Skocz do zawartości

Dadudałe

Brony
  • Zawartość

    463
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    6

Wszystko napisane przez Dadudałe

  1. Popełniłem kolejne kilka stron: https://docs.google.com/document/d/1L4_UtvH0qmTFR0HgQol2iV9YFD24I2Fv41Oxyeo6qtc/edit
  2. Ewentualnie zawsze można przypisać do gracza liczbę i zrobić losowanie par/miejsc/cokolwiek mechanicznie. O ile już nie zostało to w ten sposób dokonane. Ale... W tym momencie - meh. Można iść z tym co jest i zobaczyć jak się wszystko ułoży. Jeśli rzeczywiście zwycięzcy *słabej* części drzewka okażą się tak... Słabi, to na przyszłość będziemy mieli wszyscy nauczkę. Jeśli jednak ludzie uciągną cały burdel i pojadą z fajnymi walkami, to całość wyjdzie nam tylko na "+". Spro - rozumiem ofc, że nie chcesz na samym początku walczyć z Yarvinem, bo lubisz jego walki i wasz wspólny pojedynek musi przecież oznaczać odpadnięcie jednego z was na wstępie, co przełoży się na małą ilość radosnej turborzezi. Możesz poprosić o jakieś przetasowanie.
  3. Dadudałe

    Się melduję

    Może nie powinienem, ale śmiecham hardo. >Moje pojęcie sztuki jest bardzo prymitywne. Nie szukam drugiego dna w obrazie, czy innego ukrytego przekazu. Obraz to obraz. Jak jest wspaniały technicznie, to mnie zachwyca. Jak widzę kilkanaście kwadratów i wyklejankę sedesu, to dziękuję<
  4. Dadudałe

    Się melduję

    Zawsze wchodzi jeszcze w grę policja, czy inne podobne służby. Na krótkowzroczność patrzą tam pewnie z przymrużeniem oka (o ile nie chcesz iść do... np. interwencji). A kondycję da się zawsze wyrobić.
  5. Dadudałe

    Się melduję

    Witamy dziewczę. Mówisz, że studiujesz historię sztuki i sama też czasem jakąś tworzysz? A jaką sztukę, jeśli mogę spytać i jakie masz do niej nastawienie ? Bo aż przypomniała mi się sprawa pewnego gościa: + powiedz mi... Lubisz artystów i lubisz kiedy ludzie zwą Cię artystką ?
  6. 1) mało rodzimych muzyków, co mnie zadziwia! Gdzie ta ułańska fantazja w narodzie? Piwo w rękę i do pisania piosenek! Tym bardziej, że 812910412937164 ludzi gra na gitarze czy innym instrumencie, część śpiewa a część nawet występuje w normalnych zespołach z prawdziwego zdarzenia. 2) rozbicie dzielnicowe. Fandom jest podzielony na miliard drobnych forów, grup, blogów i innych dziadostw. Przez to tracimy wiele na kontakcie i być może ucieka nam tysiąc ciekawych projektów, które moglibyśmy ukończyć wspólnymi siłami. 3) "Panie spraw proszę, aby sąsiadowi zdechła krowa a córka jego z żydem się puściła. Parch jeden, sztachety przez głowę wart jedynie, obraża mnie samym swym istnieniem". My serio lubimy jeździć po sobie nawzajem. Bardzo żywiołowo podchodzimy do wielu spraw, co wzbudza moją sympatię, ale czasem zwyczajnie przeszkadza w dogadaniu się. Na to jednak nie mam dobrego rozwiązania, bo na samą myśl o "tolerujmy się", mam odruch wymiotny.
  7. Też wypełniłem, choć nadal zastanawiam się po co to . Właściwie to niewiele informacji zawierała ta ankieta. To jakiś projekt na zajęcia, czy element pracy licencjackiej? Planujecie zadać dodatkowe pytania, czy poprzestaniecie na tych?
  8. To raczej nie drama z odejścia, a poważna próba przeproszenia. Takie wyznanie przed wszystkimi: "jestem debilem! Proszę, wybacz!"
  9. Dadudałe

    Brohoof nr 13 (maj)

    Cieszę się, że tworzycie Brohoofa. Gazetkę czyta się lekko i przyjemnie, posiada wszystkie potrzebne do szczęścia działy i nie przynudza. Śmiem nawet stwierdzić, że jest niemalże profesjonalna. + dla całej ekipy, że wam się chce i nie ciśniecie tym wszystkim w niebyt. A ze spraw dotyczących samego numeru ;p: Dawno nie czytałem równie zachęcającej recenzji xD. Serio! Gwarantuję, że po przeczytaniu tego ludzie tłumnie zaczną się schodzić i czytać SAM.
  10. ALL HAIL THE GREAT NON GREEN (GREEN IS NOT A CREATIVE COLOR) GET CREATIVE PERSONAL ASSOCIATION OF WHAT THE FUCK, FUCK WHAT THE HELL JESUS CHRIST FUCK?
  11. Twilight! Rzadko Ciebie o cokolwiek pytam, ale teraz mam pewną zagwozdkę. Jesteś elementem magii i wiesz tak dużo o przyjaźni, że może mi coś doradzisz. Wyobraź sobie sytuację: pokłóciłaś się z pewną osobą. Nie darzysz jej sympatią, a być może nawet i szacunkiem. Działa to zresztą w obie strony, bo tamta postać też nie ma o tobie zbyt dobrego zdania. W pewnym momencie popełnia ona błąd, który w twych oczach jest karygodnym nadużyciem władzy i musi zostać potępiony. Czy w takim razie sama nadużyjesz swojej władzy, dokonując szybkiego, lecz bezprawnego jej usunięcia, czy wolałabyś przedłożyć daną sprawę przed grono innych, równoważnych Tobie władzą i powziąć wspólną decyzję? Czy byłabyś w stanie kogoś potępić za to, co sama robiłaś? Czy zastanawiałaś się kiedykolwiek nad podwójnymi standardami? Czy godne potępienia zachowanie innej osoby zasługuje na surową karę, kiedy ty sama jej unikasz, robiąc dokładnie to samo? Czy działałabyś impulsywnie, zezwalając emocją brać górę nad logiką? Czy odrzuciłabyś przyjaciela, nawet jeśli ostatnimi czasy miałaś z nim popsute relacje?
  12. Warmen Wiśniewski padł!
  13. Wszystko zaczęło się od gry w LoLa... Podczas jednej z niekończących się skajpajowych LoL-konf, wpadliśmy na pomysł pewnego świata. Cały myk polega na tym, że Twilight podczas nieudanego eksperymentu *wystrzeliła* z Equestrii elementy harmonii, a na jej miejsce przybyły... Ich odpowiedniki. Tak więc na miejsce Elementu Śmiechu, mamy Serba. Byłego bojówkarza z czasów rozpadu Jugosławii, oskarżonego o liczne zbrodnie przeciwko ludzkości. Dobrego chłopaka z rozpykanej bombami mieściny, który nie do końca chyba wierzy, gdzie się znalazł. Czemu akurat Serb? Bo przecie nikt inny nie umie tak dobrze ogarnąć "imprezy" plenerowej . Ostrzeżenie: fic zawiera sporo brzydkiego języka. Jest on użyty w specyficznej formie, ale jednak nadal w niezłej ilości. https://docs.google.com/document/d/1YeN8fK2ZgFahU9Hm1rSphsVH0Iz0b4U048gl-pxWHvk/edit Taki w każdym razie jest początek. Zobaczę, jak to dalej rozwinę Ciąg dalszy: https://docs.google.com/document/d/1L4_UtvH0qmTFR0HgQol2iV9YFD24I2Fv41Oxyeo6qtc/edit
  14. Dzięki, Karwi. Zakochałem się w tym kawałku :v:

  15. Dadudałe

    Krakowski Pony Meet 6.4

    Ci, którzy pojadą na Ursynalia, to raczej spędzą tam ciut więcej czasu i wyprują się ze sporych pokładów energii, pieniędzy i zdrowia fizycznego ;p. Nie wiem, czy ktokolwiek chciałby jeździć przed taką bibią (czy tam po niej) na meety.
  16. "Karta (gwiazdy w Tarocie) jest symbolem młodości i dorastania, a także rozwoju duchowego. W położeniu prostym oznacza ład i harmonię wewnętrzną, dorastanie w niewinności, a także spotkanie właściwego partnera życiowego. Z kolei w położeniu odwróconym karta symbolizuje niepokój i nieudane życie uczuciowe." Innymi słowy: Siper - jeśli masz zamiar sobie trochę poobracać Twilight to wiedz, że będzie ją to wyjątkowo niepokoiło i zapewne się jej to nie spodoba.
  17. A co się podobało na początku nam wszystkim? Tak zupełnie na początku? Założę się, że mało z nas zaczęło właśnie od pornoli czy flaków rozciągniętych na drucie kolczastym ostrzeliwanego bunkra, choć i tacy się zdarzają. Ten początek czystego cukru to chyba właśnie to, o czym mówi BlackOut.
  18. Dadudałe

    Dawniej czy teraz?

