Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 09/15/13 w Posty
-
@Pawlex Ten uśmiech jest bezcenny . I ja coś dam. To na środku to ja, bo bokach "moja" ekipa.3 points
-
Dlaczego tak a nie inaczej się dzieje? Sama mam taki krytyczny przypadek który sama wykreowałam. Ludzie w fandomie uwielbiają króla Ottoborga ..pomimo tego ,że nigdy nie wystąpił w grze (był tylko jego portret, obraz na ścianie i popiersie w muzeum) ...A z kaonicznych oficjalnych informacji wiadomo tylko ,że jest szczęśliwy, kocha robotykę i zapomniał o grawitacji. Cały fenomen w tej sytuacji polega na wypromowaniu takiego "pustego" charakteru (oj dobra Luna aż taka "pustką" nie świeci jeżeli chodzi o jej osobowość itp.). -Ciągły spam z daną postacią zaciekawi ludzi. -W takiej sytuacji najlepsza osobą która coś takiego wypromuje będzie jakaś znana osoba (nie wiem np. z DA) ...wtedy będzie większy odbiór do ludzi ...i wielbienie postaci "x" będzie się panoszyło jak jakaś śmiertelna epidemia. -Ludzie lubią takie "niedokończone" postacie ..ponieważ mają pole do popisu i mogą stworzyć genialne,DOBRE headcanony do urozmaicenia jej..No niestety ,ale są przypadki które strasznie irytują..jak "LUBIE GO ,ALE TAK NAPRAWDĘ NIE WIEM CO W NIM LUBIE"...tacy ludzie to zazwyczaj totalne lizo dupy które chcą się tylko przypodobać danemu artyście który np. urozmaica ta postać. Oczywiście są też takie przypadki gdzie ludzie tworzą totalne głupoty jeżeli chodzi o urozmaicenie postaci...I ja tego nie popieram ,bo podstawą stworzenia dobrego headcanon jest bazowanie na kanonicznych informacjach. -Zabrzmi to dziwnie ...ale wygląd postaci tutaj tez ma duże znaczenie. Jeżeli projekt postaci nie jest ciekawy..ludzie nie będą się nią interesować..przykład z fandomu MLP? Sapphire Shoes..ta piosenkarka. Sama osobiście nie przepadam za wielbieniem Luny ...bo jej fani wydają mi się za bardzo agresywni..Większość ich wymysłów na jej temat jest przesadzona,wyolbrzymiona i nie trzyma się to kupy ..takie samo podejście mam do Derpy. Największe kretyństwo wykreowane dla Luny? Proszę bardzo GAMER LUNA. Ni to żadnej sensownej podstawy nie ma ..nawet w serialu jest podkreślenie ,że jest ona totalną ciapą jeżeli chodzi o jakieś gry..I na co to komu? Własnie takie ...dziwne wytwory przyciągają do niej "pustych" fanów. "O lubię gry...widzę ,że ona tez lubi gry..OD DZISIAJ TO JEST MOJA WAIFU. LUNA 4EVER!" No niestety tak to wygląda. Rozumiem ,ze to jest headcanon brany dla rozrywki ,ale największym problemem jest to ,że większość ludzi bierze to na poważnie ..i potem są problemy. Taki inny przykład z innego fandomu. Ottoborg jest szczęśliwym kolesiem. Największy bezsens wykreowany w fandomie Neverhood "O QUATER! ON RZYGA I PIERDZI TĘCZA SGDGBWGHDVWEGHVDWEGHDVEWGHVDG!" I czy to jest logiczne? Nie sadzę..czy to jest jakieś przydatne...NIE..wręcz przeciwnie.... ten motyw jest zbędny tak samo jak gamer Luna3 points
-
Na wstępie odrazy mówię, że zdaje sobie sprawę z faktu, iż ten temat może nie pasować do tego działu i powinien znajdować się w dziale z Luna, ale nie chciałem im tam wrzucać czegoś, czego chcieć nie chcą. Chciałbym tutaj poruszyć kwestie, która od dłuższego mocno mnie intryguje, a mianowicie postać Luny oraz to, jak jest odbierana przez bronis. Luna, jest postacią drugoplanową, która została pokazana jak dotąd zaledwie (nie licząc Nightmare Moon) 8 odcinkach na 65, z czego w w 4 praktycznie nie odgrywała żadnej roli ("A Canterlot Wedding" - Part 1 i Part 2, "The Crystal Empire - Part 2", "Magic Mystery Cure"), w 2 odegrała albo małą ważną role ("The Crystal Empire" - Part 1) bądź była ważna, ale pojawiła się na chwile ("Friendship is Magic" - Part 2), natomiast samej postaci były poświęcone tylko 2 odcinki, czyli "Luna Eclipsed oraz Sleepless in Ponyville, z czego w tym drugim nie była jakoś byłą zbytnio główną bohaterką i pojawiła się na niezbyt długi czas, ale już dobra, uznam, że jest to odcinek o niej. Charakter Luny jest znany, lecz nieznaczenie. Wiemy na pewno, że jest wybuchowa i łatwo się obraża. Chciała by być znana i lubiana oraz ma problemy z "nawiązanie kontaktów". I chyba tyle. Być może coś przeoczyłem, lecz wydaje mi się, że to wszystko. Z wyglądu jest git. Gwiaździsta grzywa falująca na wietrze, którego i tak czasem nie ma. Przyczepić się nie można. Czymś się w serialu wyróżnia? Ma super moc, która pozwala perfidnie wchodzić do czyiś snów, które są najczęściej prywatne. Dla mnie, pomysł fajny, choć dziwi mnie taka moc u Luny, gdyż MLP, można by tak powiedzieć, nawiązuje w wielu aspektach do mitologii, a tak przecież bogini nocy to Nyx (w Rzymie Nox), bogini księżyca to Selene (Luna, skąd mamy nazwę w MLP), natomiast bożkiem snów był Morfeusz. W serialu postanowili wrzucić to do jednego wora, czyniąc Lunę. Osobiście wolałbym, aby dar wchodzenia do snu miał ktoś inny, najlepiej ktoś zły, ale to tylko moje widzimisię. I chyba o samej postaci tyle. Dlaczego to piszę? Gdyż pomimo dość wąskiego zakresu cech, które można przypisać tej postaci oraz w porównaniu do np. mane6, można opisać ją całą w dość krótki sposób, to jest ona, a przynajmniej wynika to z moich obserwacji, najbardziej lubianą postacią w serialu. Zdominowała ona takie postacie, jak Rainbow Dash, Fluttershy, Discorda czy chociażby Derpy. I tu pojawia się pytanie z mojej strony. Dlaczego? Dlaczego akurat ona? Dlaczego Luna, a nie na przykład Chrysalis? I właśnie po to zakładam ten temat. Niektórzy powiedzą, bo mają podobny charakter. No dobra, do jest dobra odpowiedź, ale mam parę zastrzeżeń. Jeśli jesteś wybuchowy, tak samo ja nasza Pani Nocy, to dlaczego nie uważasz Twilight za ulubioną postać, skoro ona także często wpada w złość? Jeśli chcesz być znany i mieć tzw. "rispekt" to dlaczego Rainbow Dash nie jest twoją ulubienicą? Jeśli trudno ci nawiązać kontakt z kimś, to dlaczego w rubryce z ulubioną postacią na twoim profilu widnieje Luna, a nie Fluttershy. Ktoś powie, że akurat tylko w tym jest podobny to Twili, RD i FS a reszta ich cech się go w ogóle nie dotyczy, to uznaje to. Jeśli ktoś powie, że akurat lubi najbardziej te 3 cechy z tych trzech postaci, więc wybrał Lunę, to też uznam. Jeśli ktoś mówi, że Luna jest najfajniejsza, gdyż fajnie wygląda, niech nie gada głupot i nie mam tutaj na myśli, że ta postać jest brzydka. Ale no kurde, czy gry też tylko po grafice oceniasz? Jeśli tak, to masz zły gust i nie wiesz, co dobre. Jeśli mówisz, że uwielbiasz Lunę za to, ze wchodzi do snów (chociaż się z czym takim nie spotkałem) to raczej problemu nie ma, chociaż nie używa tego do jakiś epickich celów, ale nie będę się do tego czepiał. Jeśli uważasz, że luna jest najlepsza, gdyż np. lubisz noc i sny oraz mówisz, że dzięki temu jesteś to niej podobny, to mi ręce aż opadają. To, że lubię dzień oznacza, że Celestia to mój ulubiony kucyk? Nie! To, że lubię cukierki oznacza, że lubię Bon Bon? Nie! To, że lubię muffinki oznacza, że lubię Derpy? Nie! Noc to jest zresztą zbyt ogólna rzecz, aby móc kogoś lubić za to. Idąc waszym krokiem myślenia, powinienem lubić Tuska, jeśli interesuje się polityką, gdyż tak samo, jak on sprawuje władze w Polsce, tak Luna włada nocą w Equestri. Ale załóżmy, że akurat masz podobny charakter, cenisz sobie jej wygląd, chciałbyś wchodzić w czyjeś sny oraz lubisz noc. Wtedy uważanie Luny za najlepszą postać jest jak najbardziej w porządku (taką osobą jest na przykład Arjen, gdyż on od dawien dawnych lubił Lunę tak samo, jak i teraz), lecz byśmy musieli wykluczyć wtedy z połowę, jak nie więcej aktualnych "fanów" Luny. A teraz przejdę do tego, co mnie denerwuje w lubieniu Luny. Jak już mówiłem, Luna jest najbardziej lubianą postacią w serialu. Zabrzmi to bardzo hipstersko, ale wkurza mnie to. I gdyby to było, że po prostu wielu ludzi uważało by ją za najlepszą postać, to dało by się przeżyć, ale jak mamy Lunarny spam, czyli prawie każdy ja uwielbia. Naprawdę olbrzymia część bronis uwielbia to postać, z czego jakieś 85% tych ludzi doszło jakieś 4 miesiące temu, no, może trochę więcej. Raz, wszedłem sobie na 5 losowych, aktualnie aktywnych użytkowników. Z tego, co pamiętam, 4 z nich w "najlepszej postaci" miała Lunę, natomiast piąta osoba miała puste pole, lecz Luna widniała na jego avatarze. Gdy późnij wchodziłem na innych użytkowników, to około 40% tych, co mieli w ogóle coś napisane, to własnie była to Luna, więc niech mi nikt nie mówi, że Luna wcale nie jest tak lubiana. Następna rzecz to to, że fani owej postaci spamują Luną gdzie popadnie. Pełno artów, piosenek, muzyk, ficków, avatarów, koszulek, pluszaków, gadżetów itd. Nie chodzi mi tutaj o to, że ktoś ma koszulkę z Luną czy coś takiego. Chodzi mi o to, że taka osoba ogląda tylko arty z Luną, a inne już nie są tak fajne "Bo nie ma Luny". No kurde, bez jaj. To, że ja nie lubię Rainbow Dash nie oznaczam, że żadnej tapety, arta czy cuś z niej nie chce. Albo coś takiego "Ten fanfick jest fajny min. bo jest o Lunie/Jest w nim Luna". Takie teksty kręcą wory na jajecznice. Tak samo, jak w dziale o odcinkach duża ilość osób w minusach pod odcinkiem pisze "Brak Luny". O...Maj...Gad. Sam osobiście uważam Flima i Flama za najlepszą postać i trochę mnie to drażni, że w fandomie nic nie znaczą, ale nie wypisuje, że odcinek nie był idealny bo nie było w nim Flima i Flama GAD DEMET!!! Dopowiem jeszcze w tej sprawie to, że gdyby Luna była raczej mało zauważaną postacią, to mówienie wtedy, że obrazek/fick jest fajny, bo jest z Luną jest na miejscu, gdyż z takich wypowiedzi wynika, że nawet na ogół nielubiane postacie są przez fanów materiałem na ficka czy też arta, jednak z Luną tak nie jest, więc nie ma o czym mówić. Wielu tzw. "lunarnych" lubi wywyższać swoją ulubioną postać na każdym kroku. Wspominałem wcześniej słuszność Arjena , lecz teraz się go "wyprę" jeśli można tutaj użyć takiego słowa. Otóż chodzi mi o to, że opisują Lune jak jakąś boginie. Najjaśniejsza galaktyka, diament nocy itd. Cały ten opis zajmuje aż trzy i pół linijki ciągłego tekstu, co jest według mnie mocną przesadą. Równie dobrze mógłbym napisać "Luna jest najzaje*istrza. Resztą to dno". Jeśli ktoś mocno wychwala daną postać, to wynika z tego, że albo jest o wiele lepsza od innych, albo po prostu lepsza do upy i taka jest prawda. Jeśli coś mocno wychwalasz, to musi być to o niego lepsze od innych. Zresztą, dlaczego tylko fani Luny piszą takie tekstu? Z żadną inną postacią nie widziałem aby ktoś pisał coś podobnego. Dawno temu na My Little Brony widziałem taki oto zdjęcie: http://cheezburger.com/7769529088. Spójrzcie tylko na ilość "łapek w górę". Zdecydowanie powyżej przeciętnej na tym serwisie (średnia ok. 300). W dodatku, obrazek nic nie przedstawia. Wręcz mocno przypomina on durne i puste ankiety na facebooku, typu "Lubisz czekoladę? Lajk!" albo "Bieber = koment, Nic = lajk". Takie ankiety nic nie znaczą i najczęściej "klikają" w nie pustaki. Obrazek sam w sobie gie znaczy. Gdyby np. ktoś wstawił na taką stronę (niekoniecznie My Little Brony) "Czy uważasz, że banany są dobre?" na pewno nie zdobyło by to takiej ilości łapek. Zresztą, mógłbym się założyć, że gdyby fan Luny wpierw dałby lajka pod obrazkiem, który wstawiłem, a później zobaczył by ten z bananami, to zignorował by go, nawet gdyby rzeczywiście by je lubił. Zresztą, olać banany, gdyby na MLB ktoś wstawił taki obrazek, lecz zamiast Luny, była by np. Twilight, to NA PEWNO było by mniej tych kliknięć i nie chodzi mi tutaj o to, czy ktoś ją lubi, czy nie. Bo może ktoś Twilight lubić, a nie dać lajka, bo co to da? Ja lubię czekoladę, a jakoś nie klikam tego na facebooku. Ale fan Luny nie przejdzie koło obrazku z Luną obojętnie. O nie nie nie. On da lajka, gdyż chodzi tu o Lunę. Zauważyłem, że fani Luny często są nawet jakimiś fanatykami, którzy mają na jej niemalże obsesje, która objawia się właśnie lajkowaniem Luny na lewo i prawo, pisanie wierszy jako ulubiona postać, ból kupra, gdy ktoś powie o niej złe słowo (o czym raza powiem) itd. A teraz czas na to, co tygryski lubią najbardziej, czyli uwieranie anusa. Oto jeden z miliona przykładów: http://cheezburger.com/7768541184, ale również: gdy w nowym odcinku nie będzie Luny, fani kwiczą. Gdy w nowym odcinku mogła by być Luna, ale jej nie ma, fani kwiczą. Gdy w fanfciku o Celestii nie ma Luny, fani kwiczą. Gdy na arcie widnieje Celestia, Cadence oraz nawet Princessa Twilight, a nie ma Luny, fani kwiczą. Raz widziałem, że była jakaś wystawa pluszaków MLP, i były wszystkie księżniczki licząc Twilight, ale Luny nie było i hejt poleciał. Ja pierdyle, opanujcie się z tą Luną, bo aż idzie nią srać. Pamiętam, że jak przeglądałem posty pod tematem do odcinka "Keep Calm and Flutter On" to w prawię każdym poście było "Brak Luny" jako minus. Tyle tego było, że aż sam czułem się jak Luna. Zresztą, gdy jednak w nowym odcinku pojawi się Lina, internet wybucha. Jedyne, co można wtedy wyczytać z tych postów to :"LUNALUNALUNALUNALUNALUNALUNALUNALUNA".Dlaczego na przykład fani Twilight, Rainbow Dash czy tam Fluttreshy nie mają takich dziwactw? Rzecz, która wprawia mnie w ostra konsternacje jest również to, co niektórzy fani Luny odpier*alają. Mam na myśli to, że np. "Chwała Lunie! Niech żyje nasza Księżniczką!!! Razem obalimy tyranie Celesti i zaprowadzimy nowy ład w Equestrii." Gdy widzę takie teksty (na szczęście, nie są one zbyt częste) to dosłownie wyjeżdżam girami do przodu. Czy ci ludzie wpierniczyli cały kosz grzybów halucynogennych, przy okazji wciągając kreta w hurtowych ilościach? W ogóle ta cała wojna, czy co to tam jest, pomiędzy "Solar imperjum" a "niu Lunar repablik" jest jakiś pomylony, ale to inna bajka. Wracając do tematu, jak trzeba mieć zmieloną czachę, by pisać takie bzdety? Opanujcie się! To jest serial i dwie kochające się siostry, a wy tutaj wyjeżdżacie z takimi rzeczami, które się chyba tylko na Discavery ID zdarza. Dobra, starczy tego. Pisze już tego posta 2 godziny i mam dosyć, ale to jeszcze nie koniec. Teraz czas napisać, co według mnie, spowodowało, że liczba lunarnych jest tak przeogromna. Jedna rzecz: moda. Jestem wręcz przekonany, że to właśnie przez ten czynnik ilość fanów Nocnej Księżniczki jest taka duża. Po prosty naglę Luna została okrzyknięta jakąś super mega postacią. Naglę wszyscy zaczęli widzieć w niej coś spektakularnego i wszyscy się na nią rzucili, jak wściekły tłum na ofiarę. Co za tym idzie, wszyscy Ci, którzy nie umieją wybrać swojej ulubionej postaci z powodu braku zdecydowania/każda postać z mane 6 jest dla nich kiepska bądź taka sama/inne/ postanowili, że wybiorą Lune, pomimo, iż czasami myślą inaczej. Nie powinno się praktykować takich rzeczy, gdyż jest to coś w stylu bycia hipsterem, a przecież każdy wie, że osoba, która hejci wszystko, co popularne, nawet jeśli myśli inaczej, to raczej worek na śmieci, a nie człowiek. Jednak niestety wcale nie jestem pewien, czy to właśnie te czynniki Luna jest tak popularna. To są tylko mogę przypuszczenia. Przecież mamy wspaniałe mane 6, w którym każdy znajdzie coś dla siebie, a przynajmniej powinien. A jak nie, to mamy przecież bardzo rozbudowany świat postaci i jeśli ktoś nie odnalazł się w mane 6, to powinien chociaż tam. Oczywiście, Luna też wlicza się do tych postaci, ale nie powinno być czegoś takiego, że tylko garstka jest we wszystkich drugoplanowych czy tam epizodycznych postaciach, dość duża ilość siedzi w mane 6, a cała, olbrzymia reszta jest w Lunie. Coś tu jest nie halo. Dobra, czas to wszystko zebrać do kupy i podsumować, bo mam już pierwszą w nocy i chcę iść spać, ale się tu dla was wylewam jak woda z kranu. Reasumując, Luna to prawdziwa enigma (nie, nie ta z Doty, ale jeśli ktoś o niej pomyślał, to ma u mnie plusa ). Moje przypuszczenia wskazują, że uległo to w wyniku mody oraz niezdecydowania niektórych bronys. Fani Luny cechują się odmiennym zachowaniem od np. fanów Applejack czy Rarity (brzmi to jak jakiś program przyrodniczy na jedynce ). Mają częste skurcze odbytu, wydziwiają oraz mają jaką manie na punkcie swojej liderki. A co wy o tym myślicie? A jakie wy macie zdanie na ten temat? Podzielcie się nim z nami wszystkimi. W kocu, po to powstało to forum, nieprawdaż? Na koniec dodam bardzo ważną rzecz. Niech nikt nie myśli, że moje wywody dotyczą każdą osobę która Lune lubi. O nie nie. Są ludzie, którzy albo Lunę lubili od zawsze, albo mają na prawdę sensowne argumenty, dlaczego ją lubią, bądź inne tego typu rzeczy. W tym poście wyrażam się ogólnikowo, lecz te osoby, które wiedzą, dlaczego wybrały akurat tą postać jako swoją ulubiona oraz nie dotyczy ich to, co napisałem, wiedzą, że do nich raczej nie mogę się doczepić. PS. Podczas pisania tego postu słuchałem "HoofSounds" czyli takie radio do Google Chrome, dzięki czemu mam kucykowe radio. Jest na nim stacja o nawie "Luna Radio" która... miała najwięcej słuchaczy, bo aż 32, a reszta miała gdzieś po 12 :O Czyżby to, co napisałem odnośnie "fanatyzmu Luny" przejawia się nawet w taki sposób XD2 points
-
Tl;dr - Luna = bunt, nonkonformizm, niezrozumiana przez innych. Połącz to ze średnią wieku w fandomie i masz powód, dla którego Luna jest tak mainstreamowa.2 points
-
Pytanie - na czym stanęło z tym sztandarem? Drugie pytanie - jeśli nadal ktoś byłby zainteresowany opcją z Princess Sawą, znalazłem wektor. Okazało się, że Sawę wykonała Eljonek, możecie ją kojarzyć z tego, że zrobiła część artów na stronę MLK II (Pony Con-Gress Cracow 2013) i że działa nieco na FgE. EDIT: Rozmawiałem z Eljonkiem. Może nam coś przygotować z Sawą konkretnego.2 points
-
2 points
-
Jak Phin coś wrzuci to wszyscy wariują, jzu - bez obrazy, bo jeśli to czytasz to wiedz że nic do ciebie nie mam i cię lubię, no ale po co tak wariować? Normalna osoba...2 points
-
https://docs.google.com/document/d/1jAHRiOB1FTJ8ho7VTxLFdVEtQMOSIhv9aT7iE6iiQdg/edit1 point
-
Oto Kapitan Scyfer prezentuje wam fanfik o dumnej nazwie "Maestria". Czy okaże się tej nazwy godny, czy też nie - o tym już zadecydujcie wy, czytelnicy. Jako, iż jest to moje pierwsze dzieło i tym samym pierwszy wkład w fandom, bardzo proszę o wyrozumiałość szczery opi dol za wszystko, co zrobiłem źle. W trakcie dodawania nowych rozdziałów lista tagów może zostać rozszerzona. // Możliwe zastrzeżenia: Tag [gore]: jako zwolennik poglądu, że dobra scena walki powinna być nie tylko dynamiczna, ale też odpowiednio "mięsista" i mocna, nie stronię od opisów krwawych ran i latających w powietrzu kończyn. Tak więc, nie chcąc cenzurować własnego dzieła, dorobiłem się tego nieszczęsnego tagu. Sceny przemocy w różnych formach będą się pojawiać - czasem częściej, czasem rzadziej, zawsze jednak będę dbać, żeby Maestria nie zamieniła się w bezmózgą sieczkę. Dlatego pamiętajcie, że pod żadnym względem nie jest to dzieło w rodzaju Cupcakes. Inne: w fiku występuje niecenzuralne słownictwo, czasem jak najbardziej nasze, czasem różne formy Dolarowej "piórwy", ponadto mogą występować niesmaczne żarty lub podteksty o zabarwieniu erotycznym. Jednak Maestria nie zawiera i nigdy nie będzie zawierać żadnych elementów clopfika. // Zapraszam (i liczę na wasze komentarze): Rozdział pierwszy Rozdział drugi: Ciemne Chmury Maestria na FGE1 point
-
1 point
-
A wiesz kolego ,że tolerancja ma tez swoje granice? Sorry ,ale z tego co zauważyłam w tym fandomie największe butthurty mają -Fani Luny -Fani RD -Fani Derpy Wejdzie sobie na temat Luny do zapisów jej fanów..To dopiero jest poezja... co ludzie tam wypisują1 point
-
Bartis, twój stan cywilny zmienia się pewnie co 3 dni, nie musisz za każdym razem informować o tym na forum.1 point
-
Vivendiusie, ty wiesz o co chodzi.1 point
-
Film w formacie mkv 1080p: http://goo.gl/ZW7kyk Film posiada 3 ścieżki dźwiękowe: oryginalny dubbing, polski dubbing oraz oryginalny dubbing z polskim lektorem (by misiek200m). Online da się oglądać tylko z polskim dubbingiem. Żeby oglądać z innymi ścieżkami dźwiękowymi, trzeba film pobrać.1 point
-
1 point
-
1 point
-
Sajback: http://najpotenqpegazis.deviantart.com/art/Screwball-dla-Sajbacka-400363702?ga_submit_new=10%253A1379230851 http://najpotenqpegazis.deviantart.com/art/Screwball-dla-Sajbacka-2-400363847?ga_submit_new=10%253A1379230934 2 tapety z Screwball. Akiria Będzie na jutro, lub później...1 point
-
Piękna pani to nie w sposób nie rzucić komentarzem co najmniej pochlebnym w stosunku do tak grzeszącej urodą użytkowniczki.1 point
-
Czujesz lekkie pukanie palcem w ramię a kiedy skonsternowana obracasz się żeby spojrzeć kto ma czelność ci przeszkadzać: Hadouken! ~Moja góra1 point
-
1 point
-
Tym razem krótko... od 0:13 do 0:29 (nigdy nie prosiłam o takie krótkie,prawda? ._.) Proszę Oczywiście jak będziesz mógł ._. Proszę1 point
-
Mi się w ogóle nie podobają pegazy/alicorny z serii "modne". Według mnie mają wgl nieproporcjonalne i brzydkie skrzydła...1 point
-
A jak ktoś ma handmade koszulkę to już głupotą nie jest? xD A tak bardziej serio, postawcie się w odwrotnej sytuacji: czy was interesuje, jakie koszulki, przypinki noszą inni? Jasne jak jest jakaś wyjątkowo krzykliwa albo kontrowersyjna, to się zatrzyma wzrok na kilka sekund, ale prawda jest taka, że prawdopodobnie do końca tygodnia zapomnicie, że takiego kogoś w ogóle widzieliście. Także nie ma za bardzo myśleć "co ludzie sobie pomyślą" bo jak to mówią, ludzie nie za dużo myślą. I do tego rzadko. Od myślenia głowa ich boli, a nikt nie lubi jak go głowa boli, prawda? I dalej nie rozumiem z tym wytykaniem niedojrzałości bronyemu. Mnie nikt nie wytyka, że jestem niedojrzały, a ciężko moje zachowanie nazwać ukrywaniem się z kucykami. Pisałem to już tutaj kiedyś i się trochę powtórzę: to jak postrzegają nas ludzie, zależy też po części jak my sami się traktujemy. Jeśli wstydzisz się mówić, żeś brony (pomijam fakty, kiedy mamy dość... prostych ludzi, którzy będą stosować przemoc) to znaczy jedno - sam gdzieś głęboko w środku czujesz, że to jest złe. Albo że to coś nie tak. My ludzie czujemy, gdy ktoś inny czuje się z czymś niezręcznie, a wiele osób ma tendencję do wykorzystywania takiej "przewagi" przeciwko nam. Ja WIEM, że bycie bronym nie jest złe, nie każę wszystkim uwielbiać kucy, rozumiem, że komuś może się to nie podobać, ludzie mają różne gusta , a moi znajomi też wiedzą, że jest to jeden z kilku moich ulubionych seriali. Skoro wiem, to czego mam się wstydzić? Nie biją mnie, nie śmieją się ze mnie, ba, zachowują się jak zwykle! Bo ja się nie zmieniłem. Po prostu, odkryłem w życiu kolejną rzecz, która sprawia mi radość. to tyle od black_scrolla (na razie)1 point
-
Narażanie się bywa czasem bardzo przyjemne i pozwala zmierzyć się z intelektualnymi wyzwaniami codzienności. Tak więc czasem warto się narazić, aby się nie zanudzić1 point
-
Dodałem wszystkie piosenki z filmu. Nie wiem jak długo będą, bo ostatnio Shout Factory oraz Hasbro szaleją, ale proszę:1 point
-
1 point
-
Oczywiście, są niedojrzali. Ale świata nie zmienimy nigdy, nie, jako mniejszość ludzkości. Dlatego właśnie twierdzę, że kupowanie koszulki jest zwyczajną głupotą (przepraszam, jeżeli kogoś uraziłem), gdyż po prostu narażamy się tym tej dziecinnej części.1 point
-
Dzięki Piro za streama! Był rewelacyjny! Co do dubbingu, byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. A w sumie, to nie zaskoczony, gdyż polski dubbing oceniam wysoko. Mało błędów, świetne nacechowane emocjonalne głosów, a także po prostu dobra robota. Piosenki... uwagę miałbym tylko do "Helping Twilight...", gdyż miks trochę szwankował i zostało mocno zmienione w stosunku do oryginału pod względem tonacji i formy. Nie chodzi tylko o to, ze Polacy mają inne głosy. Tutaj przeskoczono z takiego płaskiego, ale strawnego śpiewania do nieco wyższego, ale dziecięcego. Cóż, rozumiem, że nie każdemu się to spodobało. Mnie osobiście umiarkowanie przeszkadza. Dodatkowe plusy: -Sunset Shimmer - rewelacja! Od płaczu do gniewu! -Flash był ok. Minusy: "Mój Kucyk Pony" - w tytule. To nie jest winna dubbingu, ale polityki Hasbro, gdyż audiobooki też są tak zatytułowane. Rarity - brzmiała inaczej jakoś.1 point
-
Według mnie to fanfik wcale nie jest zły,powinieneś kontynuowac pisanie bo może wyjśc z tego coś naprawdze ciekawego i godnego uwagi. Oczywiście jestem za!1 point
-
Opisałem swoją historię w poście przywitaniowym, ale się powtórzę. Od dłuższego czasu zastanawiałem się, o co chodzi z tymi wszechobecnymi w internecie kucykami, ale zbytnio mnie to nie zajmowało-pewnie jakaś kolejna głupia internetowa moda. Jakieś pół roku temu znalazłem ten filmik i mnie to zaciekawiło, więc dla czystej, naukowej rzetelności i nie spodziewając się zbyt wiele, postanowiłem sprawdzić u źródeł i obejrzałem parę odcinków... i nie wiem, dlaczego, ale od razu mnie to wciągnęło. Dokładnie tak miałem.1 point
-
1 point
-
Witajcie! Zapraszam wszystkich do budowania własnych urządzeń holograficznych i tworzenia własnych prac. Jest to niezwykle prosta i skuteczna metoda wykonania najprostszego hologramu, który zaskoczy efektem wybrednych Bronies (mam taką nadzieję). Pomysł wziął się od kolegi, który pokazał mi swoje „produkty”. Są one wykonane z lepszych materiałów niż to co prezentuje na zdjęciach (tak na szybko robione). Poniżej wrzucam zdjęcia.. Potrzebujesz: -przezroczystszy, miękki i bezbarwny plastik (by z łatwością wyciąć części) -nożyczki -papier (do szablonu) -marker -linijka -taśma klejąca lub klej (by skleić elementy w piramidkę) -telefon + zdjęcie testowe Zaczynajmy: Na papierze narysuj szablon o odpowiednich wymiarach (wymiary możesz dowolnie powiększać zachowując proporcje). Wytnij go i obrysuj na plastiku. Wytnij części i sklej w całość (czyli w piramidkę). Uruchom zdjęcie na telefonie lub film i połóż piramidkę mniejszym kwadratem na środku projekcji. Ciesz się hologramem. Nie opisuję dokładniej etapów wykonania urządzenia, bo nie jesteśmy głuptasami. Prawda? Do tematu wrzucajcie swoje dzieła lub w swoich tematach! Tak wiem kiepskie zdjęcia... Osobiście planuje wykonanie takiego hologramu o większych wymiarach. Takich, by wyświetlić go na telewizorze plazmowym.1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00