Skocz do zawartości

Tablica liderów

Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 07/03/14 we wszystkich miejscach

  1. W sumie... a co jeśli Luna infiltruje sny podczas jej własnego snu? Wtedy w sumie wilk syty i owca cała, bo po prostu wzniesie księżyc, pójdzie spać, obada sny, potem pobudka, zdjęcie księżyca i ewentualna drzemka.
    3 points
  2. Cześć Jestem tu nowa, MLP interesuję się od niedawna. Jestem kolekcjonerką lalek i niedawno szukając na dziale z zabawkami czegoś malutkiego, co mogłoby być "zabawką dla lalki", trafiłam na te kucyki. Kupiłam na próbę 2 blind bagi i przepadłam Na dzień dzisiejszy mam 13 malutkich kucyków: - 4 z 9 fali - 4 z 8 fali - 5 "kucyków podstawowych" (4 kupione w tubie, 1 dodatkowo bo mi się spodobał ) Najbardziej urzekła mnie Rainbow Dash, a kiedy robiłam test osobowości, to wyszło mi, że jestem właśnie nią, więc coś w tym musi być Poza głównymi bohaterami, podoba mi się też baaardzo Twilight Sky z 6 fali , którą muszę zdobyć, a także kilka kucyków z wcześniejszych fali (zwłaszcza z 5). Ale nie wiem czy uda się jeszcze dotrzeć do starszych egzemplarzy. Zamierzam kolekcjonować tylko te malutkie kucyki, jakoś najbardziej przypadły mi do gustu. No może poza falą 4 i 10, bo brokatowe figurki są zdecydowanie nie dla mnie. Świetne są też niektóre trójpaki, ale jeszcze ich wszystkich nie ogarnęłam Pozdrawiam wszystkich!
    2 points
  3. 2 points
  4. Ha! Przedstawiam wam już kolejne moje dzieło. Tekst inspirowany pogaństwem i zwyczajami ludowymi. Właśnie, INSPIROWANY. Nie jest to jakiekolwiek odzwierciedlenie czegokolwiek. https://docs.google.com/document/d/1Z30kDJXgXUzSyfxZZP6ACCd-MueT3CIUuUSmMZOVUD4/edit?usp=sharing Opis: Kucyki świętują Letnie Przesilenie. Są szczęśliwe i to bardzo. Nie do końca. Nie wszystkie. Linki do kolejnych części cyklu: - Everyday a Little Death - Kromlech - Przekleństwo Lasair
    1 point
  5. Aleja Zasłużonych Ten temat powstaje aby nagrodzić graczy, którzy jakoś odznaczyli się, lub wykazali w moich sesjach lub w ramach ich otoczki. Nie mam prawa przyznawać żadnych nagród, a wielokrotnie wielu z Was, choćby za długość grania i wytrwałość zasługuje na wyróżnienie inne niż tylko PD. Liczę, że nagrodzeni zostaną przyjęci z radością, a nie zazdrością Wstępne założenia: 1.Każdy może zostać wyróżniony 2. O wyróżnieniu decyduję ja albo wszyscy współgracze (tyczy się multisesji, należy przy tym podać powód) 3. Każda nagroda w opisie posiada niejasne kryteria przyznawania. Dany gracz może spytać konkretnie za co otrzymał odznaczenie, ale tylko po jego przyznaniu. Zapobiegnie to waśniom i wykłócaniom się o nagrody. Oczywiście gracze mogą przekazywać sobie te informacje, ale już na własną odpowiedzialność. 4. Tak na prawdę każdy, któremu nie zwróciłem uwagi za coś, co ewidentnie było karygodne (nie wliczam tutaj przypadkowych błędów w działaniu i w sesji, czy za krótkich postów albo wątpliwej gramatyki, czy interpunkcji) zasługuje aby być tu umieszczonym, ale jaki sens miałaby taka nagroda. Zapewniam, że z każdego takiego gracza jestem dumny i czuję się zaszczycony, jego obecnością na sesjach. Zasłużeni: Feniks z popiołu - przyznawane członkom Starej Gwardii, którzy przyczynili się do reaktywacji sesji lub wzięli udział w nowej sesji Arceus 1. Dwa Pióra Canterlotu - najbardziej prestiżowa nagroda, którą może mieć w danym czasie tylko jedna osoba. Jest związana z najładniejszymi postami i kreacją postaci Fisk Adored 2. Księżyc Władczyni Nocy - za ubarwianie sesji swymi pięknymi postami i odgrywaniem swych postaci Ares Prime Fisk Adored PiekielneCiastko Po Prostu Tomek Wolfast Wilcza Nati Jaenr Linnre 3. Drzewo Macintosha - za wytrwałość w sesjach Arceus Anathiela Atlantis Guardian PiekielneCiastko Po Prostu Tomek Rebon Alchemist Wilcza Nati WładcaCiemnościIWszelkiegoZła Silent Enchantress Nessie Jaenr Linnre SolarIsEpic Serox Nightmare Mark Crusader Radziecki Komandos 4. Złote Drzewo Macintosha - drugi stopień Drzewa Macintosha Arceus Ares Prime Atlantis Dakelin Peros81 Po prostu Tomek 5. Krzyż Gwardzisty - za osiągnięcie pewnego poziomu doświadczenia dowolną postacią Po Prostu Tomek Atlantis Wilcza Nati Jeanr Linnre SolarIsEpic Arceus Serox Vonxatian Nightmare Ohmowe Ciastko Dakelin 6. Złoty Krzyż Gwardzisty - drugi stopień Krzyża Gwardzisty Po prostu Tomek 7. Miecz Weterana - za udział w odpowiedniej ilości moich sesji Arceus Atlantis Guardian Jaenir Linne PiekielneCiastko Po prostu Tomek Rebon Alchemist Symphony (Hoover) WilczaNati WładcaCiemnościIWszelkiegoZła Ares Prime SolarIsEpic Thoron95 Darth Imperus 8. Blask Wschodu - najbardziej subiektywna nagroda Anathiela Arceus Guardian Jaenr Linnre Kitsun PiekielneCiasteczko Po prostu Tomek Sajback Aliquam Gray WilczaNati Wolfast Ares Prime 9. Gwiazda Archiwum - za pomoc i zaangarzowanie w zakulisową stronę sesji Atlantis Master Dash Serox 10. Czysty Kryształ - za wkład artystyczny w sesje Anathiela 11. Diamentowe Słońce - za wkład muzyczny w dział Jaenr Linnre 12. Gwiazda Wnikliwości - za pomoc w problemach związanych z forum PiekielneCiastko Anathiela Sajback Aliquam Gray 13. Tryumfatorzy Potyczki pod Dworcem Canterlockim Arceus Cień Nightmare
    1 point
  6. Przeglądałem pewne fora kucowe i trafiłem na rozkminki na ten temat. Pomyślałem więc, że to dobry temat do dyskusji. Mamy w serialu sceny, kiedy Luna jest aktywna w nocy, jak i w dniu. A to warta nocna przed ślubem Kredensu i Świecącej się Tarczy. A to rozmowy z Celestią o Kryształowym Imperium, czy koronacja Twilight - za dnia. Do tego sceny infiltracji snów - w nocy. Kiedy Księżniczka śpi? Teoria najmniej poważna, na jaka sam wpadłem to taka, że Luna jest niczym Śmierć ze "Świata Dysku" Pratchetta - może znajdować się gdziekolwiek chce i kiedy chce. Co oznacza, że spokojnie znajdzie czas na sen. Teoria bardziej poważna - Luna nie zawsze infiltruje sny, bo musi kiedyś odespać to, czego nie przespała. A czasem zarywa po 2 dni, tak jak czasem to człowiek robi np. na konwentach.
