delet this Napisano Maj 19, 2013 Share Napisano Maj 19, 2013 - Ja nie zasnę. (jak będziesz chwilkę głodna to ci się nic nie stanie ) Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 19, 2013 Share Napisano Maj 19, 2013 - Zaśniesz... zaśniesz... Zaśniesz! - Ostatnie słowo niemal zamknęło powieki Wioletty. Link do komentarza
delet this Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 -,Szybko zasnęła. *pomyślała Loca czuwając* Link do komentarza
Ternos23 Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 -Ja spać nie idę...Nie teraz przynajmniej...-Green wstał i popatrzył na wszystkich po kolei po czym spojrzał się na świetliki. -Niedługo wrócę...-Powiedział jakby zniechęcony i ruszył w stronę lasu.Gdy już był wystarczająco daleko w lesie,usiadł sobie na pniu a w ręku pojawiło się białe światło.Dziwne myśli nie dawały mu spokoju. Link do komentarza
Jake Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 Jacob wyjął kosę i nagle usłyszał kilka szelestów w trawie. To były leśne owady które najwyraźniej uciekały przed tajemniczą istotą. Powiedział w myślach "Uciekajcie...i tak kiedyś mego brata spotkacie" Po czym spojrzał się na księżyć i powiedział w tajemniczym języku - Qaupla derast de as. Jacob usiadł na ziemi i przyglądał się na kosę Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 Zmora bezszelestnie usiadła obok Jacoba. Czarne, niematerialne kosmyki włosów wiły się niczym macki. Znudziło jej się czekanie na świt pod drzewem. Cóż mogła robić tej nocy, jeśli nie żywić się? Link do komentarza
delet this Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 Loca siedzi na drzewie. Na jej polecenie przybiegła do niej wiewióreczka. Zaczęła się z nią bawić. Na koniec nabazgrała coś na kartce i powiedziała jakieś słowa do wiewiórki. Pobiegła. - Chyba zaraz pójdę spać... Spojrzała na Jacoba. -Albo nie.... Link do komentarza
Jake Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 Jacob nie odwracając wzroku od księżyca powiedział do Nocturne - Witaj Nocturne...istoto stworzona przez strach i żywiąca się najgorszymi koszmarami...co cię tu sprowadza? Powiedział ponurym głosem lecz młodym. Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 20, 2013 Autor Share Napisano Maj 20, 2013 Spojrzałam na Jacoba i usiadłam koło niego -Nie odpowiedziałeś na moje pytanie Link do komentarza
delet this Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 (Oh Jacob jaki jest młody głos xDDD) Przewraca się na plecy i ziewa. Eeeeeh. Chyba za chwilę się kimnę.... Link do komentarza
Jake Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 (Loca on ma na oko 16 lat) Jacob spojrzał się na Kone i powiedział - Sama to sprawdź...ale powiem ci że nie masz wystarczającej mocy by go nawet uderzyć. Wiem to gdyż jest moim...bratem. Po czym Jacob spojrzał się na kosę i znowu na księżyc i ją schował Link do komentarza
delet this Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 (Ale ja nie wiem jaki to młodzieńczy głos mimo iż mam 160... pfff także 16 lat xDD) Link do komentarza
Ternos23 Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 Green wstał,popukał w jedno z drzew i oparł się o nie. -Dobra,jest źle...nawet bardzo...-Powiedział do siebie i dalej myślał. Link do komentarza
Violet Star Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 Nagle Wioletta obudzila sie i zeskoczyla z drzewa ladujac na zroszonej trawie. -Wydaje mi sie ze zasnelam wyjatkowo szybko. Nigdy tak szybko nie zasypialam. Powoli zblizyla sie do Jacoba i innych. -Zaraz swit... ( sorry za brak polskich znakow pisalam z telefonu xD) Link do komentarza
