Skocz do zawartości

[Konkurs] Konkurs Literacki - VI Edycja


Dolar84

Recommended Posts

W związku z taką a nie inną sytuacją rodzinną nie miałem ani czasu ani ochoty na szlifowanie opowiadania
 
Et tu? [slice of Life] [Romans]

Liczba słów: 1495 (włącznie z tytułem, autorem etc) o ile Word nie zgłupiał. Mam nadzieję, że ta lub rozszerzona wersja przypadnie komukolwiek do gustu  :fluttershy3:

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało się, napisałem swoją pierwszą fanfikcję... Łatwo jednak nie było ( mimo wszystko dysleksja jest pewnym problemem :aj: ).

 

Edge of Ruin [sad][Violence][slice of Life][Alternate Universe]

 

https://docs.google.com/document/d/1LTtDEfMrQ_RrNNE3A6VqxnTN40vWUONZ9k4xNFojNZQ/edit?usp=sharing

 

Liczba słów: 1487 według google docs.

 

Życzę powodzenia wszystkim.

 

Ps. Ta fanfikcja jest wprowadzeniem do większego projektu jaki planuję napisać, a ten konkurs to tak naprawdę szansa na konstruktywną krytykę oraz informacja dla mnie czy mam próbować pisać dalej czy dać sobie siana i pozostać tylko przy czytaniu (ciekaw jestem opinii oraz krytyki).

Edytowano przez Eternal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


mimo wszystko dysleksja jest pewnym problemem

 

No zabrakło przecinka tu i ówdzie, nie mówiąc już o pozostałych błędach, ale to żaden problem. Zapomniałem powiedzeć o powtórzeniach :)Też mam dyslekcję plus z dodatkiem o dysgrafii. Nie przeszkadza mi to w niczym. Jak będziesz pisać na poważnie, znajdą się redaktorzy i korektorzy, a twoim zadaniem jest tylko wymyślać ciekawe historie i w zadowalający sposób je opisywać. Dobra, przeczytałem. Nie jestem od recenzji, tym się zajmnie szlachetny mod, admin czy kto to tam robi, ale mogę powiedzieć jedno: jeśli innym się nie podoba to napisz następne opowiadanie, jeśli znowu je hejtują to napisz kolejne i kolejne. Im prędzej zaczną chwalić tym lepiej, ale można wyjść z zasady, że każde kolejne będzie lepsze. To się tyczy wszystkich amatorów. I pisarstwa i czego tam tylko chcecie. Pisz opowiadania jeśli sprawia ci to przyjemność. Nawet najgorsze się komuś spodoba, a nie ma nic lepszego niż wiadomość na skrzynce mailowej typu: ,,wciągnęło mnie twoje opowiadanie, dobra, wracam do lektury". Dam jeszcze jedną poradę. Na razie odpuść sobie wojnę między NLR a SE. To wątek długi i głęboki jak Bałtyk. Zaczynaj od historyjki z kilkoma bohaterami i jednym wątkiem przewodnim. O tej wojnie można napisać na setki stron, a to szarża z motyką na Słońcę dla początkującego. Osobiście wolę najpierw wprowadzić bohaterów. Dać humorystyczne sytuacje i ukazać ich różnorodne osobowości, a dopiero potem wysyłać na rzeź. Miałem wyrzuty sumienia pokazując bohatera w dobrym świetle i utożsamiając go z czytelnikiem wiedząc, że zginie w następnej scenie, ale efekt jest wyśmienity. Tutaj ta informacja jest zbędna bo na 1500 słów i tak niczego nie przedstawisz. Chciałem napisać jeszcze kilka rzeczy, no ale już pomału zbliżam się do ,,limitu słów" :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mimo wszystko dysleksja jest pewnym problemem

 

:wat:

Toś mnie rozbawił chłopcze, do rozpuku!

Mam papierki na wszystkie możliwe dyzy, ale co z tego? To tylko zadrukowany świstek papieru... One nie istnieją. Jeśli się chce, to się nauczy, zawsze. 

 

W każdym razie, nie mogę się doczekać momentu, gdy wyłaniany będzie zwycięzca. 

Wypatroszę te teksty niczym rybę z łusek. Będzie techniczna masakra  :evilshy:

Powodzenia Wam życzę i niechaj wygra najlepszy(a)  :giggle:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu akurat się mylisz Dec. Jestem dysgrafem i wielokrotnie starałem się naprawić swoje pismo. Nie da się. Po prostu się nie da. Szlag - nawet usiłowałem się uczyć kaligrafować. Niestety skutek był zawsze ten sam - pismo wyglądajace niczym zapis popsutego EKG :D

 

 

A co do naszych uczestników - przyznam, że spodziewałem się większej ilości prac. Ale macie jeszcze czas, więc zachęcam do pisania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, co do pisma zgodzić się mogę, ponieważ jest to zaburzenie w głównej mierze fizyczne, jednak na upartego da się i to poprawić (wiem coś o tym).

