Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 02/22/16 we wszystkich miejscach

  1. Kilka piosenek (z I sezonu) w wersji metalowo-symfonicznej.
    5 points
  2. Kreskówka będzie się kierować ku końcowi gdy wyniki sprzedaży zabawek będą niezadowalające dla Hasbro. Tyle.
    3 points
  3. Dobra, moja ,,stara" ponysona wam się nie podobała, więc stworzyłam nową. Imię: Crystal Dash Rasa: jednorożec Płeć: klacz Wiek: 20 lat Talent: Rysowanie Rodzina: - Bliźniaczka: Diamont Dash - Młodsza sis: Shy Dash - starsza sis: Blitz (Blits?) Dash Najlepsza BFF: Różyczka Ulubione zwierzęta: Koty!!! Ulubiony kolor: turkus i fiolet Lubi: rysować, śpiewać, koty Nie lubi: nie miłych kucyków, niektórych potraw (np. szpinak), kłótni A obrazek poniżej. Jeśli wam JESZCZE coś nie pasuję, to już nie wiem co mam zrobić. Ona: nie jest alikornem, nie jest spokrewniona z Mane 6 i wgl! Jak wam się jeszcze nie podoba, to już nie wiem czego chcecie. Aha i jeszcze zapomniałam znaczka
    2 points
  4. bardzo dobry pomysł bracie
    2 points
  5. Najbardziej lubię "You're gonna go far kid", może dlatego, że jest poniaczowa wersja:)
    2 points
  6. 2 points
  7. Ty to się masz z tymi AC/DC i tymi, których słuchasz.
    2 points
  8. Wiele osób woli EG. Nawet mój brat (którego już znasz) Emil. Przynajmniej tak mi mówił :T. Ale w Polsce jest (raczej) bardzo dużo osób, które wolą EG.
    2 points
  9. "Highway to hell" całkiem fajna piosenka. Brat (Emil) mnie nią zaraził. Na początku mi się za bardzo nie podobała, ale później ją polubiłam.
    2 points
  10. No widzisz, ja dopiero przy takiej muzyce dorastam. Przynajmniej przy dobrej.
    2 points
  11. To dobra muzyka, bo chyba nikt nie wiedział o życiu tyle, co Ś.P. Rysiek Riedel.
    2 points
  12. Słuchaj SpringHandy, jeśli lubisz piosenki z przesłaniem, to polecam ci zespół Dżem. Co prawda grają bluesrocka, ale ich piosenki są bardzo prawdziwe.
    2 points
  13. No właśnie Major, to zboczeńcu piprzony, powinieneś już dawno pójść siedzieć.
    2 points
  14. Zobaczymy jak bedziesz miał 20 lat,jak bedziesz na dziewczyny patrzeć,no chyba że pedał .Poza tym jest to całkiem zdrowe i normalne,sama dziewczyna będzie sie ciebie pytać czy ma fajny tyłek.
    2 points
  15. Za przeproszeniem, zboczeniec.
    2 points
  16. 2 points
  17. Bez obrazy ale jako refren jest powtarzane w kółko "p***a nad głową" to uważam że to jest dno które osiągneli twórcy...
    2 points
  18. No, a już myślałem:) Właśnie słucham Blues Boy Tune BB'ego Kinga.
    2 points
  19. Ja to samo, ale "koledzy" słuchają tego cały czas i na wycieczkach szkolnych nie potrafię wytrzymać. Raz zabrałem koledze telefon i usunąłem mu piosenki Gangu Albanii. Wkurzył się i wyglądał mniej więcej tak:
