Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'Gry'.
Znaleziono 36 wyników
-
Tak sobie grzebałem w moim biurku, i oto znalazłem pudełko z Komórką Drzazgi: Teorią Chaosu, i pomyślałem sobie "Hej, pograłbym sobie w jakąś skradankę, a ta się idealnie nadaje." No więc wyjmuję grę z pudełka, instaluję i moim oczom ukazuje się tryb kooperacji. "Oho, pograłbym z kimś, ale będzie zabawa, ojej ojej." No więc pytam moich znajomków, ale niestety nikt nie posiada. Smutna twarz. No więc pytam tutaj, czy ktoś może miałby chęć . Skajpa nie wymagam, jednak przydałby się.
-
Z powodu nudów w domu postanowiłem się zabawić w artystę i zrobić coś przydatnego dla wszystkich Bronych i Pegasis grających w Cod Bo2 Mam nadzieje że się podoba Mimo wszystko łapki w górę mile widziane zachęcają do tworzenia Twilight : https://www.youtube.com/watch?v=nK1g3JRP6r0 Applejack : https://www.youtube.com/watch?v=1TWmgzyfG9Y Flutershy : https://www.youtube.com/watch?v=rCBDvL-B0fA Pinkie pie : https://www.youtube.com/watch?v=LJD_rolRzY8 Mój Oc : https://www.youtube.com/watch?v=Ve1QN15IE44 Luna : https://www.youtube.com/watch?v=GVyoiEp5v8Y
-
Jak wiadomo w mediach i prpgramach typu ,,Uwaga" sama czynność grania jest pokazywana jako coś co prowadzi do demoralizacji, zniszczenia i ogółem jest be. Podobną opinię ma niestety moja mama, której nie podoba się to ,że gram w typowe strzelanki. Dokładniej to mówi ,że powinnam jak inne dziewczyny w moim wieku zająć się bardziej babskimi sprawami zamiast siedzieć przed konsolą. Gry nie mogą zdemoralizować 16 latka, gorzej jest z dziećmi z 2 klasy z podstawówki którym rodzice kupują GTA. Co sądzicie na ten temat? Jak wasi rodzice reagują/ reagowali na granie?...
- 13 odpowiedzi
-
W dniu dzisiejszym ze sprawą do was zdążam. Zapytuję więc was, czy znacie jakieś gry z kucykami bądź o kucykach. Jeżeli macie jakieś pomysły i/lub tytuły, zapisujcie poniżej.
-
UNDERTALE Niepozornie wyglądająca gierka która w pewnym sensie jest parodią gatunku RPG.. dlaczego? Sama gra pozwala nam wybrać, czy chcemy walczyć z potworami, czy łagodzić spory nie poprzez przemoc, ale rozmowę ...uh można też chodzić z przeciwnikami na randki! :D. Brzmi absurdalnie? Owszem! Grę można ukończyć nie zabijając nawet jednego przeciwnika i szczerze mówiąc to jest nawet wskazane. Akcja Undertale rozgrywa się w świecie, w którym ludzie koegzystowali z potworami, ale po wielkiej wojnie zostały one zesłane pod ziemię. Nie chcę nikomu dalej spoilerowac, więc napisze tylko, że gra jest naprawdę świetna, ma genialny humor, postacie są napisane wzorowo, muzyka wciąga, fabuła jest bajeczna i szczerze mówiąc w jednym momencie ryczałam jak dzieciak... Ja.. dziołcha która za czasów dzieciństwa miała gdzieś śmierć Mufasy.. jako dorosła babka rozkleiła się przy pixelowym potworku. Gra wyszła chyba niecały miesiąc temu i natychmiastowo zdobyła sympatię graczy...niektórzy twierdzą, że już przebiła "The Witcher 3" i inne popularne tytuły. Ludzie już ogłaszają "Undertale" jako najlepszą grą roku 2015 i nie dziwię się, bo recenzje zbiera naprawdę bardzo pozytywne.
