Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 11/20/19 we wszystkich miejscach

  1. – Gdzie ją dałam… – mruczałam pod nosem, szukając wzrokiem odpowiedniej księgi. Postawiłam na stole świeczkę, która obecnie była jedynym źródłem światła w pomieszczeniu i wzniosłam się w powietrze. W końcu ją znalazłam. Schowała się za moją kolekcją oryginalnych ksiąg Silver Mind z czasów wczesnego panowania księżniczki Platinium, gdy Equestria jeszcze nie śniła się żadnemu kucykowi. Postawiłam księgę na biurku, po czym zdmuchnęłam kurz z okładki. Dwa szkarłatne rubiny osadzone w ciemnej skórze patrzyły na mnie oskarżycielsko, gdy chwyciłam okładkę, aby otworzyć tom… Nagle usłyszałam głośny huk a następnie poczułam na plecach silny, lodowaty wiatr. Delikatny płomyk zgasł z cichym sykiem, przypominającym ostatni szept. Wstałam i podeszłam do otwartego okna, powtarzając sobie, by w końcu poprosić Applejack o naprawę zamka. Odwróciłam się i ruszyłam w stronę swojego biurka, na którym spoczywała mroczna księga. Krwiste klejnoty nadal rzucały mi taksujące spojrzenie, ale nawet nie zwróciłam na to uwagi. Znalazłam interesującą mnie stronę, gdzie była opisana pewna mroczna istota. Gdy miałam poznać jej imię, usłyszałam krzyk. Zamarłam, starając się zlokalizować źródło. Po chwili odgłos znowu się pojawił, ale pod postacią nieziemskiego wrzasku. Dochodził on z wnętrza zamku a głos był znajomy… Wstałam i ruszyłam do pokoju Spike'a. Gdy weszłam do pomieszczenia, zastałam smoka miotającego się w swoim łóżku oraz krzyczącego o pomoc. Powoli podeszłam do swojego pomocnika, który nadal wolał przez sen. Szturchnęłam go, cicho wymawiając jego imię. Niespodziewanie chwycił mnie za kopyto i wbił w nie swoje smocze szpony. Krzyknęłam z bólu. Wtedy Spike przebudził się z koszmaru, który trawi wszystkich mieszkańców Equestrii od dłuższego czasu. – Twilight! Co ty tu… – urwał, gdy zobaczył moją nogę. Z rany zaczęła sączyć się mała strużka krwi. – Twi-twi-twilight… Ja-ja… To… – zaczął się jąkać. Pokręciłam głową, powstrzymując łzy bólu. Ostre pazury nadal znajdowały się w moim ciele, powodując niewyobrażalne cierpienie. Prawdopodobnie sięgały aż do kości. – Nic się nie stało – powiedziałam najbardziej neutralnym głosem, na jaki było mnie wtedy stać. Wzięłam kilka wdechów. – Teraz musim… Smok, nie dając mi dokończyć, usunął zakrwawioną łapę z rany. Ból oraz szok były tak silne, że niemal upadłam. Udało mi się jednak zachować równowagę i ustać na trzech nogach. – Dlaczego to zrobiłeś?! – zaczęłam wrzeszczeć. – Miałam właśnie ci powiedzieć, żebyś niczego nie robił! – A-ale j-j-ja… – Coś ty sobie wyobrażał?! Użyj czasem mózgu, bo ja za nas dwoje nie będę myśleć! – Krew dudniła mi w uszach, a oddech przyspieszył. Patrzyłam na maleńkiego, skulonego smoka z czystą furią i brakiem litości. Po chwili jednak uświadomiłam sobie, co ja właśnie zrobiłam. Słodka Celestio, co się z nami dzieje? – Spike… – Głos mi drżał. – Ja nie chciałam… Prze-przepraszam… – Zrobiłam krok w stronę przyjaciela. Ten jeszcze bardziej się skulił i odsunął na skraj posłania. Nic nie mogłam zdziałać. Wyszłam z pokoju i delikatnie zamknęłam za sobą drzwi, nasłuchując świszczącego oddechu smoka. Udałam się na poszukiwanie apteczki, by zrobić coś z tym urazem. Poczucie winy oraz złość na siebie wcale nie pomagały uśmierzyć bólu. W końcu znalazłam bandaże i specjalne igły z nićmi w schowku na artykuły higieniczne. Udałam się do łazienki, gdzie zaczęłam zszywać ranę. Po raz pierwszy ucieszyłam się z lekcji szycia, które udzieliła mi Rarity. Nie ma dużej różnicy pomiędzy tkaniną a skórą. Gdy zakładałam sobie opatrunek, usłyszałam jakiś dźwięk. Z duszą na ramieniu wyjrzałam na korytarz i rozejrzałam się. Dookoła pustka. Przełknęłam ślinę, po czym udałam się w stronę wejścia do swojego zamku. Już miałam chwycić za klamkę, kiedy naszło mnie pytanie, po co ktoś miałby tu przyjść. Zwłaszcza teraz. Biłam się z myślami co mam zrobić, gdy kolejne, bardziej niecierpliwe pukanie, przerwało moje rozmyślenia. Otworzyłam drzwi a moim oczom ukazała się sylwetka odziana w płaszcz. Gdy nieznajomy zdjął kaptur, natychmiast rozpoznałam zebrzą sylwetkę.
