Skocz do zawartości

[Gra] Wojna FOL - POZ [Human and Pony]


Elizabeth Eden

Recommended Posts

Uśmiechnąłem się, gdy Rarity odwzajemniła mój uścisk. Czyżby Michael cały czas miał racje, co do mnie i Rarity? Lekko pogłaskałem ją po grzywie, po czym poczułem ten aromatyczny zapach.

-Używasz całkiem intrygującego zapachu Rarity. Powiedziałem uśmiechając się.

Edytowano przez Magus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dojechałem do Wrocławia stawiony. Głowa mnie bolała parę godzin wstecz miałem w kawałkach. Jak dotknąłem piersi oprzytomniałem. Ściągnąłem dżinsówke i koszulkę. Na piersi była litera "D". Discord. On był prawdziwy a ja jestem zdrowy. Czyli mogę kontynuować swoją walkę.
 

 

Weszłem do siedziby to od razu się na mnie rzucili z pytaniami; Co, Gdzie i Jak. Musiałem odpowiadać chociaż nie na wszystko umiałem. Jak im miałem wytłumaczyć z czerwonej tęczówki? Nie umiałem więc nie odpowiadałem bo i tak by nie uwierzyli. Zdali mi raport z sytuacji która wydarzyła się parę godzin wcześniej. Trzeba im przyznać że poradzili sobie. No właśnie trza napisać do zwierzchnika. Bo mam pomysła na umocnienie naszych wpływów...

 

Szanowny Antony Pietrowski!
 

Zwracam się do Pana z pytaniem " Jak wygląda pańskie zainteresowanie rejonami ; Katowic i Poznania." Chciałbym wybrać się w tam w delegacji i zrzeszyć w naszej sprawie tamtejszych przedstawicieli naszej klasy. Zwiększy to nasze wpływy. Nie muszę mówić o korzyściach z tego płynących.

Chce podziękować za ludzi/instruktorów których Pan do nas wysłał. Nasze umiejętności i wartość rośnie.

Wie pan coś ważnego o chaosie który nawiedził całą Europe?


Damian Lis

Biały Wilk

 

...i poszło emailem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Kierowanie Sweetie zapowiada się ciekawie xD)

-Oczywiście muszę coś przemyśleć. Więc chętnie się trochę przewietrzę. Obym tylko nie spotkał Discorda pomyślałem. Lekko pocałowałem Rarity w czoło. -Do zobaczenia później Rarity powiedziałem z uśmiechem.

Edytowano przez Magus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michael

Wszyscy zaczęli się mnie pytać co się stało. Nie potrafiłem im odpowiedzieć. Bolała mnie głowa. Dobrze że POZ zabezpieczyło cały elisir ponyfikujący z kraju i przeniosło go do bazy. Co się mogło dziać? Pamiętam Discorda, a potem pustka... . Wróciłem do biura. Znowu czułem się samotny. Mimo że nie przystoi, zacząłem lekko płakać. Brakuje mi moich dzieci. Zbyt długo nie mam od nich wieści, a naprawdę je kocham. Mimo że nie jestem ich prawdziwym ojcem, to naprawdę je kocham... .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skierowałem się na górę butiku do pokoju siostry Rarity. Tak jak mnie prosiła. Mała klaczka malowała jakieś rysunki. Chwilę przyglądałem się pokojowi w milczeniu. Trzeba było przyznać, że pokój do spania, który dostałem od Rarity wyglądał lepiej. W końcu spojrzałem na Sweetie

-Cześć Rarity prosiła żebym cię zaprowadził do szkoły

-O supeeer. Czekaj tylko wezmę swoje rzeczy. A czemu Rarity mnie nie zaprowadzi?

-Cóż twoja siostra ma sporo pracy, więc prosiła abym pomógł

-Ona zawsze tylko pracuje stwierdziła Sweetie z irytacją w głosie

-Nie mów tak każdy musi pracować.

-Eh skoro tak mówisz a czemu ty nie pracujesz?

