Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 05/29/21 we wszystkich miejscach

  1. Rozdział czwarty przeczytany i jak zwykle jestem zachwycony, co nie powinno być zaskoczeniem. Podsumowując - fajne, pisz dalej, masz tyle fajnych wątków i postaci że sam nie jestem pewien co bym chciał widzieć w kolejnym rozdziale. Po prostu - wiyncyj, wiyncyj tego towaru dej!
    2 points
  2. Ten uczuć, kiedy… rozum: Pisz magisterkę, niewiele ci zostało. również rozum: Pisz fika, niewiele ci zostało… czasu do przyjętego terminu.
    1 point
  3. Kolejna animacja z serii My Tiny Pony autorstwa doubleWbrothers. Z wdziękiem wyszła zaledwie miesiąc po ostatniej. Będąc równie piękna i szykowna jak poprzednia.
    1 point
  4. https://www.equestriadaily.com/2021/05/boulder-media-drops-likely-movie-name.html Niedawno mieliśmy plotkę o tytule filmu ze strony malezyjskiego Netflixa, a teraz z kolei otrzymaliśmy notkę na stronie twórców nadchodzącego filmu: Boulder Media. Film ma się nazywać: My Little Pony: A New Generation.
    1 point
  5. Bardzo dziękuję za liczne komentarze, @KLGDiamond. To miło widzieć tego tyle. Pora też na moją, zbiorczą odpowiedź. Hangmare w zasadzie powstało chyba tylko po to, by przerobić jeden z motywów z filmu Dobry zły i brzydki. Tylko tyle. Może nie wyszło idealnie, ale fajnie mi się to pisało. A wyprawa Rarity do miasta miała w sumie trzy powody. By dowiedzieć się, o której ją wieszają, odzyskać jej wierną i ukochaną broń, z którą AJ była bardzo związana i uprzedzić ją o planie, by ostatnią, desperacką próbą ucieczki nie utrudniła życia reszcie. Może trochę naciągane, ale cóż, nie jestem dobrym pisarzem. Z po drugiej stronie lufy jestem, nie będę krył, nawet trochę dumny. Mój pomysł na Fluttershy był taki, że była ona traperką, zanim trafiła do Szóstki. Ale potem zadałem sobie pytanie, skąd takie coś jak Shy wzięło się i stało traperem. Nie pasowało mi to kompletnie, ale wtedy przypomniałem sobie o filmie Mały wielki człowiek. Wtedy jakby reszta zaczęła się pojawiać sama. Potrzeba mi było tylko zawsze motoru, który ją popchnie do kolejnego etapu. Tak czy siak, cieszę się, że się spodobał. Za komentarz do Relaksu również dziękuję. To miał być niezobowiązujący filler i cieszę się, ze się sprawdził w tej roli. I na koniec Spadająca gwiazda. To w zasadzie komentarz do niej skłonił mnie by coś odpisać w tym temacie. Przyznam, ze pomysł na Twilight ewoluował w trakcie pisania gwiazdy, bo zdałem sobie sprawę, że ktoś taki jak Twilight nie zostaje szeryfem w zabitej dechami dziurze bez powodu. Co więcej, ktoś taki nie rezygnuje z tego po takiej porażce/sukcesie. Musiało być coś wcześniej. I oczywiście jest. Ale zapewne przez to, że to pominąłem (ale będzie, jak narrator zbierze dość informacji), fik stał się chyba właśnie fikiem o Rainbow, która jest... która w sumie robi to, co ją uszczęśliwia. I może to jest największy problem tego fika. Co do Twilight OP, to tu się obronię tak: 1. Ona strzela do mało zorganizowanych bandytów w tym banku (porównując to z większą bandą) 2. Po szeryfie nikt się nie spodziewał, że bez negocjacji i upewniania się do kogo strzelać, będzie po prostu strzelał i to tak żeby zabić. Założyłem, że to będzie pewien szok dla bandytów. Tak czy siak, przyznaję, że z obecnej perspektywy ten fik jest średni i budził moje obawy już wcześniej, wiec uwzględniłem to we wstawce odnarratorskiej na końcu. A czemu nie przedłużyłem fika i nie podzieliłem na 2? Gdybym wszystko zrealizował dobrze, to byłoby to pewnie 120 stron. Cóż, mam nadzieję, że dalej będzie mi lepiej szło uszczęśliwianie czytelników. I raz jeszcze dziękuję za całą masę konstruktywnych i budujących komentarzy