    1 point
  7. Pasujesz mi wyglądem na takiego osiedlowego ziomeczka, którego wszyscy lubią i który zawsze chodzi zjarany ziołem. Zapuść poważne afro i zacznij śpiewać reggae-polo jak Sidney Polak.
    1 point
  8. Co w tym ciężkiego? Mikołaj jakoś w jedną noc dostarcza prezenty do wszystkich dzieci na całym świecie, a nawet nie jest bogiem. Można? Morzna.
    1 point
  9. 1. Ulubiony kolor? zielony 2. Ulubiony film? "Requiem dla snu" 3. Ulubiony kucyk backgroundowy? hmmm, chyba postawiłabym na Derpy, ale za krótko jeszcze w tym siedzę, żeby stwierdzić z całą pewnością 4. Ulubiona potrawa? pizza wiem. banalne, ale serio kocham pizzę 5. Masz jakieś zwierzątko? Jeśli nie, to jakie chciałabyś mieć? mam chomiczka dżungarskiego, chciałabym mieć dużego psa i malutkiego kotka 6. Ulubiony smak lodów? pistacjowe Muffinkę? :muffin: DAWAJ!!
    1 point
  10. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  11. Cóż... Myśli ludzkie i zwierzęce na pewnym poziomie się nie różnią. Język i mentalność się różnią, ale mechanizm działania jest z grubsza ten sam. Szczególnie jeśli mowa o ssakach. Do tego mowa ciała, która ma ogromne znaczenie. Np. uśmiech dla człowieka, a dla psa znaczy coś innego. Pokazanie zębów dla większości zwierząt oznacza groźbę. Często sobie gadam ze zwierzętami - moje koty, konie. Rozumiem je, a one mnie. Często się też zdarza, że jakieś bezdomne, cudze, bądź dzikie zwierzaki same do mnie lezą. Większość mnie lubi, ale takie które nie znoszą też są.
    1 point
  12. Jeśli dalej masz problem ze Skyrim spróbuj odinstalować grę i ponownie zainstalować, jeśli błąd się pojawia ściągnij grę poprzez Steam. Nie wczytuj też zapisu sprzed zainstalowania dodatków. Aby włączyć DLC wchodzisz poprzez Launcher w pliki danych i tam zaznaczasz wszystko związane z DLC. By rozpocząć wątek Dawnguard musisz mieć około 10 lvl zaczepi Cię wtedy typek albo usłyszysz od byle jakiego strażnika o Łowcach Wampirów, o budowę domu dostaniesz list ale nie wiem dokładnie kiedy, co do Dragonborn również zostaniesz zaczepiona przez kilka osób które będą próbowały Cię zabić.
    1 point
  13. No cóż... Słowem zachęty: Czego możecie się spodziewać w tej części? W zasadzie to Draques zafundował nam wszystko Zarówno pełną napięcia i obfitującą w wybuchy akcję, jak i błogi spokój, prztyki pomiędzy Mid i Maksem (wspaniała dwójka bohaterów), czy też trochę wspomnień. Śmiechu również nie zabraknie W zasadzie to nie mam do czego się przyczepić, fanfic podoba mi się niezmiernie Nie przepadam za dawaniem punktowych ocen, ale ten tekst chwilowo oceniam na jakieś 16 w dziesięciopunktowej skali Wincyj!