Pisząc poprzedniego posta, miałem na myśli gramatykę (ortografia i interpunkcja). Nie wmówisz mi, że to jest niemożliwe do wyuczenia :giggle:

 

Dobra, koniec offtopu.

Również spodziewałem się nieco więcej prac, ale cóż... Jeszcze trochę czasu jest do końca. Pewnie się zwalą "na huraaaaa" minutę przed zamknięciem :ming:

Edytowano przez Decaded
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:wat:

Toś mnie rozbawił chłopcze, do rozpuku!

Mam papierki na wszystkie możliwe dyzy, ale co z tego? To tylko zadrukowany świstek papieru... One nie istnieją. Jeśli się chce, to się nauczy, zawsze.

 

Chyba powinienem pomyśleć o napisaniu komedii na ten konkurs :ming: .

A tak na serio, jestem świadom że te wszystkie dys(mózg) to głupie usprawiedliwianie się (dysgrafię pominę - tutaj rządzą nieco inne prawa ). "Zdobycie" tego papieru to żaden problem, nie znam osobiście osoby która poszła na "badania" i go nie dostała. Te wszystkie dyzy u osób oznaczają większy problem z nauką języka / zastosowaniem regułek itp jednak nie są barierą nie do pokonania, potrzeba po prostu więcej pracy. Ja pisząc że dys jest pewnym problemem miałem na myśli większe trudności z pisaniem ponieważ praktycznie poza obowiązkowymi wypracowaniami do szkoły nie pisałem nic, ba powiem więcej należałem to tej "zacnej" części społeczeństwa która przeczytała jedną lub mniej książek rocznie. Od momentu gdy dołączyłem do fandomu to fanfikcja jest u mnie numerem jeden; rzadko kiedy nie przeczytam choćby jednego krótkiego opowiadania dziennie. Efekty są, tyle że w języku angielskim ( ~90% fanfikcji które czytam są właśnie w tym języku ); większy zasób słownictwa, poprawiła się znajomość tego języka oraz bardzo rzadko popełniam literówki w angielskich słowach ( w naszych rodzimych robię to nagminnie - na szczęście firefox podkreśla... ). Tak więc dyzy są pewnym utrudnieniem ale da się z nimi wygrać. Wybaczcie za offtop ale czułem potrzebę aby to napisać.

Edytowano przez Eternal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby takie rzeczy jak styl pisania (gramatykę można na siłę tutaj doczepić) w wątku o konkursie literackim uznawać za offtopic, nie byłoby połowy postów :) Dysy to papierki. Idziesz i masz. W szkole się przydają, ale sam przyznam, że to czy się ma owe orzeczenie, czy też nie, nie oznacza w żadnym stopniu twoich umiejętności pisarskich. Nie mówcie proszę, że liczyliście na większe zainteresowanie, bo zostało pięć dni. Osobiście nawet nie wiem który fragment wybrać. Jeden był całkiem przyzwoity, ale przeszło 1500 (fragment sceny). Na kilka dni przed zacznę nad tym pracować, na razie jeszcze dorobie kilka scen i się zobaczy. Marzę, żeby to skończyć. Wtedy poświęcę trochę czasu na corela i zrobię sobie avatara oraz obrazek na dole (nie pamiętam fachowej nazwy).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Wtedy poświęcę trochę czasu na corela i zrobię sobie avatara oraz obrazek na dole (nie pamiętam fachowej nazwy).

 

To jest sygnatura przyjacielu :).

 


Gdyby takie rzeczy jak styl pisania (gramatykę można na siłę tutaj doczepić) w wątku o konkursie literackim uznawać za offtopic, nie byłoby połowy postów :) Dysy to papierki. Idziesz i masz. W szkole się przydają, ale sam przyznam, że to czy się ma owe orzeczenie, czy też nie, nie oznacza w żadnym stopniu twoich umiejętności pisarskich.

 

Zgadza się, jak wszędzie trzeba postawić swój pierwszy krok... tak też zrobiłem. Jestem naprawdę ciekaw werdyktu ( pal licho miejsce, chodzi o ocenę ). Mimo pewnych utrudnień przy pisaniu to miałem naprawdę dużo frajdy tworząc moje "dzieło" :).  Prawda jest taka że mój fanfic nie miał ujrzeć światła dziennego; cóż przynajmniej nie teraz, nie w najbliższej przyszłości a już na pewno w obecnej formie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak znaleźć przyjaciela? Poradnik idioty

[slice of life][Comedy][sad]

 

Finalnie mój pierwszy fanfic ujrzy światło dzienne! Jestem ciekaw jak pomysł się przyjmie. Włożyłem w niego sporo pracy, jednak muszę przyznać, że równie dobrze bawiłem się pisząc to małe dzieło.

