosfera waszego statku jest taka, jak u nas. Zanim skończymy - czy przewozicie jakąś broń, szczególnie broń ABC i masowego rażenia? Narkotyki? Były u was jakieś epidemie?

Link do komentarza

(Zgadzam się na restart od zera, z wiadomością do innych graczy, takich jak Komputer czy Nightmare. Z regulaminem, opcjonalnie mistrzem i znaną wszystkim mapą. Kto ze mną?)

(Aha, wybaczcie chaos w poprzednim poście, lecz pisałem w pośpiechu.)

 

Akcje podjęte przez nowego włodarza Związku Radzieckiego można podsumować krótkim stwierdzeniem: dzień dziecka się skończył. Pierestrojka choć raz nie przyspieszyła upadku kraju, zamiast tego wzmocniła go i powstrzymała postępy sił reakcji. Kryzys został opanowany. Cieniem jednak na dobrym samopoczuciu Rady kładła się wieść o ucieczce Iwana Antonowa i polityka Kupały. KSW rozpoczął na razie bezskuteczne poszukiwania, a na generała wydano zaoczny wyrok śmierci za zdradę stanu. Trwała kolonizacja nowych światów.

 

***

 

Nagranie Telewizji Państwowej ZRR.

Miasto udekorowane było czerwonymi szarfami i bukietami kwiatów. Niedaleko lotniska oraz wzdłuż głównej ulicy zebrał się oczekujący w napięciu tłum, niektórzy mieszkańcy trzymali sztandary lub transparenty z napisami po polsku lub rosyjsku, których nie można było odczytać z powodu odległości. Kamera przejechała między ludźmi, pokazując niepokój wypisany na ich twarzach. Przed lotniskiem ustawił się szereg żołnierzy w galowych mundurach, o piersiach ozdobionych orderami oraz z karabinami u nogi. Na niebie ukazała się maszyna, lekki samolot transportowy, przystosowany zarówno do lotów w kosmosie, jak i w atmosferze. Po chwili wylądowała na miejscu do tego przeznaczonym i zatrzymała się przy szpalerze czerwonoarmistów, wystrojonych jak na odpust, z czerwonymi chorągiewkami zamiast broni w rękach. Zbliżenie pozwoliło zobaczyć, jak pojazd opuszcza dwóch mężczyzn i kobieta. Jeden z nich był brodaty, nosił wyjściową wersję munduru Konarmii i pelerynę ciemnoszarego koloru, na głowie miał papachę ozdobioną czerwoną gwiazdką. Drugi mąż odziany był w gustowny, czarny garnitur. Kobieta także ubrana była w garnitur, przystosowany do jej aparycji.

Gdy owa trójka ukazała się, tłumy zareagowały radością. Załopotały sztandary i chorągiewki, rozległy się powitalne okrzyki. Trójka gości udała się drogą wskazywaną przez ustawionych wojskowych do podstawionego samochodu. Żołnierze przed lotniskiem zaprezentowali broń, następnie oddali powitalną salwę.

Koniec nagrania.

 

Nagranie Telewizji Państwowej ZRR.

Obraz kamery ukazał stojącego na mównicy towarzysza Antoniego Kupałę, wciąż w mundurze, ale bez peleryny. Za mównicą wisiał całkiem spory portret Lenina i stylizowane, otaczające go kosy i sztandary. Przewodniczący coś mówił, dźwięk doszedł jednak dopiero po pewnym czasie. Brodacz był chorobliwie blady, na skroniach błyszczał pot. Widać było, że mówienie sprawia mu pewien problem.

- ... niedopuszczalne zachowanie! Współpracowaliśmy z carem, poświęcając krew tysięcy by wspomóc go w boju! Teraz, kiedy nadszedł czas on odwrócił się od nas. Całą uwagę poświęca nowym przyjaciołom. Łatwo zapomina o swych sprzymierzeńcach, knuje za naszymi plecami. Mimo zapewnień o przyjaźni działa na szkodę Kraju Rad! Popiera reakcję na tej planecie i wspomaga działania kontrrewolucyjne! Jesteśmy jednak cywilizowanym narodem i wciąż mamy nadzieję na odbudowę relacji z Gandzią, mimo tego co czyni. Wsparł nas, gdy w czasie Wojny Domowej odpieraliśmy zakusy zbrodniarza Antonowa. Być może słucha złych doradców lub zamroczył go strach przed rządem rewolucyjnym. Mówię to teraz do niego i do roszczących sobie prawa do Equestrii. Zadaniem naszym jest nieść światło postępu całemu Wszechświatu! Kruszyć kajdany skuwające nie tylko ludzi, ale inne rasy myślące! Naprzód, towarzysze, ku jasnej przyszłości!

Końcówka przemowy utonęła w oklaskach. Zgromadzeni u stóp mównicy mieszkańcy, głównie ludzie, skandowali nazwisko przywódcy ZRR. W górę wzleciały czapki i inne nakrycia głowy.

Koniec nagrania.

 

***

 

Wbrew nieco agresywnemu tonowi wypowiedzi telewizyjnej Przewodniczący wyraził zgodę na uczestnictwo w rokowaniach z Luną na temat budowy monumentu. Od razu zapowiedział jednak, że całkowicie z tego pomysłu nie zamierza rezygnować, a granicy nie otworzy do wyjaśnienia sprawy. Uznał też, że dla okazania siły Związku musi zająć jak najtwardsze stanowisko. Embargo zwyczajnie wyśmiał. Na jego rozkaz skoncentrowano trzy dywizje Armii Czerwonej wzdłuż południowej granicy. Rozpoczęły tam one manewry. Jedyna radziecka gazeta, "Głos Ludu", nazwała Equestrię "imperium zła". Arkadij Izumiełow, naczelny komisarz KSW na tej planecie wprost zapowiedział wzniesienie "żelaznej kurtyny" wokół ZRR nie tylko tu, ale i na innych światach Kraju Rad. Stosunki z innymi państwani uległy ochłodzeniu.

Edytowano przez Po prostu Tomek
Link do komentarza

(spoko ja też od połowy zaczynałem więc coś ważnego mogło mnie ominąć można zacząć od początku. Co z Pawlex'em on też kiedyś grał?)

-eee... proszę-podał dokument (bo ten w przeciwieństwie do nie których ma życie w cywilu).

*Arceus*

 -ppanc!-krzyknął S1, natychmiast skręciłem. koledzy za mną nie mieli tyle szczęścia. Dostali w tył wozu.

Edytowano przez arceus
Link do komentarza

(Również się zgadzam. Jak co, to ustalamy szczegóły na PW, czy jak?)

Kanar popatrzył na dokument. Wszystko się zgadzało, oprócz jednej rzeczy...

- Nie ma pan informacji o wyjeździe do kolonii pozaequestriańskich.

 

Trafiony transportowiec wywrócił się. Obsługa rusznicy zaczęła szybko przeładowywać broń. Jednocześnie zza zakrętu wyjechała tankietka.

- Poddajcie się!

 

Miejsce przyszłych rokowań między ZRR a Equestrią w sprawie księżyca wyznaczono w stolicy Sombralandu.

 

Do okrętu kolonizacyjnego Imperium nadano informację.

- Macie zgodę na dokowanie na stacji przeładunkowej X-31. Jednocześnie car zaprasza waszą delegację do wzięcia udziału w Kongresie Sombralandzkim, gdzie mają być omówione ważne sprawy.

Link do komentarza

Po wysłuchaniu wiadomość statek od razu wyruszył do wskazanego miejsca.

-Bardzo chętnie będę uczestniczył w tym "kongresie" ale moi lud się niecierpliwi jesteśmy trochę ściśnięci w tym okręcie. Jak będę mógł poprosić o jakieś ziemię to najlepiej na północy w górach- wymawiał te słowa z dużą dysaprobatą i złością.

Link do komentarza

(Co do mapy widziałem jedna świata MLP podajże w dziale Zecory ale pewności nie mam.)

-Że co? Nie no to ja nie wiedziałem. Może jednak nie jest za późno, a z resztą i tak wyjeżdżam.

 

(zza którego zakrętu? tego za czy przed nami?) 

-sch** dostali.

-trzeba im pomóc.

-niby jak jak staniemy to po nas.

-Ale jak nic nie zrobimy to umrzemy dwa razy.

-masz racje, co nie zmienia faktu że najlepsze co mogę zrobić to zatrzymać tych dwóch.-założyłem maskę przeciw gazową, S1 poszedł w moje ślady, i wrzuciłem granat ze środkiem nasennym do tyłu. Pojechaliśmy dalej łamiąc tz. fundamentalną zasadę GDI.

 

*rozbitkowie*

Wysiedli z wozu, jednak nie mieli czasu aby coś zrobić. Byli otoczeni i nic nie zapowiadało by to miało się zmienić. Jednak...

-Pozwólcie nam odejść, a i my nie chcemy kłopotów.-z tyłu wozu wyszedł żołnierz trzymając króla gryfów i nóż.-Oddamy wam go, ale wy nas nie zatrzymacie. i jak? 

Link do komentarza

(Arceus - ewentualnie możemy wziąć mapę świata z 1936. W internecie jest jedna do HoI 2 - interaktywna, z podziałem na państwa i umownym na prowincje, do tego opcje mapy surowcowej, przemysłowej, terenowej, oznaczone instalacje pokroju lotnisk/portów/plaż/umocnień... brakuje tylko zaznaczonych dywizji, ale za to jest w kilku wersjach - 1936, 1938, 1939, 1941, 1944 oraz jakieś mody.)

(aha - za tego, zza którego nie wyjechałeś)

- Kontrola naziemna do okrętu kolonizacyjnego. Przydział terytoriów będzie można ustalić na kongresie.

 

W pociągu...

- Oh, doprawdy? Jest tylko jeden problem. WSZYSCY obywatele Sombralandu mają za sobą wizytę w koloniach w związku z tak zwanym Przekrętem Podmieńczym. Zostanie pan zatrzymany do czasu złożenia wyjaśnień.

 

Przy blokadzie...

- Skąd mamy mieć pewność, że jest prawdziwy? 

Link do komentarza

(co do mapy: w porządku.)

-Może i tak, ale JA NIE JESTEM OBYWATELEM SOMBRALANDU.

 

-Bo żadnego innego nie ma. Poza tym sądzisz że powierzył bym jakiegokolwiek kompana w jego-pokazuje na kolegę z nożem-ręce? On jest prawdziwy.

Edytowano przez arceus
Link do komentarza

(Jakie realia wolicie? Z kucykami czy jakoś inaczej? Bo mnie to wsio rawna, i tak gram Sowietami. Co do szczegółów, myślę, że powinniśmy obgadać je w tym wątku i ustalić podstawowe zasady. A może jakieś TCB-inne-dziwne-pierdoły. Co do mapy, tak samo. Mi obojętnie.)

 

Towarzysz Kupała przystał na miejsce spotkania, uznając miejsce za w miarę neutralne. Oczywiście zażądał prawa do ochrony, jako że przestał ufać niemal każdemu. ACz nie przerwała manewrów przy granicy, a KSW aresztowało kilka kucyków, stawiając im zarzut antysowieckiej agitacji. Reaktywowano sieć łagrów, rozlokowanych po wszystkich koloniach, których liczba wzrosła w międzyczasie do jedenastu, nie licząc Equestrii. Kraj Rad kontynuuje także produkcję sprzętu wojskowego i mobilizację oddziałów. Podano też do publicznej wiadomości tożsamość dwóch współpracowników Przewodniczącego. Mężczyzna to Julian Bracki, pomocnik, doradca i prawdopodobnie następca schorowanego brodacza. Kobieta nazywa się Jekaterina Smirnowa i odpowiadała za opiekę medyczną oraz ochronę przywódcy ZRR. Arkadijowi Izumiełowowi powierzono zadanie zabezpieczenia wizyty w Sombralandzie. Prowadzono działalnośc wywiadowczą na szeroką skalę. Na ten czas ponownie rozciągnięto kontrolę nad obywatelami państwa.

Link do komentarza

W środku pojazdu poruszającego się dzięki silnikowi parowemu...

- Podróżnikiem, co? A niby z jakiego kraju?

 

Przy blokadzie...

- Nie pytam, co Sombraland będzie z tego miał, tylko co MY będziemy z tego mieli.

 

(Wybacz, ppTomku, nie zauważyłem twojego postu. Co do realiów - to nie musi być nawet z kucykami. Zaczniemy w 1936 i będziemy grali państwami z epoki.

Propozycje:

 

1. W czasie pokoju 1 post = niewiadomoilealebardzokrótko (negocjacje, dialogi)/1 miesiąc lub tydzień (reszta)

W czasie wojny 1 post = 1 godzina (coś się dzieje)/ 1 dzień (wieje nudą)

2. Potrzebny GM

3. Zakaz OP)

 

Antoniemu Kupale przyznano prawo do przyprowadzenia ze sobą niewielkiego oddziału ochrony. W celu wzmocnienia ochrony kongresu ogłoszono też mobilizację części regimentów sombralandzkich. Z racji tego, że regiony przy granicy z ZRR były najlepiej rozwinięte, to tam właśnie udało się zmobilizować ich najwięcej. W celu uspokojenia sąsiada zapewniono władze ZRR, że nie zostaną one użyte w celach agresywnych.

Do stolicy Sombralandu zaczęli zjeżdżać się władcy krain Equestrii. Przybyły obie księżniczki Equestrii, przedstawiciele Gryfiej Rady Regencyjnej. Przypomniano też o zaproszeniu dla Bractwa i nowo odkrytego Imperium.

Edytowano przez Gandzia
Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...