Skocz do zawartości

[Gra] Wojna FOL - POZ [Human and Pony]


Elizabeth Eden

Recommended Posts

Z ciała Austina zaczął się wydobywać czarny dym. Z jego ust wyleciała czarna zjawa człowieka.

-Myślicie, że wam odpuszczę?! Dorwę was, a na koniec zostawię sobie tego drania!- widmo nagle wybuchło i znikło w zielonym świetle. Ciało Austina było zimne, jednak cały czas miał tętno, mimo, że słabe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Screwball

Kucyk odszedł od ciała i zastukał kopytkami, po czym Jim był wolny. Następnie znowu podszedł do ciała i przytulił je. Powoli ciepło jej uścisku ogrzewało ciało, aż jego temperatura była normalna. Zastukała kopytkami i Austin wrócił tam skąd przybył. Jego dusza wróciła do Equestrii. Klacz spojrzała na Jima.

- Mnie też tu nie chcesz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywistość

Wyraz mojej twarzy zmienił się na gniew na pyszczku pojawił się pot.

Mój świat

Udało mi się uwolnić znów odbudowałem wyspę znów otaczała nas plaża

-Screwball powiedz czy wiesz co to za miejsce? Nie ty nie niszczysz tego świata.

Edytowano przez Magus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michael

Zauważyłem że Jim się czymś denerwuje i zalał się potem. Chciałbym coś zrobić, ale co?!

Screwball

Klacz spojrzała na kucyka i uśmiechnęła się. Ponownie nad czymś rozmyślała.

- Przepraszam za to coś.... . Lubisz mnie? Chcesz żebym została? To bardzo.... miłe... . - Klacz zarumieniła się i nagle namiętnie pocałowała Jima w usta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Screwball

Klacz odchyliła lekko głowę się uśmiechnęła. - Ciekawie smakujesz. - Zachichotała. - Nic się nie stało, ja chyba nie mam czegoś takiego. - Stwierdziła. - Tatuś zato mówił że kucyki lubią pocałunki. Mam przyjaciela? YEY! Chciałeś wiedzieć gdzie jesteś? Tatuś wysyła mnie tutaj czasami, kiedy nie jestem potrzebna. Teraz ty tu rządzisz, a to znaczy że śpisz i trudno cię obudzić. Na ziemi nikt nie zginął, zabawkowe stworki zniknęły. - Złapał się za głowę. Za dużo logiki jak dla niej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywistość
Wyraz mojego pyszczka znowu się zmienił pojawiła się koncentracja. Na amulecie zaświeciło lekko światło
Mój świat
Ssss..sen. Ja śpie. Monstra zostały pokonane. Co się tu dzieje. Jeśli to sen to czy powinienem się budzić? Czy powinienem wracać do naszego świata. Mam jakieś powody by tam wracać. Z tak niesamowitego miejsca. A jeśli znów pojawi się ten niby Austin? Nie mam ochoty z nim walczyć gdyby ktoś mi powiedział co robić? Znów spojrzałem na kucyka.
-Screwball gdybym chciał się obudzić jak to zrobić?

Edytowano przez Magus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Screewball

Klaczka zastanowiła się chwilę. Jak na swój wiek, nadal nie rozumie skomplikowanych rzeczy.

- To pierwotnie jest mój świat, ale mogę pomóc ci stąd wyjść. Jak widziałeś, spojrzenie w oczy wystarczyło ponieważ tamten człowieczek spał. Ty jesteś w śpiączce. Pomogę ci ale musisz.... - Tutaj lekko pomyślała i zarumieniła się. - ...ponownie mnie pocałować, ale dłużej. Taki wymóg wyjścia. Możemy to podciągnąć pod przyjacielski całus... chociaż smakujesz miło. - Tu się uśmiechnęła.

Michael

Co się z nim dzieje?! Ten amulet teraz nagle zaczął działać? Chyba zaraz się obudzi... . A może nie... .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem zakłopotany mam ją pocałować albo tu utknę. Nawet przy przyjacielskim całusie będę się czuł jak nie honorowy drań. Mógłbym poczekać aż się obudze lub zostać tu na stałe. Mam już dosyć walki. Ale mam powód by wrócić muszę chronić Equestrie i Rarity. Później wymyślę sobie odpowiednią karę.

-Dobrze niech więc będzie

Podszedłem do Screwball i pocałowałem ją nie czułem się z tym najlepiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kristian dostał list w końcu od prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, by przywódca Zakonu dostał własne państwo na południu Ameryki.

