Giercownik13 Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 (edytowany) Rocky widząc , że Lenita się rumieni powiedział mimowolnie , widać było , że tak jakby nie wie co robi - Jeju , jak ty się ładnie rumienisz. To znaczy ty ogólnie ... - po czym urwał , bo zdał sobie sprawę z tego co zrobił i spiekł największego buraka w swoim życiu. Edytowano Styczeń 6, 2014 przez Giercownik13 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LenitaPegazica Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 -Dzieki-powiedziala cicho po czym opamietala sie i zaczela isc troche szybciej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 - Ej, Gołąbki. Zdaje mi się, że to chyba tutaj - Stanęła w miejscu i pokazała kopytkiem budynek na końcu drogi. - Jak na oko to trochę daleko, ale zobaczycie, zleci szybciej niż myślicie! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Giercownik13 Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 (edytowany) Carm , proszę cię , nie mów tak - szeptem dodał - bo jej to może nie pasować - Sądzisz , że to tu ? Oki. - Po czym Rocky obrócił głowę w stronę Lenity i powiedział : Nie ma za co -i szeptem , tak by tylko Lenita słyszała dodał - Leniciu. Po tym zapukał w drzwi. Edytowano Styczeń 6, 2014 przez Giercownik13 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Guardian Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 (Niechce nic mówić ale.... wiem ze to niemozliwe .... ale się zgubiłem xD) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 (Ty jesteś całkiem indziej niż ja, Giercownik i Kikiz, więc kontynuuj po swojemu) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WładcaCiemnościIWszelkiegoZła Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 (Guard, nie dzieje się nic takiego, oprócz tego że Tomek/Grim ćwiczy wojska, Rebon robi sobie mieczyk, a Giercownik/Rocky i kikiz/Lenitka próbują się jakoś razem śmiechowo zejść w parę w towarzystwie Cassidy/Carmelitty) Magic odebrał przyniesioną mu broń i zbroję. Miecz niestarannie włożył do torby, a napierśnik założył na siebie. Podziękował zarządcy magazynu i poszedł do miejsca zbiórki żołnierzy Grima. Podszedł do niego i, gdy ten miał chwilę przerwy, zapytał się go: Znalazłoby się w pańskiej drużynie miejsce dla mnie, Panie Generale? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Po prostu Tomek Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 (edytowany) - Nie jestem generałem, tylko pułkownikiem, pierwsze. Drugie... - Grim przerwał na moment, kiedy dotarło, kto się do niego zwraca. - Ach, witam, Magicku. Zapraszam, każda pomoc się przyda. Z pewnością nie potrzebujesz lekcji, dobierz więc sobie uczniów. Spojrzał się na gościa uważnie, zastanawiając się, czy tytuł nie był rzucony ironicznie, lecz że miał inne sprawy, dał sobie spokój. Chłodno bo chłodno, ale powitał nowego w drużynie z umiarkowanym entuzjazmem, zwłaszcza, że pamiętał jego twarz. Na przykład z narady, gdzie jednorożec, bo to chyba był on, rzucił pomysłem użycia gazów bojowych. Nie zagłębiając się w towarzyską pogawędkę ciemnordzawy kuc wrócił do szkolenia swoich podopiecznych. Nie mieli wiele czasu, a chciał jakoś zwiększyć szanse na zwycięstwo. Edytowano Styczeń 6, 2014 przez Po prostu Tomek Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LenitaPegazica Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 -Rocky, co ty na to by pogadać na osobności?-powiedziała cichutko i nieśmiało.-Carm poczekaj tu chwilkę zaraz wrócimy.-po tych słowach przeszła kawałek by poważnie porozmawiać z ogierem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 - Po woli zaczynam czuć się nie potrzebna, no .. Em..Jak piąte koło u wozu.. - Wyszeptała do siebie klacz i pogrzebała kopytkiem w ziemi, spuściła w dół łebek i spojrzała w górę oczami jak zbity pies.. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Giercownik13 Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 (edytowany) Dobrze Lenita , chodź - gdy odeszli na jakieś 100 metrów , Rocky spytał Lenite - O czym rozmawialiście , tam w korytarzu gdy Carm cię zawołała ? Coś szczególnego ? Rocky powiedział do Lenity : Czy tylko mi się wydaje , czy coś złego dzieje się u Carmelitty ? Edytowano Styczeń 6, 2014 przez Giercownik13 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LenitaPegazica Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 (edytowany) ,,Kurde, nie powinnam tak robić. Mam nadzieje, że Carm nie będzie na mnie za bardzo zła." pomyślała po czym usłyszała pytanie. -No tak, nie wiem czy to było coś szczególnego, ale z pewnością coś trochę dziwnego i niespodziewanego. Ona zapytała się mnie czy coś do ciebie czuje...