Skocz do zawartości

Jaenr Linnre

Brony
  • Zawartość

    700
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Jaenr Linnre

  1. Zabrak usiadł w sali treningowej i wyjął swój miecz. -To jest miecz świetlny, podstawowa broń z jakiej będziesz korzystała. Przyjrzyj się dokładnie jego budowie. Darth zaczął rozkładać miecz i montować do niego ostatni z kryształów, a wszystko czynił ze starannością i bez pośpiechu.
  2. Zabrak poraził dziewczynkę prądem. TO była jej kara. -Czemu się nie obroniłaś? Ćwiczyliśmy to. Ataki nigdy nie będą spodziewane pilnuj się i myśl sama. Na wojnie nie będę mógł ci cały czas dawać poleceń. Zabrak pomógł wstać dziewczynce, tym razem będąc już bardziej delikatnym. -Musisz uważać. A teraz przejdziemy do dalszego treningu. Dziś walka, oraz skupianie się na wielu czynnościach na raz. Uważaj więc bo twoja ochrona ma być podświadoma, nie będę cię ostrzegał przed atakami na twój umysł. To może ci kiedyś uratować życie. Zabrak uśmiechną się do dziewczynki, by następnie posłać swoje widmo by pilnowało czy dostawa sprzętu i elektroniki z akademii przypadkiem nie przybyła. Sam zaś skierował się wraz z uczennicą do sal treningowych.
  3. -Wstawaj. Odezwał się się sith używając krzyku mocy. Gdy dziewczyna wstała nagle przy użyciu mocy zmusił ją by padła na kolana.
  4. Zabrak wstał i ruszył do komnat uczennicy, posyłając przodem dwie bestie by te sprawdziły czy coś nie zadomowiło się w jego pałacu.
  5. Zabrak odłożył kamień, odesłał cień na straż po czym udał się na spoczynek.
  6. Jaenr Linnre

    Zapisy

    Też zgłaszam swoją gotowość do walki.
  7. Zzbrak skupił się raz jeszcze, to była delikatna robota. Zaczął zastępować alchemię magią, by wzmocnić kryształ i utrzymać go w całości. By lepiej skupić się na kamieniu wyprostował w jego kierunku rękę, jak gdyby wskaźnik, pokazujący gdzie ma przechodzić moc, gdzie ma się skupić i czym się zająć. Używał dużo mocy, jednak był świeżo po spożyciu bestii dzięki czemu jego skupienie było dobre. Bestię która pilnowała wejścia do pałacu pozostawił na straży, jednak widmo pojawiło się teraz po przeciwnej stronie kryształu. Również usiadło, uczyniło ten sam gest i zaczęło medytować, by razem z Tandekhu pracować nad kryształem. Tak, ten sith nigdy nie był sam. Mogli walczyć razem, pracować razem, jednak niestety widmo nie miało w pełni wolnej woli i było bardzo od niego zależne. Musiał nad nim popracować. Teraz jednak używał magii Sithów na krysztale, kiedy jego widmo pracowało przy pomocy alchemii, by wspólnie stworzyć potężny kryształ.
  8. Teraz był dobry czas. Darth skupił swoją moc na kryształkach i użył ciemnej mocy. Zaczął kreować, dzielić, łączyć, zmieniać. Tak, to była potęga alchemii Sithów, techniki z przed wieków. Skupiał się na każdym elemencie, każdej cząsteczce czy atomie, by utworzyć z tego potężny kryształ, który wykończy jego miecz.
  9. Zabrak dał widmu do pomocy jedną bestię. Sam zaś udał się do swoich komnat gdzie rozsiadł się na ziemi, mocą utworzył bańkę z krwi którą miał w ustach, ustawił ją naprzeciw siebię i zaczął medytować skupiając moc na bańce. Chciał ją przekształcić w kryształ, a napełniał ją ciemną stroną oraz manipulował nią przy pomocy magii i alchemii.
  10. Zabrak nie czekał długo, przy użyciu mocy utworzył ranę na ciele stwora by zaraz się w nią wgryźć. Pił krew spiesząc się by potwór nie obudził się przed śmiercią. Jej smak był słodki i koił jego głód. Pozostawił jedynie w ustach odrobinę krwi której nie połknął po czym dobił stwora mieczem i zaczął wracać do pałacu. Czas stworzyć ostatni kryształ do miecza.
  11. Zabrak nie chciał marnować czasu, a istoty które wyczuwał nie były godne jego uwagi, ruszył więc ku Terentatekowi, przyspieszając swoje ruchy i wyostrzając zmysły. Ponadto uczynił się niewidzialny i postarał się ukryć swoją obecność w mocy, bo niezauważenie podejść do istoty i jednym niezapowiedzianym i potężnym atakiem mocą na psychikę bestii, pozbawić cą przytomności
  12. -Odpocząć moja droga. Masz czas by się wyspać. Od rana wracamy do twojego treningu. Idź do swoich komnat, jeśli wstaniesz zanim przyjdę, ćwicz medytację i nie wychodź. Mężczyzna pozostawił na straży swoje widmo, sam zaś wyszedł przed pałac i wszedł w trans bitewny. Medytował by wypatrzeć jakąś zwierzynę, najlepiej silną w mocy, bowiem na Korrbanie nie brakowało ich. Przyszedł czas na polowanie i posiłek.
  13. Zabrak zaczął kierować się z powrotem w stronę pałacu, wciąż przyspieszając. Przyszedł czas na ostatnie przygotowania i sen. Dopiero jutro zacznie uczyć ją jak walczyć oraz będzie oczekiwał dostawy z akademii.
  14. Jaenr Linnre

    Zapisy do Oksymoron II

    1. Czarnoksiężnik Myhul 2. Mężczyzna 3. około 4 tyś. lat 4. Czarny Numenorejczyk 5. Mężczyzna ma długie białe włosy wystające luźno spod kaptura, szare oczy oraz bladą cerę. Przez jego twarz, od prawego oka po prawy kącik ust przebiega sierpowata blizna, wykrzywiająca usta w pogardliwy uśmiech. Postura jest ciężka do określenia, bowiem mężczyzna zawsze chodzi w swej zbroi, choć jego wzrost sięga ponad dwóch metrów. 6. Praworządny Zły 7. Czarnoksiężnik, były i pierwszy uczeń Czarnoksiężnik z Angmaru 8. Życiorys mężczyzny jest nieznany, wiadomo jedynie iż urodził się w trakcie drugiej ery. Był on uczniem Czarnoksiężnika z Angmaru. Wiadomym jest iż był jednym z jego dowódców podczas jego kampanii, jednak po upadku Angmaru uciekł daleko na północ gdzie ukrywał się również przez czasy wojny o pierścień. Wtedy to zbierał armię by wspomóc byłego mistrza, jednak nie zdążył. W czwartej erze, Numenorejczyk dowiedział się iż Numenor nie jest całkiem w głębinach, a jego białe mury można dojrzeć ponad taflą wody. Od tego czasu zaprzestał spiskowań oraz planów obalenia aktualnych królów, by odbudować Numenor. 9. Zbroja przypominająca kolczugę. Jej powierzchnia jest przykrywa białym płaszczem oraz skórą białego lisa na ramionach, jednak całość wydaje się być wiecznie pokryta szronem. W ręce dzierży swój kostur, zakończony ostrzem, by mógł służyć jako broń do walki wręcz. Jednak największym skarbem mężczyzny jest miecz podarowany mu przez jego byłego nauczyciela, Wykuty w ogniu Balroga, ze stopu Mithrillu z najgłębszych pieczar Morii oraz czarnej stali z Mordoru, chłodzony w krwi ofiar ku czci Melkora, przez samego Czarnoksiężnika w lochach Carn Dum. To to ostrze daję mężczyźnie długowieczność. 10. Odbudować dawny Numenor i ujrzeć jego blask przed śmiercią. 11. Magia i zdolności w walce w zwarciu. Ogromna wiedza oraz zdolności lecznicze. Długowieczność i znajomość czarnej mowy, oraz wszystkich dialektów elfów.
  15. Zabrak był zadowolony z uczennicy, jednak jej tego nie okazywał. Teraz przyszedł czas na prawdziwą próbę. Sith zaczął powoli przyspieszać swoje ruchy przy użyciu mocy, za to za sobą i uczennicą stworzył dwie bestia które ich goniły. Miała być to dodatkowa motywacja, oraz możliwa kara.
  16. -Biegnij tuż przy mnie, mam cie nie tracić z oczu. Uważaj, ciężko biega się na piasku, a że jest noc to możesz zmarznąć. By nie ułatwiać uczennicy przyspieszył kroku. Musiała ćwiczyć, by jutro mógł z nią omówić co najmniej jedną formę walki oraz nauczyć ją bronić się przed pociskami.