    2 points
  20. Ja równiesz nie dyskryminuje gustów muzycznych no ale każdy ma trochę tego złego I strasznie nie lubie Gangu Albani.
    2 points
  21. Spoko. Ja też nie lubię wszystkich piosenek AC/DC. Nie dyskryminuję tych, co nie słuchają takiej muzyki jak ja, przeciwnie do moich "kolegów". A tak w sumie, to też czasami posłucham tej starszej muzyki, np. blues'a czy jazz'u, bo pomagają mi się odprężyć. Lubię słuchać braci King'ów:)
    2 points
  22. co sądzę o roku? no ok a więc mam dużo rokowych piosenek ale takich początkującego roku z domieszką muzyki rozrywkowej chociaż nie wiem czy to rock np "Lotta Shakin Goin On" ale jeżeli chodzi ci o takie zespoły jak np ACDC albo Metalica to mam lubiane kawałki no ale to tylko pojedyńcze ogólnie rock jest fajny no ale nie pasuje zbyt do mojego charakteru jak pisałem wole jeszcze starszą muzykę lata 20-60 XXw np zespół The Ink Spots lub Bob Crosby
    2 points
  23. Dlaczego Pinkie jest taka śmieszna? - Dobre pytane. Według mnie na to składa się kilka czynników. Pierwszym z nich jest to że jest zabawna , zna sporo żartów i pomimo dorosłego wieku wciąż ma w sobie ten dziecięcy pierwiastek którego wielu z nas brakuje. Drugim z owych czynników jest kontrast między nią a resztą jej przyjaciółek i społeczeństwa w Equsetrii. Dobrym przykładem może być porównanie Pinkie do Twilight , jedna jest chodzącym ADHD natomiast druga opanowana . Trzecim i ostatnim istotnym według mnie czynnikiem jest jej wrodzona skłonność do zawiązania przyjaźni , i to że nikogo nie odrzuca czego dobitnym przykładem jest odc : Przyjaciel w potrzebie, kiedy to Pinkie za wszelką cena chciała zaprzyjaźnić się z Crankym Doodlem. Oczywiście można by było znaleźć jeszcze sporo innych czynników ponieważ sama postać Pinkameny Diane Pie jest postacią nietuzinkową o bardzo bogatym charakterze. I to tyle ode mnie w tym temacie.
    2 points
  24. @Rainbow Rock To jestem wyjątkiem na skalę Światową jeśli chodzi o FiM czy EG [jedyny wolę EG (ALE LUBIE OBYDWA)] ;-/
    2 points
  25. Witam,wstawiłem to do działu humor bo uważam że nasze dziwne zachowania są dosyć śmieszne. Więc do sedna sprawy,chciałbym wiedzieć czy i wy macie jakieś dziwne zachowania wszelkiego typu. Ja na przykład, gdy nikt mnie nie widzi zaczynam udawać że zaczynam strzelać z karabinu laserowego do bandytów. A jak nikogo nie ma to ubieram na siebie cały mój ekwipunek asg i biegam po domu jak poparzony. Piszcie swoje dziwne zachowania, bądź przyzwyczajenia. ps. myślę że nie zostanę zbanowany przez taki temat.
    1 point
  26. do
    Klacze i Ogiery! Można powiedzieć jedno - to się dzieje naprawdę! Łódzcy Bronies we współpracy ze Stowarzyszeniem Warszawa Bronies z dumą ogłaszają, że na przełomie kwietnia i maja odbędzie się Wiosenny Łódzki Ponymeet - pierwsza taka impreza na terenie trzeciego co do wielkości miasta w Polsce! Meet odbędzie się na terenie Szkoły Podstawowej nr 36, w której odbywały się już konwenty fanowskie i inne wydarzenia okolicznościowe. Atrakcje: https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t34.0-12/13020539_247561022260149_1058213232_n.png?oh=8ad2d5facd7d9900072e4fc9945ce254&oe=571840EA Cennik: 10 zł - bilet wstępu (przelew) 15 zł - bilet wstępu (w dniu meeta) Serdecznie zapraszamy wszystkich fanów serialu My Little Pony: Friendship is Magic, nie tylko z Łodzi i okolic Link do wydarzenia na Fb: https://www.facebook.com/events/1493818324260413/
    1 point
  27. Witaj mlp polsko !!! jestem ogierem który pochodzi ze śląska (górnego(Racibórz)) na forum już kiedyś się zarejestrowałem lecz nie korzystałem nie wiem czemu.... jestem na 1 roku w technikum...technik elektronik występuje w grupie teatralno-kabaretowej "IRREALIS" moje zainteresowania to gry komputerowe szczególnie Fallout i Portal i rysowanie (co już zademonstrowałem na mlppolska) Airsoftowiec i kabareciarz moje ulubione kuce to Pinkamena Littlepip mój kuc to SpringHandy co widać na niku (skryty Brony) nie wiem co jeszcze mogę napisać a jak co to pytać ja chętnie udzielę odpowiedzi
    1 point
  28. Każdy ma dziwne nawyki i ja też mam - jak jestem sam w pokoju i słucham fajnej nuty to po prostu zaczynam inscenizować jakąś scenkę. Muzyka ze Star Wars? Linijka w dłoń i siekam Sithów. "Protectors of the Earth"? Trzymam wyimaginowany sztandar i miecz, i biegnę (w miejscu, bo bym wpadał w ścianę ). Jakiś opening z anime? Skoki, wyimaginowane salta i...... Tak wiem, większość by weszła i mi powiedziała, że muszę dorosnąć (tylko wtedy się wkurzam, bo ktoś mi przerywa fajną scenę ). Przynajmniej jest to jakieś zajęcie, które utrzymuje mnie w ruchu, bo studia wymagają ode mnie siedzenie min. 4h przed laptem, a nawet więcej.
    1 point
  29. Doobra, doobra.. Ja mam dziwny przypadek gadania do siebie, i, pssst,nawet kłócenia, gdy nikogo nie ma w pobliżu, a czasami nawet na sprawdzianach, żeby się zastanowić. Robię to, żeby nudę "odnudzić", ale praktycznie każdy, kto mnie tak widział, przykleja do mnie etykietkę z napisem "dziwaczka"(jedyne naprawdę znienawidzone przez mnie zachowanie), ale oczywiście to tylko takie powiedzenie.
    1 point
  30. "Przyjaźń to magia" kiedy piła pikantny keczup\sos. "Różowa intuicja" kiedy dowiedziała się, że Hydra nie była właściwym złym zdarzeniem które przepowiedziała Pinkie.
    1 point
  31. Łoj duży temacik każdy kto lubi pinkie poprostu to napisał ja uważam że temat będzie można niedlugo zamknąć
    1 point
  32. Prawda ale może Nie CAŁKOWITA...
    1 point
  33. Moim zdaniem i kolor i imię jest ważne.
    1 point
  34. te uczucie kiedy jesteś brony i nie umiesz znaleść w mieście pegasister
    1 point
  35. Em, przepraszam bardzo, ale czy tylko mi się zdaje, czy to zmieniło się w dwustronną bitwę o to, kto bardziej zjedzie setco za to, że jeden raz użyła jednego słowa? Czy to jest aż taką tragedia żeby to w kółko wałkować i wypominać? Przecież nie przeklina nalogowo, RAZ jej się zdarzyło, i już wielki protest- proponuje zamknąć dyskusje, bo do niczego nie prowadzi i jest zbędna
    1 point
  36. Jeśli lubisz lunę to Past Sins ci się bardzo spodoba niedługo będzie jego dodruk i teraz Sun tłumaczy opowiadanie poboczne Winter Bells a ja je poprawiam z innymi i też będzie jego wydanie.
    1 point
  37. 1 Aleksander xD 2 lubie czytać ale naj bardziej Metro 3Starlight 4seriale 5mam pupilka :3 piesek Sara 6 nie niegram na żadnym instrumencie :/ chyba że na nerwach xD Ps dzięki ale jeszcze daaaleko do fajnych artów też miło poznać i równie fajnego wieczoru
    1 point
  38. Bo... Bo.... Bo to pinkie, poza tym.... Jest to pinkie.... A, i bylabym zapomniała o najważniejszym- To pinkie.
    1 point
  39. Witaj! Chcesz pytania ta? No dobra skoro tak... 1.Jak masz na imię ? 2. Lubisz czytać? Jak tak to co? 3. Jaki fav antagonista z serialu? 4. Seriale czy filmy? 5. Masz jakiegoś zwierzaczka? 6. Może grasz na jakimś instrumencie? Fajnie, ładnie rysujesz, miło mi Ciebie i poznać miłego wieczoru!
