Kurde, jestem prawie po 11.45 do Canterlotu - prawie, bo jak się ma robotę, to nie można tylko czytać - Ale już widzę, że Twilight jak i reszta jest faktycznie bardzo dobrze odwzorowana. Serio. Tylko Twi swoim intelektem, przypomina mi postać z innego fika - a właściwie klona Twi - Chodzi o Starlight Spark z Crisisa. Tutaj też jest tą jajogłową
Daaaaaw, aż przypomniały mi się sceny ze Spark. Ta cudowna jajogłowość, podparta wiedzą, niebywałą wiedzą. Nieco przeintelektualizowana. Majstersztyk!