Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 14, 2014 Share Napisano Czerwiec 14, 2014 - Tak - odpowiedziała. - Widzisz, jeśli chcesz, mogę ci wytłumaczyć, dlaczego - dodała z bardzo poważną i przedsiębiorczą miną Tori. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Czerwiec 14, 2014 Share Napisano Czerwiec 14, 2014 Jessy od niechcenia otworzyła drzwi i nie patrząc kto jest za nimi odparła pokazując na pokój -Proszę bardzo!-po czym wyjrzała na korytarz i krzyknęła: -Ktoś jeszcze?! Zapraszam! Śmiało! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Czerwiec 14, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 14, 2014 - A spoko, mogę posłuchać - stwierdził i zaraz podniósł się, by pomóc jej wstać. (Zmywam się na jakąś godzinkę, potem wrócę zakładając że jeszcze ktoś tu będzie) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Czerwiec 14, 2014 Share Napisano Czerwiec 14, 2014 Nick otworzył drzwi i rozejrzał się po pokoju. Przyjrzał się dziewczyną a po chwili jego wzrok padł na chłopaka. -Hej.- Powiedział bez żadnego przekonania. Więc to ty uczysz się nekromancji?- pytanie to skierował do chłopaka Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 14, 2014 Share Napisano Czerwiec 14, 2014 Tori z pomocą Kenta wstała i usiadła na łóżku. Powitała też chłopaka, który wszedł do pokoju, zebrała z ziemi swoje okulary. - Rzecz przedstawia się tak: Od jakiegoś czasu, to znaczy mniej-więcej szesnastu lat, prześladuje mnie pech. Zawsze. Jestem najbardziej pechową osobą jaką znam. Jeśli przez dłuższy czas nie dzieje mi się nic złego, to zaczynam się niepokoić, bo to może oznaczać większe skumulowanie pecha na jedno zdarzenie, innymi słowy - katastrofę - wytłumaczyła. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Czerwiec 14, 2014 Share Napisano Czerwiec 14, 2014 -Ta pech i problemy- powiedział pod nosem Nick.- Mam jednak wrażenie, że nie przeżyłaś takiego nieszczęścia jak ja.- Powiedział spokojnie po czym przemieścił bransoletkę z lewej ręki na prawą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Czerwiec 14, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 14, 2014 - Tak, jestem na nekromancji, a co? - zapytał Kent nowo przybyłego. - A wiesz, może to wszystko z tym pechem to trochę kwestia twojego nastawienia, co? - zwrócił się do Tori. - Może więcej optymizmu, o. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Czerwiec 14, 2014 Share Napisano Czerwiec 14, 2014 -Wolę wiedzieć kto jeszcze uczyć się będzie ze mną nekromancji.-Nick odparł spokojnie.-A co do pecha to nie zawsze tylko podejście. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 14, 2014 Share Napisano Czerwiec 14, 2014 Tori spojrzała na Nicka. - Nie mówię o nieszczęściu. Mówię o pechu - zaznaczyła.- Co do podejścia... Kiedyś próbowałam to zmienić, ale myślę, że lepiej jednak się z tym pogodzić i żyć w niepokoju, niż zgorzknieć - odpowiedziała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Czerwiec 14, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 14, 2014 - Może i tak. - Wzruszył ramionami. - Dobrze, że ja nie mam takich pechowych problemów. Jedynym moim pechem jest bycie najmłodszym w rodzinie. - Przeciągnął się, po czym spojrzał na Nicka. - A swoją drogą, skąd wiesz że jestem na nekromancji? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Czerwiec 14, 2014 Share Napisano Czerwiec 14, 2014 Jessy w ciszy przysłuchiwała sie rozmowie. Czula, ze nie jest w temacie. -Ktora godzina?-zapytala Kenta Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Czerwiec 14, 2014 Share Napisano Czerwiec 14, 2014 (edytowany) -Uwierz mi, że i jedno i drugie jest sobie bardzo bliskie. Sam przez to przeszedłem. Dlatego też zacząłem się uczyć nekromancji.- Odpowiedział i oparł się plecami o ścianę. - Dowiedziałem się od kobiety spisującej uczniów i od tego ponuraka w pokoju. Edytowano Czerwiec 14, 2014 przez Bosman Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Czerwiec 14, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 14, 2014 Spojrzał na dziewczynę. - Nie mam pojęcia, ale jakoś późno już, a co? - Zamyślił się na chwilę. - W ogóle, ponoć pierwszakom wychowawcy robią zebranie w dzień rozpoczęcia roku szkolnego. Ciekawe czego od nas chcą. - Spojrzał na Nicka. - A no, może się jeszcze rozluźni, to pierwszy dzień - powiedział w odniesieniu do ich współlokatora. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Czerwiec 14, 2014 Share Napisano Czerwiec 14, 2014 (edytowany) -Mnie tam obojętnie.- Powiedział Nick bez przekonania.- Jeśli chce być ponury to ok byleby nie zaraził tym nas.- Na twarzy przebiegł cień uśmiechu. Po chwili rozejrzał się po pokoju. -Cóż myślę, że chyba lepiej wrócić już do naszego pokoju. Co o tym myślisz? Edytowano Czerwiec 14, 2014 przez Bosman Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Czerwiec 14, 2014 Share Napisano Czerwiec 14, 2014 Jessy widzac ze nie ma z nikim wspólnego tematu zaczela sie rozpakowywac. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Czerwiec 14, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 14, 2014 - No, lepiej na pierwszy dzień im nie podpadać zbyt długim przesiadywaniem u dziewcząt - stwierdził z uśmiechem i wstał z miejsca. - To dobrej nocy paniom - dodał, kierując się ku wyjściu. - A i tak daleko nie mieszkamy - rzucił jeszcze, otwierając drzwi na korytarz. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Czerwiec 14, 2014 Share Napisano Czerwiec 14, 2014 Alice nie wiedząc co zrobić podeszła do Jessy. - Em... Cześć... Jak się nazywasz? - spytała niepewnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Czerwiec 14, 2014 Share Napisano Czerwiec 14, 2014 Nick pośpiesznie wyszedł za chłopakiem. Otworzył drzwi do pokoju i wpuścił go do pokoju. Sam natomiast rzucił okiem na ich współlokatora i położył się na swoim łóżku. -Czemu chcesz zostać nekromantą?- Zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Hehesz Napisano Czerwiec 14, 2014 Share Napisano Czerwiec 14, 2014 Jessy odwrocila sie jakby wyciagnieta ze swojego świata. -Jessy. Jestem Jessy-odparla Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Czerwiec 14, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 14, 2014 - Bo w sumie wydawało mi się to najciekawsze z opcji - stwierdził, wpakowując zaraz głowę do szafy i wyciągając z niej jakiś podkoszulek i dresy. Piżamę innymi słowy, żeby później jej nie szukać. - A Ty dlaczego? - zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Czerwiec 14, 2014 Share Napisano Czerwiec 14, 2014 (edytowany) Nick podniósł się lekko z łóżka i pokazał chłopakowi bransoletkę oraz krzyżyk. -To jedyne przedmioty, które zostały po mojej dziewczynie i moim szczęściu. Dlatego. Przywrócę ją do życia.- Po tych słowach wyjął z torby małą klepsydrę z zielonym piaskiem i postawił na stoliku obok łóżka. Edytowano Czerwiec 14, 2014 przez Bosman Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Czerwiec 14, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 14, 2014 Zmarszczył brwi nieco i przyjrzał mu się uważnie, siadając na swoim łóżku. - Ale wiesz, że takie całkowite przywrócenie jej życia może nie być w ogóle możliwe? - zapytał. On nie miał takich wyższych celów. Po prostu... chciał się pobawić w robienie i kontrolowanie zombiaków. No i jakby przy okazji znalazła się w przyszłości jakaś praca w tych klimatach to by nie narzekał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 14, 2014 Share Napisano Czerwiec 14, 2014 Po wyjściu chłopaków Tori spojrzała badawczo na swoje lokatorki. - Koleżanki, pozwólcie że pierwsza zajmę łazienkę... Obiecuję, że nie będę w nie zbyt długo - powiedziała i udała się tam, gdzie udać się planowała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Czerwiec 14, 2014 Share Napisano Czerwiec 14, 2014 -Tego nie wiemy. Dlatego na to poszedłem- Odparł ponownie kładąc się na łóżku i obrócił klepsydrę. Piasek powoli zsypywał się na dół. -A jeśli nie to i tak od dawna interesowało mnie co się dzieje z ludźmi po śmierci. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ukeź Napisano Czerwiec 14, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 14, 2014 - No tak tak, zobaczy się wszystko w swoim czasie - przytaknął. Niby też prawda, muszą się tutaj jeszcze wszystkiego nauczyć. Zrezygnowany spojrzał na piżamę i po chwili przebrał się w nią, rzucając swoje ubrania na jedno z krzeseł. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts