[Konkurs] Konkurs Literacki - edycja specjalna "4000"

[Slashwing]

Więc skoro ten kunkurs jest taki specjalny to bez przynajmniej trzech opowiadanek było by nudno 

[Cossover] [Comedy] [sci-fi][My metal Pony] https://docs.google.com/document/d/1vTWVrMtcuidJZ0Zrq38xN4YCwPbNS5Ya6ZE68z8whvs/edit?usp=drive_web

Początkowo miał być crossover z transformerami ale tak jakoś wyszło, że dałem postacie z serii gier o niebieskim jeżu

Edytowano Wrzesień 27, 2013 przez Slashwing

[Dolar84]

Przypominam, że została nieco ponad doba do zakończenia edycji specjalnej. Czy ktoś jeszcze uraczy nas świetnym opowiadaniem?

[Applejuice]

Być może ja, o ile odnajdę w sobie chęci. Konkurencja nie jest aż taka wielka. Czy w edycji specjalnej znaczki za zdobyte miejsca wyglądają jakoś inaczej niż te z normalnych edycji? :I Tak mnie to ciekawi.

[Dolar84]

Nie wyglądają inaczej. Choć coś się kombinuje, żeby jakiś specjalny dla zwycięzcy wymyślić. Czy to się uda? Czas pokaże.

[Cipher 618]

Ja kończę. Dziś wieczorem lub jutro rano postaram się wrzucić. Ale ostrzegam - to będzie katorga. Miałem chyba siedem pomysłów z których jeden wypalił jak petarda z bazaru (obrywając palce). Najwięcej problemów sprawiło mi to opisanie problemów społeczeństwa. Coś tam jest... zobaczymy czy w ogóle przejdzie. Ale przynajmniej fabuła jest.   

Usprawiedliwienie (na siłę) Miałem mało czasu (działka, lekarze i inne). Także będziecie mieli po czym "jechać"

 

EDIT: 4029 słów wraz z tytułem, przypisem, tagami i autorem. Liczy się? Nie wiem czy walczyć o kolejne słowa czy nie. 

[Sajback Gray]

Ja raczej zdążę do jutra wieczorem.

Jak na razie nie opuściłem żadnego konkursu literackiego i postaram się żeby tak pozostało. Tak na marginesie moje opowiadanie jest chyba najbardziej pokręcone ze wszystkich tutaj. Możecie być pewni że bardzo was zaskoczę.

[Applejuice]

Nie wyglądają inaczej. Choć coś się kombinuje, żeby jakiś specjalny dla zwycięzcy wymyślić. Czy to się uda? Czas pokaże.

 

To nie biorę udziału, nie chce mi się .-.

[Niklas]

EDIT: 4029 słów wraz z tytułem, przypisem, tagami i autorem. Liczy się? Nie wiem czy walczyć o kolejne słowa czy nie. 

 

Jak to Dolar wiele razy podkreślał tu i ówdzie, liczy się sam tekst, a nie dodatki

[Cipher 618]

Nie lubię gdy ktoś pisze: "nie wygram, to żałosny tekst, nie mam szans..." Ale tym razem tak jest. Poprzednią ed. specjalną odpuściłem. Tej nie mogłem. Miałem siedem pomysłów, w każdym napisałem przynajmniej stronę. Padło na ten tekst. Pisany na szybko (co widać) bo jak nie wyjazdy, lekarze, grzyby, to działka. Ech... kiedyś trzeba być tym zjechanym z góry na dół   

Lyra i "Ludź" [slice of Life] [Human] [Alternate Universe]
 
Słowa: 4048 z "dodatkami"
Sam tekst: 4029

Sprawdzałem kilka razy i mam nadzieję, że dobrze liczyłem.

 

Edit. Szkoda, że nie mogę wprowadzić jednej zmiany w dialogu Celestii (końcówka), ale regulamin to regulamin. Zrobię to po ogłoszeniu wyników. 

Edytowano Wrzesień 29, 2013 przez Triste Cordis

[Sajback Gray]

A jednak zdążyłem z napisaniem tego opowiadania!

Z okazji naszego 4000 forumowicza postanowiłem napisać fick o naszym forum!

 

Poznaj moich bronies! [Human] [Random] [Comedy]

 

Więcej info w spojlerze.

Nasze forum zostaje przeniesione do Equestrii i musimy pomóc kucykom w walce z demonami które uwolniły się z Tartaru. Krótka lista osób które się pojawiają:

1. Sajback, czyli ja!

2. Daffy

3. Eternal

4. Triste cordis

5. Dolar84

6. Anathiela

7. NNieznanyBrony

Zostają też wspomnieni wszyscy więksi awatarzy.

