Skocz do zawartości

Gandzia

Brony
  • Zawartość

    1930
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    13

Wszystko napisane przez Gandzia

  1. W oryginale było, że karabin jest "malfunctioning". O ile pamiętam, można było ładować baterie "latarek" nawet w ognisku, jednak drastycznie zmniejszało to ich żywotność - być może uszkodzenie baterii jest przyczyną ataku na bagnety.
  2. Czytałem w oryginale. Całkiem klimatyczne, nie powiem. No, z wyjątkiem końcówki - jakoś nie widzi mi się, by po otrzymaniu takich obrażeń, zwykły gwardzista mógł konać tak długo, nie mówiąc już o mówieniu. Tłumaczenie ma pewne wady. Niemal co chwilę mieszasz czasy. Kuleje interpunkcja, miejscami składnia mogłaby być lepsza. Znalazłem parę literówek. Dialogi zapisane źle: zamiast dywizów (-) powinny być półpauzy (–). Za przerobienie Death Korps na Szwadrony Śmierci należy się pięć batów. Fajnie, że ktoś wziął się za tłumaczenie zagranicznych opowiadań z młotka. Jak kiedyś najdzie cię ochota na tłumaczenie "First Battle of Equestria" lub kobyły w postaci "Courage and Honour and Friendship", to powiedz, coś poradzę na te błędy.
  3. Ło luju, ten rozdział to prawdziwy dramat! I to w dosłownym tego słowa znaczeniu, w dodatku dobrze zrobiony. Polecam takie eksperymenty.
  4. Przeczytałem i się uśmiałem. Intryga Diamond Tiary wyszła świetnie, a rymujące zebry są przegenialne. Szkoda tylko, że to takie krótkie. Poprawiłem ci ze dwie literówki, nie musisz dziękować.
  5. Przysługa w tłumaczeniu Amolka, leży gdzieś na forum.
  6. Gandzia

    Overlord

    Anime fajne, nie powiem. Niezła akcja, ładna kreska i ciekawe postaci... z jednym wyjątkiem. Albedo. Jej pojawienie się w 2 przypadkach na 3 kończy się facepalmem z mojej strony. Also, chomik.
  7. Ano, fajny fanfik, miły i przyjemny. Tłumaczenie jest w zasadzie bez zarzutu, poza drobnymi potknięciami od strony technicznej - w paru miejscach zabrakło przecinków albo zamieniłbym miejscami dwa wyrazy.
  8. Już lubię tego Correct Grassa. Miło, że akcja na chwilę przystopowała, bo takie ciągłe galopowanie do przodu powoli stawało się z deczka męczące. I tenże tego... Dawaj następne rozdziały, co?
  9. Przyjemne, skłaniające do refleksji opowiadanie, które idealnie czytałoby się do herbaty w listopadowy, deszczowy poranek. Do tego dość dobrze przetłumaczone.
  10. Gandzia

    Zapytaj Króla Sombrę

    - Kto tam się znowu dobija do drzwi? Nie dadzą w spokoju zaplanować podboju świata... - Zapewne kolejni ludzie ciekawi świata mają kilka pytań, wasza wysokość. - Szkoda, że nie jehowi, chciałem wypróbować na nich moją nową pułapkę. Wpuść ich! - Pierwsze pytania są od SebastianaRichCountryOwnera. - To element image'u. Poza tym, ktoś w tym kraju musi utrzymywać jakiś standard Złego Lorda. - Takich śmiesznych, łysych małpach, które ciągle tu przyłażą, zadają pytania i chcą koniecznie wylądować w lochu, tudzież zapisać się do mojej armii? Pierwsze słyszę. - Nieprawda, mówię dość dużo, jeśli widzę w tym jakiś cel. To, że w czasie ataku na Kryształowe Imperium wypowiedziałem raptem kilka słów nie znaczy, że przed szturmem nie walnąłem krótkiego monologu. - Tak! Moja zemsta będzie tak krwawa, że opowieści o niej będą opowiadane głosem pełnym przerażenia! Zmiażdżę księżniczki, rozerwę Kryształowe Serce, zduszę wszelki opór! - Meliski? - Rodzice byli parą jednorożców, żyjących gdzieś w Equestrii. Raz dali mi szlaban na wychodzenie z domu. Nudząc się, zacząłem przeglądać książki. Znalazłem jedną taką, Kuconomicon się nazywała. Przeczytałem ją, po czym przy użyciu nowo zdobytej wiedzy dałem rodzicom szlaban na życie, na ich szczęście bardzo krótki, bo dożywotni. Moc przyszła z czasem. Jej zdobycie było zasługą wielu lat badań, ćwiczeń i wyrzeczeń. - Owszem, w końcu to jedno z moich najgłośniejszych osiągnięć. Żałuję jedynie, że to bycie w niebycie Kryształowego Imperium trwało tak krótko. - Dubbing wyszedł zaskakująco dobrze. Co prawda mógłby być nieco bardziej mroczny, ale w ogólnym rozrachunku wychodzi na plus.- Teraz pytania od... Zaraz... SEROX MI SIĘ W KOMPETENCJE W[cenzura]DALA! - I do tego robi to źle. Do lochu z nim!- Pytania od Arceusa. - Na razie nic się nie dzieje. Wraz z armią wybieram się na wycieczkę krajoznawczą po krainie Chrysalis. Będziemy palić kiełbaski przy płonących wioskach, złupimy stoiska z pamiątkami, zburzymy zabytki... - Świetnie. Możesz ją zabezpieczyć, położyć na ziemi i podnieść ręce do góry. Ewentualnie użyjesz jej, by popełnić harakiri.- I znowu Serox. - Zmieniłem zdanie, już nie idziesz do lochu. Czeka na ciebie wieża zegarowa. Miłego spadania.
  11. Gandzia

    Łowiectwo i polowania

    O ile pamiętam, po zakończeniu badania weterynarz przekazuje odpowiedni dokument osobie, która mięso posiada? W wypadku tradycyjnych wytwórców wędlin krótkie pytanie o ten dokument nie powinno zaszkodzić, tym bardziej że po jednej wpadce taki wytwórca byłby spalony. Dużo mięsa trafia też na rynki po legalnych, dużych polowaniach, a ponieważ czuwają nad nimi Lasy Państwowe...
  12. Gandzia

    Łowiectwo i polowania

    Dziczek Akurat dziczyzna upolowana w sposób legalny - a już szczególnie sklepowa - zawsze podlega badaniu, co praktycznie do zera zmniejsza ryzyko zarażenia włośnicą (bo albo nie ma włośnicy, albo nie ma mięsa). Co do myśliwych, to, o ile się orientuję, środowisko jest podzielone - obok ekspertów, którzy kultywują tradycje myśliwskie, wiedzą, jak postępować ze zwierzyną i tak dalej jest duża grupa kolesi, która chodzi na polowania, byle sobie postrzelać.
  13. Gandzia

    Zapytaj Króla Sombrę

    - Królu, królu! Tragedia się dzieje! - Co się stało, że przerywasz mi planowanie obalenia Tej, Której Imienia Nie Wolno Wymawiać, A Która Bezprawnie Włada Moim Państwem? - Rewolucja, wasza wysokość! Ludzie, którzy pragnęliby, byś udzielił im audiencji chcą przejąć tę zapytajkę! - Rychło w czas, niech przejmują. - Zaraz, jak to? - Wiesz, kiedy ostatni raz zorganizowałeś audiencję? - Em... - Tak więc wypad, na odchodnym zorganizuj konkurs na mojego nowego pomocnika. - Dobrze, wasza wysokość. Vox populi, vox Dei, w końcu mamy demokrację. Biorę się do... - Zaraz, co powiedziałeś? Że CO mamy w MOIM królestwie? Niby kto wprowadził te "rządy ludu"? - Księżniczka Cadence, wasza wys... - BLUARGH! NIE WYMAWIAJ TEGO IMIENIA! Tak nie może być! W moim państwie takie wynalazki się nie przyjmą! Tu jest tyrania! Tutaj prawa wyborcze ma każdy, pod warunkiem że jest królem Sombrą! Gandzia, masz natychmiast zakończyć tę rewolucję i zacząć odpowiadać na pytania. - Ale właśnie zostałem... - ODPOWIADAJ NA TE $^#(%&@%# PYTANIA, ALBO TWOIM JEDYNYM PROBLEMEM STANIE SIĘ BRAK RĄK! - Zatem ten... Gdzie ja posiałem listę zapytań... O, jest. BestiaAOG pyta: - Broń atomowa? Proszę cię. Broń atomowa drastycznie zmniejsza ilość niewolników pozyskiwanych w czasie podboju i ma denerwującą tendencję do bycia wykradzioną i wybuchniętą przez jakichś herosów w środku pałacu Złego Lorda. Znam lepsze sposoby na pozbycie się dwóch denerwujących klaczy. - Ile z nich zadziałało? - Tyle, ile kończyn będziesz posiadał, gdy skończę odpowiadać na te pytania. - Wszystkie, ok, rozumiem. Uszatka jest ciekawa: - Nie. - Tak. - Niby czego, na przykład? - Wasza wysokość wspominał coś na temat utraty władzy, rewolucji i małych smoków? - Z kolei ty ponoć boisz się utraty rąk? - Em... Pyta milka sonic. - Wiesz, długo nad tym myślałem i nawet sporządziłem małą listę. Obecnie liczy ona trzysta siedemdziesiąt jeden pozycji i wciąż rośnie. Na początek zatańczyłbym na grobie jednej z księżniczek, już nie powiem której. Następnie kazałbym ten grób usunąć, trupa spalić, a popioły rozsypać nad oceanem. Tak dla pewności. Potem zbudowałbym sobie pomnik w Sombragrodzie, dawniej Canterlot, ale taki skromny, tylko dwieście metrów wysokości... Oczywiście to tylko początek. O pozostałych trzystu sześćdziesięciu ośmiu punktach opowiem kiedy indziej. - Arceus pyta: - A, w miarę dobrze, dziękuję. Za rozwiązanie krzyżówki w Miesięczniku Złego Lorda dostałem darmową wycieczkę do Mordoru. Zwiedziłem tamtejsze twierdze, zobaczyłem lokalne wioski niewolnicze, skosztowałem grillowanego hobbita. Polecam taką formę spędzania wolnego czasu, pobawicie się, a i możecie dowiedzieć się, jak inni Źli Lordowie radzą sobie z problemami, które trapią i was. - Dorregaray chciałby wiedzieć: - Kim, do wszystkich kryształów, jest Tresh? Gandzia, widziałeś tu jakiegoś Tresha? - Nie, wasza wysokość, aczkolwiek przez ten czas tylu ludzi przetoczyło się przez twój pałac... - Tak czy inaczej, odpowiedź brzmi: nie. - Znowu kilka pytań od Uszatki. - Tak. Każdy Zły Lord musi mieć poczucie humoru, to bardzo pomaga w budowaniu image'u. Gdy ostatnio sprawdzałem, jak pracują moi niewolnicy, usłyszałem głośne kichnięcie. "Kto kichnął", spytałem. Nikt się nie odezwał. Kazałem pozbyć się pierwszych dwudziestu nierobów. Spytałem drugi raz, znów nikt nie odpowiedział i kolejna dwudziestka poszła pod topór. Dobrą setkę martwych niewolników później jeden z nich zdobył się na odwagę i gdy spytałem, kto kichnął, wystąpił na środek i ze strachem przyznał się. Nachyliłem się do niego i z uprzejmym uśmiechem odpowiedziałem: "Na zdrowie!". BUAHAHA! - Mało zabawne. - ... - Znaczy... HAHAHA, super dowcip! Mam nadzieję, że śmiejecie się równie głośno, bo inaczej zostaniecie kolejnym niewolnikiem króla Sombry! - Em... Co znaczy "mogłeś być dobry"? Przecież jestem dobry. Daję moim niewolnikom jeść, dostają kromkę chleba nie tylko na kolację, ale i na śniadanie - a przecież śniadanie to najważniejszy posiłek dnia! - Wiele rzeczy. Ładnie komponują się z innymi elementami mojej siedziby, wkurzają ludzi i są takie... takie... Takie schodowate. - Owszem, dużo ćwiczę, głównie mięśnie nóg. To kolejna zaleta schodów. *Król Sombra wygląda przez okno swojego zamczyska i spogląda w zalegający aż po horyzont śnieg.* - Wydaje mi się, że jakbym jej nie lubił, moi niewolnicy właśnie odśnieżaliby ten cały biały puch. - Albo przeprowadzilibyśmy się na jakąś pustynię. - Wiesz, wolałbym niewolników zwalczających zimę łopatami. - Pytania od Rexa *Monster* Crusadera. - Jak najlepiej, jak najdłużej i jak najwięcej. Chęci nie wymagam, od tego mam kucyki z batami. - Właśnie wróciłem po dość długiej nieobecności. Cieszysz się z tego powodu? - Arceus z pytaniami dwoma: - Gandzia, powiedz nadzorcom niewolników, żeby wzięli się do roboty i mocniej walili tymi batami. Nie słychać krzyków rozpaczających niewolników. - W sumie to nie, stary się znalazł.
  14. Jak mawiał klasyk, przez trupa Białej Polski prowadzi droga do ogólnoświatowej rewolucji. Problem polega na tym, że jesteś następny w kolejce, ergo siłą rzeczy musisz wesprzeć Polaków.
  15. Na koniec świata i jeszcze dalej! Część II Odcinek 8 Po uporaniu się ze znienawidzonym Imperium Osmańskim, naród rosyjski mógł pozwolić sobie na chwilę oddechu. Przejęcie kontroli nad Bosforem, reforma rolna i administracyjna, uspokojenie sytuacji w guberniach europejskich, wreszcie odzyskanie terenów roponośnych w Azerbejdżanie - wszystko to wpłynęło korzystnie na rozwój gospodarczy nowego Imperium Rosyjskiego. Dzięki temu drugi etap planu industrializacji państwa zakończył się sukcesem. Powstały nowe fabryki w Moskwie, Wiatce i Niżnym Nowogrodzie. W Ufie otwarto nową elektrownię, zapewniającą stałe dostawy prądu dla Baszkirii. Rozbudowie uległa sieć linii kolejowych, dróg i autostrad, po których mogli się rozbijać robole z Carycyńskich Zakładów Maszynowych. Piotrogród, 2 grudnia 1938. Minister przemysłu Makłakow przedstawia Dumie Państwowej raport o postępach industrializacji kraju. Przed końcem roku w Tbilisi miała miejsce ceremonia odsłonięcia pomnika ofiar gruzińskich komunistów. Tym symbolicznym aktem zakończono proces reintegracji Gruzji. Nie był to, oczywiście, proces pokojowy - od ponownego przyłączenia dawnych guberni gruzińskich do Rosji aktywnie działały tam bojówki separatystów i komunistów, przy czym te ostatnie otrzymywały ograniczone wsparcie od syndykalistów z Ukrainy. Większość oddziałów partyzanckich została zniszczona, nieliczne przedarły się do Azerbejdżanu - ostatni oddział dowodzony przez pułkownika Jategoniewidze został rozbity 14 stycznia 1939. Tydzień później rząd ogłosił uspokojenie sytuacji w Azerbejdżanie. Wciąż trwała krytyka decyzji Wrangla o wysłaniu członków rosyjskiej młodzieżówki - Junarmii do szkół technicznych, zamiast przygotowania ich do służby w elitarnych jednostkach wojskowych. Głosy te ucichły jednak, gdy urzędy statystyczne całego Imperium zanotowały gwałtowny wzrost liczby wykwalifikowanych robotników wywodzących się z tej formacji. Okres pokoju sprzyjał rozbudowie sił zbrojnych. Wzmocnione zostało lotnictwo rosyjskie, zasilone nowymi lekkimi bombowcami IB-84 i myśliwcami S-35; utworzono też pułk lotnictwa transportowego i przystąpiono do tworzenia wojsk powietrzno-desantowych. Systematycznie zwiększano liczbę dywizji piechoty, w tym zmotoryzowanych. Wreszcie w marcu 1939 ukończono modernizację czterech rosyjskich pancerników: Ganguta, Połtawy, Petropawłowska i Sewastopola, rozpoczętą jeszcze w 1936. 22 grudnia 1938 wprowadzono nowy sprzęt dla piechoty morskiej. 7 stycznia zespół generała Diegtariewa ukończył testy lekkich dział przeciwpancernych. 15 I nad Turkiestanem skończyły się manewry lotnicze, w czasie których wprowadzono rewolucyjną jak na warunki rosyjskiej floty powietrznej zasadę rzucania eskadr myśliwców do walki w dwóch rzutach - podczas gdy jedna wkraczała do walki, druga wycofywała się na lotnisko w celu uzupełnienia paliwa i amunicji. 26 I Tupolew zaprezentował nowoczesny bombowiec taktyczny. 9 lutego admirał Berens przedstawił swoim podkomendnym nową doktrynę morską, która zakładała zmuszenie wrogiej floty do koncentracji sił i dążenia do decydującej bitwy, dzięki czemu rosyjskie lotnictwo morskie mogłoby złapać okręty liniowe nieprzyjaciela zgrupowane w jednym miejscu. Około 16 II zreformowano działanie przyfrontowych zakładów naprawczych. 10 marca rozpoczęto przezbrajanie dywizji piechoty w pistolety maszynowe i inny nowoczesny sprzęt. Dzień później Markow wymyślił, do czego piesze dywizje rosyjskie mogą się przydać w przyszłej wojnie - według jego doktryny miały wiązać walką wrogie oddziały, uniemożliwiając im reagowanie na postępy rosyjskich pułków pancernych. 19 marca w skład rosyjskich dywizji wprowadzono pododdziały saperów, co miało ułatwić przełamywanie wrogich umocnień. 2 maja - znowu Berens, tym razem metody użycia lotnictwa morskiego w charakterze eskorty. Należy wspomnieć o jeszcze jednym wydarzeniu, jakie miało miejsce w w pierwszym kwartale 1939. Wykorzystując kryzys na linii Teheran-Mosul, który doprowadził do zerwania sojuszu Persji z Kurdystanem, 16 I oddziały rosyjskie wkroczyły do Mosulu i opanowały Kurdystan. Kurdowie byli wówczas zmęczeni długimi walkami i nie stawiali oporu siłom rosyjskim, tym bardziej że przewaga liczebna i techniczna była po stronie wojsk carskich. Po uporaniu się z Kurdystanem, Armia Imperium Rosyjskiego zaczęła zajmować pozycje wyjściowe do ataku na państwa osi islamskiej. Rosyjskie posiadłości w Zatoce Perskiej, styczeń 1939. W okresie styczeń-maj 1939 zmarli: 2 II - Władimir Puryszkiewicz, popularny polityk konserwatywny powiązany z ziemiaństwem, deputowany Dumy Państwowej, 28 II - Nadjeżda Krupska, wdowa po W.I.Leninie, działaczka lewicowa, deputowana VI Dumy Państwowej. Po raz ostatni publicznie pojawiła się na zjeździe założycielskim Nowych Bolszewików, gdzie uznała Bucharina za następcę Lenina, 5 III - Michaił Aleksiejew, generał Armii Imperium Rosyjskiego, bohater Wielkiej Wojny i wojny domowej, jeden z twórców Armii Ochotniczej, a następnie Sił Zbrojnych Południa Rosji, 6 III - Szerbaczew, marszałek Armii Imperium Rosyjskiego, uczestnik Wielkiej Wojny i wojny domowej. Wieści ze świata! Grudzień 1938-1 stycznia 1939, Islandia - kryzys islandzki. Rząd Unii Brytyjskiej z niezadowoleniem przyjął powstanie na Islandii kanadyjskiej bazy wojskowej. Kiedy więc na wyspie zabrakło ropy, flota Unii rozpoczęła blokadę morską Islandii, przeganiając płynące na wyspę tankowce i pogłębiając kryzys. Brak paliwa uziemił islandzką flotę rybacką, która była głównym źródłem pożywienia mieszkańców wyspy. Wybuchły zamieszki, doszło do walk ulicznych w Rejkiawiku, kiedy to tłum próbował wziąć szturmem pałac prezydencki. 30 grudnia władzę na wyspie przejęli syndykaliści, jednak już 1 I do stolicy weszły wojska kanadyjskie, przywracając legalną władzę. 30 grudnia 1938, Bułgaria - Carstwo Bułgarii wypowiada wojnę Królestwu Rumunii. 17 stycznia 1939, Mongolia - wojska Krwawego Chana von Ungerna zdobywają Lhasę. Mongolia anektuje Tybet. 17 stycznia 1939, Indie - wojska Komuny Bhartyjskiej zajmują Nepal. 3 lutego, Abisynia - w Abisynii wybucha powstanie przeciwko reformom cesarza Haile Selassie I. Reakcjoniści opanowują południową część kraju, jednak brakuje im jednolitego przywództwa. 16 lutego, Bułgaria - wojska bułgarskie zdobywają Bukareszt i Ploeszti. Bułgarska piechota w czasie walk o Krajową, I 1939. 9 marca, Hiszpania - kontrofensywa anarchistów zajmuje Toledo i grozi odcięciem Madrytu i północnych wojsk rojalistów. 25 marca, Abisynia - po niemal dwóch miesiącach walk wojska wierne cesarzowi Haile Selassie I opanowały większą część kraju. Siły powstańców wciąż bronią się w Somalii. 25 marca, Hiszpania - początek wielkiego marszu anarchistów. Wojska FAI zajmują Leon i Madryt. Pretendent do tronu hiszpańskiego Francisco Javier Borbon Parma y de Braganza rozpoczyna ewakuację swoich sił do Portugalii. Bojownicy FAI w zdobytym Madrycie, marzec 1939.
  16. Na koniec świata i jeszcze dalej! Część II Odcinek 7 Początek kampanii letniej 1938 roku nie przebiegł po myśli tureckiej generalicji. Silne i mające przewagę liczebną zgrupowania armii egipskiej, haszymidzkiej i perskiej ścigały wycofujące się dywizje tureckie. Turcy zmuszeni byli oddawać kolejne linie obrony. Sytuację pogarszała działalność kurdyjskiej V kolumny i powstańcy arabscy. Jednak w maju sytuacja zaczęła się zmieniać. Wojska najeźdźców oddalały się od swoich baz zaopatrzeniowych; zapasy armii haszymidzkiej starczyły już tylko na dwa tygodnie walk. Arabskie powstanie wymknęło się spod kontroli osi Kair-Mekka-Teheran - islamiści ogłosili powstanie niezależnego Kalifatu i zaatakowali Kurdów. Sytuacja ta była na rękę tureckim generałom, którzy przygotowywali kontrofensywę w Mezopotamii. Zdziesiątkowane, ale doświadczone w walce dywizje przedwojennej armii kadrowej były uzupełniane nowymi rocznikami poborowych, a do portów w Anatolii przybywały pierwsze statki z zakupioną w Niemczech bronią. Niestety, 17 maja 1938 Rosja zadała Turcji cios w plecy. Wojska rosyjskie bez wypowiedzenia wojny przekroczyły granicę, kierując się na Kars i Trabzon. W zdobytych przez Rosjan wsiach rozwieszono odezwę do ludności tureckiej: Ukazem carskim generał Szatiłow dostał zakaz wydawania odezw do kogokolwiek bez konsultacji z ministrem edukacji. Po zajęciu obszarów przygranicznych, armia carska rozdzieliła się, kierując się na Ankarę i Mezopotamię. Główne uderzenie wyprowadzono na Gaziantiep celem odcięcia sił walczących w Syrii od Anatolii. Ułatwiłoby to zadanie wojskom nacierającym na południe - pozbawione zaopatrzenia oddziały tureckie stawiałyby mniejszy opór, dzięki czemu Rosjanie mogli liczyć na większe zdobycze terytorialne. Sytuacja na froncie po zdobyciu Gaziantiep. Po zakończeniu Wyścigu do Morza Śródziemnego armia rosyjska mogła bez przeszkód zająć resztę kraju. Jako że wojska egipskie zajęły już wówczas Jerozolimę, główne natarcie skierowano na zachód. Było to o tyle proste, że siły tureckie w Anatolii praktycznie nie istniały. 5 lipca podpisano Traktat Jerozolimski. Turcja zgodziła się na uznanie niepodległości Kurdystanu, utraciła Półwysep Synaj, Syrię i Irak. Oczywiście nie cały - Turcy zachowali Antakayę, zaś Rosjanie zdecydowali się nie oddawać zdobytych prowincji między Tygrysem i Eufratem. Bo po co, skoro niedługo i tak tam wrócą. Zresztą, Turcy nie nacieszyli się długo Antakayą, która padła 8 sierpnia po długim oblężeniu. Oblężenie Antakayi, a właściwie jego pierwsza faza - Żeńska Dywizja Śmierci po nieudanym szturmie strzela focha i czeka na przybycie mężczyzn. Znacznie ciekawsze wydarzenia działy się w Anatolii, gdzie Rosjanie na wyścigi zajmowali kolejne prowincje. 