    1 point
  14. Po nicku, avku i sygnie myślałem, że to jakaś loli >.> Takie rozczarowanie
    1 point
  15. Zrobiłem opis meczu Dariusz: Był blisko obronienia i dobitki. Jacek: Ale nie wystarczająco blisko, hehehehe. Dariusz: A tu w międzyczasie zmianie uległ wynik, aktualnie jest to 9 - 1. Widać drużyna Eppljack jeszcze walczy. Jacku, jak ocenisz sytuację, po której padła bramka? Jacek: Najwyraźniej nikt nie powiedział Mirmiłowi, że jak piłka wpadnie do siatki to jest gol, hehehe, i próbował ją jeszcze nieudolnie wybijać. Dariusz: Spójrzmy jeszcze na raport z goal-line... Dariusz: Widać teraz dokładnie, że piłka wraz z obrońcą całym obwodem przekroczyła linię bramkową. Tymczasem sędzia gwiżdże po raz ostatni ogłaszając koniec pierwszej części gry. Jacku? Jacek: Applejack wyszła na mecz z ustawieniem 2-2-1, jednak stracona bramka zmusiła ich do gry ustawieniem "wszyscy w obronę reszta w przód", które z upływem czasu z kolei zamieniło się w "DAWAĆ WSZYSCY NA PIŁKĘ". Jest to dosyć popularna i sprawdzona strategia, stosowana głównie przez latynoskie ekipy, hehe. Drużyna Luny natomiast w ogóle nie realizuje założeń trenera. To znaczy realizowała przez pierwsze 15 sekund, a dalej to był już tylko, jak to się mówi, "taktyczna pornografia", hehe... Dariusz: A teraz przenieśmy się do Studio Plaża. STUDIO PLAŻA Reporterka: Witamy w studio plaża! W dzisiejszym wydaniu gościmy Karola Tomaszaka, który zjadł kiedyś zupę krewetkową, więc jak najbardziej nadaje się do roli eksperta w dzisiejszym meczu! Karol: Dobry wieczór państwu! Reporterka: Jak myślisz, czy Applejack odwróci losy dzisiejszego spotkania? Karol: Jak to mawiał Kazimierz Górski, piłka są dwie, bramka jest okrągła, a wygra ten, kto nie przegra! <Karol uśmiecha się odsłaniając miejsce na żetony znajdujące się między jego górnymi jedynkami> Reporterka: A komu kibicujesz? Karol: Nie wiem czy słyszałaś, ale jadłem kiedyś zupę krewetkową, u AJ gra krewetka, więc wiadomo, że wygrają. Reporterka: Brzmi nad wyraz sensownie. A teraz oddajemy głos Darkowi! /STUDIO PLAŻA Jacek: O, patrz, ta jest fajna, a jakie ma te, ehehehehe... ekhm. Dariusz: Przed nami druga połowa spotkania, którego wagą jest dalsza gra w turnieju. W międzyczasie w ekipie jabłkowych doszło do zmiany, kiepsko spisującego się MolubdenowegoSpuna zastąpił obywatel świata, występujący z numerem S, Swollpok. Sędzia gwiżdże, jabłkowi zaczynają. Od razu są spychani do głębokiej defensywy. Jacek: Są spychani do bramki, hehehe, nie powinno cofać się za linię bramkową w czasie bronienia, nienienie, tak się nie gra. Dariusz: No i mamy już 4-0 w drugiej połowie. Widać po Lunarnych, że są zdecydowanie lepiej przygotowani fizycznie. Jacek: I mają szybsze internety, hehehehe. Dariusz: Mógłbyś przeanalizować ostatnią bramkę, Jacku? Jacek: Oczywiście. Tutaj widzimy typowe zagranie, tak zwane przyjął-oddał, a następnie... Dariusz: Wybacz, że ci przerwę, ale właśnie zmienił się wynik. Świetne podanie z głębi pola od Tatynowego... Jacek: Tatystarego, hehehe, inaczej dziadka. Dariusz: Świetne podanie do Amisza i doskonały balans Ariela, który kompletnie zmylił Cuddly. Jacek: Naprawdę, to był podręcznikowy kontratak. Podanie a'la Xavi Dariusz: A w międzyczasie jak Jacku analizowałeś poprzednią sytuację, sędzia zakończył spotkanie. Jacek: No ale jak to? Jak to zakończył? Dariusz: 10 bramek, koniec meczu. A zatem do następnej rundy, po pasjonującym widowisku obfitującym w bramki oraz wspaniałe