-
Po roku wróciłam do gry my little pony na telefon. Oczywiście wszystko miałam zapisane w chmurze, bo szkoda tracić (około) 50 lv, 300000 monet i jakieś 50 kryształków. Próbuję załadować stary zapis, a tu nic. Niczego tam nie ma. Patrzę na osiągnięcia w google play sprzed roku i widnieje tam m.in osiągnięcie dot. 50 poziomu. Co mam teraz zrobić? Szkoda mi zaczynać wszystko od nowa, a miałam aktywowane wszystkie te kamienie w ponyville, pokonaną chrysalis i tireka :/ wszystko, wszyściutko zniknęło! Da się to jakoś odzyskać???
- 1 odpowiedź
-
- mlp
- my little pony friendship is magic
- (i 1 więcej)
-
Witam wszystkich odwiedzających Brony Gaming! Mam dziś dla was event w którym będziemy grać w gry! Na początku jakiś dużo mówiący obrazek, wybaczcie jakość wklejenia. Wszelkie wyjaśnienia odnośnie akcji: Zapisywać się proszę w tym temacie. W razie wątpliwości zadawać pytania. Jak to będzie wyglądać w praktyce: 1. Ogłaszam kategorię i wybraną grę, czyli np. ten tydzień kategoria "wyścigi" i gramy w "Trackmanie". 2. Przez parę dni (zapewne tydzień) trwa zapisywanie się do frakcji. 3. W międzyczasie ustalamy szczegóły jak będą wyglądać rundy, kiedy zaczynamy itp. 4. Gramy. 5. Następuje podsumowanie, rozdanie punktów i wszystko kręci się od nowa. OBECNA RUNDA 1. Wyścigi - Trackmania Nations Forever [ZAKOŃCZONE] 2. Bijatyka - Super Smash Flash 2 [ZAKOŃCZONE] 3. Strzelanina Counter Strike 1.6 [ZAKOŃCZONE] 4. MOBA - Heroes of the Storm [ZAKOŃCZONE] 5. Strategia- EARTH 2160 [ZAWIESZONE] 6. Przygodowa/Akcji- Star Wars Jedi Knight: Jedi Academy [ZAKOŃCZONE] 7. Platformowa- Jazz Jackrabbit 2 [ZAKOŃCZONE] 8. Wormsopodobne- Hedgewars [ZAKOŃCZONE] 9. Sandbox- Minecraft [ZAPISY] ZAPISY OTWARTE Wpisywać się w tym temacie. Frakcje i gracze: Reedman_PL - 27 pkt 1. Onyx - 25 pkt peros81 - 14 pkt 2. Triste Cordis - 13 pkt Uszatka - 3 pkt 3. FrozenTear7 / MasterOfRainbows/Bronek - 12 pkt Bury - 2 pkt 4. Lucas - 1pkt Maćko z Bogdańca - 1 pkt Ogólny regulamin rozgrywek: 1. Każdy gracz może wziąć udział w tylu rozgrywkach, w ilu ma ochotę 2. Każdy gracz ma limit pięciu wygranych, to znaczy, że jeśli dany gracz ma już na koncie pięć wygranych i bierze udział w kolejnej grze i tutaj też wygrywa status zwycięzcy przechodzi automatycznie na gracza, który zajął drugie miejsce 3. Pierwszych pięć miejsc jest punktowanych 4. Gracz, który wziął udział w minimum dwóch grach dostaje punkta za uczestnictwo 5. Sędziami w każdej grze są organizatorzy. 6. Jakiekolwiek oszustwo spowoduje natychmiastowe posłanie całego Eventu do piachu bez możliwości jego przywrócenia. I nikt pizzy nie otrzyma. 7. Oficjalny adres serwera TeamSpeaka podczas rozgrywek to: ts3.everfree.pl pokój Equestriańska wojna o pizzę a hasło do wejścia to NLRvsSE
-
Nintendo Switch nie jest zbytnio popularny (w Polsce, a co dopiero na forum), dlatego uznałem, że w zupełności wystarczy "temat ogólny". Zacznę od najnowszej Zeldy. Wiele osób porównuje ją do Horizon: Zero Dawn. To może i ja to zrobię. Fabuła w Horizonie - Aloy szuka prawdy o swojej matce oraz otaczającym ją świecie. Osobista historia wciąga od samego początku Fabuła w Zeldzie - ratowanie księżniczki i świata było dobre w 1998r. System walki w Horizonie - rozbudowany, wymagający i szalenie satysfakcjonujący. Aloy ma spory wachlarz ruchów, dzięki którym może przeżyć pojedynek z bestią. System walki w Zeldzie - ograniczony i niezbyt wciągający. Cały ten "niby-realizm" bardziej wkurza niż cieszy (brak porządnych uników) Wrogowie w