Eh... to oni kiedyś nie byli wariatami? Jak dla mnie każdy kto chce, żeby na wszystkich komputerach na świecie były Windowsy, a później konsekwentnie podejmuje najgorsze możliwe decyzje, zasługuje na takie miano. Z drugiej strony sam jestem wariatem, więc...
No cóż. Windows to jedno, ale XBOX to drugie. Ja tam na 360 nie narzekam. A że właśnie dostałem za darmo Fable 3, a w lipcu kolejne dwie gry? W tym Halo 3, które chciałem kupić za kilka dni (!). Tylko przyklasnąć... Ale coś mi mówi, że to dopiero Sony pokaże znaczenie słowa "nowa generacja konsol".