Socks Chaser

@WilczeK

Ogólnie to sprawdziłam i... Na facebooku jest około 56 różnych "płci" do wyboru. Nie jest to jednak tak, że są to płcie jak kobieta, mężczyzna. Bardziej takie... Sama nie wiem jak to nazwać... Identyfikacja? Poza tym nie jest tak, że każda z tych "płci" jest unikatowa - około 5-10 dotyczy samego transseksualizmu, gdzie możemy zaznaczyć różne "rodzaje", czyli np. Jest oddzielny wybór dla osób które urodziły się mężczyzną, ale zmienili płeć na kobietę, i odwrotnie. Można powiedzieć, że po prostu dali od cholery możliwości, stąd ponad 50 opcji.

Czy denerwujące... Niezbyt, choć można się pogubić. Czy śmieszne? Zależy. Może jednak lepiej by było dać możliwość samodzielnego wpisania płci? ;3

Talar ma jednak rację. Pojęcia, nazwy te, zostały wprowadzone przez różnych seksuologów, psychologów zajmujących się ludzką seksualnością. I tak, tak spora liczba może śmieszyć, ale to trochę jak z jedzeniem - hamburger, pizza, frytki mają swoje oddzielne nazwy mimo iż należą do jednego - jedzenia. Tak samo z trans-, omni-, czy cisseksualizmem - niby wszystko odnosi się do płci, ale jednak różni się od siebie na tyle, że posiada osobne definicje itp.

Mam nadzieję że trochę nakreśliłam co i jak. :3

Kapłan a psycholog to trochę inne "zawody". Zresztą, nie wiem co to znaczy "kiedyś". W średniowieczu? Gdzie prawię wszystko dyktowała wiara? Porównywanie wiary kapłanów a wiedzy wynikającej nauki i wieloletnich badań na ludziach wszelkiej maści psycho i socjologów jest dosyć... naiwne.

Ogólnie gdy ktoś się na czymś zna to nie powinno się z nim sprzeczać w stylu "kompletnie nie masz racji". Ja nie będę dyktować piwowarom, jak mają robić piwo, jak lekarze mają operować bądź leczyć, kucharze jak mają gotować itd.

Jeśli specjaliści w dziedzinie psychologi doszli do takich wniosków, to z powodu braku wiedzy na ten temat, muszę do zaakceptować. Bo selekcjonowanie sobie wiedzy, że to mi się podoba to jest prawda, a to mi się nie podoba to pewnie ich pojebało, jest czymś okropnym.

@Socks Chaser

Może i tak, zawsze jest dobrze poznać sprawę w innym świetle.  

@Talar

Jest taki niesławny pan co powiedział kiedyś, coś w stylu (nie znam dokładnych słów) ,,Gdyby nie negowanie autorytetów to nie byłby postępu) 

A co ma ma Kapłan (Średniowieczny, Egipski, czy jakaś inna postać tego samego) do naukowca-psychologa? No dokładnie to, że w sowich czasach oni byli najbardziej wyedukowani.  (W egipcie, znali przecież podstawy kosmologi, i cyklu rocznego)  Ten niesłuszny autorytet, zdobyty wiedzą pozwolił im na pewną manipulację społeczeństwem. I teraz  nic się nie zmieniło.  Sam jesteś dowodem na to, stawiasz psychologów jako niepodważalny autorytet, tylko dlatego, że mają z tego doktorat. Wiadomo, że sprawy psychologi są tak naprawdę mało znane, bo każdy człowiek jest inny.  Oczywiście, możesz powiedzieć, to dobra ale oni są specjalistami i oni wiedzą lepiej i lata nauki sprawią że raczej się nie mylą.

 Przypominam, też że kiedyś naukowcy mówili, że jedzenie radu w 100% jest zdrowe. Więc życzę smacznego.