-A, kto powiedział, że tego nie robię?

-Naprawdę a czym się zajmujesz?

Chwilę myślałem, co powiedzieć

-Eee ja jestem żołnierzem

-Naprawdę jesteś w armii królewskiej supeeer. Muszę o tym powiedzieć Apple Bloom i Scootaloo. Nigdy mi nie uwierzą. Szybko chodźmy. Powiedziała z uśmiechem

Nagle Sweetie zaczęła skakać wesoło wokół mnie. Po czym opuściłem z nią butik.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Discord

Zaskoczyła go odpowiedź Fluttershy. Czyżby jednak faktycznie żywili do siebie coś więcej niż przyjaźń? Także ją objął. Czuł się dziwnie szczęśliwy.... i to nie z nieszczęścia kogoś innego... .

- Muszę na chwilę wyjść Fluttershy.

- D... Dobrze Discord.

Zaraz po tych słowach, draconequus zaczął przechadzać się po mieście. Na jego twarzy widniało poważne zamyślenie. Od wielu tysiącleci nie widniała na jego twarzy taka mina.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(41)

- Doskonale. Zatem do zobaczenia. - Odłożyłem słuchawkę. Dostałem informację o nowym emailu od Lisa. Szybko odpisałem.

 

Szanowny Panie Lis

Informuję, że wpływy Frontu na terenie Katowic i Poznania są niewielkie. Z powodu sytuacji zagranicznej musieliśmy wycofać stamtąd naszych agentów. Nie widzę przeszkód, by powiększył Pan obszar działania Waszej grupy o tamte regiony.

Niestety, nic mi nie wiadomo na temat chaosu w Polsce.

Z wyrazami szacunku

Pietrowski

 

(Czyli Argentyna nie ma nic przeciwko sprzedaży...)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prowadziłem Sweetie do szkoły. Na szczęście znała drogę i nie błądziłem po drodze. Cóż dawno żadna rzecz tak mnie nie wykończyła jak miliony pytań, które zadawała mi po drodze. Jak widać ciekawość dziecięca niema granic. Nigdy się nie zdecyduje na dzieci pomyślałem to zbyt wykańcza.

-Jim skąd właściwie masz takie imię? Nie spotykam tu kucyków o takim imieniu

-No cóż to pokręcona historia

-Rarity mówiła, że uratowałeś ją na ziemi. Co tam robiłeś?

-Cóż... pracowałem

-aaa pewnie specjalne zadania dla strażnika. Co oznacza twój znaczek?

Popatrzyłem z zamyśleniem.

-To oznacza, że dobrze walczę tak myślę

-Ja i moje koleżanki też chcemy zdobyć znaczki. Myślisz, że też możemy takie zdobyć

-Eee może lepiej poszukajcie innych talentów

-Czy pochodzisz z Canterlotu?

-Nie do końca. Pochodzę z dalekiej krainy

-Czy poprosisz Rarity o kopyto

Nie do końca wiedziałem, co to ma znaczyć. Ale domyśliłem się, że to coś podobnego do proszenia o rękę na ziemi.

-Cóż... e to dosyć ciężkie pytanie cóż na razie trzeba myśleć nad praca

-Przyjdziesz do nas na lekcje? Pokażę cie przyjaciółką

-Może innym razem

Miałem już dosyć tych wszystkich pytań. Dostawałem od tego migreny. W końcu dotarliśmy na miejsce. Sweetie się ucieszyła i podziękowała za odprowadzenie do szkoły. Po czym pobiegła do jakiś dwóch innych kucyków w jej wieku. Chwilę popatrzyłem, po czym zacząłem powoli odchodzić. Mam nadzieje, że Rarity nie każe mi jej odebrać. Bo nie wytrzymam kolejnej fali pytań pomyślałem.