    1 point
  40. Miałem przyjemność być prereaderem tego opowiadania. O ile początkowe strony czytało mi się dosyć ciężko (w sumie nie wiem dlaczego), to później było tylko lepiej, a od około 20 wsiąkłem całkowicie i nawet nie wiem kiedy reszta tekstu przeleciala. Przejdźmy jednak do komentarza właściwego... Beware the spoilers! Obrany temat przypadł mi do gustu - lubię opowiadania Sombrą, zwłaszcza kiedy są dobre, a "Tajemnice" spełniają ten warunek z wielkim naddatkiem. Motyw zagłębienia się w przeszłość mrocznego władcy i odkrywanie jak stał się taki a nie inny... coś wyśmienitego. Można co prawda zastanawiać się, czy wyprawa w jego ******(ocenzurowano ze względu na wielkość spoilera) była czynem rozsądnym, na który Księżniczki by się zdecydowały, ale i Malvagio tak to opisał, iż wyglądało to bardzo realnie i prawdziwie - z jednej strony mieliśmy niechęć, rozważania nad stroną etyczną przedsięwzięcia a z drugiej ciekawość pchniętą na sam skraj obsesji - a może i troszkę poza tę granicę. Księżniczki przedstawiono świetnie - widać w nich charaktery, nie są to postacie płaskie i bezosobowe. Są jednocześnie podobne i bardzo różne. Z innych bohaterów spodobał mi się początkowy występ zepchniętego na boczny tor Shining Armoura - napisany bez przesady w którąkolwiek ze stron, gdyż widać zarówno jego przywiązanie i zaufanie do Cadance (odwzajemnione) jak i rozgoryczenie z powodu odsunięcia go od właściwych wydarzeń. Kreacja Sombry oraz jego *******(patrzcie wyżej) jest wyśmienita. Ewolucja od niewinnego, zupełnie zwyczajnego źrebaka do mistrza zła postępuje stopniowo i płynnie. Nie ma w niej (czego się trochę obawiałem) przeskoku dobry-zły z akapitu na akapit. Fajnie wypadł też Discord w swojej krótkiej roli - a muszę powiedzieć iż w takiej jak tu jeszcze go w fanfikach nie zdarzyło mi się zobaczyć. Miła niespodzianka. Fabuła jest spójna - nie zauważyłem żadnych dziur (nie żebym się ich spodziewał). Wszystko elegancko się zazębia i pasuje do siebie. Na dodatek uzupełnione jest klimatem, który w tym opowiadaniu jest dokładnie taki jak być powinien - mroczny i przytłaczający. Opisy doskonale potęgują napięcie i odmalowują ponury obraz wnętrza *****(jak wyżej) Sombry. To by w sumie było wszystko co ma do powiedzenia. A nie - jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. Otwieram głosowanie na Epic. W mojej ocenie "Tajmenice" bezwzględnie na ten tag zasłużyły.