 

Osobiście nie uważam, że limit 1500 słów nie pozwala na napisanie niczego sensownego. Owszem jest trudniej, ale jak się skupi na najważniejszych rzeczach i wymyśli się krótką ciekawą fabułę, to człowiek się zmieści w wyznaczonym limicie.

 

Tak korzystając z okazji. Kiedy można spodziewać się ogłoszenia wyników?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co końca, czy trzeba pisać tutaj coś takiego, ale co mi tam. Opowiadanie napisane, muszę je teraz tylko jeszcze trochę dopieścić pod względem stylistyki i ewentualnie poprawić błędy, jeśli takowe znajdę.

 

Muszę też wymyślić jakieś tagi, a tutaj będzie problem, bo nigdy ich nie do końca ogarniam.

 

Well, whatever. Mam na to jeszcze cztery dni. Mam nadzieję, że pójdzie mi to szybciej.

 

Pamiętajcie o tym, żeby kochać króliki. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzuciłem kilka spojrzeń na moje arcydzieło. Znalazłem dwa fragmenty, które mógłbym opublikować, ale pierwszy na 1600 słów, a drugi 1700. I tak były to jedynie fragmenty scen. Ciachanie tego jeszcze bardziej byłoby bez sensu. Sam pomysł dawania czegoś ze środka opowiadania też wydaje się go pozbawiony. Po chwili przemyśleń padam na wersalkę i mówię: ,,Nie wystawię tego opowiadania. Nie ma mowy. Potrzebuję czegoś nowego!" Podobnie jak poprzednio pierwsza myśl odnosząca się do nowego projektu to: ,,mniej ambitny". Podczas czasu jaki mi porzostał postaram się wysmarzyć całkiem nowe opowiadanie (mam już fabułę), a do ubiegłego projektu powrócę - macie moje słowo, zaraz po publikacji opowiadania konkursowego. Tylko żebym się tym razem zmieścił... :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzuciłem kilka spojrzeń na moje arcydzieło. Znalazłem dwa fragmenty, które mógłbym opublikować, ale pierwszy na 1600 słów, a drugi 1700. I tak były to jedynie fragmenty scen. Ciachanie tego jeszcze bardziej byłoby bez sensu.

To jest właśnie największa zmora i jednocześnie najfajniejsza część zabawy w konkursach - limit. Ja w swoim musiałem wywalić coś w rodzaju prologi i skrócić go do absolutnego minimum. Tak jak i w dalszej części opowiadania. Pod sam koniec wyleciało kilka istotnych dialogów tłumaczących postępowanie postaci. Ot taka magia konkursów literackich. Skrócenie 1600 na ok 1500 to nie taki problem.

A już najgorsze jest podchodzenie: "na pewno przegram/wygram". Co będzie to będzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wysmarzyłem jakieś opowiadanie:

 

Dysk Pustyni [Alternate Universe][survival][Adventure]

https://docs.google.com/document/d/1p3iRzgpE9wTkZtQD0IykJy92olRS3-7b-QA_tTy-uqc/edit?usp=sharing

 

Licznik słów z tego co pamiętam zawisł gdzień na 1498, ale różne programy mogą różnie pokazywać. Jakby co do limitu możecie nie brać tytułu i autora pod uwagę :)

Pamiętam co pisałem niedawno o konflikcie między NLR a SE, ale na szybkiego nic innego nie wymyśliłem. Niemniej jednak układam sobie fabułę do dłuższego opowiadania w tym klimacie i postanowiłem wykorzystać jeden z pomysłów. To wracam do pisania poprzedniej historii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć w poprzedniej edycji konkursu nie udało mi się wziąć udziału z powodów wakacyjnych (Powinno się zabronić startowania z edycją w czasie letni!), to wciąż staram się konsekwentnie brać udział w każdej. No i tak powstało dzieło, dobijające zaledwie do 1400 słów, do którego trudno dopasować tagi i z jak zwykle głupim tytułem. A, pragnę, jeszcze wspomnieć niejakiego Kadziorka, który nieustannie motywuje mnie do pisania i chwała mu za to!

Nosząc To pod sercem [silce of Life][sad]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak nie napiszę. Nawet nie chodzi o czas, po co robić coś, czego się uczyło przed ponad rok, skoro i tak inne osoby piszą lepiej po po jednym opowiadaniu.

Nie od razu Equestrię zbudowano  :yHRvV:  Trzeba napisać wiele badziewnych opowiadań, dużo żałosnych, kilka znośnych aż w końcu wyjdzie coś dobrego. Słowo na niedzielę - nie poddawaj się i nic na siłę. Mówi to gość, który sporo czasu spędził przy recenzjach gier i napisał kilka opowiadań. Kilka jest podobno znośnych, a nawet da się je czytać. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...