    2 points
  2. Bardzo dobry tekst, spodobał mi się :3 I HURR DURR z 2 błędy co najmniej znalazłem co ci korektorzy tak się opierdalają! Oczywiście żarcik, sam jestem korektorem i identyfikuję się z tym dziełem w 100% 11/10
    2 points
  3. Dzisiaj dowiedziałam się, że w CBCT, w stomatologii, otrzymuje się m.in. obraz w projekcji transrektalnej. A myślałam, że już nic mnie nie zdziwi.
    2 points
  4. Rapunzel's Tangled Adventure - Martalis
    2 points
  5. Dzisiaj coś na szybko, krótki, bo około osiem stron, tekst, który wypada zadedykować wszystkim którzy zajmują się korektą naszych opowiadań. Korektorzy, to oni są bohaterami tego małego ficzura, biedacy którzy użerają się po nocach z milionem przecinków, z błędami ortograficznymi, złą formą zdania, błędnymi odmianami, literówkami i o zgrozo... stawiają czoła autokorekcie naszych edytorów tekstu. Oto Ci, którym nie straszne są "ó, ch, rz, ż", myśliniki, półpauzy, pauzy i dywizy (czymkolwiek one są). Wirtuozi wyrazów bliskoznacznych, którzy do śniadania przeglądają sobie synonimy codziennie używanych słów. Herosi staropolszczyzny, przymiotników, przypadków i czego tam jeszcze. Dobra, dość wychwalania! Zapraszam do czytania! Wspomnienia Korektora, czyli czemu jadę na oddział zamknięty
    1 point
  6. Na swój sposób ładne Pokemon Shield - największa nowość Pokemon Sword/Shield, czyli tryb rajdów na ogromnych bossów (z trzema innymi graczami lub botami). Nasi podopieczni zyskali nową zdolność - "gigantamax", która zamienia ich w kolosy. To robi wrażenie! Borderlands 3 - czyli, to nie jest Bioshock. To tylko siedziba pewnego pana. Borderlands 3 - a to nie jest Resident Evil 7. No Man's Sky Beyond - drzewo jest takie małe, czy statek tak duży? Pokemon Shield - Eeevee vs. Pikachu, czyli "to ja powinienem być ikoną Pokemonów, ty żółty skur#ysynu. I nie waż mi się odpowiadać pojedynczym pika"