    1 point
  41. Noo, powiem Wam, że mimo zmęczenia i kilogramów błota, to tę edycję Woli będę wspominał bardzo dobrze. Co prawda moje umundurowanie i szpej zmieniły kamuflaż na wzór "Błoto 2016" , ale kiedyś to doczyszczę... chyba... Co się dziwić, skoro większą część czasu albo leżałem, albo się czołgałem. Zabawa w niewidzialnego udała mi się wybornie - maskałat z kapturem, chusta maskująca, arafatka i viper hood - miałem tego aż za nadto. Natomiast satysfakcja ze skradania się czy wyczekiwania w ukryciu nieziemska. Na samym początku udało mi się przedostać na tyły wroga (oddziałek dwudziestukilku osób!), podkradam się do pierwszego... żeby nie zdradzać się strzałem załatwiłem go po cichu. Następnego zdjąłem już konwencjonalnie, kolejny pod wpływem ostrzału uciekł (chociaż na moje oko dostał już wcześniej... ), ja uradowany skradam się do kolejnej ofiary... i nagle dostaję serią. Ale chwila, przecież tam nie było przeciwników! Fakt, przeciwników nie było - zdjęli mnie swoi... Szybka wizyta w respie i znów ruszam na łowy. Obchodzę sporym łukiem główną wymianę ognia, skradam się, widzę jakiegoś swojego pod krzaczkiem, idę w jego kierunku... i oczywiście k... dostaję od niego serię! Czy tak ciężko jest odróżnić niebieską taśmę na ramieniu od czerwonej...? Prze pierwszą godzinę gry dostałem tylko raz od przeciwnika - reszta to friendly fire. Terminatorów trafiło mi się tylko kilku (na 150-200 osób to rewelacyjny wynik), ale inni słyszałem, że naprawdę sporo narzekali. Jak było naprawdę - nie wiadomo. Udało się nawet zaliczyć dwa fragi z pistoletu, bo jakaś grupka podeszła na 5-15 metrów ode mnie - kolejny dowód, że maskowanie się sprawdziło. Innym razem zdołałem podpuścić trójkę ludzi na 20-30 metrów i wybić na "pojedyńczym". I dopóki się do nich nie odezwałem, to chyba mnie nawet nie widzieli - a ja zwyczajnie leżałem na ziemi, nieosłonięty przez żadne krzaki. Mógłbym pisać i pisać... ale lepiej na tym zakończę, bo Was zanudzę. Stwierdzę na koniec tylko, że przez dzisiejszą strzelankę kusi mnie, żeby sobie zafundować snajperkę... Fantastyczna zabawa i miła odmiana od siania kompozytem z KaeMu. EDIT: Jak będą jakieś zdjęcia to podrzucę, a na razie łapcie ujęcie z kamerki:
    1 point
  42. Jest różowa, ma fajną, zakręconą fryzurę, ciągle się śmieje i uśmiecha ( a to jest zaraźliwe ), ciągle skacze, prawie zawsze ma dobry humor i ogólnie zachowuje się jak dorosłe dziecko. Najważniejsze jest to, że z każdej sytuacji potrafi czerpać radość, więc kiedy inni się smucą i poważnieją ona kontrastuje z tym w zabawny sposób.
    1 point
  43. Po pierwsze, Medalion podobał mi się dużo bardziej niż Księżniczki. Po drugie, styl jest świetny i tym razem poczułem tutaj talent autora, o którym tak dużo już słyszałem. Opowiadanie jest, co prawda, krótkie ale jak na taką formę, wszystkiego jest tutaj w sam raz. Opisy są akurat takie jakie powinny być, akcji i przerw między nimi jest dość aby wzajemnie się ładnie przeplatały, a klimat jest zbudowany dobrze. Pochwalam również sam pomysł i osobiście spodobała mi się forma, która, przynajmniej w moim odczuciu, podsuwa czytelnikowi pewien domysł co do tego o co tutaj chodzi by chwilę później pokazać, iż jest zupełnie inaczej np. od samego początku wydawało mi się że akcja opowiadania ma miejsce w czasach przedserialowych, kiedy Luna pierwszy raz przemieniła się w NM i choć było parę przesłanek, iż jest inaczej, dałem się nabrać. Podobnie zaskoczyło mnie, choć również odrobinę rozczarowało, ostateczne wyjaśnienie całej historii stawiające bohatera w innym świetle niż reszta opowiadania. Co prawda, wątek beznadziejnej miłości średnio mi tutaj pasuje, wydaje mi się nawet trochę wymuszony, lecz w zestawieniu z resztą tworzy przyjemną całość. Jak mówiłem, podoba mi ta nagłość, ten brak najbardziej oczywistego rozwiązania. Długość opowiadania nie ma też wpływu na kreację głównego bohatera. Został on stworzony bardzo ciekawie, a specyfika opowiadania dodaje mu tylko smaczku. Bardzo długo nie jest wyjaśnione o co tutaj właściwie chodzi, a gdy przychodzi co do czego, to można by się nawet złapać za głowę że się na to nie wpadło. Bardzo umiejętnie pokierowałeś czytelnika by podejrzewał coś innego. No i, główny bohater na kilku zaledwie stronach został przedstawiony tak, że przez cały czas budzi emocje. Najpierw mu się kibicuje, później zastanawia się cóż takiego ukrywa, jaka jest jego tajemnica, by na końcu szczerze mu współczuć. Za to należy się wielka pochwała. Medalion bardzo mi się spodobał, nawet pomimo tego, że, podobnie jak inne dzieła autora, z którymi się zapoznałem, jest to opowiadanie w sam raz na raz. Szybko i na temat. Tym razem jednak, dużo lepiej zostaje ono w pamięci i niekoniecznie trzeba o nim zapomnieć zaraz po przeczytaniu.
    1 point
  44. To, że swojego czasu przeczytałem Ksieżniczki przypomniało mi się nagle, a wielkim zaskoczeniem było dla mnie to, że zrobiłem to, nie wystawiwszy jakiejś opinii. Już śpieszę by to naprawić. No cóż, opowiadanie to na pewno jest napisane poprawnie i bezbłędnie. Czyta się je szybko i łatwo, lecz osobiście, w przeciwieństwie do niektórych moich poprzedników, nie dostrzegam w nim przebłysku geniuszu. Sam pomysł nie wydaje mi się specjalnie porywający, lecz samo to mogłoby być jedynie podstawą jakiegoś ciekawego ciągu wydarzeń. Historia jest jednak w nie dość uboga. Mamy tutaj ciężki klimat świata, który dawno umarł oraz towarzyszącą mu atmosferę dziwnego, nienaturalnego spokoju tworzącej specyficzny klimat. Doskonale rozumiem, że nie każde opowiadanie musi obfitować w akcje, lecz w tym przypadku jakoś nie mogę się przemóc by w pełni zatopić się w stworzonym przez autora klimacie. Niby czuję ten smutek, beznadzieję, pewną dozę szaleństwa księżniczek ale dla mnie to jednak za mało. Zdecydowanie czegoś mi tutaj brakowało, a najgorsze jest to, że tak naprawdę nie jestem w stanie powiedzieć czego. Księżniczki są jednak dobrym opowiadaniem jeśli ma się jedną chwilę na czytanie. Jak mówiłem, to szybka lektura, mały moment ucieczki w inny, mroczniejszy świat, lecz jednocześnie, nie jest to coś czego można by wielokrotnie wracać czy schować gdzieś w pamięci jako coś naprawdę godnego. Słowem – jest dobrze, z pewnym przymrużeniem oka nawet bardzo dobrze, ale genialnie? Moim zdaniem, zdecydowanie nie.
    1 point
  45. Skisłem, macie tu pewnego zwycięzcę. ... Bo pewnie nikt inny nic nie napisze.
    1 point
  46. Sezon szósty 27 stycznia 2016 zostało zapowiedziane, że pierwszy odcinek sezonu szóstego zostanie wyemitowany wiosną 2016 roku. Z tej okazji pokazano krótki wycinek z jednego z odcinków. Dowiadujemy się z niego jak będzie wyglądało dziecko Shining Armora i księżniczki Cadance. Ponadto, temat tego sezonu to "Explore Equestria" czyli "Odkrywanie Equestrii". 12 lutego 2016 zostało potwierdzone, że w USA sezon szósty będzie miał premierę w maju 2016 roku.
    1 point
  47. Prawdę mówiąc pewne jest, że sezon 6 będzie w styczniu czy później, co się przełoży na jakość. Jednak znając Hasbro, sezon 6 zaczną, kiedy "hajs będzie się zgadzać", a także będą mieć plany na przyszły scenariusz. Moim zdaniem sezon 6 będzie w główniej mierze się skupiał wokół nowego pokolenia źrebaków w towarzystwie Mane6 jak i zapewne Starlight Glimmer jak to ukazuje prawdopodobnie nowe intro ukazane w końcówce S05E18.
    1 point
  48. Jeśli aż tak wielkim problemem jest dla ciebie zaczekanie na darmową sygnaturę, że aż musisz rzucać tutaj swoimi pretensjami to...nie. Nie doczekasz się sygnatury.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...