    1 point
  6. Sporo czasu minęło od poprzedniego wydania. Było to związane trochę z lenistwem moim, trochę z niemożnością zdecydowania się na konkretny fanfik, trochę z pracą i trochę z ciekawymi czasami, w których przyszło nam żyć. Ale nadejszła wreszcie chwila, że zebrałem się do kupy, zebrałem materiały i coś dla was wyczarowałem. Tym razem będą to Smocze Łzy. Taka stara i spora epopeja o dorośniętym Spie'u. Z resztą, chyba wszyscy słyszeli o tym, słynnym fiku. 2 oskary na forum i masa pozytywnych komentarzy. Wydanie będzie 2 tomowe, po jakieś 530 stron każdy. Oprawa oczywiście miękka i klejona, format A5 (tak jak zawsze). Grafik na okładki jeszcze nie ma, ale są w trakcie załatwiania. Jak tylko będą (a zapewne będą na ostatnią chwilę), to je tu pokażę. Całość wyjdzie dość tanio, bo 50zł. Do tego będzie można się zaopatrzyć w Antropologię, jak ktoś jeszcze nie ma. W cenie 23zł. Zamówienia zbieram do 4.11.2020. Do tego też dnia czekam na wpłaty, lub potwierdzenia przelewu. Wysyłka (paczkomtem, lub pocztą), będzie realizowana partiami (bo praca, życie i w ogóle) i nastąpi po odebraniu książek z drukarni (czyli zapewne po 18.11). Więc wszystko powinno dotrzeć przed przedświątecznym szczytem. Formularz A tu znajdziecie numer konta i kilka standardowych informacji Regulamin Zachęcam do zamawiania i zadawania pytań. Jakbym zapomniał czegoś powiedzieć, jakaś, dobra dusza zaraz mi przypomni I jako, że dawno temu była ankieta, co warto wydać, to w spoilerze poniżej kilka odpowiedzi na pytania, które mogą się wam nasuwać
    1 point
  7. Cieszę się, że wszystko doszło sprawnie i bez uszkodzeń. Polecam się na przyszłość. Kolejne wydanie zapewne w połowie wiosny. Jeśli oczywiście świat pozwoli. A co to będzie? Nie mam jeszcze pojęcia, jaka nowość się pojawi, ale mam kilku dobrych kandydatów na to miejsce. A z dodruków NAJPRAWDOPODOBNIEJ past sins oraz opowiadania. Bo, co zaskakujące, ten fandom dalej się tym nie nasycił
    1 point
  8. Więc chcesz dodać własny projekt do listy? Świetnie! Fandom potrzebuje ambitnych ludzi, chcących tworzyć nowe rzeczy, a jeśli dochodzi do tego współpraca, jest niemal idealnie. Warto jednak pamiętać o dwóch kluczowych kwestiach: Pytania, na które czytelnik chce poznać odpowiedź: co?, kogo szuka?, gdzie?. Każdy projekt powinien w łatwy do zauważenia sposób informować (nawet w temacie), czym jest (np. nazwa) i kogo szuka. Dobrym przykładem nazwy tematu jest: Projekt "Mój mały piesek" - poszukiwani graficy i pisarze! W samym temacie można już umieścić cokolwiek, jednak radziłbym na początku odpowiedzieć na te trzy podstawowe pytania - wtedy czytelnik może łatwo zdecydować, czy chce przy nim pomagać. Fundament. Sam pomysł znaczy niewiele. Warto, by pomysło/projektodawca miał już postawiony fundament - pierwszy krok na drodze do stworzenia jego projektu. Nie jest to konieczne, ale pozwala innym zaufać, że ich cenny wysiłek nie pójdzie na marne. Przestrzeganie tych porad powinno ułatwić znalezienie osób chętnych, jak również chętnym osobom znaleźć interesujące je projekty.
    1 point
  9. 0 points
  10. Krew sprawia, że trawa rośnie. Zabij, zabij, ZABIJ!
    -1 points
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...