-tutaj urwała, głos utkwił jej w gardle i zaczerwieniła się lekko. ,,A mogłam coś zmyślić, po co ja głupia to powiedziałam" Pomyślała nie mogąc wydusić z siebie ani słowa. Edytowano Styczeń 6, 2014 przez kikiz Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Giercownik13 Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 (edytowany) Em... Do mnie też mówiła coś typu , że jeśli mi się podobasz to Carm wie co lubisz itp. ... Może by ją wziąć w krzyż pytań ? - Rzekł Rocky - Chyba , że najpierw chciałabyś zrobić coś innego ? - Powiedział Rocky , momentalnie czerwieniąc się , zaczął przybliżać swoją głowe , do głowy Lenity , lecz końcowo zrezygnował z całusa i wtulił głowe w jej futro pod głową. Edytowano Styczeń 6, 2014 przez Giercownik13 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LenitaPegazica Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 -Eee... może kiedy indziej.-powiedziała szybko delikatnie odpychając od siebie jego głowę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Giercownik13 Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 (edytowany) Nie dasz się przytulić Lenitko ? - Szepnął jej Rocky do ucha - Szkoda - zabrał głowę - A może zgodziłabyś się... Chociaż nie i tak się nie zgodzisz... Nie ważne. Chociaż. -Rocky wziął głęboki wdech - Mam sprawę Lenita , zgodziłabyś się pójść ze mną na randke ? - Rocky zmienił barwę z czerwonej na bordo - Edytowano Styczeń 6, 2014 przez Giercownik13 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LenitaPegazica Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 (edytowany) -Och, to ty chciałeś się przytulić. Ja myślałam, że ty chcesz.... e nieważne.-zarumieniła się delikatnie.-Z chęcią z tobą pójdę.- po tych słowach uśmiechnęła się i niepewnie przytuliła go, starając się nie połamać mu kości. Edytowano Styczeń 6, 2014 przez kikiz Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 (edytowany) Carmelitta leżała na brzuchu i skrobała kopytkami piasek, potem na plecach, potem na boku, aż w końcu wróciła do pozycji na początku i przyglądała się ziemi myśląc ,,ile można rozmawiać na osobności?" A może oni już do niej nie wrócą, zobaczyła jak Rocky próbował przytulić Lenitę, więc wstała i się lepiej przyglądała, widziała jak klacz się odsunęła i rzekła do siebie z chytrym uśmiechem ,,O nie, ona się tak łatwo nie da" :LZ1bP: W końcu przyuważyła jak ogier i klacz się tulą, co znów powaliło ją na ziemie. Edytowano Styczeń 6, 2014 przez Wilk Cassidy Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Giercownik13 Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 (edytowany) Tymczasem Rocky dalej rozmawiał z Lenitą. O czym ty myślałaś , malutka ? - zapytał Rocky - Chyba nie myślałaś , że ja bym się odrazu rzucał z językiem , hmm ? Edytowano Styczeń 6, 2014 przez Giercownik13 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 (edytowany) - Jeju..Ale...NUDY! O! Patrzcie biedronka... - Carmelitcie totalnie odwalało z nudów (ona tak miewa), więc zaczęła gadać do biedronki, która na nią..Wiecie - A! Zła biedroneczka! Carmelitta wywaliła biedroneczkę w krzaki i znów położyła się na piasku, zastanawiając się czemu nie leży na trawie obok.. Edytowano Styczeń 6, 2014 przez Wilk Cassidy Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LenitaPegazica Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 -Jasne, że nie. Nigdy bym tak pomyślała Przecież to by było nie na miejscu, czyż nie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Giercownik13 Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 (edytowany) Rocky zaczął namawiać klacz , by powiedziała , co sobie pomyślała : Daj spokój , zatrzymam to dla siebie i nie będe się śmiał , to jak ? Super , że się zgadzasz na randkę - Rocky uśmiechnął się - mam nadzieje , że oboje przeżyjemy wojne - po czym dał jej buzi w bok pyszczka. Z tym , że postarał się , żeby to wyglądało jakby się w nią tym pyszczkiem wtulał. Edytowano Styczeń 6, 2014 przez Giercownik13 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 - Oni mnie już...Mnie już..Oni mnie...Nie lubią mnie! - Klacz się rozryczała na cały głos jak małe dziecko, a po chwili pomyślała, by do nich podejść i spytać co tak długo, kiedy podeszła kucyki rozmawiały, a ona siedziała za krzakiem ,,Na 3 wyskoczę między nich" pomyślała. - 1,2,3 - Klacz wskoczyła między nich i była trochę wściekła, trochę smutna, trochę wesoła itd. - O czym tak gadacie? Zostawiliście mnie samą! 2 metry od was...na piasku...mogłam zginąć! - histeryzowała się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Giercownik13 Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 (edytowany) W momencie kiedy Carm wyskoczyła Rocky dawał Lenicie drugiego całusa. Widząc , że wyskoczyła , nieźle się wystraszył. Po chwili gdy przestał całować Lenitę , powiedział do Carm : Nie strasz mnie tak. Edytowano Styczeń 6, 2014 przez Giercownik13 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 - Hehehe - Carmelitta położyła się na brzuchu i nie wytrzymała ze śmiechu, po chwili poważnie stanęła ogarnięta jak nigdy dotąd - Dobrze panie ,,cmoknij mnie w nos" Czyżbyśmy mogli podążać dalej? Uśmiechnęła się i podskoczyła na pierwsze miejsce. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Giercownik13 Napisano Styczeń 6, 2014 Share Napisano Styczeń 6, 2014 No dobrze , dobrze - Rocky z aprobatą zaczął iść za Carm , po chwili wrócił do Lenity i szepnął jej do ucha , że później się troche popieszczą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts