Kondolencje, u mnie (wykryto) tylko u 3 osób, choć jestem pewien, że syn mojej siostry też go miał, ale małych dzieci się nie testuje, a dzisiaj się dowiem czy ja, mój brat i mama się nie zaraziliśmy od taty.
Jutro będą wyniki, na które już czeka mój kolega z pracy, który nie wierzył w pandemię i wirusa, "bo ja jego nie widzę", a tego samego dnia dowiedział się, że mój tata go ma, a następnego dowiedział się, że kolega który u niego nocował, ma zakażoną matkę...