Skocz do zawartości

Cahan

Moderator
  • Zawartość

    4033
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    139

Wszystko napisane przez Cahan

  1. 20. 21 będzie pod koniec grudnia. Tak, jestem już stara.
  2. @MasterOfRainbows, odcinek... Czy on nie był o tym, że Pinkie i Maud kupowały sobie prezent, a Rarity pomagała Pinkie ukryć jej plan przed Maud, a oprócz tego szukała miejsca na założenie butiku w Manehattan? W międzyczasie Pinkie wymieniła armatę na sakiewkę, po czym była smutna i zachowywała się jak opóźnione dziecko. Co mogłoby być lepsze? Fabuła. Akcja, flaki, wódka, cycki i lasery . Nie ma co pisać, co mogłoby być lepsze, bo twórcy właśnie tną się kostką masła i tak tego nie przeczytają, a nawet jakby to zrobili, to mieliby to gdzieś, bo nie jestem targetem serialu, tylko starą babą, która ogląda tęczowe koniki dla beki, bo lubi oglądać jak się piorą po mordkach.
  3. Mogę w tym pomóc Odcinek zupełnie mi się nie podobał. Był niewiarygodnie wręcz nudny. Nie lubię sióstr Pie, a Maud mnie nie bawi, wręcz przeciwnie. Jeśli cokolwiek się tu udało to Rarity. Jej zachowanie i miny nawet wywołały ten metaforyczny uśmiech na mojej mordzie. Fabuła? Jaka fabuła? Tu się cokolwiek działo? Pinkie jak zwykle zachowuje się jak mały źrebak, a nie dorosła klacz. Czy ona nie jest lekko opóźniona? Dałam 1/10 za Rarity, bo za całą resztę dałabym 0.
  4. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  5. Witajcie, moje małe rosiczki! W końcu publikuję rozdział. Życzę miłego czytania i komentowania. Rozdział XXIV
  6. Dokładnie! Plot twist niesamowity. Ale mnie się interwencja Sombry właśnie podobała. Nie spodziewałam się, że wskrzesi Felicję. A ten pomysł z bratem Spylline to coś pięknego. Ciekawe jak poprowadzisz wątek pajęczaków. No i wejście Fluttershy. Nie spodziewałam się, że zrobisz z niej wiłę. Czekam na resztę Mane 6. Twilight widziałabym jako północnicę, a AJ jako południcę. A Dash? Na płanetnika! Z tego się chyba niedługo zrobi główny wątek Wiedźmy, jeśli to tak dalej będzie przebiegało. I w sumie bardzo dobrze, bo to ciekawsze od wędrówki Au, gdzie nie dzieje się nic szczególnego. Kłóci się z młodą i tyle. To tylko 8 stron, więc strasznie mało jak na Wiedźmę. Czekam na więcej.
  7. Nadszedł czas wytoczyć ciężkie działa przeciwko mowie nienawiści na forum. Love & Tolerance powinno być hasłem przewodnim naszego fandomu. Czas pogodzić zwaśnione fandomy lokalne i kreować wspólną przyszłość w atmosferze przyjaźni i miłości <3

  8. I powiem CI, że masz rację, bo ja ankiety robiłam i mało to dało. Zwyczajnie Ci się nie chciało, przyznaj się, bo to żaden wstyd . Nie, nie wiemy. I nie stosuj więcej niż trzech kropek.
  9. Za niecałe 4 godziny zamykamy nominacje do 2 Edycji Fanfikowych Oskarów. Nominuj swoje ulubione fanfiki już teraz! Ku chwale Wielkiej Rosiczki! Leniwce zostaną ukarane, a kara ta będzie tak straszna, że nie odważę się o niej napisać.

    1. Niklas

      Niklas

      Brakuje pierożków.

    2. Cahan

      Cahan

      Do roboty, pierożki! Na Berlin!

      Proszę.

  10. Zacznę od tego, że to bardzo dobrze, że pojawiają się u nas tłumaczenia fanfików innych niż anglojęzyczne. To ma korzystny wpływ na różnorodność sceny fanfikowej. Cieszę się również, że wróciłeś do zabawy w tłumacza, Solar i mam nadzieję, że sobie gdzieś nagle nie znikniesz. Scena tłumaczorożców jest u nas dość mała, więc jej powiększenie zawsze na propsie. No, ale teraz przejdźmy do samego fanfika i jego tłumaczenia. Na chwilę obecną przetłumaczyłeś prolog i dwa rozdziały. Objętościowo nie jest to dużo, ale wystarczy, by stwierdzić, że jakość tłumaczenia jest dobra. Wystarczy też, by dostrzec duży potencjał w samym opowiadaniu. Niektórzy mogą mieć pewne skojarzenia z typowym fanfikiem z ludźmi, gdzie smutny brony odnajduje szczęście wśród kucyków i idzie pląsać z nimi po tęczy oraz uprawiać dzikie orgie. Czytałam takich opowiadań sporo, wystarczająco wiele by móc stwierdzić, że to nie jest jedno z nich . Fanfik mi się podoba, tłumaczenie mi się podoba. Póki co mamy tylko wstęp, ale wszystko nastraja jak najbardziej pozytywnie. Jest nadzieja na dobry fanfik z ludźmi, a to rzadki gatunek :D. Polecam.
  11. A mi się fanfik nie podobał. Na wstępie zaznaczę, że nie uważam przygód Jakuba Wędrowycza za jakieś arcydzieło literatury, tylko za za serię prostackich komedyjek idealnych do czytania w miejscu odosobnienia. Toteż i po tym tekście nie oczekiwałam zbyt wiele. Miał być zabawny, mieć swój klimat i czytać się szybko. Oczekiwałam poprawności językowej, estetycznego formatowania oraz pewnego poziomu. No i niestety, ale tego nie dostałam. Na wstępie uderza nas: Co my tu mamy? Mieszanie czcionek, dziwne rozstrzelenie tekstu, różne kolorki... Całość prezentuje się po prostu brzydko. I tagi dałabym tuż pod tytułem. I "prereading", bez półpauzy, której nigdy nie daje się pomiędzy wyrazami, w sytuacji, w której pełni ona rolę łącznika. W słowach takich jak "czerwono-niebieski" używa się innego znaku! To "///***\\\" wygląda źle, ja bym to usunęła, ewentualnie zostawiła same gwiazdki. No, ale to pikuś, przechodzimy dalej, czyli do samego tekstu. Stylistyka niestety nie powala, a mówiąc bardziej dosadniej: polecam inwestycję w surowych prereaderów i korektorów, bo tego potrzebujesz. Przez to, że zdania napisane są nierzadko w sposób nieprawidłowy, a ich układ jest chaotyczny, to dość łatwo się w tym wszystkim pogubić. Próbujesz to ratować radziecką płytą i viagrą z KGB, co robisz w sposób dość nieudolny. Do Pilipiuka to Ci jeszcze daleko, to całkiem zrozumiałe, w końcu jesteś dopiero adeptem sztuki pisarskiej. Ale tutaj całość leci na szowinizmie i kiepskich żartach o seksie, co jest jak dla mnie wręcz niesmaczne. Ja rozumiem, że to Wędrowycz, ale Wędrowycz bardziej opierał się na żartach o samogonie, poziomie społeczeństwa oraz dorobku kultury, a nie o seksach. A do podejmowania takich tematów trzeba mieć wyczucie, którego tutaj zabrakło. Cóż, uważam, że mógłbyś spróbować pisać więcej Wędrowycza, ale najlepiej pod okiem kogoś doświadczonego i bardzo wrednego.
  12. To uczcie się pisać komentarze, leniwce Wy jedne! Bo potraficie, tylko zazwyczaj Wam się nie chce. I tak, kara chłosty. Dolar ubierze swoje kolcze bikini, weźmie pejczyk i będzie Was motywował .
  13. Pierożki moje drogie, w bardzo prosty sposób. Komentujcie i to komentujcie dużo. Te osoby, które się w środowisku "liczą bardziej" jakoś do tego doszły i nie stało się to przez spisek masoński ani układ postkomunistyczny. Piszcie, recenzujcie. Tak, Zodiak, wiem, że akurat Ty to wszystko robisz i to robisz to dobrze. Ale ja takich liczących się osób widzę coraz więcej. To nie my mamy dać im szansę, to oni sami muszą sięgnąć po mikrofon i wleźć na podwyższenie.
  14. Błąd. Ja nie zagonię ludzi do pisania, nie będę lała ich batem, nie przystawię im miecza do gardła. Mogę tylko starać się dawać przykład. Mogę chwalić dobrze wykonaną robotę czy proponować pewne rozwiązania. Ale to każdy musi się wziąć za siebie sam. I to wziąć do roboty, a nie o tej robocie gadać. Bo komentują w kółko te same osoby. Nie wiem, może powrót nagród na forum by coś dał. Ciężko stwierdzić, trzeba przetestować. To może "wyhodujmy" więcej takich osób? Te osoby też mogą być zwyczajnie zmęczone i mieć dość wszystkiego.
  15. Toczyłam już dyskusje o fanfikach w tematach z fanfikami, a nie na PW. Fakt, że często robię to na PW, co nie jest żadną tajemnicą dla każdego kto choć trochę mnie poznał nieco bardziej. Dlaczego tak się dzieje? Sprawa jest prosta - o wiele prościej toczy się dyskusje na GG niż na forum. Szybszy komunikator, nic więcej. I sama lubię wiedzieć co czytelnicy myślą o moich bohaterach, jak ich odbierają, których lubią najbardziej... Dlaczego? Bo chcę wiedzieć czy poprawnie ich kreuję, zgodnie z moją wizją. Czy nie gubię się gdzieś we własnym zadufaniu, nie błądzę we śnie. Cóż mogę poradzić? Nic. Żadne prośby ni groźby nie pomogą. Ludziom nie chce się komentować, nawet ja wciąż nie nadrobiłam komentarzy (a paru nie napisałam, przez to, że pod koniec Oskarów obiecałam sobie, że później nadrobię). Brak czasu, zmęczenie, czytanie na telefonie. Żyjemy szybko i w sposób wyczerpujący. Do tego fanfików jest dużo. Ciężko jest znaleźć coś właśnie dla nas. Oczywiście, do każdego gatunku mogłabym bez problemu wymienić parę tytułów, ale, ale... Ile z nich zostało ukończonych? Odpowiem za Was: niewiele. Tak, porzucając fanfiki, wydając rozdziały rzadko (wiem, wiem i pozdrawiam moich czytelników ) sami zniechęcamy ludzi do czytania i komentowania. A inicjatywy... Widząc po odzewie w tym temacie, to czego się nie zaproponuje to jest "nie uda się, nie róbmy nic, niech świat zdycha", no to się nie dziwmy, że zdycha, bo to też nasza wina.
  16. I co tu dużo mówić, kolejny dobry rozdział, jednak poprzedni podobał mi się jakoś bardziej. Nie jest to jednak spowodowane tym, że tu jest coś nie tak, absolutnie! To jedynie kwestia osobistych preferencji. Czytało się szybko i przyjemnie, a sam opis bitwy przypadł mi do gustu. Jednak rzuciły mi się na oczy pewne nielogiczności. Chciałabym je wypisać szczegółowo, ale rozdział czytałam parę dni temu i wstyd się przyznać, ale słabo pamiętam o co to dokładnie chodziło. Ale ogółem - tu przegrywają, tu wygrywają... Tak nagle, no po prostu parę chaotycznie napisanych fragmentów. I miło, że Princessy w końcu odkryły, że wypadałoby się pozbyć Typhoona. Na plus też nowi koledzy Jet Set. I ciekawe czy Antałek jednak przeżyje.
  17. Nienawidzę Wielkanocy. 

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [8 więcej]
    2. Cahan

      Cahan

      Nie jestem rodzimowiercą. A z rodziną się... nie lubię.

    3. Świeży rekrut

      Świeży rekrut

      Ech... jakby to ująć... no u mnie też za kolorowo nie jest. Ale to mniejsza z tym.
      Przepraszam, po prostu to mi się narzuciło mi na myśl :/ 
      Po prostu nie chrześcijanka i już.

    4. Sun

      Sun

      Fakt, zapomniałem o beletaine. A raczej, że jest przed kupałą. 

      No to rzeczywiście, twoja sytuacja nie wygląda różowo. Pozostaje więc tylko... Chyba tylko życzyć ci szczęścia i spokoju ducha. 

  18. Takie komentarze dyskwalifikowałyby z zabawy. Komentarz miałby być sensowny. Czyli na temat i długi chociaż na te parę linijek. Może i są tu circlejerki, ale właśnie dodanie do tego nowych osób w tym ludzi, którzy się w lizanie po tyłkach nie bawią mogłoby tu pomóc.
  19. @Foley, przecież nikt nie byłby zobowiązany by do czegoś takiego należeć. I bardzo dobrze, że pojawiałyby się negatywne komentarze. We wspomnianej grupie ludzie zaczęli sobie wzajemnie włazić w zady. I dobrze by było tego uniknąć. Zresztą, można by zaznaczyć, że nie życzysz sobie np. TCB.
  20. Spotkałam się z przypadkami dewastacji zarówno u mnie, jak i u innych. Jednak podejrzewam, że to były w większości nieszczęśliwe wypadki kogoś kto nie ogarnia Google docs niż celowe działania. Pomysł Gandzi uważam za nietrafiony, ponieważ każdy może dać dobrą wskazówkę czy też zwyczajnie skomentować jakoś fragment, który go zainteresował. Jak ktoś chce dawać możliwość komentowania tylko wybranym osobom, to niech napisze o tym w pierwszym poście z fanfikiem i tyle. Jak ktoś zechce to da mu maila i będzie spokój. A co do zwiększenia aktywności. Jakiś czas temu Verlax opowiadał mi o pewnej grupie na FIMfiction. Jej idea była prosta - komentarz za komentarz. Może warto by było zastosować coś takiego u nas? Zrobić odpowiedni temat i robić komentatorski art trade?
  21. @Zeus, w takim razie: - Wspomnienia, czyli dawno temu w Equestrii (ale to jest w sumie trochę sad) - Przymierze - Cień Nocy (autoreklama) - Diariusz - Paradise - Ścieżki Donikąd
  22. @Arekeen, Po prostu mi zaufaj i Uwięziony.
  23. O wesołą tematykę to może być tu ciężko.
×
×
  • Utwórz nowe...