Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 24, 2014 Share Napisano Czerwiec 24, 2014 Thorvald wyciągnął zegarek. - Ta... idzie, ale tylko płotka. - stwierdził. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lightning Energy Napisano Czerwiec 24, 2014 Autor Share Napisano Czerwiec 24, 2014 (dokończymy jutro, bo idę spać) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 24, 2014 Share Napisano Czerwiec 24, 2014 (przecież cały dzień nic nie pisałeś) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Czerwiec 24, 2014 Share Napisano Czerwiec 24, 2014 (( No, dużo się dzisiaj tu wydarzyło. No cóż jutro będę gdzieś po 18 dopiero... )) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxjacz Napisano Czerwiec 24, 2014 Share Napisano Czerwiec 24, 2014 ((Ja całą noc jestem jak coś)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 Syd, widząc wrogów, rzucił na ziemię kilka kamieni, zabranych ze sobą z ziemi. Wyrzucał je daleko, żeby zmylić wroga co do położenia dwójki towarzszy na dole i utrudnienia zniszczenia szarżującego zombie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 Nick usłyszał jakiś odległy dźwięk i obrócił się w tamtą stronę. Jednak nie ruszył się z miejsca. -Ej chyba obchodzą nas z każdej strony.- Powiedział szeptem do towarzyszy. Namyślił się przez chwilę po czym spojrzał w górę. Nie widząc nic popatrzył znów przed siebie. - Co robimy? Tylko szybko bo zaraz stracimy flagę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxjacz Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 -Skoro i tak już tu są to dawaj ogniem, ja i ktoś jeszcze zajdziemy ich od tyłu Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 - Od tyłu powiadasz... - szepnął Syd ze standardowym sobie uśmiechem. Ciekawe, jak szybko potrafią ci od Aresa łazić po drzewach. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 -Dobra.- Powiedział Nick. Odstawił młot obok siebie i wyjął zapalniczkę, Włączył ją a następnie zabrał ręką ogień z niej. Zamknął oczy. -Niech ogień otoczy mnie swoją opieką.- szeptał Nick po czym gwałtownie kucnął i ręką na której miał płomyk uderzył w ziemię. Po chwili on, flaga i jego towarzysze znaleźli się wewnątrz okręgu ognia. Płomień miał ok 1.5m wysokości. Nick oddychał ciężko. Usiadł na ziemi i oparł młot o ramię. -Heh heh heh- Oddychał ciężko- Mogłem się tego spodziewać.- Powiedział Nick jednak uśmiechnął się. Wiedział, że to pomoże im. Nie wiedział tylko na jak długo. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 Mogę się wprosić? Imię i nazwisko: Connie Wing Wygląd: błękitne oczy, brązowe włosy, ciemna cera. Charakter: szalona, potrafi być denerwująca... i nie umiem już wymyślić Rodzic: Afrodyta Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krulig Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 Ja też się wproszę. :3 Imię i nazwisko: Jack Vessalius Wygląd: Charakter: Urodzony podrywacz, lekko niezdarny, często ukrywa swoją prawdziwą naturę, często oszukuje innych Rodzic: Afrodyta Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 ((gdzie kto jest? co mogę zrobić?)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 Syd zeskakiwał kolejno z gałęzi, po czym spadł w środek kręgu ognia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cassidy Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 ((ok, robię to co Oksymoron mi kazała )) Connie postanowiła pójść do jakiegoś kręgu ognia, którego na oczy nie widziała, ale czuła , że takie coś gdzieś jest i musi tam iść. Kiedy już doszła zobaczyła krąg ognia i wiedziała, że musi tu stać. ((oksymoron kazała )) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 (edytowany) -Cholera więc jednak na drzewie.- zaklną Nick i spróbował się podnieść. Jednak nie udało mu się to. Cholera nie doszedłem do siebie jeszcze to utworzeniu tego okręgu. Pomyślał szybko Nick. Postanowił jednak nie poddawać się tak szybko. Położył rękę na ziemi. Po chwili z kręgu ognia oderwały się małe ogniki i niczym pociski poleciały w plecy Syda. Syn Hefajstosa miał nadzieję, że uda mu się trafić chociaż jednym. ((Oksymoron nie nasyłaj na nas nowych graczy. teraz macie przewagę )) Edytowano Czerwiec 25, 2014 przez Bosman Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 Okręg ognia trochę przeszkodził Paganowi w działaniu. Nie mógł w jakikolwiek sposób dostać się do środka jednak zauważył że Syd zdołał się przedostać. Postanowił więc poczekać na rozwój wydarzeń. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 (Nic ci nie kazałam, Cassidy.) Syd zerwał flagę i trzymał ją mocno, kiedy Nick wystrzelił w jego kierunku pociski ognia. Chłopak kazał przywołanemu przez siebie zombie zasłonić go, ale szkielet nie zdążył dobiec, a Syd dostał kulą ognia w rękę. Ponieważ miał na sobie bezrękawnik, ogień zetknął się z jego skórą. Krzyknął, ale nie puścił flagi. Chwycił ją w zęby i korzystając ze zdezorientowania drużyny Aresa, wyskoczył przez ognistą barierę. Gdy upadł na ziemię, przeturlał się kawałek, aby ugasić ewentualnie płomienie. Zauważył pagana, wstał, i podbiegł do niego, wręczając flagę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 Pagan odebrał flagę od rannego Syda, jednak nie zamierzał wracać do drużyny. - Pomóc ci? Zostawianie innych w potrzebie nie jest zbyt ciekawe Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosman Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 -Heh no to pograne-Powiedział z zniesmaczeniem Nick patrząc jak Syd ucieka wraz z ich flagą. Położył rękę na ziemi a po chwili ogień zniknął zostawiając okrąg wypalonej ziemi. Syn Hefajstosa postanowił jednak nie poddawać się. Podpierając się na swoim młocie podniósł się, zapalił zapalniczkę i zdjął z niej ogień. Postanowił, że nie odda flagi. Z ognia utworzył kulkę. -Syd łap!- Krzyknął za nią po czym cinsął kulkę w stronę jej i Pagana. Jego celem była Syd. Nie miał sił aby ją gonić więc miał nadzieję, że to da mu czas na zebranie sił lub żeby ktoś z jego ekipy ruszył w pogoń. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 Thorlvald zatrzymał czas. Podszedł spokojnie do Pegana i wyrwał mu flagę z ręki. Zaczął kręcić zegarkiem na łańcuszku odsuwając się od nich. Czas po chwili wrócił do normy. - Panowie. Tego chcecie? - wskazał na flagę w swojej dłoni. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 Eleanor zauważyła resztę i podbiegła do nich. - Pomóc wam? - zapytała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 - Żesz... Dobra - Syd z trudem podźwignĄŁ się na nogi i podbiegł do Thorivalda. Podstawił mu pod szyję sztylet, z zaskoczenia wyrwał flagę i rzucił ją do Pagana. - Biegnij! - krzyknął. Na wpół spopielony szkielet znów powstał z ziemi i kiedy Syd puścił, sam rzucił się na Thorialda. Chłopak pobiegł w kierunku drużyny, krzywiąc się z powodu oparzeń. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 (Jesteś w innym miejscu, Light) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Czerwiec 25, 2014 Share Napisano Czerwiec 25, 2014 Chłopak trzymał mocno flagę i biegł do swojej drużyny. Czuł jednak że to nie wszystko na co stać ich przeciwników. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts