Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 02/06/14 we wszystkich miejscach

  1. To brzmi jak temat o zmyślonych przyjaciołach. XD W wieku gimnazjalnym, to już chyba nie jest zbyt normalne, srsly guys... Tyle tego dobrego, że ktoś sobie wyrobi wyobraźnię.
    4 points
  2. Ja do tej całej dyskusji mam tylko 1 do powiedzenia, by nie zapominać używać polskich znaków. Wielką różnicą jest robienie komuś łaski i laski.
    3 points
  3. O ile jest to prawdą już w 100%, obserwowalną i odnotowaną przez naukę, to nie wiadomo o co w tym chodzi tzn. skąd się to bierze. Nie zmienia to faktu, że odczuwanie, jakby coś innego kierowało twoicm ciałem podchodzi pod głębokie zaburzenia i mów co chcesz, ale to się leczy. A jak się nie leczy, to można skończyć jak Albert Fish- polecam historię gościa. W miarę nieszkodliwą formą jest pozwalanie osobowościom komunikowanie się poprzez notatki czy listy, ale jeśli jest tak, że najpierw jedna coś pisze, potem znika a potem dopiero pojawia się druga i to czyta poprzez twoje ciało i zdaje jej się jakby widziała tą notkę po raz pierwszy, to.... przepraszam, ale to też podchodzi pod grube schizy i się leczy. ...inną opcją jest też skończenie gimnazjum. Niesamowite jak to działa na ludzi. XD Niestety, niektórym nawet to nie pomaga. Ostateczną opcją jest dojście do tego kryzysowego momentu w życiu, kiedy jesteśmy w stanie sami przed sobą przyznać, że Hogwart nie istnieje i odpuścić sobie tego typu "przedstawienia mentalne", żeby tylko żyło nam się ciekawiej.
    2 points
  4. Idę sprawdzić, czy na pewno ja to napisałem, bo sam nie byłem do końca zadowolony z tego felietonu Już pędzę z wyjaśnieniem. Po pierwsze, nie samymi kucykami człowiek żyje, a po drugie skoro to jest magazyn dla bronies, to dajmy się też im wypowiedzieć na temat tego co oni lubią Natomiast zapewniam Cię, że robienie numeru nie polega na tym, że "O, brakuje 6 stron. Weź (nick dowolnego redaktora) napisz jakąś recenzje gry."
    2 points
  5. Ja się nie znam, ale jak czytam ten temat i kiedyś jeszcze poprzedni, to wszystko brzmi jak zmyśleni przyjaciele po prostu. Miałam w swoim życiu 4 przez wiele lat, każdy miał własną osobowość, sposób poruszania się, głos, mimikę i gust. Często towarzyszyli mi 24/7 w tak ostrej wizualizacji, że nie musiałam się nawet skupiać żeby "rzucali cień" na prawdziwe przedmioty dookoła itp itd. Co do normalności, chodzi mi o to, że wszystko jest ok tylko, dopóki ludzie zdają sobie sprawę z tego, że to wszystko jest wytworem ich własnego umysłu. Bo jak zaczynają traktować twory własnej wybraźni jak coś więcej i brać to na poważnie, albo zastępować sobie życie prywatne w ten sposób, to... to juz jest chore. >.> Zabawne jak bardzo jesteśmy ogranczeni w pojmowaniu zdolności własnego umysłu. Tak bardzo, że aż zamiast samych siebie postrzegać jako stwórców, tworzymy "nowe źródła" poza nami. ;D Btw, w MLP jest tyle pop-kulturowych dowcipów i uniwersalnych przesłań, że nikt mi nie wmówi, ze to jest tylko dla małych dziewczynek. No bądźmy szczerzy....
    2 points
  6. Witam wszystkich! Jako nowy, ulepszony i o 20% fajniejszy avatar Discorda, postaram się ogarnąć ten dział i nadać mu nowe życie! Mam nadzieję że ciepło mnie przyjmiecie i wspólnie wzniesiemy dział władcy chaosu na wyżyny! Sajback
    2 points
  7. 2 points
  8. W kwestii gazet itp. jestem plebsem, który się nie zna, więc mogę tylko subiektywnie powiedzieć, że: - "krytycznie o fanfikach" jest bezbłędne, przynajmniej jeśli chodzi o treść i przekaz, chyba moja ulubiona część tej gazetki. - "Dokąd zmierza fandom" dostaje ode mnie wielkie brawa, nie spodziewałam się, że jeszcze ktoś to napisze. ;_; - do tej pory nie wiem na co w gazetce o kucykach te wszystkie recenzje filmów itp itd nie mających nic wspólnego z MLP. Nie zamierzam hejcić, ale dla mnie to jest taki zbędny random byleby zapchać czymś pare stron więcej... - "Co gryzie Spidiego" wzbudziło we mnie bardzo sprzeczne odczucia, od zrozumienia do mini-załamania nerwowego, ale że są tam opisane wyłącznie opinie autora, a nie jakieś stricte techniczne rzeczy, o których można dyskutować jak o FAKTACH, to pozostawię to jak jest. Tak czy inaczej, czytało się ciekawie. - "Jak kupić gadżet..." nie czytałam bo kompletnie mnie to nie dotyczy, ale fajnie że ktoś ten temat poruszył i nieźle się rozpisał. - "Nowe gatunki w komiksach..." to mi się wydało ciekawe, bo dzięki temu mogę teraz pomyśleć o ewentualnym wprowadzeniu ich do komiksu nad którym pracuję (choć pewnie nie znajdę dla nich zastosowania). Może się przydać wszystkim ludziom, którzy jakoś chcieliby ubarwić fan-fiki nowymi stworzeniami, ale trzymać się oficjalnych realiów Equestrii. Tylko stylistycznie ten artykul wydawał mi się troche drętwy, jak 1 część HP. -Podobało mi się, że w ocenie odcinków były opinie różnych osób, zarówno negatywne jak i pozytywne.
    2 points
  9. Każdy kiedyś zostanie postrzelony przez Amora... I mnie w końcu skubaniec trafił Szczęśliwie zakochany, na dodatek w pegasis
    1 point
  10. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  11. Czyli że tak. Tulpa to taki wihajster który kradnie ram z mózgu i myśli na tych kilku mb tak? (no z moich 120 GB mogę te 512 mb oddać co mi tam) I ten wihajster może być czymkolwiek zechce ta? Taki wyimaginowany przyjaciel, ale po co mi taki ktoś? Mam psa mam przyjaciół, mam rodzinę, mam kolegów, więc po co mi jeszcze druga osoba w czaszce? Nie zamierzam bawić się w Legiona (demon 12. Ma 12 osobowości i zawsze jak stoi w MC Phelesie to kłóci się ze sobą o to co wziąć) i mieć kogoś z kim będę dzielić mój mięsień mózgowy. Poza tym mam wystarczającą wyobraźnie by mieć taką tulpe jak mniemam. Wymyślonego przyjaciela miałem jak miałem 5 lat, teraz mam 15 lat i stwierdzam że to nie jest potrzebne jeżeli masz namacalnych ludzi. Jednak jeżeli mógłbym spróbować (powiedzmy na 24 h) mieć taką tulpe zrobiłbym to. Albo chociaż porozmawiał z cudzą tulpą. W sumie. Jeżeli ktoś ma taką możliwość czy udostępni mi tulpe do rozmowy (geez to jest ciekawe. Psychology!)
    1 point
  12. N:Lisia-chan, Lisia-chan Strasznie mi to idzie w rytm Tomatryoshki ^^' A:Połlandoro, nie tak szybko xD S:Kult Lisicy, i groźny mafijne U:Kociam
    1 point
  13. A mi się to podoba. Przynajmniej mamy jakąś nową, nietypową moc. Z wyglądu to tak ich "podstawowa forma" jest trochę... dziwna, natomiast ta "druga" (patrz nisko) wygląda już lepiej. Jednak i tak prezentuje się to dość ładnie. A co do zastosowania czy cuś, to nie mam bladego pojęcia. Nawet za bardzo nie ma po co tworzyć jakiś teorii spiskowych. Pożyjemy, zobaczymy. Jednak ja jestem pozytywnie nastawiony na tą tęczową moc. Szkoda, że większość ludzi znowu wyjeżdża z tekstami "Szkoda, rze robionę dla kasy", "Hasbro sie spżedało!!!11", "Wszystko dla pieniędzy!!!11" itd. Może twórcy przestaną dodawać nowe postacie w serialu, bo zaraz pojawi się głos "Nowa postać - nowa zabawka". Temu serialu zawsze towarzyszyły te zabawki, gdyż małe dzieci je po prostu lubią i chciałyby mieć kucyka w każdej wersji. Zresztą, nawet, jeśli Hasbro rzeczywiście myśli tylko i pieniądzach, to co z tego? Niszczy wam to życie? Przeszkadza wam? Głodujecie przez to?
    1 point
  14. To ty masz bliznę, czy Twój OC ma bliznę? A w jakim przedziale wiekowym jest się "młodą nastolatką", a w jakim "starą nastolatką"? W sensie, że to zaklęcie co miało zrobić? Zmusić inne kolorowe koniki do przyjścia? Czemu go wyrzucili z pracy? Skoro mieli powody, by go wyrzucić, to albo coś przeskrobał, albo była redukcja etatów. To co napisałaś, sugeruje, że to pierwsze. A więc jak przeskrobał, to wyjątkowo nieodpowiedzialnym jest zatrudnianie go na tak ważnym stanowisku, po za tym, strażą przyboczną króla/księcia/królowej/księżniczki tak z dupy się nie zostaje, nigdzie. lol, to ile tych kucyków o imieniu Rita było? Dwie, trzy? A może do szkoły przyjmowano tylko klaczki imieniem Rita?Po za tym, przy "Raina", a nie "Rain'a". Apostrofów nie wstawiamy przy każdym nazwisku z zagranicy, ani też wtedy kiedy nam się podoba. Tutaj też obowiązują pewne zasady pisowni. No tak, obecność krętej i wąskiej drogi jest wręcz NIEWYOBRAŻALNA na skraju wioski. WTF? Kto kogo uratował? Tak z dupy przyszli? W sensie, że nie żaden pogrzeb, tylko od razu ciało pod las i problem z głowy? Całkiem praktycznie. Kolejne WTF? Została księżniczką po skończeniu szkoły, bo umarła jej matka? lol, to każde dziecko bez matki jest księciem albo księżniczką? Łał, nie wiedziałam. Mała rada- napisz całą historie od nowa by miała ręce i nogi. Bo na razie to nic nie ma.
    1 point
  15. Przez większość czasu nie, chyba, że ćwiczyłam na nich myślenie trójwymiarowe i wizualizacje światłocienia w pierwszych latach. No i czasem jak zapadł mi w pamięci jakiś musicalowy kawałek albo piosenka na 2-3 głosy, to lubiłam wyobrażać sobie jak ją śpiewają sami albo ze mną. XD Tak poza tym starałam się po prostu "puszczać postać wolno", bo uznałam że o wiele ciekawsze jest pozwolenie postaci na rozwijanie się samej podczas towarzyszenia mi w różnych sytucjach niż gdybym miała na siłę wymyślać o niej jakieś tam historie itp. Do tej pory tak robię, że jak chcę rozwinąć jakąś postać na potrzeby opowiadań itp. to wizualizuję ją przez jakiś czas w swoim otoczeniu nawet po kilka miesięcy i tylko obserwuję. Oczywiście to co potrafi zrobić/ pomyśleć jest ograniczone moimi doświadczeniami i poznaniem, ale staram się żeby "flow" był jak największy... czyli nie staram się wcale, bo tylko wtedy są dobre efekty. Tak pomijając na ile to się nadaje do interwencji psychiatrycznej, to prawdziwy przyjaciel chyba by nie kontrolował cudzego ciała nawet gdyby mógł. ...i obawiam się, jak ludzie mogliby to wykorzystywać robiąc najpierw jakieś złe/ głupie rzeczy, a potem tłumacząc się, że to przez tulpy. -.-" Jeszcze bardziej obawiam się debili, którzy w przyszłości mogliby zacząć postulować o uznanie to za czynnik uniewinniający (już widzę jak Amerykanie zaczną to robić XD ). Nawet zakładając, że take coś jest możliwe, to człowiek byłby winny, że zaczął babrać się w sprawach, których potem nie umiał kontrolować.
    1 point
  16. N: Kojarzy się z jakimś turkiem... i magic! A: Discord! S: Jak wyżej. (Widzę że masz bardzo dobry gust) U: Gram z nim w fajną gierkę.
    1 point
  17. N: Wilki jak dla mnie super A: Bardzo ładny ciekawe pokazanie Sweetie i Rarity S: Lubi wilki i lisy jak dla mnie bardzo fajnie U: Wielokrotnie widzę na forum wydaje się być bardzo fajna
    1 point
  18. Dokładnie Cassidy Dayan i RD, a która lubi jeszcze błyszczące rzeczy
    1 point
  19. wolny, czy zajęty - odpowiedź brzmi - bob Emski, co robisz w tym temacie? Chociaż w sumie wypowiadają się 20 letnie pegasis. Może jeszcze jest nadzieja dla tego fandomu
    1 point
  20. Miałam ochotę z nimi coś zrobić : P
    1 point
  21. Quiz o Diamond Tiarze z punktami i nagrodą. Cóż za oryginalny pomysł, nic tylko pogratulować umiejętności kopiowania pomysłów innych. Rozumiem, jakbyś sobie kopiowała zabawy, które są we wszystkich działach, bo jedna taka sama zabawa więcej nie robi różnicy. Ale zupełnie inna sytuacja jest jak kopiujesz coś co jest tylko i wyłącznie w jednym dziale, bez choćby pytania o zgodę osoby, która daną rzeczy wymyśliła. Bo tylko w dziale Rainbow Dash jest punktacja i specjalna quizowa nagroda. Chociaż już wcześniej jeden dział próbował skopiować cały ten pomysł i bez interwencji Arjena się wtedy nie odbyło, więc temat ten już był wałkowany, ale męski organ rozrodczy z tym. Wtedy wspominałam o jednej ważnej rzeczy, a mianowicie, że jeżeli w każdym dziale byłyby wręcz identyczne zabawy, to z samą ich ideą pies by robił brzydkie rzeczy, bo różniłby się tylko i wyłącznie kucykiem przewodnim. Już pominę fakt, że quiz zrobiony na odwal się, nawet nie raczyłaś zaznaczyć przedziału punktowego pytań i sam pomysł robienia quizu o Diamond jest ciut bezsensowny, bo to postać dalszoplanowa, której udział w serialu nie jest dużo. I nie pomyślałaś też, że jak zrobisz do 10, to co tydzień będziesz te nagrody rozdawać i startować od nowa. I ta nagroda wtedy nie będzie unikatowa, bo mnóstwo osób będzie ją mieć. O ile w ogóle tyle pytań wymyślisz. Skoro już tu jestem to wypowiem się na temat dyskusji- jako opiekun działu powinnaś dawać przykład i pisać bardziej rozwinięte wypowiedzi w tematach dyskusyjnych, bo prowadzenie czy choćby tylko rozpoczęcie dyskusji nie powinno wyglądać tak jak wygląda teraz, czyli jedno/dwa pytania i lecimy z następną dyskusją. Po za tym dyskusja na temat czy Silver Spoon jest przyjaciółką Diamond jest trochę bezsensowna, bo samym serialu widać, że przyjaciółkami są, więc żadna sensowna dyskusja się nie wytworzy. Póki co, nie znalazłam w tym dziale nic co byłoby zrobione porządnie. Tyle ode mnie.
    1 point
  22. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  23. O tak bez Ciebie ta gra legnie w gruzach, byłeś nieodłączną cześcią tej drużyny. A tak na poważnie jeśli przeszkadza Ci tempo tej gry i marnujesz swój iście cenny czas to droga wolna, a jeśli masz zamiar dalej grać to zamknij sie i czekaj na odpis.
    1 point
  24. Nie, nie wydaje Ci się. I wiem, że jest tu (narazie) mało rzeczy, ale no też mam życie i muszę chodzić do szkoły i ine takie.
    1 point
  25. Wreszcie mogę to powiedzieć... Galeria Pinkie uprzątnięta!!! ^^ ~a teraz, proszę... macie tu kontener artów! x) To jest ta humanizacja, której nie mogłem znaleźć ostatnio, prawda, że ładna? ^^ A teraz reszta~
    1 point
  26. EEEEEDDDIIIIIT: 5. Co do trzeciego spoilera, to na oko mogę stwierdzić, że to "magiczne coś" obok Twilight to kilka kiepskich maźnięć pędzlami z Photoshopa: Oczywiście istnieje też alternatywne wytłumaczenie potwierdzające, że te obrazki są prawdziwe. Mianowicie - animatorzy są strasznie, ale to strasznie leniwi Nic, tylko mogę podsumować ten post tym gifem: Przynajmniej jedna osoba, która myśli, że to w całości Fake, a jak nie fake to mnie zabijecie później >.<
    1 point
  27. Atlanstis powiem tak. Słyszałem że jest wolne miejsce na MG, Idź zapisz się, zostań MG, zrób własna sesje i zobaczymy jak to będzie u ciebie wyglądać. Pamiętaj że "Pozukiwanie Harmoni" to nie jedyna sesja Kapiego i inne sesjie też oczekują na odpisy. Więc nie rób problemu tam gdzie go nie ma. Ja po fizycznej pracy w fabryce czasami jak przychodze (mam nocki) to nie jem kolacji tylko jak przyjde to kłade się do łóżka. Kapi ma pasje by być dobrym uczniem, wiec poświęca temu cały czas jaki może przeznaczyć. Gadałem z nim.... 3 godziny czytania postów i teraz pisze duzy odpis. Ciesz się że Kapi nie robi jak inni MG jakich poznałem (grałem w Amerykańskiej Sesji ) np. Atlantis poszedł spac i mu się śniły koszmary (tyle), Kapi to osoba która lubi rozwinąc tekst, z chęcią rozwinie i napisze o czym był koszmar itp. Więc Atlantis bardzo cię prosze.... Uszanuj to.... Szanuj innych a sam będziesz szanowany ~Czytał Piotr Fronczewski
    1 point
  28. ˙ɔɐsıdʍ ǝıuɯ ı ǝzsoɹd
    1 point
  29. Ale mam beke z tych aspołecznych czternastolatków robiących sobie tulpe jako substytut znajomych . Jeśli mając jakiś problem, uciekacie do świata wyobraźni, to nie będziecie mieli łatwo w dalszym życiu.
    1 point
  30. Ja uważam,że to bardzo niebezpieczne dla ducha i dla psychiki. Jak ktoś dłużej się tym pozajmuje to gwarantuje sobie że będzie miał poważne problemy psychiczne w przyszłości.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...