Tak znam te uczucie. Słuchawki mi się odłączają od mojego telefonu, a gdy tylko to zrobią. Chociaż leciutko, to piosenka się pauzuje. W wyniku czego nie mogę słuchać muzyki w drodze do szkoły (co krok się odłączają). I z tego faku nie jestem do końca zadowolony =w=
Serio. Wiąże się to z wydzielaniem dopaminy - hormonu szczęścia. Jeżeli zapewnia go muzyka to mózg domaga się jej więcej i więcej. Inne dziwne rzeczy, które uzależniają to np czekolada.