    1 point
  7. Rzeczy, które ostatnio mnie rozbawiły.
    1 point
  8. Zajęło to trochę czasu, ale wreszcie jestem w stanie wam zaprezentować opowiadanie, które oryginalnie się pojawiło na konkurs o historii zebr (organizowany i sędziowany przez Cahan). O'n [Slice of Life] Starsi nazywali kamień O’n, co znaczyło „Ten, Który Trwa”. Odkąd przodkowie ich przodków przybyli na te ziemie oddawali Mu cześć. Mając to już z głowy, przystępujemy do dalszego opisywania tego świata oraz jego historii. Ale tym razem, mamy lekki spin. W głowie całe to uniwersum ma już swoją mocną formę, brakuje jej tylko ubrania w słowa. Niektóre rzeczy z tego mogą być bardziej, niektóre mniej interesujące. Niektóre rasy i państwa, niektóre zagadnienia tego wersum mogą być bardziej pasjonujące. Stąd też daję wam możliwość zagłosowania co chcielibyście przeczytać w najbliższej kolejności. Do wyboru: Historia Trzech Plemion - o kucykach - przyjrzymy się dlaczego spośród rozumnych istot kucyki stały się najbardziej dominujące na świecie, czym się różnią społecznie, biologicznie i kulturowo poszczególne rasy i wreszcie jak się układały między nimi relacje w trakcie Długiego Pokoju. Grzech Supremacji - o gryfach - powrócimy do krainy Alemanni by odkryć dlaczego gryfie społeczeństwo było w stanie w starożytności żelaznym pazurem trzymać władzę, poznamy etniczną religię gryfów w postaci erynizmu oraz transformację społeczną po podboju Alemanni przez Lunę. Antyteza Cywilizacji - o smokach - poznamy historię smoczych migracji od starożytności, prześledzimy czy miały one wpływ na zagładę Imperium Cirrańskiego, przyjrzymy się unikatowemu casusowi smoczego księcia Vassy z Wisentii oraz wreszcie prześledzimy powstanie smokobójczych zakonów rycerskich w Starym Świecie - i co się z nimi stało gdy zagrożenie smocze przestało mieć znaczenie. Aitokratia - o instytucjonalizacji wiary - podbić świat to jedno, trzeba go jeszcze urządzić. Prześledzimy instytucjonalizację Kultu Harmonii, stworzenie trójstopniowej hierarchii duchownych, powstanie kanonu wiary oraz pojawienie się instytucji archontów i Sancte Principes. Vae victis - o “przegranych” - poznamy losy różnych kultów, wierzeń, ras czy plemion w epoce po bitwie pod Elis oraz politykę poszczególnych Nieśmiertelnych w stosunku do tolerancji… bądź jej kompletnym braku. Uwaga, za głos ważny uznaję głos tylko osoby, co chociaż raz opowiadanie skomentowała (żeby delikatnie zachęcić do wiadomej aktywności). Życzę miłego czytania i zachęcam do komentowania jak i oddania głosu co chcielibyście przeczytać jako kolejne!
    1 point
  9. Thronebreaker wiedźmińskie opowieści?
    1 point
  10. Zatem Bester stworzył taką małą laurkę, która ma w prześmiewczy sposób pokazać najgorsze, co tylko może spotkać korektora fandomowych opowiadań. Przesłanie płynie z tego proste, że pracę korektora należy szanować... Ja tam ich szanuję tak bardzo, że nie korzystam z ich usług. Chociaż tak naprawdę gdyby nie fakt, że z reguły przy fanfikach Bestera pojawia się krótka notka "Korekta: Altharias", to bym pewnie zapomniał, że korektorzy istnieją. Aczkolwiek w sumie to bardzo dobrze, że istnieją, bo prereadując opowiadania ww. użyszkodnika mogę sobie ułatwić sprawę mówiąc "większości błędów nie ruszałem, żeby Twój korektor miał co robić". A tak na serio to jest to krótki fanficzek, wpisujący się idealnie w gatunek "głupie i śmieszne", służy do jednorazowego poprawienia sobie humoru i zapomnienia następnego dnia, że coś takiego w ogóle się czytało - w tej roli "Wspomnienia..." sprawdzają się idealnie. No, chyba że kogoś nie bawią "głupie i śmieszne" żarty, to lepiej niech nie czyta. Najlepiej do lektury siadać późnymi wieczorami bądź pod wpływem % - tego drugiego nie sprawdzałem, koledzy mi tak mówili.
    1 point
  11. Właśnie pojawiła się premiera tego cudownego serialu i powiem wam, że się zakochałam Coś cudownego! Postacie są bardzo wyraziste, piosenki wpadają w ucho, a sam pomysł po prostu wymiata. Tak, wiem, to nie jest zbyt specjalistyczny język, ale hej! Po prostu jestem zachwycona~ Tylko uwaga! Bo jest tam duuuużo bardzo ostrego języka, ale co się dziwić? Akcja dzieje się w piekle.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...