akcje, przechodzi drużyna luranych. Słowa uznania należą się również jabłkowym, za dobry i wyrównany, dopóki mieli siły biegać, mecz. Jacku, czy mógłbyś się pokusić o podsumowanie spotkania? Jacek: Wynik jaki jest każdy widzi, więc, hehe, dwa słowa o każdym zawodniku. Tutaj widzimy, o, jak pazerność Arjena broni dostępu do bramki jabłkowych, hehehe, proszę następną sytuację, o, tutaj widzimy Mirmiła zagrywającego piłkę w typowy dla siebie sposób, tak zwany "WYJAZD Z NIĄ W AUT", tak się w dzisiejszych czasach już nie gra, to jest haxball prehistoryczny, ale cóż, pewnie dlatego nie gra w poważnym miejscu, hehe. Tutaj z kolei widzimy Xyzia w punkcie bukmacherskim obstawiającego, że jabłkowi strzelą jedną bramkę, Xyz zaradny chłopaczek, he. O Imeszu i Yaxesie nic nie powiem, bo nic nie odwalili, hehehe, tak trzymać! Dariusz: A zatem żegnamy się z państwem z cudownego stadionu Estadio Canterlao. Miejmy nadzieję, że następne mecze w podobny sposób będą obfitować w emocje oraz bramki, a tymczasem: do usłyszenia! Jacek: Dobranoc państwu, hehehehe. Dałbyś jeszcze raz zbliżenie na tę kibickę, wiesz którą, ehehehe...
    1 point
  16. Z mojej strony wielki plus za szczegółowość. Co prawda nie skupiłeś się na całym świecie przedstawionym a jedynie na mieście i jeszcze lepiej na żebraku (tylko jednorożec potraktowany trochę po macoszemu). Według mnie mówienie o żebraku tak dużo, jednocześnie nie zdradzając o nim praktycznie nic istotnego nadaje jego postaci tajemniczości. Czytając, co chwila zadawałem sobie pytania typu: "Kim on w końcu jest?!" Poza tym całkiem zgrabnie wykorzystałeś motyw wioskowego glupka, który ma rację ale nikt mu nie wierzy. Oceniając tego bohatera, oceniam właściwie całe opowiadanie, bo właściwie nie ma w nim zbyt wiele innych elementów. Norlmalnie zarzuciłbym jednowątkowość, ale w tym przypadku dodanie czegoś więcej tylko wyszłoby opowiadaniu na minus. Powolutku prowadzisz czytelnika, niespiesznie odsłaniając mu kolejne fragmenty tajemnicy i to sprawia że ciekawość i rządza zanurzenia się w tym mrocznym klimacie sprawia że aż chce się czytać dalej. Wiesz tylko czego żałuję? Że od początku wiedziałem, że to ma coś wspólnego z podmieńcami. Niby mnie zaskoczyłeś tym zakończeniem, ale jednak... No i rzecz jasna piosenka. Faktycznie, miły kawałek szanty, za którymi przepadam i wielkie dzięki że pokazałeś mi ten utwór. O Twoim tłumaczeniu się nie wypowiem, ponieważ niestety w ogóle nie potrafię oceniać tego typu twórczości - jakoś zawsze bardziej wolę wersję oryginalną. Słowem - czekam na więcej tego typu historii
    1 point
  17. Tutaj najbardziej z kolei mi się podoba twoja wersja ostatniej zwrotki, ale nie chciałem nikogo plagiatować i dlatego poszedłem w ciut innym kierunku. Poza tym, jak dla mnie nadawało to ciekawej wymowy w ostatniej scenie, kiedy klacz nuci to sobie pod nosem I fakt, odchodzenie od pierwotnego sensu to moja specjalność Akcent? A co to? Da się to zjeść? Co do Mistreli, to wersja z bardami nieco mi się kłóci - skoro mają pomagać podmieńcom, po cóż mieliby ostrzegać przed nimi mieszkańców? Przyjezdnych, owszem, na zasadzie "lepiej idź stąd jak najszybciej" a w domyśle "bo wtedy nie wykryjesz naszego niecnego planu, a zastąpić cię tak łatwo nie możemy, boś nie tutejszy i łobcy". Przy mieszkańcach mogą robić wrażenie głupich żebraków, owszem, ale po co kusić los i nawet wtedy śpiewać takie rzeczy? I wiedz jeszcze, że teraz od godziny męczę tę nutkę na odtwarzaczu