 

Drogi Thalbergu

 

Rząd Stanów Zjednoczonych Ameryki, pozytywnie rozpatrzył twą prośbę o stworzeniu własnego państwa na terenach USA. US Army nie może w całym kraju utrzymywać porządku, więc mamy nadzieję że uda ci się zaprowadzić porządek na południu. Pod twe władanie oddajemy ci stany: Texas, Louisiana, Arkansas, Mississippi, Alabama, Tennessee, Georgia, Floryda, Poł. Karolinę i Pół. Karolinę. Jak pewnie wiesz, są to ziemię byłych Skonfederowanych Stanów Ameryki. Właśnie w tych stanach są największe problemy z utrzymaniem porządku więc teraz to ty nimi rządzisz.

Pozdrawiam, Jeffrey Messner. Prezydent USA.

 

Kristian uśmiechnął się słabo, jednak jego prośby były wysłuchane. Wstrząsające były dla niego wieści o zniszczeniu Kaliningradu, jednak połowę Armii Czerwonej można zamienić w armię jego kraju.

Niedługo przeprowadzi się wybory.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Screwball

Kucyk zaczerwienił się lekko kiedy podszedłeś ii go pocałowałeś.Nagle jednak uśmiechnął się i przestał opierać. Złapał cię lekko kopytkami za głowę i namiętnie pocałował z języczkiem. Ku jej zaskoczeniu, nie napotkała większych trudności. Nagle, nie przerywając pocałunku, przewróciła cię na grzbiet. Pozycja w jakiej byliście mówiła wiele... . Kucyk oderwał usta i spojrzał na ciebie. Do głowy przychodziło tylko jedno... . Klacz chce z tobą pobawić się w... ekhm.... bardziej konkretny sposób. Nagle jednak wstała.

- Z tym ostatnim żartowałam. Pocałunek mi wystarczył. - Podeszła do ciebie i położyła na tobie kopytka. Jej energia powoli trafiała do ciebie. - To powinno cię obudzić.....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli zacząłem otwierać oczy. Obraz był lekko rozmazany. Nie byłem pewny gdzie jestem. W końcu obraz przed oczami zaczynał się poprawiać. Nie wiedziałem gdzie jestem nie była to baza nie był to butik a na pewno nie była to ulica gdzie ten dziwak rzucił mną jak zabawką. Myśl o tym, co się stało nie podobała mi się. Mimo że był to świat snów nie zachowuje się tak. Dobrze, że nie doszło do niczego więcej, ale i tak będę musiał zjeść kostkę mydła żeby poczuć się lepiej po tym wydarzeniu. Rarity też będę musiał powiedzieć o tym, co tam się stało mam nadzieje, że mi wybaczy. Nagle zobaczyłem, że jest ktoś w okolicy był to Michael chyba mnie zabrał z pola walki. Chciałem do niego wstać, lecz nagle poczułem przeszywający ból. Miałem wrażenie, że wszystkie kości mi zaraz eksplodują. Rana postrzałowa, którą dostałem po ataku na bazę przy tym była niczym jak tylko skaleczeniem. Zaczynałem się bać, że ten stwór zrobił ze mnie kalekę. Już chyba lepiej było się nie budzić, jeśli tak mi zostanie.

-Michael gdzie ja jestem? Nie mogę się ruszyć mam wrażenie, że moje ciało zaraz eksploduje z bólu. Powiedziałem strasznie słabym głosem

Edytowano przez Magus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kristian dostał jeszcze telefon od prezydenta, na temat tego że zapomniał napisać o Wirginii którą ma teraz Kristian we władaniu. Po odłożeniu słuchawki spojrzał na najwyższych rangą dowódców Zakonu.

- Więc czas utworzyć CSA. Nieprawdaż? Powiedzcie wszystkim o dzisiejszych wyborach, w każdym stanie na naszym terenie i przy okazji poinformujcie że są w nowym państwie. - Dowódcy wyszli, zaczęli wydawać niższym szczeblowo i tak dalej. Dość szybko to się powinno zrobić, w tym kraju musi być demokracja. Bez tego szybko upadnie, niestety.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

( w skrócie o co cho?)

 

Misja:

A eliksirów tak dużo, wow

 

Ogólnie - 

Eliksiry Ponyfikacyjne i Humanifikacyjne sprzedawane masowo w sklepach.

Niepotrzebne eliksiry wylewna do rzek(przez ludzi NIE PRZEZ KUCE)

Wymuszona konfrontacja trzech organizacji na zamieszkach związanych z zanieczyczeszczeniem, na których będą w was rzucać eliksirami. Ludzie bez organizacji mogą brać udział w zamieszkach.

Equestria milczy...