delet this Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 -Ach. Już ranek. Czas na coś zapolować. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 - Co mnie tu sprowadza? Zaraz ci odpowiem, istoto stworzona przez umysły zarówno żywych, jak i umierających. Jestem tu w celach nieznanych nawet mnie. Coś mnie tu uwiodło... Może koszmary kreatur mroku będą bardziej pożywne niż te zwykłych, biednych śmiertelników? Może to właśnie to... - wyszeptała. Jej głos był jakby "rozdwojony". Przez chwilę na cienistym ciele zabłysnął szkielet. - Jak widzisz, ostatnie lata nie były dla mnie urodzajne... - powiedziała smutno. Link do komentarza
Jake Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 Jacob spojrzał się na Dearme i powiedział - Ja jestem bratem Śmierci...i nie stworzył mnie nikt...ja po prostu już byłem...chyba...a poza tym...koszmary tych kreatór są tak samo pożywne jak koszmary samego Śmierci więc trafiłaś w dziesiątkę... Jacob wstał i rozciągnął się. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 *Nocturne - Nie jesteś organicznym bytem. Czuję to. Skoro jesteś bratem Śmierci, powstałeś z umysłów. - Nocturne zmieniła postać i wyglądała teraz jak klon Jacoba. Wyszczerzyła się szeroko. - Ile setek lat masz nosisz ten sam wiek? Link do komentarza
Jake Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 Jacob opuścił głowę - Mam już ponad chyba kilkanaście setek lat...ale nie liczę...i do tego jestem uwięziony w ciele szesnastoletniego chłopaka... Jacob spojrzał się na Nocturne i powiedział - Wiesz...miła jesteś Po czym Jacob uśmiechnął się pierwszy raz w życiu Link do komentarza
L'estaca Napisano Maj 20, 2013 Autor Share Napisano Maj 20, 2013 //jeśli pozwolicie będę pisać w pierwszej osobie Nie chcąc przeszkadzać w rozmowie nucąc odeszłam do mojego konia. Można było zauważyć uśmiech, który pojawiał się bardzo rzadko na moje twarzy. Wychodziło słońce, zaczęła ze mnie lecieć para, więc przyprowadziłam koni w cień. Ona zaczął mnie pacać po plecach, wiedziałam o co mu chodziło -Ballado, już jest słońce, nie mogę. Chyba, że chcesz, żebym zapadła na półroczny sen. Koń spuścił głowę, jakby się zawstydził i usiadł koło mnie, skubiąc jabłka, które ode mnie otrzymał Link do komentarza
delet this Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 Podeszła do pozostałych. -Ależ mi się wspaniałe spało. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 - Uwięzienie w jednym ciele... To musi być takie okropne i niesamowicie nudne - powiedziała, przyierając postać mary. - Świt - syknęła, po czym przesunęła się w cień drzewa. Teraz widać było tylko jej oczy. Link do komentarza
delet this Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 Spojrzała się w stronę drzewa i po chwili spuściła wzrok. - To ją już pójdę... Link do komentarza
Violet Star Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 Wioletta stała z boku przyglądając się Jacobowi i Nocturne. -Ślicznie razem wyglądacie -rzekła podchodząc bliżej. Jej włosy były lekko potargane a ubranie mokre od wczorajszego deszczu. Jeszcze raz zmierzyła wzrokiem zmorę i kosiarza i uśmiechnęła się słodko. Link do komentarza
Arcybiskup z Canterbury Napisano Maj 20, 2013 Share Napisano Maj 20, 2013 (edytowany) - Dziękuję bardzo. Wielu mówiło mi różne rzeczy, ale raczej nie były to pozytywy i zawsze odnosiły się obraźliwie co do mojej aparycji - powiedziała zmora spod drzewa. Wąska strużka światła przebiła się przez gałęzie, a zmora zasyczała gniewnie. Promienie widocznie nie były jej miłe. Spojrzała jeszcze na Locę. - O cóż chodzi? - zapytała. Edytowano Maj 20, 2013 przez Nocturnal Light Link do komentarza
Recommended Posts