6 lipca padła Ankara, Kozacy próbowali napoić konie wodą z Morza Marmara, zaś czołgi generała Drozdowskiego zatrzymały się na brzegu Morza Egejskiego. 9 lipca 1 Korpus Kozacki przeprawił się na drugą stronę Dardaneli i rozpoczął natarcie na jedyne większe miasto Turcji europejskiej. Nie chcąc uszkodzić zabudowy, generał Polyagin zrezygnował z wykorzystania artylerii, co przedłużyło walki, jednak pozwoliło ocalić wiele budynków przed zniszczeniem. 25 lipca 1938 był wielkim dniem Armii Imperium Rosyjskiego. Tego dnia żołnierze cara Piotra IV Wrangla dokonali tego, czego z powodu interwencji mocarstw zachodnich nie dokonali ich przodkowie pod wodzą Aleksandra II, blisko sześćdziesiąt lat wcześniej i wyzwoliła Konstantynopol spod trwającej blisko sześćset lat okupacji tureckiej. Nad miastem załopotały flagi z dwugłowym orłem. Generał Łukomski, weteran Wielkiej Wojny i wojny domowej, zapisał: Pułki, które walczyły o miasto, carskim ukazem otrzymały nazwy od dzielnic, w których walczyły, zaś generał Polyagin otrzymał tytuł Cargrodzkiego. Piechota kubańska w czasie defilady na głównym placu Konstantynopola w pierwszą rocznicę wyzwolenia miasta, 25 VIII 1939. Mimo utraty stolicy i niemal całego terytorium, armia turecka nie zamierzała się poddać. Broniła się Antakaya i przez kilka dni Tarsus, zaś do Bursy wciąż nie dotarły wojska rosyjskie. Głównym i najdłużej utrzymującym się punktem oporu Turków stała się wyspa Lesbos, gdzie przed wojną stacjonowały dwa bataliony garnizonowe. Dodatkowo w lipcu 1938 udało się ewakuować na wyspę dywizję obrony narodowej, która po reorganizacji wzmocniła obronę wybrzeża. Pierwszą próbę przerzucenia sił rosyjskich na wyspę podjęto już 8 VII, jednak w czasie operacji okazało się, że flota turecka jest wciąż aktywna i patroluje wybrzeże. Sztab rosyjski liczył, że zdobycie ostatniego dużego portu w Antalyi zmusi ją do poddania się, jednak stało się inaczej. Ofensywę na Lesbos wstrzymano, ograniczając się do bombardowania wyspy. Przedłużyło to tylko agonię państwa tureckiego. Nie na długo jednak. Na początku sierpnia zapadła decyzja o wysłaniu na Morze Śródziemne Floty Bałtyckiej. W jej skład wchodziły: krążownik liniowy Izmail, dwa ciężkie krążowniki: Swoboda i Rossija, dwa krążowniki lekkie: Rurik i Admirał Nachimow oraz trzy eskadry niszczycieli. Do pierwszej bitwy morskiej w historii nowego Imperium Rosyjskiego doszło w nocy z 11 na 12 sierpnia, kiedy Flota Bałtycka w drodze do Cargrodu natknęła się na eskadrę turecką. Flota turecka została kompletnie zaskoczona, jednak jej dowódca postanowił przyjąć bitwę, licząc na wykorzystanie siły ognia pancernika Sultan Osman I. W czasie bitwy okręt ten wdał się w pojedynek artyleryjski z Izmail, któremu z pomocą pospieszyła Swoboda. Załodze tego krążownika udało się kilkukrotnie trafić wrogi pancernik, niszcząc część jego artylerii. Jeden z pocisków przebił się do magazynu amunicji. Okręt zaczął gwałtownie tonąć i o 6 rano poszedł na dno, zaś reszta tureckiej eskadry postawiła zasłonę dymną i wycofała się. Pierwszy łup. Flota rosyjska rozpoczęła polowanie na wrogie okręty. 22 września zatonął stary krążownik liniowy Yavuz Sultan Selim, ostatni z okrętów przekazanych Imperium Osmańskiemu przez Niemcy w 1914. 29 września za cenę kilku niszczycieli storpedowano lekki krążownik Izmir, zaś 8 października na dno poszedł krążownik ciężki Xebec. Wszystkie te sukcesy poszły na konto marynarzy z Rossji. Ostatnie okręty tureckie przestały istnieć 17 października. Wykorzystując panowanie rosyjskiej floty na morzu, generał Drozdowski rozpoczął desant na Lesbos. Stolica wyspy Melitene skapitulowała 2 XI 1938. Z okazji kapitulacji Imperium Osmańskiego ogłoszono święto narodowe. Cerkwie wypełniły się wiernymi, którzy dziękowali Bogu za sukces. Niestety, nie wszyscy mogli cieszyć się zwycięstwem nad znienawidzonym wrogiem. 5 października zmarł Ławr Korniłow, długoletni wódz naczelny armii Republiki Rosyjskiej i jeden z czołowych działaczy Sił Zbrojnych Południa Rosji, teraz-już-nieżywy dowód na to, że w Rosji nawet syn chłopa może coś osiągnąć. Sześć dni później z tego łez padołu zszedł Kirył Władimirowicz Romanow, pretendent do tronu Rosji. Po zakończeniu wojny pojawił się problem Anatolii. Rosja nigdy nie aspirowała do przyłączenia tych terenów, w większości zamieszkanych przez Turków. Zapewnienie stabilności na tak dużym obszarze pochłonęłoby za dużo środków i przyniosłoby małe zyski, więc zdecydowano się na utworzenie marionetkowej Republiki Tureckiej. W czasie wojny w Rosji trochę się działo. Budowano nowe tory, miała miejsce debata nad religią w życiu publicznym, zaś 11 lipca do cara przyszli kolejni petenci... 