  17. -Więc teraz pocwiczymy nad twoją sprawnością fizyczną. Biegnij za mną i masz nadążać. Próbuj przyspieszać swoje ruchy mocą i korzystać z niej w razie zmęczenia. Zabrak ruszył biegiem na pustynię. Nie musiał przyspieszać ruchów, to była ciągle dziewczynka.
  18. Zabrak poraził małą prądem. Nadszedł czas na kary. Musi nauczyć się że porażka zawsze kończy się źle. -Jeszcze raz. Nie skupiaj się na siedzeniu, bo to już robisz. Skupiaj się by nikt cie nie mógł przymusić do wstania. Pamiętaj swą złość do księcia i kieruj się strachem przed karą, bo kolejna będzie większa. Ponownie zaczął przymuszać wolę dziewczynki by ta wstała.
  19. -Skupiaj się mocniej. Użyj do tego swojej nienawiści do księcia. Pamiętaj że to on trzymał cie jako niewolnika i musiałaś spełniać wszystkie jego zachcianki. Jeśli wstaniesz, tak jak on porażę cię prądem. Mężczyzna użył najmniejszej możliwej ilości mocy by przymusić dziewczynkę do wstania, by następnie zwiększać ilość mocy.
  20. -Usiądź naprzeciwko mnie. Skupiaj się na sobie, ta tym że istniejesz i nikt nie może ci rozkazywać, że to twoja wola nad tobą panuje. A ja przy pomocy mocy, będę zmuszał cię byś wstała.
  21. Zabrak wstał z miejsca i od razu zaczął szukać uczennicy. -Czas kontynuować trening, mam nadzieję że nowy dom się podoba! Sprawdził również godzinę, bowiem jutro sithowie z akademii mieli dostarczyć mu najpotrzebniejsze zapasy, by mógł wyposażyć pałac i zacząć pełen trening.
  22. -Moja uczennica nie odczuje bólu waszej zdrady. Wy którzy nazywacie się sprawiedliwymi, neutralnymi... Zwykli mordercy i kłamcy pod osłoną dobrych uczynków. Nie, najwidoczniej nie da się z wami dogadywać. A jeśli nie ja, to kto inny zajmę się twoim "Padawanem". Jest zbyt kuszący dla ciemnej strony. Zabrak powoli zaczął blokować Marę. Chciał usłyszeć tylko ostatnie słowa nim skryje się w cieniu i zajmie się swoją uczennicą. Musiał też zablokować jej umysł na kontakty z Jedi.
  23. -Moja droga. Niestety my mamy inne sposoby zdobywania uczniów, przykro mi że koliduje to z waszymi planami. Jednak ten padawan jest jedną z dwóch osób niestabilnych w mocy, które najłatwiej byłoby mi przeciągnąć na swoją stronę by stworzyć własny zakon. Rozumiem że nie będzie szansy na porozumienie? Zabrak był bardzo miły i rozważny w swoich słowach, jednak w jednym momencie cały jego ton głosu nagle się zmienił, stał się szorstki i nieprzyjemny. -Nie ładnie tak podsłuchiwać. Sith zaczął stawiać potężną barierę myślową, jednak nie odgradzając Mary, a jedynie wścibskich słuchaczy.
  24. Czy słyszałem Demony, duchy, czy nieumarli? Kto chce armię proszę się zgłaszać, opłata będzie niska...
  25. Och, a więc jednak decydujecie się ją ubić? Mogę pomóc
×
×
  • Utwórz nowe...