Horizonie - śmiertelnie niebezpieczni, fantastycznie zaprojektowani i animowani. Na ich widok cieszyłem się niczym Gimli. A po efektownym pokonaniu maszyny (eksplozja zbiornika z paliwem podpala pobliskich wrogów)... Wrogowie w Zeldzie - niebezpieczni, ale póki co, mało zróżnicowani. Zadania w Horizonie - co prawda szału nie robią, ale przynajmniej wiadomo co, i gdzie trzeba zrobić. Poza tym, tak jak w Wiedźminie 3 mają swoje "mikro-fabuły" Zadania w Zeldzie - po raz kolejny "niby-realizm" psuje frajdę. Quest w którym trzeba odnaleźć miejsca, w których zrobiono zdjęcie to gruba przesada. Aloy - zaczynamy jako dziecko, które od zawsze ma pod górkę. Każdy nią gardzi, wyzywa ("bezmatka sucz"), a nawet rzuca w nią kamieniami. Zacząłem jej kibicować od samego początku. Zabawna, uparta, ale trochę naiwna i dziecinna (w końcu ma 19 lat). Link - bohater budzi się po 100 latach śpiączki i... to wszystko. Link jest niemy, nic o nim nie wiadomo, zero charakteru. Ot, taki koleś z GTA 3. Serio... on prawie nic nie mówi (całość ogranicza się do prostych zdań typu "co masz na sprzedaż") Świat w Horizonie - olbrzymi, piękny, świetnie zaprojektowany, a co najważniejsze nie sprawia wrażenia rozciągniętego na siłę. Ciekawe "znajdźki" zachęcają do eksploracji Świat w Zeldzie - ogromny, piękny (styl grafiki), ale niestety pusty. Ani trochę nie zachęca do eksploracji Unikatowe mechaniki w Horizonie - umm... mobilne "punkty obserwacyjne"? Chyba tylko to. Crafting ogranicza się do tworzenia amunicji oraz powiększania "plecaka". Całą resztę można kupić. Unikatowe mechaniki w Zeldzie - oj, "trochę" tego jest (fajne gotowanie, paralotnia, wspinanie się w trakcie ulewy jest wręcz niemożliwe , ogień się rozprzestrzenia, zmęczenie ogranicza pływanie, niebezpieczne burze...). Wierzchowiec w Horizonie - po odblokowaniu odpowiedniej umiejętności można go przywołać w dowolnej chwili (wyjątek, miasta, góry, wnętrza budynków) Wierzchowiec w Zeldzie - prawie bezużyteczny. Pseudo-realizm zniszczył wszystko. Można go przywołać na niewielkie odległości (na dłuższe nie usłyszy naszego gwizdu) lub zabrać ze stajni (nie ma ich zbyt wiele) Broń w Horizonie - łuki, pułapki, proce (granaty), a nawet broń "palna" (po oderwaniu z grzbietu maszyny) Broń w Zeldzie - szybko się niszczy, ale można ją zastąpić praktycznie wszystkim (gałąź, grabie, ręka pokonanego "kościotrupa", duży liść... Fajne ). Grafika w Horizonie - przepiękna Grafika w Zeldzie - fantastyczny "bajkowy" styl Muzyka w Horizonie - arcydzieło! Aloy's Theme Muzyka w Zeldzie - nie jest źle, ale szału nie robi Klimat - obie gry mogą pochwalić się unikalnym klimatem. Werdykt - Moim zdaniem Horizon wygrywa pod prawie każdym względem
-
Hejka naklejka. Trochu był mały................. Ehm, ehm! No dobra Vinyl DUŻY przestój w dziale. No ale od czego ja i @Polineks jesteśmy? Może od utrzymania tego działu? Dobra. Tak więc wracając Celestia nas oświeca i przysmaża, a ludzie w domach. Więc ten temat będzie o........... GRACH MUZYCZNYCH!!!!!!! Podajcie tytuły gier, w które gracie/ lub znacie o muzyce. Zapraszam wszystkich do podzielenia się z nami. I proszę podać opis gry
-