11 VII, Piotrogród - Wasze carskie wieliczestwo - zaczął przewodniczący Słowackiego Zgromadzenia Narodowego. - Jesteśmy przedstawicielami zniewolonego narodu słowackiego, który jest uciskany przez podłych Austriaków. Nie dają nam robić batoników i wkurzać Czechów. Zwracamy się przeto do bratniego narodu rosyjskiego, który wcale nie uciska i nie niewoli innych narodów, o pomoc w wyzwoleniu naszej ojczyzny. Aby pokazać Wranglowi, że im zależy, Słowak pokazał jeszcze jeden argument. Wrangel ocenił moc argumentu, po czym przywołał Szatiłowa. - Szatiłow, przygotuj pieniądze dla braci Słowaków i powiedz ministrowi spraw zagranicznych, że w kontaktach z Austriakami ma ciągle wyciągać na wierzch sprawę słowacką. Wiesz, słoń a sprawa słowacka. I przynieś kieliszki, rozpijemy ten argument. Nie próżnowali naukowcy, studenci i teoretycy wojskowi. 29 maja w Jekaterinodarskiej Akademii Wojskowej ukończono teorię przejmowania pola bitwy, 6 czerwca studenci z Uniwersytetu Państwowego w Tbilisi odkryli podstawowe dopalacze, znaczy leki, panie władzo, proszę mnie zostawić. 23 czerwca generał Fiodorow opracował nowe działa, admirał Berens - doktrynę wykorzystania okrętów podwodnych w roli eskorty, a w Wojskach Powietrzno-Desantowych stworzono... wojska powietrzno-desantowe. Wzór 38. 7 sierpnia - znowu Berens, tym razem doktryna pływającej fortecy. 22 sierpnia Tupolew pokazał swój nowy bombowiec, a kadeci ze Szkoły Kadetów Marynarki Wojennej pomogli w opracowaniu nowych łodzi dla piechoty morskiej. 12 września na poligonach w Turkiestanie ukończono ćwiczenia pilotów bombowców nurkujących. 10 października niejaki Maksim Saburow stworzył podstawową maszynę deszyfrującą, 13 X Berens wymyślił, jak blokować porty przeciwnika, by wyglądało to nowocześnie, 15 X robole z Niżnego Nowogrodu skierowali do produkcji nowy czołg lekki. 21 X - znowu kadeci marynarki wojennej i znowu sprzęt dla piechoty morskiej. 9 listopada Yakowlew ukończył projekt nowoczesnego samolotu transportowego. Screenów z badań niet, bo musiałbym zrobić 14 screenów, a mi się nie chce, bo i tak nikt ich nie ogląda. Wieści ze świata! 26 maja, Rumunia - w Bukareszcie świętowano oficjalne zakończenie wojny domowej i restaurację monarchii. Przywódcy Żelaznej Gwardii zostali schwytani i postawieni przed sądem albo uciekli z kraju. W Krajowej i Ploeszti wciąż działa żelaznogwardyjska partyzantka. Ochotnicy z zagranicy wracają do domów; rosyjska misja wojskowa wróciła do kraju 15 czerwca. 26 maja, USA - początek ofensywy wojsk rządowych na zbuntowane stany AUS. 28 maja, Konfederacja Książęca (Indie) - w Hyderabadzie ogłoszono utworzenie Cesarstwa Indii. Udziału w ceremonii odmówili niektórzy maharadżowie z południa półwyspu. Rząd w Delhi odmawia komentowania sprawy. 1-3 czerwca, Cesarstwo Indii - na południu Cesarstwa Indii wybucha powstanie maharadżów. Drawidowie, Tracavore-Cochin i Mysore odmawiają dołączenia do Cesarstwa. 2 czerwca, Republika Francuska - koniec powstania Tuaregów. Armia francuska odzyskuje kontrolę nad Saharą. 13 czerwca, Hiszpania - ofensywa anarchistów na karlistów. Anarchiści zajmują Burgos. 13 czerwca, USA - rząd w Waszyngtonie donosi o sukcesach wojsk federalnych. Władze AUS rozpoczynają ewakuację swoich sił i czołowych działaczy. 21 czerwca, Indie - Delhi wypowiada wojnę Cesarstwu Indii. 4 lipca, USA - w amerykańskie święto narodowe zdobyta zostaje Atlanta - tymczasowa siedziba rządu AUS. Władze zbuntowanego południa przenoszą się do Charleston. Sawannah zdobyte przez wojska federalne. 7 lipca, Indie - Komuna Bhartyjska wypowiada wojnę Cesarstwu Indii. 12 lipca, Arabia Haszymidzka - rząd Arabii Haszymidzkiej ogłasza przeniesienie stolicy z Mekki do Bagdadu. Rodzi to ogromne problemy natury logistycznej z powodu wojsk Kalifatu utrzymujących się w Iraku oraz rosyjskiej obecności w Mezopotamii. Arabski przekładaniec. Zwróćcie uwagę na fakt, że Arabia nie ma bezpośredniego połączenia z własną stolicą i musi liczyć na łaskawość Persów. 19 lipca, Grecja - rząd Krety ogłasza przyłączenie wyspy do Grecji. 5 sierpnia, Mongolia - zbuntowany rosyjski generał von Ungern przyłącza do Mongolii chińską prowincję Xinjang. 11 sierpnia, Indie - Drawidowie zajmują Hyderabad. Cesarstwo Indii przestaje istnieć, podzielone między pozostałe państwa regionu. 11 sierpnia, Hiszpania - wielka ofensywa wojsk rządowych. Siły wierne królowi Alfonsowi XIII zajmują Madryt, Walencję i Salamankę. 15 sierpnia, USA - koniec amerykańskiej wojny domowej. Rząd triumfuje, USA przetrwało mimo powstania na południu, rewolucji na północy i meksykańskiej inwazji. Radość ze zwycięstwa psuje jednak ogrom strat - oprócz oczywistych zniszczeń wojennych i ogromnej liczby zabitych, utracono kontrolę nad Zachodnim Wybrzeżem i wyspami Pacyfiku. W ciągu następnych kilku tygodni Amerykanie odzyskują kontrolę nad Alaską, Kanałem Panamskim i Guantanamo. 26 sierpnia, Mysore - maharadża Mysore ogłasza wybory powszechne do parlamentu. 2 września, Indie - wybucha wojna między Delhi a Komuną Bhartyjską. 9 września, Mongolia - Szalony Baron von Ungern ogłasza się chanem i wypowiada wojnę Tybetowi. 8 października, Mysore - parlament Mysore przegłosował ustawę o partnerstwie i współpracy z Delhi, de facto oddający państwo pod kontrolę Delhi. 12 października, Islandia - proklamacja niepodległości Islandii. 18 października, Hiszpania - wielka kontrofensywa anarchistów zdobywa Leon i Walencję oraz podchodzi pod Madryt. 3 listopada, Nacjonalistyczna Francja - siły francuskie wkraczają do Konakry. Koniec powstania w Gujanie. ///Po dłuższej przerwie wracam z AARem. Przepraszam, że nie ma screenów z początku wojny z Turcją, ale zgałganiłem i... zapomniałem je robić. Oba teksty z cytatów są przeróbkami autentycznych tekstów - o ile odezwa Szatiłowa-Tuchaczewskiego jest w Polsce dobrze znana, to drugi tekst już niekoniecznie. Jest to przeróbka wspomnień generała Łukomskiego, który ewakuował się do Konstantynopola wraz z armią Wrangla po upadku Krymu w listopadzie 1920.