Tytuł fanficka nawiązuje do komedii poznaj moich spartan!

Jakby co to mogę znowu przyprawić cię o ból głowy dolar, ponieważ nie miałem czasu by w pełni to wszystko dopracować.

Edytowano Wrzesień 29, 2013 przez sajback

[Cipher 618]

A jednak zdążyłem z napisaniem tego opowiadania!

Z okazji naszego 4000 forumowicza postanowiłem napisać fick o naszym forum!

 

 

Biorę się za czytanie i z miejsca trzymam kciuki   Miałem podobny pomysł, ale jak napisałem wcześniej odpadł. 

[Generalek]

A co, jeśli ktoś nie zgodzi się na występowanie w twoim ficu, Sajback?

[Kruczek]

A co, jeśli ktoś nie zgodzi się na występowanie w twoim ficu, Sajback?

Przykro mi, to jest internet, rejestrując się na forum nie zastrzegasz sobie praw autorskich.

[Generalek]

Przykro mi, to jest internet, rejestrując się na forum nie zastrzegasz sobie praw autorskich.

Przykro mi, to jest strona polska, obowiązuje tutaj prawo polskie.

[Sajback Gray]

A co, jeśli ktoś nie zgodzi się na występowanie w twoim ficu, Sajback?

Tak w sumie to poinformowałem te osoby które mają jakieś teksty w fanficku że w nim wystąpią. Oprócz Dolara.

[Hoffman]

Generalnie, opowiadanie było skończone już wcześniej, ale sprawdzić błędy i co nieco poprawić miałem okazję dopiero dziś wieczorem. Powinno być OK. Oto opowiadanie na edycję specjalną "4000", wynik kolejnych eksperymentów z tagami - "Kuzyn, który stał się dla mnie obcy"

 

Liczba słów według Worda - 4026. Poniżej garść dodatkowych informacji.

- "[...] chciał być sobą, ale nie wiedział jak." - to oczywiście nawiązanie do http://www.youtube.com/watch?v=qKhd2ByEjPc, którego słowa całkiem nieźle podsumowują treść opowiadania... W pewnym sensie.

- Dla tych, którzy nie wiedzą kim jest Gleipnir => This guy. W opowiadaniu jest znacznie młodszy.

- Rozmowa dwóch kuzynów została wycięta ze względu na limit słów, zamiast tego jest jej streszczenie.

- Gelgia to starsza siostra Gleipnira. Nie występuje w opowiadaniu ze względu na limit słów, zostaje jedynie wspomniana.

- Akcja opowiadania rozgrywa się przed "Trudnym Wyborem".

 

To by było na tyle. Na początku myślałem, że nie będę musiał niczego z opowiadania wycinać, ale cóż. Znów się myliłem.

 

Pozdrawiam!

Edytowano Wrzesień 29, 2013 przez Hoffman

[Dolar84]

Dokonało się! Edycję specjalną uznaję za zamkniętą i bardzo się cieszę, że w pojawiło się aż tyle opowiadań. Postaram się je ocenić jak najszybciej i serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom.

[Sajback Gray]

Życzę wszystkim powodzenia i niech wygra najlepszy!

 

[Applejuice]

Mem nieadekwatny do podpisu, ale to szczegół.

[Sajback Gray]

Mem nieadekwatny do podpisu, ale to szczegół.

 

[Dolar84]

Bez wycieczek osobistych proszę.

[Foley]

Nie ładnie jest się dopytywać o wyniki, więc... Kiedy wyniki?

[Dolar84]

Teraz, kiedy dzięki Stabiemu mam już specjalną odznakę dla zwycięzcy edycji specjalnej, należy oczekiwać, iż proces sprawdzania i oceny zakończy się w najbliższych dniach.

[Sajback Gray]

Rozpoczęło się finałowe odliczanie.

 

Edytowano Październik 5, 2013 przez sajback

[Dolar84]

Mares and Gentlecolts!

 

Po niewielkim opóźnieniu spieszę z wynikami edycji specjalnej "4000". Niestety muszę stwierdzić, że nie wszyscy odnieśli się w swoich pracach do problemów społeczności, choć opowiadania jako takie są absolutnie bez zarzutu i żal mi było odmawiać niektórym zajęcia miejsca na podium.

 

Przejdźmy jednak do meritum:

 

I miejsce w edycji specjalnej 4000 - "Lyra i Ludź" autorstwa Triste Corids

II miejsce w edycji specjalnej 4000 - "Kuzyn który stał się dla mnie obcy" autorstwa Hoffmana

III miejsce w edycji specjalnej 4000 - "Karbala" autorstwa Foleya.