Edytowano przez Magus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc z powrotem w zamyśleniu. Znów go zobaczyłem po moim ciele znów przeszedł mi paraliż. Bałem się, że zaraz znów coś zrobi. A ja znów będę bezradny niczym dziecko. Ale ominął mnie. Najwyraźniej już o mnie zapomniał całe szczęście. Nie chce już więcej widzieć tego stwora. Nagle zobaczyłem Austina. Przerażony spojrzałem na niego. Bałem się sprawdzić czy ten stwór odszedł.

-Austin czy już go niema? Poszedł sobie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Kaliningrad chcecie atakować? Ale wiesz że to jest wyrok śmierci na Rosję i Polskę? Skoro Kaliningrad jest w Układzie Wrocławskim musisz bronić się przed Rzeszą i Francją, a Rosja przed ChRL. I tak Kaliningrad dokonał secesji)

 

(119 punktów)

 

- Może jednak trochę poczekamy? Somalia potem i próba zatrzymania bariery, trzeba zająć się sprawą Polską. - Zaproponował generał US Army po czym z Kristianem wrócili do sztabu armii Kaliningradzkiej która ma być przemianowana w Armię Czerwoną, komuniści rządzący tym państwem nieźle się rozkręcają to fakt. Po wejściu do środka stała już mapa Polski i wieloma planami co do niej.

Najnowsze czołgi Panther 1A3 mogą być bardzooo przydatne, a szczególnie gdy dotrą najnowocześniejsze czołgi niemieckie Leopard III i Leopard IV. Jeden jest czołgiem podstawowym a drugi ciężkim.

Polska nie ma tak potężnego sprzętu, teraz przygotować deklarację wojny i vualla. Albo co innego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spojrzałem gniewnie na Austina

-Zapamiętaj jedno ja się niczego nie boję. Po prostu nie mam ochoty widzieć tego stwora. Ciesze się że doszedłeś do siebie. Prz okazji jednak zostaje w butiku. Plany się nieco zmieniły.

Edytowano przez Magus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatarłem ręce gdy przeczytałem wiadomość. Doskonale. Mam zgodę. Cieszyłem się jak małe dziecko. Odbijało mi? Może ale kto by się przejmował. Wydałem stosowne rozporządzenia dotyczące naszego rejonu by mieć wszystko pod kontrolą. Michała z obstawą wysłałem do chłopaków z Poznania. Sam ruszyłem do Katowic lecz najpierw wstąpiłem do optyka po barwione na niebiesko soczewki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Discord zastanawiał się czy mu o tym powiedzieć. A co jeśli straci cały szacunek i postrach w oczach innych kucyków. Widok źrebaka lekko go denerwował. - Nie mogę na to patrzeć. - Pstryknął palcami i Austin nagle miał taki wiek jak wcześniej. - Teraz lepiej. Dobrze, powiem ci, bo nawet ja mogę mieć chęć wygadać się przed kimś. Obiecaj jednak że nikomu nie powiesz. Jeśli się wygadasz, to.... wyobraź sobie najgorszy scenariusz, potem pomnóż przez 3 a dowiesz się co zrobię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Rosja lepsza od USA? Ciekawe... skoro USA ma najnowocześniejszą armię świata. Jednak nie wnikam)

 

W końcu wysłano do rządzącego Polską bardzo nieciekawy list.

 

Pomorze albo wojna!

 

Dziś Kaliningrad rząda terytoriów Pomorza, jeśli odpowiedź nie przyjdzie wciągu godziny lub będzie brak wojny skutkuje to wojną. Armia Czerwona zgniecie śmiesznych polaczków pod swym butem, a nasze asy przestworzy strącą wasze orzełki z nieba.

Nie wygracie, to jest pierwsze i ostatnie rządanie, wybór jest tylko jeden. Również to na pana sumieniu będą życia wielu cywili.

Rząd Kaliningradzkiej Republiki Socjalistycznej

 

Ten o to list wysłano do prezydenta Polski, jeśli nie oddadzą Pomorza wiadomo jak to się skończy. Niektórzy dali nawet porówanie do 1 września 1939, i to jest trafne. Jednak Polska i tak przegra ewentualną wojnę na dwóch frontach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...