  17. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  18. [Z] dla wielorozdziałowców zakończonych, [NZ] dla niezakończonych, [oneshot] dla... cóż, oneshotów. Pozdrawiam i polecam się - Gandzia, p.o. samobieżnej listy tagów.
  19. Khem, dodaj tagi, w tym obowiązkowy, a samo opowiadanie umieść w google docs albo jakimkolwiek innym niewymagającym pobierania fanfika na dysk. Szybko, bo zaraz Dolar przyjdzie i cię zje...
  20. Ech... Wiedźma się pisze (znaczy sama się musi pisać, bo autor cały czas gra w LoLa i inne Dawn of Wary), a wiadomość o jej porzuceniu była primaaprilisowym żartem.
  21. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  22. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  23. Przeczytałem. Na początku fabuła. Ta jest poprowadzona dość zgrabnie, obfituje w zwroty akcji i inne takie. Ponadto dobrze zrobiło mu rozszerzenie, bo pierwotne zakończenie było po prostu rozczarowujące - a tak dostaliśmy i mocne rozbudowanie opowieści o nowe wątki, i klimatyczne, gorzko-słodkie zakończenie. Opisy również zasługują na pochwałę. Mimo długości, fanfik czyta się jednym tchem, można by rzec - pochłania się go. Jasną stroną opowiadania są postaci; szczególnie zapadają w pamięć Steven ze swoimi problemami oraz doktor Dreyfus, modelowy wręcz przykład szalonego naukowca (inżyniera?), którego PoW czyta się wręcz doskonale. Wady? Też są, niestety. Chodzi tu głównie o drobne błędy interpunkcyjne i kiepskie oryginalne zakończenie, które należałoby - w imię zachowania wysokiej jakości całego opowiadania - zakopać na pustyni w Nevadzie. Ogólnie jednak - głosuję na Epic dla tego opowiadania.
  24. Na koniec świata i jeszcze dalej! Część II Odcinek 6 W którym Gandzia zorientował się, jak głupi tytuł ma ten AAR. Wrangla i spółkę ostatni raz widzieliśmy pod koniec marca. Na dość długi czas zniknęli ze sceny. Co w tym czasie robili? Ciężko pracowali, by poprawić stan rosyjskiej gospodarki. Wrócili w samą porę, bo 11 kwietnia ukończono nowe-stare okręty. - Szatiłow, powiedz mi, czemu admirał Berens chodzi taki smutny? - spytał Wrangel, spoglądając na swojego dowódcę marynarki wojennej. - Przecież dostał niedawno nowe okręty? Moja żona sama jeden ochrzciła... - No właśnie, wasze carskie wieliczestwo. Tylko doszło do drobnego nieporozumienia: grupa marynarzy wcześniej "przechwyciła" butelkę szampana, by, jak sami powiedzieli, "uratować ją przed zmarnowaniem", po czym rozpili. Na miejsce szampana podłożyli butelkę z jakimś łatwopalnym świństwem. A kapitan okrętu lubił sobie czasem zapalić, wpatrując się w morze z dziobu jednostki. W czasie dziewiczego rejsu wyrzucił za burtę niedopałek papierosa, który poleciał tak niefortunnie, że trafił na wciąż niezmytą plamę. I tak oto wybuchł pożar, a nowiutki okręt musiał wrócić do stoczni w celu dokonania napraw... Na szczęście pozostałe okręty są całe i zdrowe. 3 nowe lekkie krążowniki, 2 krążowniki ciężkie i jeden liniowy zasilają flotę rosyjską! Tymczasem 16 kwietnia do Pałacu Zimowego przybyła grupa ludzi, którzy chcieli porozmawiać z carem o Bogu. Z początku nie chciano ich wpuścić, jednak szybko okazało się, że nie są to Jehowi, lecz przedstawiciele organizacji politycznej powiązanej z Cerkwią Prawosławną. Wiara i Naród, bo tak się nazywała ta organizacja, chciała utworzyć związek państw prawosławnych pod przewodnictwem Rosji. Chłopaki dostali wsparcie rządu. W efekcie zagwarantowałem niepodległość Grecji, Żelaznogwardyjskiej Rumunii, Ukrainie, Białorusi, Serbii i Bułgarii - co ciekawe, pogorszyło to relacje ze wszystkimi tymi krajami bez Białorusi, ale za to z Polską - a liczba niezadowolonych w kraju wzrosła o 10%. 17 kwietnia zostałem zmuszony do przyspieszenia moich planów względem Kaukazu. Powodów szukajcie w wieściach ze świata. 18 kwietnia do rządu Armenii dotarło rosyjskie ultimatum o treści: Dołączcie do nas albo w ryj! Erywań odpowiedział krótko, acz dobitnie. ... Tak, to oznacza wojnę. Wróg dysponował niewielkimi siłami: jedną dywizją piechoty i trzema dywizjami Obrony Narodowej. Przeciwko nim STAWKA wystawiła 1 Armię Pancerną generała Drozdowskiego, która nacierać miała z Tbilisi, oraz 18 Korpus generała Erogina, operującego z terytorium byłego Azerbejdżanu. Natarcie rozpoczęło się 18 kwietnia. Dużym problemem okazało się ukształtowanie terenu - wiodące przez Kaukaz drogi zostały obsadzone przez źle uzbrojonych, ale odważnych żołnierzy Obrony Narodowej. Mimo ich oporu, 22 kwietnia czołgi 1 Dywizji Pancernej jako pierwsze dotarły do Erywania, gdzie napotkały opór wrogiej dywizji piechoty, wspartej wycofującą się w pośpiechu Obroną Narodową. W czasie zaciekłych walk ulicznych obrońcy miasta masowo używali do zwalczania czołgów butelek z benzyną, które nazwano koktajlami Ignatiewa na cześć rosyjskiego ministra spraw zagranicznych. 