Seria gier LEGO "cośtam" cieszy się ogromną popularnością. Nie bez przyczyny. Większość z nich jest świetna. Pomijam wersje, na przenośne konsole. LEGO Marvel na Vitę to jakaś kpina. Wracając do tematu. Mieliśmy już: Star Wars, Indiana Jones, Harry Potter, Batman, LoTR, Hobbit, Marvel... A już wkrótce Avengers. Nic tylko czekać na LEGO MLP xD No dobra, a tak na serio - LEGO Aliens (ale to raczej niemożliwe) Ujawniono ciekawie zapowiadający się projekt - Dimensions. Z tego co widziałem, będziemy mogli zagrać postaciami z różnych światów: Gandalf, Batman... reszty nie pamiętam. Zobaczymy co z tego wyjdzie. *** Tuż po wyjściu z kina, wpadłem do Empiku i kupiłem LEGO Jurassic World. W zestawie z grą dają mini-zestaw: "Pułapka na Galiminiusa" [czy jak mu tam]. Szkoda, że w przypadku innych części nie zrobiono tego samego. A może były, ale bardzo ograniczone? (tak jak 1000 sztuk pierwszego Stalkera?) TT Games, postawiło sobie poprzeczkę naprawdę bardzo wysoko. To zdecydowanie najlepsza część serii. Nie ma rewolucji, ale czuć powiew świeżości, powrót do dobrego, a nie wymuszonego humoru. Kilka nowości daje mnóstwo frajdy - jazda na krowie czy grywalne dinozaury. Menu główne jest świetne. Pokazuje udawany: czas, prognozę pogody, liczbę odwiedzających... Niby bajer, a fajne. Oczywiście nie mogło zabraknąć motywu przewodniego. Dla fanów serii po plecach przejdą ciarki. Gwarantuję. Podoba mi się to, że odgłosy dinozaurów, czy (niestety, ale tylko części) kluczowych postaci, pochodzą z filmów. Poprawiono model jazdy, co jest ogromnym plusem. Cała reszta jest taka, jaką znamy i uwielbiamy: tryb gry swobodnej, specjalności postaci etc. Jak dla mnie, po zdecydowanie nudnym Batman 2, ta odsłona LEGO jest po prostu genialna. LEGO LotR było bardzo dobre, ale mimo wszystko gorsze. Brać i grać *** A jakie wy macie doświadczenia z serią LEGO "Cośtam"?
-
Witam, witam i o zdrowie pytam. Ja jestem jakimś jakimś rudym NoName'em spędzającym 90% czasu przy grach, a w nocy nie śpi bo ogląda filmiki na YouTube i kucyki na swoim strychu spożywając przeterminowane Twixy. w szkole ,,kujon", który jakimś cudem znalazł sobie znajomych. Gram w wszystko co przypadnie mi do gustu i tak samo jest z muzyką . Z kucyków najbardziej spodobały mi się RD i Twilight. Dlaczego? Nie wiem, u mnie wszystko jest jedną wielką zagadką :/
-
Hatsune Miku to świetna gra muzyczna, która jest po japońsku. Akurat ściągnąłem tylko demo tej gry, ale naprawdę muszę przyznać, iż mimo, że to tylko próbna wersja to robi wrażenie. Po prostu, jeśli macie konsolę PS3, PS4 czy też ps Vita to polecam zagranie w tą grę. Jeśli lubicie anime i ogólnie kulturę japońską to tym bardziej przypadnie wam ta produkcja do gustu. Pozdrawiam
- 3 odpowiedzi
-
- hatsune miku
- ps3
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
(Dziwne, że nie było takiego tematu.) Ja grałem w dużo gier, ale wśród nich jest tylko kilka arcydzieł: (Kolejność przypadkowa.) -"The Walking Dead" (szczególnie sezon pierwszy) za świetną fabułę i wybory moralne -"Heavy Rain" za ogromną ilość zakończeń i świetny scenariusz -"To the Moon" za wzruszającą fabułę, która jednak nie przygnębiała, a wręcz przeciwnie -"South Park: Kijek Prawdy" za genialny humor i idealne przeniesienie serialu w świat gry -"Life is Strange" za niesamowite wybory przez które nie mogłem spać, świetne postaci i przepiękny soundtrack Wspomnę, też o grach, które moim zdaniem na miano arcydzieła nie zasłużyły, ale za bardzo je lubię, by o nich nie wspomnieć. -"GTA V" za rozległy świat i misje, które nie nudziły (w przeciwieństwie do innych części tej serii) -"Saints Row: The Third" za świetny humor i chore pomysły twórców -"Larry 7: Miłość na fali" za genialne żarty i świetną rolę Stuhra -"The Elder Scrolls V: Skyrim" za ogromny świat i mnogość zadań A jakie są wasze ulubione gry?
