Skocz do zawartości

[Zapisy] [Gra] Rodzina Diabłów [Highschool DXD][Reaktywacja]


Dean Ambrows

Recommended Posts

Yukito ponownie się skłonił, zabrał swoje rzeczy po czym wszedł schodami na górę. Na pierwszym piętrze rozejrzał się po czym wszedł na drugie piętro. Tam doszedł do wyznaczonych drzwi, otworzył sie i wszedł do środka.

-Heh przynajmniej będę miał spokój.- Powiedział do siebie i położył rzeczy na podłodze obok drzwi. Następnie podszedł do łóżka i położył się na plecach. Po chwili zasnął zmęczony po podróży.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(( Ty ale skąd Yukito miał znać Rin'a? Jak dla mnie to było nie naturalne, ale no dobra co się stało to się nie odstanie :D )) 

 

- Dobra, chodź zapoznam cię ze smokiem żeby jutro cię rozpoznał. Pamięć mu nawala jeśli nie będzie nikogo znajomego. - Rin zdjął szybko ubranie i założył męską yukate - Ty też załóż - Wskazał mu drugą i uśmiechnął się.  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Chodźmy - Rin wyszedł przed dom i rozpalił wielkie ognisko. Po jakimś czasie szalejący wiatr zagłuszył wszystko i przed Rin'em wylądował ogromny smok, był 2 razy większy od posesji w której została reszta.

- O Rin-chan - Zawołał smok - Dawno cię nie widziałem.

- Witaj Bid, przyprowadziłem ci ucznia.

- Hmm nowa osoba? Może go zjem, tak czy inaczej jak się nazywasz chłopcze no pokaż się. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Law-chan - Smok się zaśmiał - Już nie mogę się doczekać tych gonitw - Rin wyglądał blado gdy smok o tym mówił. 

- Tak czy inaczej zaczniecie od jutra? Może być Bid?

- Dobrze. - Po czym smok odbił się od ziemi i odleciał. 

- Dobra a teraz zapolujemy - Rin wszedł do chatki i wyniósł 2 proste łuki z kilkoma strzałami. - Masz - Rin  dał Law'owi jeden łuk i parę strzał. - Jeśli chcesz zmienić ubranie to to zrób.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emily rysowała już jakiś czas. Po chwili wstała zeszła na dół do spiżarni. Sprawdziła czy nikt nie patrzy i wyniosła stamtąd 3 paczki ciastek. Wróciła na górę i usiadła z powrotem przy biurku.

Nagle do jej pokoju wpadł biały lis. Wskoczył na biurko na którym leżały ciastka i zrzucił jedną paczkę na dół. Zeskoczył i zaczął pacać łapką ciastka jednocześnie patrząc na Emily.

- Ej! Break! Ty mały kradzieju! Zostaw! - zawołała. Lis chwycił paczkę w zęby i ciągnąc ją wybiegł z pokoju. Emily tylko wybuchnęła śmiechem i wróciła do pracy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Nic, zejdź po nich. Na dole znajdziesz specjalny kij i 2 wiadra i rzekę. Napełnij wiadra do pełna i przynieś tu na samą górę, ja w tym czasie oprawię jelenia - Schody były bardzo długie a sam kij warzył 70 kilogramów bez wiader. Rin tylko uśmiechnął się tajemniczo. Wyjął nóż z plecaka i zaczął oddzielać jelenia od skóry. 

Edytowano przez Phoenix Luce
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...