2 maja wchodząca w skład 18 Korpusu 85 Dywizja Piechoty zajęła wodociągi, odcinając mieszkańców Erywania od dostaw wody. Dzień później oblężony w pozbawionym zapasów mieście rząd Armenii zdecydował się na kapitulację. Walki o Erywań. Armenia została wreszcie wcielona do imperium rosyjskiego! 20 kwietnia generał Markow odkrył, że jak bombowce nurkujące będą bombardować czołgi wroga, zamiast własnych, to rosyjskie wojska będą skuteczniejsze w walce. Ponieważ nie chciałem, by mi się Markow przegrzał od nadmiaru myślenia, wysłałem go na urlop. Jego miejsce zajął generał Fiodorow, który wymyśli lepszą artylerię. 24 kwietnia Jakowlew opracował samolot transportowy wzór 34 i zabrał się za wzór 38. 30 kwietnia admirał Berens opracował kolejną doktrynę użycia lotniskowców i wziął się za metody użycia okrętów podwodnych w roli eskorty. Wreszcie 8 maja Tupolew stworzył nowy bombowiec nurkujący i zaczął tworzyć bombowiec średniego zasięgu, bo tymi starociami, na których latają rosyjscy piloci wstyd się rozbijać. W międzyczasie okazało się, że rząd Armenii przez cały ten czas zbierał hajsy dla Imperium Rosyjskiego. Trzeba jakoś je wydać, jednocześnie zbijając niezadowolonychenie. 9 maja car Wrangel ogłosił rozpoczęcie budowy superautostrad, ale takich super, za 2000$, nie jakichś biedackich za 1000$. Ale! Wyskoczył event o wyborze kolejnego kierunku działania. Zobaczmy, co się w związku z tym działo w Pałacu Zimowym... - Panowie, musimy wybrać nowy kierunek ekspansji - ogłosił Wrangel, spoglądając na swoich podwładnych. - Jakie mamy opcje? - Ja mogę je przedstawić! - ogłosił nieoczekiwanie Szatiłow. - Mogę? Mogę? - Ech, no dobrze, byle szybko. Uradowany Szatiłow zgasił światło. Po chwili padł na niego strumień światła. - Proszę państwa, witamy w programie Podbój W Ciemno! Oklaski. - Naszym dzisiejszym gościem jest car Piotr IV Wrangel! Powitajmy go gorąco! Żywiołowe oklaski, Ochrana wyprowadza tych, którzy klaszczą za mało. - A teraz poznajmy jego potencjalne ofiary. Kandydatka numer jeden to piękność o orientalnej urodzie, przez ostatnie trzy dziesięciolecia dominowana przez Japonię! Lubi pandy, surową rybę i duże ilości mięsa armatniego! Brawa dla Dalekiego Wschodu! Kandydatka numer dwa niegdyś była częścią Imperium Rosyjskiego, jednak obecnie pracuje dla Niemiec lub Francji. Gwarantuje dużo dobrej zabawy i długą walkę z jej protektorami. Oto Europa Wschodnia! Trzecia kandydatka zawsze była obiektem pożądania carów Rosji. Posiada wiele świętych miejsc prawosławia i kusi wszystkich cieśninami czarnomorskimi. Oklaski dla Bliskiego Wschodu! Oklaski, tłum szaleje. - Która z nich stanie się następnym celem rosyjskiej armii? Kandydatka numer jeden, kandydatka numer dwa czy kandydatka numer trzy! Zapytajmy naszego gościa! Którą kandydatkę pan wybiera? - Eeee... To ja poproszę... - Ją! Wybierz ją! - Nie, bo ją! - Byle nie mnie! - Eee... trójkę? Fanfary, śmiech Dalekiego Wschodu i Europy Wschodniej, szloch Bliskiego Wschodu, oklaski z widowni. Zaraz potem gra spytała, jak daleko mają zajechać rosyjskie czołgi. Odpowiedź może być tylko jedna: NA KONIEC ŚWIATA I JESZCZE DALEJ! Ale na razie zadowolę się całym Bliskim Wschodem... Jednak jego podbój w następnym odcinku. Wieści ze świata! 17 kwietnia wojna ogarnęła Imperium Osmańskie. Zaczęło się niewinnie, od powstania Kurdów, które objęło kilka prowincji. Armia turecka z łatwością by sobie z nimi poradziła, ale w sprawę wmieszała się utworzona jakiś czas temu oś Kair-Mekka-Teheran. Wojska egipskie, haszymidzkie i perskie z trzech stron zaatakowały Imperium Osmańskie, odnosząc liczne sukcesy. Na terenach zamieszkanych przez ludność arabską doszło do kilku buntów. Na Cyprze wybuchło greckie powstanie; Grecy zajęli pół wyspy i ostrzą sobie zęby na drugie pół. Dwa zależne od Osmanów państwa wypowiedziały im posłuszeństwo: w Albanii obalono księcia Wilhelma i proklamowano Zoga królem Albańczyków, zaś Armenia formalnie pozostaje w stanie wojny z Turcją (i źle na tym wyszła, bo chwilę potem do Erywania wpadł Drozdowski i spółka). Jakby tego było mało, Bułgaria postanowiła poprawić nieco swoje granice i zajęła dwie prowincje w europejskiej części Imperium Osmańskiego, które bezpośrednio graniczyły ze Stambułem. Zaraz... TO mały być MOJE PROWINCJE! WYP*&%&AĆ STAMTĄD, ZŁODZIEJE! Na tle kłopotów Turcji śmiesznie wypada powstanie Tuaregów, które ogarnęło znaczne obszary nacjonalistycznej Francji. Nawet dodatkowe powstanie w Gwinei nie stanowi zagrożenia dla francuskich interesów w Afryce.
×
×
  • Utwórz nowe...