- 50 odpowiedzi
-
Witajcie. Startujemy z drugą Equestriańską wojną o pizzę, ale zanim to nastąpi trzeba wybrać gry, w których będzie toczył się bój o tytułową pizzę. Zasady są następujące: do każdego gatunku, wymienionego niżej podajecie jedną, góra dwie gry komputerowe. Gry muszą być dostępne za darmo, ewentualnie nie kosztować więcej niż 3 euro. Muszą także posiadać działający multiplayer lub też możliwość postawienia dedykowanego serwera do takiej gry. Gatunki gier: 1.Strzelanina 2. MOBA 3. Karcianka 4. Strategia 5. Sandbox 6. Wyścigi 7. Platformówka 8. Sportowa 9. Bijatyka 10. RPG/MMORPG
-
Tak jak w tytule, szukam gier, które wejdą na klocka wyciosanego z drewna lipowego wolnego kompa. Mogą być gry "stare ale jare", ale chodzi mi głównie o nowsze. Oczywiście ten temat może wyjdzie komukolwiek ze słabym kompem "na rękę" (chociaż pewnie tylko ja jestem daleko za technologią) .
-
Swego czasu słyszałem o tym, ale myślałem, że to niemożliwe (ot plotka). O co chodzi? O połączenie kont GOG i Steam. Masz grę na Steam, która jest na GOG? Masz ją i u nich. Najlepsze jest to, że z GOGa można pobrać goły instalator, przenieść na inny HDD, nagrać na płytę. Nic tylko czekać na wyprzedaże Steam Na moje konto gog trafiły: Limbo, Etherlords 2 i The Ball. Lista ma się powiększyć. Jak tak dalej pójdzie, Forza trafi na PS4, a God of War na Xbox One Jeśli ktoś nie ma konta na GOG - to dobry moment by je założyć.
-
Swego czasu na steamie pojawiło się dodatkowe zabezpieczenie: "Steam Guard". Fajno. Działało w tle i podobno chroniło konto. Co więcej, nie było zbytnio upierdliwe. Ostatnio pojawiła się "lepsza" wersja. Dwuetapowe zabezpieczenie, które jest równie upierdliwe co Uplay. Adres e-mail to za mało. Aby móc korzystać z rynku, musiałem podać nr. tel na który przysłali mi "token". Teraz przy logowaniu na konto wysyłają na tablet kod, który muszę wpisać na PC. Valve... WTF? Co sądzicie o tym jakże "genialnym" pomyśle?
