Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5909
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Cipher 618 wygrał w ostatnim dniu 19 Czerwiec

Cipher 618 ma najbardziej lubianą zawartość!

O Cipher 618

  • Urodziny 10/10/1985

Informacje profilowe

  • Płeć
    Ogier
  • Miasto
    Okolice Białegostoku
  • Zainteresowania
    Gry, filmy, muzyka trance... Oryginalne, prawda?.
  • Ulubiona postać
    Judy Hopps (Zootopia), Bill Cipher (Gravity Falls), Star (Star vs Forces of Evil).

Ostatnio na profilu byli

181128 wyświetleń profilu

Cipher 618's Achievements

Zarządca stajni

Zarządca stajni (12/17)

3.8k

Reputacja

Aktualizacja statusu

Zobacz wszystkie aktualizacje Cipher 618

  1. The Last of Us 2. Coś czuję, że dziewczyna  Ellie zginie. I to pewnie jeszcze w prologu  (dobre uzasadnienie dla chęci wymordowania Świetlików) :(  

    Spoiler

    T8ucvTP.jpg

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [5 więcej]
    2. Socks Chaser

      Socks Chaser

      @BiP

       

      Przeszłam grę kilka razy, w tym raz na Normal+/Hard+/Survivor+ (Nie pamiętam już za bardzo. Trofki za to nie mam gdyż celowałam w trofkę za maksymalne ulepszenie broni, ale zabrakło mi części. Wkurzyłam się i już do tej gry nie wróciłam, ale jakby nie patrzeć mam 99% gry skończone na New Game+) i nie ma zbyt dużej różnicy w poziomie trudności. Na pewno trudniej jest z szukaniem ostrzy, alkoholu, saletry, ponieważ jest tego o wiele mniej, ale jeśli chodzi o amunicję czy apteczki to nie ma różnicy. Gdy Joel ma 0 amunicji to wystarczy że zabije losowego przeciwnika i coś z niego wypadnie. Jeśli mamy, powiedzmy, 3-4 naboje, to jest jakaś szansa malutka że coś wypadnie, a gdy mamy 6+ naboi to amunicja do danej broni praktycznie nie wypada. Co do apteczek - oczywiście lepiej robić własne, ale często Ellie dawała mi jakąś, wystarczyło po walce się trochę pokręcić, czasami dawała podczas walki. Wystarczyło umiejętnie żonglować bronią i amunicji nie brakowało, nie było momentów gdy zostałam bez czegokolwiek.

    3. Cipher 618

      Cipher 618

      @BiP Wiem, że wszystko zależy od poziomu trudności, ale w jedynce obrywało się bardziej. Na tym filmiku gra wygląda jak Horizon: Zero Dawn na najłatwiejszym (konkretny cios zabiera jakieś 5% życia) :) 

       

      @Socks Chaser Owszem, survival z tego słaby, ale gra stawia na fabułę, a tej niewiele brakuje do perfekcji (moim zdaniem). Motyw podróży to żadna nowość (Leon Zawodowiec), ale jak to zostało pokazane :fabulous: Znajdź mi proszę drugą w grę, w której poczuję istny instynkt ojcowski, który kazał mi ochraniać ten zlepek pikseli. Na serio się o nią martwiłem (wiem, chore). Za każdym razem gdy przechodziła na drugą stronę ogrodzenia wyjmowałem co najmniej strzelbę i rozglądałem się wokół. 

       

      Cytat

      teraz gry są jednak produktem który musi się sprzedać

      A kiedy tak nie było? :rarity5: Gry AAA zawsze robione są pod potrzeby rynku. Czasy, w których dało się wymyślić coś nowego minęły i nie wrócą. Teraz gracze sami są sobie winni, ponieważ nie lubią eksperymentów (Beyond Good & Evil).

    4. Socks Chaser

      Socks Chaser

      @Triste Cordis

       

      Survival, trudność w znalezieniu zapasów, mało amunicji to właśnie miały być cechy gameplayu, i gdy okazuje się, że jednak z amunicją nie jest tak ciężko jak mogłoby się wydawać, to gra strasznie na tym traci. :P

       

      Fabularnie... było ok. Nie było źle, ale do perfekcji daleko. O Ellie nie dbałam, bo szybko zauważyłam że jest nieśmiertelna, sama może o siebie zadbać, ale też jest niewidzialna dla wroga. Czasami niby ją ktoś łapał, ale było dużo czasu by ją uratować. To, że ta gra jest "historią drogi" aż tak mi nie przeszkadza, bo dzisiaj nieważne co wymyślimy, nasz pomysł, motyw na 100% został już użyty w jakimś dziele innego twórcy. Czuję jednak, że w TLoU podeszli do tego w strasznie oklepany sposób, i to już przeszkadza. Nie czułam jakiejś chemii między bohaterami, zmiana w relacjach między nimi była jakaś taka... nagła. Jakoś to do mnie nie przemówiło.

       

       

      "Znajdź mi proszę drugą w grę, w której poczuję istny instynkt ojcowski, który kazał mi ochraniać ten zlepek pikseli."

       

      Ico i Silent Hill 2.

       

       

      "A kiedy tak nie było?  Gry AAA zawsze robione są pod potrzeby rynku. Czasy, w których dało się wymyślić coś nowego minęły i nie wrócą. Teraz gracze sami są sobie winni, ponieważ nie lubią eksperymentów (Beyond Good & Evil)."

       

      Zawsze tak było, ale kiedyś twórcy widzieli w swych grach coś więcej niż produkt. Chcieli próbować czegoś nowego, łamać ograniczenia. Teraz tak nie jest. A wciąż można przecież czymś zaskoczyć gracza. Lone Survivor był hołdem dla Silent Hill 2. Spec Ops The Line stosowało symbole, ukryte znaczenia, niedopowiedzenia. Akcja SOMA rozgrywała się w wodnych głębinach - ile horrorów przed SOMA rozgrywało się na dnie oceanu? A ile gier dobrze wykorzystało to miejsce akcji? SOMA jest z 2015 roku. Wciąż można spróbować czegoś nowego, trzeba po prostu chcieć.

    5. Pokaż następne komentarze  [3 więcej]
×
×
  • Utwórz nowe...