    Wszystko jest kwestią przyzwyczajenia się. Póki co mój głos idzie na stare forum, ale meh. Będzie jak ma być. To (jak tylko wszystko podopinacie na ostatni guzik) będzie pewnie w pytkę wypasione. Więc... Meh. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość.
  19. TAKIE GRUBE PYTANKO! Jak wygląda sprawa z ludźmi zbanowanymi? Nie mogę znaleźć ich kont w liście użytkowników, tak, jakby nie istniały. Zagadaliśmy więc do Bartisa i jego konto rzeczywiście nie reaguje... Zupełnie. Wyskakuje tylko info o złej nazwie użytkownika bądź haśle. Ale ofc. wszystko się zgadza. Kiedy chciał natomiast stworzyć nowe, to dostaje info, że konto o tym mailu jednak istnieje. WTF?!
  20. Dobra. Przybyłem, zobaczyłem, załamałem się. Ale to tylko chwilowe. Kwestia kilku dni/tygodni i przyzwyczaję się do nowego stylu, choć muszę to powiedzieć otwarcie - stary podobał mi się dużo bardziej. Jak tak czytam co tu ludzie piszą, to sporo jeszcze jest rzeczy do poprawki, więc nie będę szczególnie narzekał czy wytykał. W końcu (jak widać) nadal trwają prace i całość nie jest skończona. Jednak... Czy jest jakaś opcja na zmianę mordy Twili na szczycie stronki? Albo choć jej wyłączenie? EDIT: a jednak... Pozwolę sobie zaśpiewać Czemu w wyborze płci nie ma zwykłych opcji ? Brakuje mi w wielu miejscach zwykłej, prostej opcji "podgląd posta". Istnieje ona kiedy piszę nowy, za pomocą przycisku "dodaj odpowiedź", ale chyba tylko tutaj. Nie widziałem go chociażby przy edycji już napisanego, albo przy zmianie sygnatury.
  21. A ja coś kojarzę, jak chyba po raz pierwszy w polskiej TV puszczono film Alien. To było może w okolicach 1995 czy 1994... Tak w każdym razie mi się wydaje ze wspomnień, bo byłem wtedy wyjątkowo małym Avanem. W każdym razie: rodzice mnie wysyłali do wyrka, ale ja koniecznie chciałem zobaczyć te "dinozaury w kosmosie". No i podglądałem tak ten film i chyba mi siadł na psychice ;p. Ale dobry był! To muszę przyznać. Gremlinów powiem szczerze, że nie pamiętam :o. Kojarzę tylko z reklam, ale samego filmu nigdy nie widziałem.
  22. No cóż. Rozumiemy . A co do ostatniej Celki - przecudna xd. Uwielbiam gdy rysunek jest tak prosty a przy tym tak dokładny. No i świetnie oczka wyszły :3
  23. Szok! 233 km zadecydowały o trzeźwym piątku! Rozgorzała gorąca, społeczna debata mająca ostatecznie rozstrzygnąć sporną kwestię: "Dlaczego Fragin jest tak spięty maturą, że nie może pójść i po ludzku się zresetować odstresować w późną, piątkową noc"? Prowadzona przez księżniczki dyskusja trwa nieprzerwanie od wczoraj i zdążyła już przemienić się w prawdziwy pojedynek słowny - podała północnokoreańska agencja Yohopohopo. Od 13 kwietnia grupa niezidentyfikowanych podwykonawców firmy Melanż.Corp próbuje wywołać we Fraginie poczucie winy, zarzucając mu brak zdecydowania i niechęć do spotkania swoich współpracowników. Tym samym zawieszona została harmonijna działalność strefy gdziejestkrzyżowej, co w znaczny sposób sprzyja destabilizacji całego regionu. Gdziejestkrzyżowy minister ds. Zjednoczenia Narodowego i Warnów za Spam - Sum Mum "Xyz" Kil Dze, już w niedzielę wezwał do negocjacji, mających na celu wznowienie działalności strefy, mając na uwadze dobro przyszłych popijaw. Same księżniczki jednak odrzuciły propozycję, uznając ten gest za "pozbawiony znaczenia". Oferta dialogu, jak mówiły "to chytry spisek liska chytruska, mający na celu ukrycie konfrontacyjnej polityki prowadzonej przez Fragina oraz zrzucenie z siebie odpowiedzialności za wywołanie kryzysu" w strefie Bydgoskiej - powiedział agencji ich rzecznik. Dalej zdania są jednak podzielone. O ile NMM występująca w roli oskarżyciela zarzuca mu, że i tak olewa naukę, bo jak 90% normalnych ludzi w tym kraju, zacznie się uczyć dopiero na tydzień przed egzaminami, o tyle Księżna Celestia bierze go w obronę, starając się uzmysłowić społeczeństwu, iż Fragin był wyjątkowo zajęty, musiał oszczędzać kasę, a ogólnie to jeszcze c***nia z grzybem na taki wyjazd, bo chciał trzeźwy w niedzielę w domu posiedzieć. "Jeśli chcecie melanżu, ustalcie lepszy termin, najlepiej dopiero po maturach. Wtedy się z wami uwalę" - zdawał się mówić Fragin, nawiązując zapewne do corocznych manewrów piwnych, organizowanych wspólnie przez aktualnych i przyszłych studentów. Czy to prawda? Czy te, bądź podobne słowa rzeczywiście zostały wypowiedziane przez Fragina? Czy ostatecznie niezidentyfikowana grupa przestanie mu wreszcie truć d**ę, starając się wejść na ambicje i na siłę wywołać poczucie winy? Odpowiedzi na te i inne pytanie przyniosą dopiero kolejne dni i kolejne dyskusje, tak zażarcie toczone i zarazem nadzorowane przez nasze ukochane księżniczki. ~ Germann Höring dla "Oi! Oi! Oi! Biała Equestria!" Odezwa komendanta Fragina do współpracowników z firmy Melanż.Corp z dnia 15 kwietnia 2013: Drodzy Towarzysze! Do moich uszu doszły pogłoski o tym, że unikam spotkań bliskiej mojemu sercu korporacji Melanż.Corp. Są to plotki niezwykle mnie raniące i uderzające w moje dobre imię. Nawołuje wszystkich którzy biorą udział w tym brudnym procederze oczerniania mnie o zaprzestanie swojej nagannej działalności. Chciałbym przypomnieć, że zawsze jestem chętny na spożycie jednego, czasem dwóch, ewentualnie siedmiu trunków ze wszystkimi współpracownikami. Jednakże niedogodności związane z terminem oraz obowiązki jakie nakłada na mnie moja służba komendanta oraz posługa w Kościele Equestriańskim (dokumentacja posługi znajduję się tutaj) spowodowały niemoc przybycia na spotkanie w regionie Bydgoskim. Jednocześnie chciałbym zapewnić, że w raz z pojawieniem się lepszego terminu w przyszłości (najpewniej związanego z ukończeniem matur - jako etapu podwyższającego zdolności psychomanualne - oraz innych, nieopisanych tutaj) byłbym gotowy na przybycie w dowolne miejsce w celu spotkania się. Zapewniam także, że Szczecin jest bardzo gościnnym miastem oraz, że już od kilku dni pracuję nad tak zwaną "pracą maturalną" która zapewni mi zdanie matury w stopniu zadowalającym. Ucinam tym samym plotki rozgłaszane przez popleczników Klaczy w Księżycu. Z wyrazami należnego szacunku, Fragin Komendant, ojciec oraz opiekun Apple Bloom
×
×
  • Utwórz nowe...