- 12 odpowiedzi
-
- 1
-
- steam
- steam guard
-
(i 1 więcej)
Tagi:
-
Podobnie jak w tytule, chciałbym wiedzieć jaki jest wasz ulubiony boss z gier. Nie mam na myśli najtrudniejszego jakiego spotkaliście, ale najlepszego, którego wspominacie może za jego historię, może design albo co tam jeszcze. Moim ulubionym zdecydowanie jest Lustrzany Rycerz (ang. Looking Glass Knight) z Dark Souls 2. Design tego bossa jest po prostu świetny - ciernie, błyskawice, lustra i twarze. W lewej ręce Rycerz trzyma tarczę - wielki lustro, dzięki któremu może odbijać ciśnięte w niego zaklęcia a także przyzywać npc'ów lub nawet innych graczy do pomocy w walce. Bycie przyzwanym przez tego bossa, to zaszczyt, którego dostąpiłem. W prawej ręce, dzierży miecz, opleciony cierniami którego używa nie tylko jak to mieczom przystało, ale także by chwytać błyskawice i ciskać nimi w gracza. Arena na której z nim walczymy, jest klimatycznie idealna do walki z nim - zrujnowana część zamku Drangleic, podczas burzy. Historia Lustrzanego Rycerza, jak to w bywa w serii Dark Souls nie jest opowiedziana dobitnie, ale jestem pewien, że jest epicka.
-
"Haha Eris wygląda na to że te partie przegrywasz. Ta gra ma jakieś dziwne zasady. Nie ja je ustalałem, z resztą po to są zasady aby ich przestrzegać. Co robicie? Gramy w szachy. Zagram z wami. Ale to gra dla dwóch osób. Od teraz dla trzech. No dobrze zacznijmy więc. No to może ja dam to tu. Ale żeby poruszyć tego pionka musisz zrobić 15 pajacyków i ciasto kokosowe. I stanąć na rękach i przybić piątkę z Celestią Ale ona ma tylko jedno kopyto D: Jeśli chcesz wykonać ten ruch musisz sobie poradzić." I tak przez kolejne kilka godzin i już kiedy mieliśmy wszystko ustalone zorientowaliśmy się że nikt tego nie zanotował. No cóż pora na trzy słowa odemnie. 1 Discord wygrał tę partię mając o jednego melona i pół kilograma trocin przewagi, ale z Eris byliśmy naprawdę blisko. 2 Smutno nam że nie spisaliśmy zasad bo były fajne 3 Na Was spada ten obowiązek *wielka książka w solidnej czerwonej okładce na której dumnie widniała szachownica i słowo "instrukcja" pojawia się przed Wami* eee nie zaglądajcie jest pusta. Waszym obowiązkiem jest spisanie zasad gry w szachy na nowo, ale też nie przesadzajcie nie wszystko na raz bo to bardzo skomplikowana gra. Potwierdzam. Widzicie Eris potwierdza. Podaje Wam co musicie ustalić, a Wy wysilacie swoje szare komórki i opisujecie co jak działa. Spokojnie myślicie że to koniec? gier jest mnóstwo, a na dodatek jeśli uda nam się określić zasady szachów będziemy mogli w nie zagrać i sprawdzić nasze reguły w praktyce. Czyli teraz dla przykładu Zuy i nie dobry mod rzuca hasło: plansza Na co oddział miłych userów pisze: plansza w kształcie koła i podstawach 20 cm i 5 cytryn podzielona żółtą linią na kwadraty o barwach od szaro niebieskiej do niebiesko szarej... itd. Liczę że jest to w miarę jasne. (Jakby co pytać) Zatem sprawdźmy jak to będzie. Okładka potężnej księgi zatytułowanej "instrukcja" otwiera się u dołu strony widnieje cyfra 1 na górze zaś jest tytuł "pionki" Zatem co? Do dzieła! I nie zapominajcie, że im więcej chaosu tym lepiej.