 

Serdecznie gratuluję innym uczestnikom, a tym którzy nie wzięli udziału zapowiadam, że już niedługo startujemy z kolejną edycją specjalną. Tak w ciągu dwóch tygodni.

 

Tu zaś krótkie przemyślenia na temat każdego  z nadesłanych opowiadań: 

„

Jedna Szansa” – muszę powiedzieć, że niezupełnie o to mi chodziło. Opowiadanie samo w sobie jest niezłe, jednak brakuje elementu społecznościowego. Niby mamy konflikt, rewolucję, jednak o wiele za mocno skupiłeś się na poszczególnych typach uzbrojenia, a za słabo na ogólnym przedstawieniu problemów społeczeństwa. Wiemy, że panuje tyrania i to praktycznie tyle. Co do strony technicznej, to wyłapałem kilka błędów ortograficznych, a brak wcięć przy dialogach drażni oczy – to zdecydowanie do poprawy.

 

„Karbala” –Opowiadanie bardzo dobre, czyta się świetnie i wręcz nie można się od niego oderwać. Co do problemów społeczności, to tekst ratuje ostatnia część, gdzie mamy zajadłych wrogów pokazanych w chwili jedności. Szczerze mówiąc myślałem, że sięgniesz do podręcznikowego przykładu takiego zachowania zanotowanego w czasu I Wojny Światowej (powinieneś wiedzieć o co mi chodzi). Strona „społecznościowa” tekstu jest niewielka, ale dobrze przemyślana. Strona techniczna dobra, nie przyuważyłem żadnych poważniejszych błędów.

 

„My Metal Pony” – Dobra, w tym miejscu po lekturze musiałem się zatrzymać, użyć wysoce niecenzuralnego słowa w formie pytającej i przeczytać tekst raz jeszcze. Sugerowałbym dodanie do podanych tagów jeszcze[Random], gdyż pasowałby tu wprost idealnie. Do rzeczy – opowiadanie jest zakręcone bardziej niż podwójna helisa DNA, ale całkiem przyjemne. A co do tej nieszczęsnej społeczności… jest jej więcej niż w dwóch poprzednich (w sensie występuje), jednak nadal nie jest dokładnie tym czego oczekiwałem. Strona techniczna – auć… brak justowania, brak jakichkolwiek przerw, jedna wielka ściana tekstu, która straszliwie męczy i odbiera przynajmniej 50% przyjemności z czytania.

 

„Lyra i Ludź” – Triste, ja Cię kiedyś zjem za zamieszczanie tekstów w takim formacie – o mało Cię nie zdyskwalifikowałem po skopiowaniu tekstu do Worda (na szczęście zauważyłem, że przeniosło też numery stron). Przejdźmy jednak do sedna. Oto opowiadanie, gdzie autor utrafił w to o co prosiłem. Pomimo wyjątkowo nielicznej grupy bohaterów pierwszoplanowych mamy ładnie przedstawione problemy nietolerancji i swego rodzaju ksenofobii w wydawałoby się idealnym społeczeństwie. Cytując za pewnym znanym autorem „Tegom chciał!” (naturalnie niekoniecznie tak negatywnych emocji, ale to już wybór autora). Strona techniczna całkiem dobra, chociaż tu i ówdzie brakuje wcięć przy akapitach. Ogólnie bardzo, ale to bardzo dobrze. Cthulhu niech będą dzięki!

 

„Poznaj moich bronies!” – Taaaak. Cóż, tagi dobrałeś idealnie, zakręcone jest to niezmiernie. Co zaś do „szeroko pojętego problemu społeczności”, to z przykrością stwierdzam, że tego tutaj praktycznie nie widzę. Nie wystarczy wrzucić do opowiadania kilku tysięcy bohaterów, żeby uzyskać taki efekt – polecam rzucić okiem na opowiadanie Triste, który osiągnął to co trzeba z dwójką. Sam tekst… ironiczny, zabawny i zakręcony – czytało się go naprawdę przyjemniej. Strona techniczna – kilka błędów rzuciło się w oczy, choć nie było to nic specjalnie strasznego, za to widząc brak wcięć, granat mi się w kieszeni odbezpieczał – to do poprawy.

 

„Kuzyn który stał się dla mnie obcy” -  Bardzo dobre opowiadanie godne polecenia każdemu. Napisane z pomysłem, ładnie pokazane różne drogi różnych kucyków w codziennym życiu. Kreacja bohaterów, którzy na początku wydawali się nieco sztampowi okazała się nienaganna i ukazała przynajmniej częściowo głębię ich charakterów. Strona techniczna niemal bez zarzutu, choć jeden czy dwa błędy rzuciły mi się w oczy podczas lektury.

 

Pozdrawiam!