    1 point
  18. Iiiii... koniec! Rozdział D8-CDPV Epilog i posłowie No.
    1 point
  19. hej dziękuję niestety z Twilight mi nie idzie :/ (tzn. jeszcze jej nie zaczęłam) totalnie nie miałam czasu no i brak materiałów, w przyszły tygodniu mam zamiar zamówić nową masę i wtedy raczej na pewno coś się tutaj pojawi Póki co mogę pokazać zdjęcie poprawionej Celestii (poprawiłam róg i troszkę kolory) jeżeli ktoś lubi smoki to poniżej przedstawiam mój dzisiejszy wytwór
    1 point
  20. Oxy! ♥.♥ Cudowny! *Lecą propsy* Cudnie wyszedł ci Oxy.
    1 point
  21. Jest tu jeden poważny błąd.... Zapomniałeś o To The Moon.. Wspaniała gierka, ja umieściłbym ją na 1 albo 2 miejscu. Można też na 3 miejsce dopisać Nihilumbra.
    1 point
  22. A ja powiem tak. Niech se ludzie robią takie ultra OP alicorny. Niech się mienią kolorami i wzorami, niech strzelają fireboolami z dupy i niech rozwalają wrogów jednym mrugnięciem. Mi to całkowicie zwisa. Niech każdy tworzy takie OC, jakie chce. Ja nie mam żadnego i dobrze mi z tym. Jak ktoś chce, to niech se tworzy. Co mi do tego? Hejtowanie i śmianie się z oceków innych to jak śmianie się, że ktoś jest np. rudy czy tam trochę mniej inteligenty od nas. Owszem, można powiedzieć "Nie lubię takich oc alicornów, więc twój OC mi nie podchodzi", ale nie trzeba od razu tego hejtować? A ci, co twierdzą, że trzeba, mają za duży przeciąg między uszami. Wolicie być hejtero-gimbusami, czy porządnymi ludźmi? Dajcie ludziom robić to, co chcą. Co wam do tego? Czy taki OP alicorn rujnuje wam życie? Mi nie, więc dynda mi to.
    1 point
  23. W końcu to przeczytałem...czas na OPR-obrona przeciwlotnicza rakiet,czytaj OPIERD#L Fabuła:ty jesteś koksem który ma ocalić przeszłość,co z tego,że nie jesteś stąd,nic nie wiesz o tym świecie i istnieje pierdyliardy kuców,które lepiej się do tego nadadzą. Dialogi:Zmasakrowane jak lewak przez JKM. Gramatyka: Shippingi:JEB 2-3 dni i już Derpy gotowa zrobić dla niego/mu wszystko. Postacie:pogubiłem się w połowie... Formatowanie tekstu: spacja i od razu przeniesienia akcji,przez to nieczytelne,a wystarczyły chociaż 3 kropki na środku Tempo akcji:Zapierdziela szybciej niż wehrmacht we Francji/chytra baba z Radomia na wigilię Błędy logiczne:Cała masa np. skąd wiadomo,że to oni byli elementami? Pominę już pomieszane imiona i fragmenty(roz. 10) Podczas czytanie tego fica miałem ochotę popełnić seppuku za pomocą plastikowego widelca z pobliskiej budki z kebabami. OCENA KOŃCOWA ( w spoilu bo mogę dostać warna)
    1 point
  24. Tak bardzo ten pan tutaj pasuje.
    1 point
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Utwórz nowe...