-
Jeśli szukasz kogoś do wspólnej gry to dobrze trafiłeś Jeśli nie masz z kim grać lub potrzebujesz osoby do klanu lub drużyny w swoim zacnym MMO jestem chętny i liczę ,że razem będzie nam się świetnie grało. Nie mam preferencji apropo tego w co gram gdyż jestem pasjonatem gier i gram dosłownie we wszystko. Począwszy od Fps i gier akcji aż po sandboxy gry multiplayer a kończąc na strategiach. Tu coś o mnie: Kto ma ochotę na wspólną grę niech napisze posta w tym temacie lub na PW. Oczywiście Skype , ts3 lub jakikolwiek komunikator bardzo mile widziany
- 6 odpowiedzi
-
- Gry
- Multiplayer
- (i 1 więcej)
-
Długo mówił nie będę, bo za bardzo nie ma o czym. Każdy z nas miał w jakieś grze buga, lub coś przy czym po prostu wysiadł. Każdy miał taki moment gdy jego mózg eksplodował a z ust wydobył się maniakalny śmiech, gasp lub jakieś niepotrzebne mienso (to nie błąd ) To jest temat w którym się tym chwalimy. Opis, screny i co wam do głowy przyjdzie. No to ja dla przykładu: "Ouch" odznaczenie w geometry dash za uśmiercenie 10000 kostek. Miałem wyrzuty sumienia i zrobiłem poziomik... Stworzyłem 100000 kostek i osiągnąłem 101% na 100% możliwych. Co ciekawe przeszedłem ten poziom i za nim zginąłem. Jak? Ja też nie wiem ale jestem z tego dumny xD
-
Od dłuższego czasu Steam jest zalewany potencjalnie świetnymi, ale niestety tzw "grami z wczesnym dostępem". Płacąc za nią otrzymujemy możliwość raportowania o błędach, otrzymujemy nikomu nie potrzebne bonusy etc. Innymi słowy - to płatne wersje beta. Niegdyś zajmowali się tym ludzie wewnątrz danego studia. Dziś też to robią, ale mają do pomocy ogromną rzeszę graczy, którzy teoretycznie mogą pomóc w tworzeniu gry. Spójrzmy prawdzie w oczy. Ilu z nich zna się na grach na tyle by wysłać konkretny raport, coś więcej niż: "w drugiej misji wywala mnie do pulpitu"? Druga sprawa. Doszło do tego nie raz na ponoć fenomenalnym Kickstarterze. Idea słuszna, ale znaleźli się naciągacze. Zebrali kasę i sobie poszli. Moim zdaniem gry z wczesnym dostępem powinny być darmowe. Kto chce (ufa) niech płaci, żeby później nie było płaczu, że "i z dialogów wyszło dno... zero czyli nic". Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Takie gry powinny być darmowe? Wpłacanie po 20 € nie jest zbyt dużym ryzykiem? Największą sumą z jaką się spotkałem to Planetary Annihilation i 80€! A jeśli wyjdzie szmelc? Zapraszam do głosowania i dyskusji.
- 13 odpowiedzi
-
- steam
- wczesny dostęp
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
W końcu nadszedł ten moment, ten moment na wybór laptopa który będzie się dobrze sprawował oraz zostanie ze mną sprawny na długo. Mam na myśli bardziej laptopa do gier. - Priorytetem będzie aby gry na nim działały płynnie i ogółem pinknie. - Musi mieć całkiem dużo miejsca na dysku/dyskach, ja zawsze potrzebuje dużo miejsca na nim. - Chcę też, aby wytrzymywał całkiem długo bez ładowania. - Maksymalna cena to tak mniej-więcej do 2300zł - wydajną kartę graficzną - wydajny procesor - skuteczny i możliwie cichy układ chłodzenia, gwarantujący stabilną wydajność nawet podczas długiej rozgrywki - wygodną i wytrzymałą klawiaturę, najlepiej z dodatkowymi udogodnieniami dla graczy (np. konfigurowalnymi klawiszami makr) - dobrej jakości ekran - mniej-więcej dobrej jakości system audio, tak aby na słuchawkach było wszystko bardzo dobrze słyszeć - mnogość łatwo dostępnych portów rozszerzeń. Te wszystkie nie są obowiązkowe, ale bardzo dobrze by było, jakby większość z nich lub te najważniejsze, się znalazły w owym lapku. Napisałbym tego więcej gdybym się znał, a skoro się zbytnio na tym nie znam, to więcej chyba nie dodam. Jak już mówiłem - laptop bardziej pod gry, chcę aby był szybki i żeby gry się na nim nie zacinały itp. Mam dużo czasu na wybór laptopa, więc powoli przeanalizujemy wszystkie laptopy jakie mi tu polecicie. Mam nadzieję, że na forume znajdą się jakieś mądre osoby które mi w owym wyborze pomogą. Jeśli chcecie wiedzieć coś jeszcze, to pytajcie, postaram się odpowiedzieć.