 

Nagrody - 

I miejsce dla organizacji(Kto ogarnie szaleństwo, zanieczyszczenia, zamieszki i nielegalny, oraz LEGALNY handel?) - po 6 punktów i sojusz z Holandią, ORAZ Klucz 1(kiedyś się tam to wytłumaczy)

 

Wygrać w tej misji jest niesłychanie trudno i możliwe, że nikt nie wygra, a klucz wstawię gdzie indziej...

Nagroda wyróżnienia dla kogoś konkretnego(nie musi być w organizacji) - 5 punktów

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kristian siedział teraz w budynku prezydenta w Richmond, to jest teraz nowa stolica neutralnej Konfederacji. Jednak czas zrobić porządek z tym burdlem.

- Ciekawe co my tu mamy... - zaczął przeglądać gazety, wiadomości o eliksirach wstrząsnęły nim. - Trzeba ogłosić zebranie Rządu Tymczasowego! - powiedział do siebie wykręcając odpowiednie numery telefoniczne.

 

30 minut później

 

W dużej, okrągłej sali trwała zażarta dyskusja co zrobić z związku z eliksirem.

- Nie możemy go zakazać! To wychodzy poza zasady wolności! - wrzeszczał ktoś, teraz Kristian wstał.

- Sądzę, że na dobry początek włączmy oczyszczalnie i filtrownie. Co do sprzedaży eliksirów, musimy przekonać obywateli aby nie robili tego w ilości masowej. Musimy zastopować tą samowolę. - plan Kristiana został zaakceptowany, o dziwo.

 

Jakaś filtrownia w Teksasie.

 

Potężna filtrownia właśnie rozdzieła wodę i eliksir, ten drugi był transportowany do potężnego zbiornika a woda płynęła dalej w rzece.

 

Jakieś losowe miasto

 

- Żyjmy dla pokoju! - wrzeszczeli ludzie, zamieszki dało się ogarnąć dzięki pokojowym hasłom. Jednak w Europie dobrze sobie radzą, jeśli będzie trzeba zmobilizuje się armię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Dość... niezłe utrudnienie sprawy. Muszę przyznać, i mogę prosić o rozwinięcie z tymi mutacjami?)

 

Tym razem do buntowniczych miast wkroczyły oddziały Czerwonych Brygad, czyli oddziały dawnej Armii Czerwonej służyły w Confederates States Army. Tym razem bez zbędnego gadania otworzono ogień z ostrej amunicji a opornych zaczęto wysyłać do specjalnych więzień. Skończył się dzień dziecka dla frajerów.

 

Siedzieba rządu w Richmond

 

- Może wyślijmy tam Lucasa? On jest OP, bogiem i wiadomo czym jeszcze. To takie nasze Rambo. Pokaże im kto tu rządzi.

- Niech będzie, byle nie zrobił zbyt wielu szkód. - odpowiedział Kristian. Oby Czerwone Brygady zrobiły to co do nich należy. A filtrownie oczyściły już 73% procent rzek z eliksirów. Do tego wysłano notę protestującą do Equestrii by zabrali ten przeklęty eliksir z terytorium Konfederacji.

 

Teksas

 

Pewne buntownicze miasto było właśnie bombardowane przez Teksański Pułk Artylerii. Niewdzięczne miejscowe szumowiny zbuntowały się i trzeba ich nauczyć manier niczym pan Sheln, ten siwy dziadek to prawdziwy wojownik. Ostatnio pobił kogoś butelką od whisky.

- A niech mnie kule biją! Naprawdę jeszcze się te szumowiny trzymają? - zapytał wspomniany starzec szeregowca.

- Tak! Jakie rozkazy?

- Bombardujcie czym się da, możecie nawet butelkami aby ich wkońcu nauczyć kto tu rządzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Garść uwag:

1. Skąd te eliksiry w sklepach, skoro powinny być produkowane w Equestrii na potrzeby Biur?

2. Skąd eliksiry humanizacyjne? Kto je robi i po co?

EDIT: Chyba raczej eliksiry mutacyjne?

3. Kto wylewa te eliksiry do rzek? Sprzedawcy, by zmniejszyć ich ilość? Przeca są za darmo w Biurach...

4. W jakiej organizacji, na plota Celestii, jest Komputer?

5. Rząd USA ot tak pozwolił na secesję południa? I do tego sam o to poprosił?)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

((1. Kradno z zaatakowanych i zniszczonych magazynów Biur. Eliksiry przetrwały

2. Celestia dla tych co zostali wbrew swej woli zamienieni w kuca

EDIT - Mutacja to skutek uboczny rzucenia tego na CZŁOWIEKA

3. Nie wiem... tajemnica misji

4. Zakon... czy coś...

5. A to nie ja wywołałam. Ja mówiłam o buntach w Europie ;x))

Edytowano przez Elizabeth Eden
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...