Witajcie! Tym razem oferuję Wam coś z zupełnie innej beczki: Aidan, główny bohater zmagający się z niedawną porażką, trafia zrezygnowany do Ponyville. Poznaje tam klacz imieniem Roseluck. Nie wie, że jak bardzo zmieni to jego życie... Krótka i prosta historia o rozterkach i odnajdywaniu siebie. Bo często liczy się nie to, co z pozoru najpiękniejsze...
Opowiadanie to lekki shipping, ale czysto emocjonalny - nie ma w nim żadnych "cielesnych" odniesień.
Jeśli nie tolerujesz shippingów wszelakich, sprawa jest prosta - nie czytaj.
Liść Róży
Mam nadzieję, że się spodoba.