- 36 odpowiedzi
-
- laptop
- po_co_się_tu_patrzysz?
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
Startujemy z nową zabawą, moi drodzy! Inspiracją mi Trybunał Zbrodni Przeciwko Dobremu Smakowi, więc z pewnością zrozumiecie sens ogółu. Otóż, jest to odwrotność tematu, który podałem zdanie wcześniej: tym razem podajemy coś, co ma wywołać u nas szok wspaniałości, a nie obrzydzenia. Uzyskałem zgodę Magenty na rozpoczęcie tematu. Sprawa jest dosyć prosta - oceniamy w skali 0-10. Piszcz niczym Rarity, podziwiając uroki najmodniejszych tworów! Mile więc widziane zdanie na temat ujrzanej kreacji, najlepiej wzorowane na przewidzianej reakcji naszej wspaniałej artystki. Jeśli wolisz zarzucać obrzydlistwem, znów zapraszam tutaj. Najprościej mówiąc: zaczynam, następna osoba ocenia i podaje coś swojego.
-
No właśnie. Są potrzebne, czy raczej nie, bo są „skokiem na kasę”? Powiedzmy sobie szczerze – idealna ekranizacja (to jest taka, która zadowoliłaby absolutnie wszystkich) jest na 99,9% niemożliwa do zrealizowania. Zawsze znajdzie się ktoś, kto powie, że producent chcąc zarobić zgwałcił jego idealne wyobrażenie świata przedstawionego w książce, ktoś inny będzie miał zarzuty odnośnie obsady aktorskiej, bo inaczej sobie wyobrażał danego bohatera, a jeszcze inny zarzuci zbytnie okrojenie historii. A może jednak jest inaczej? Czy mieliście przyjemność doświadczyć ekranizacji idealnej? Potencjalnych kandydatów do tego tytułu jest całkiem sporo – wystarczy spojrzeć na nominacje i zdobyte nagrody, czy też wysokie oceny takich filmów jak „Władca Pierścieni”, „Zielona Mila”, „Ojciec Chrzestny”, „Lot nad kukułczym gniazdem”, czy też seria o Harrym Potterze. A to jedynie kropla w morzu. Zdarzało mi się słyszeć zarówno głosy, iż pewne filmy wypadły nawet lepiej niż powieści, na podstawie których powstały, jak i mniej przychylne opinie, od całkowicie gnojących, do umiarkowanie pozytywnych. Swego czasu miałem okazję zaznajomić się z ekranizacją jeszcze jednej powieści Stephena Kinga – „To” z 1990 roku bodajże. Cóż, film zdecydowanie wydał mi się zbyt długi, a aktorstwo nie dawało rady… Delikatnie mówiąc ;P Ale Pennywise był znakomity, potężny plus filmu. Niedługo zamierzam się też zmierzyć z ekranizacją „Eragona”, o której to nasłuchałem się głównie nieprzychylnych opinii – że historia okrojona, a sposób jej przedstawienia spartaczony do tego stopnia, że już lepiej jeszcze raz przeczytać książkę (ale przecież z książkową wersją nie jest znowuż aż tak źle?) Tak więc, do tej ekranizacji podchodzę głównie dlatego, że swego czasu nie zostawiono na niej suchej nitki. Tak więc, sukcesy kasowe i artystyczne wielu filmów zachęcają, lecz fakt podzielonych opinii jak również przypadki ekranizacji spartaczonych, nietrafionych, znów przywołują pytanie po co. W ogóle, w ostatnich latach można zaobserwować prawdziwy wysyp ekranizacji komiksów, których z kolei, wielu moich znajomych ma po prostu dość ;P Panie, ileż można, 70% tego to nudne CGI! Co sądzicie o idei przenoszenia różnych historii z kart powieści na srebrny ekran, tudzież tworzenia na ich podstawie gier? Jakie są Wasze doświadczenia? Co jest dla was najważniejsze, jeśli idzie o ekranizacje?