Skocz do zawartości

Małe łowy [zapisy][gra]


Recommended Posts

((Nie wiem po czym wywnioskowała że za nią nie przepada ale okej :v))

 

Eden skierował się do domu. Gdy dotarł wszedł do środka i pierwsze co zrobił po zamknięciu drzwi to poszedł do siebie do pokoju, położył się na łóżku a po chwili na jego brzuch wskoczyła fretka.

- Lu? Czemu znowu jesteś fretką? - zapytał. Po chwili fretka zamieniła się w dziewczynkę o białych włosach (ten demon z którym Eden ma pakt)

- Lubię być fretką. - powiedziała przytulając się do Eden'a. - Och i przy okazji, widziałam miejsce gdzie można to przygotować. - dodała. Eden spojrzał na nią.

- Gdzie? - zapytał krótko. 

- Stary magazyn, opuszczony. - powiedziała. Eden przytaknął. 

- Wieczorem to załatwię. - powiedział. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Accelerator wszedł do pizzerii (powiedzmy że do tej w której była reszta xD). Posadził Misakę przy stoliku i sam usiadł naprzeciwko. Zamówił pizze.

- A co tam w szkole? Znalazłeś nowych kolegów? - zapytała dziewczynka.

- Ja? Kolegów? Pfff... - mruknął Accelerator przywracając oczami.

Gdy przynieśli pizze Misaka wzięła kawałek i zaczęła jeść.

- Smacznego. - powiedziała z uśmiechem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Azusa spokojnie wróciła do domu, gdzie czekała na nią jakaś dziewczyna, od której dowiedziała się o dziwnym zdarzeniu w jakimś magazynie.

-O rany Ritsu. Przychodzę do domu i już muszę wychodzić-odparła dziewczyna po czym wyszła z domu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Accelerator porozmawiał z Vectrą po czym zabrał laskę i skierował się do drzwi.

- Poczekaaaaj~! Idę z tobą! - zawołała Misaka biegnąc za chłopakiem.

- Co? Nie, nie wolno ci się mieszać w te sprawy. Jeszcze by ci się coś stało. - odpowiedział.

- Ale... Prosze... - mruknęła dziewczynka.

- Nie i koniec. - powiedział Accelerator i wyszedł. Misaka odczekała chwilę po czym wyszła za chłopakiem z domu idąc za nim oczywiście w odpowiedniej odległości żeby nie zauważył, że za nim idzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oz był w drodze do domu, gdy nagle pojawiła się przed nim dziewczyna nerwowo tupiąca nogą.

- Alice? Co się stało?

- Wyczułam coś... a ty tymczasem się obijasz... chodź sprawdźmy to... - powiedziała prowadząc gdzieś chłopaka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misaka weszła do magazynu za Acceleratorem. Gdy chłopak się obrócił i ją zobaczył od razu do niej podszedł.

- Mówiłem ci że masz zostać w domu głupi bachorze... - warknął.

- Ale ja tylko.... - powiedziała Misaka ale nie dokończyła zdania bo chłopak zakrył jej usta ręką.

- Masz siedzieć cicho, rozumiesz? - powiedział na co dziewczynka tylko kiwnęła głową.

- Ech... Same problemy... - mruknął i po chwili zwrócił się do mężczyzny w garniturze. - A ty panie starszy byś ban wyłączył to drewniane pudło bo jak nie to sam je wyłączę, ale po mojemu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Accelerator nie odezwał się tylko zacisnął zęby. Nagle pozytywka rozleciała się na kawałki.

- Hajsu ci za to trzeszczące pudło nie oddam, nawet na to nie licz. - mruknął spokojnie zastanawiając się co ma zrobić z Misaką. Nie było tu zbyt bezpiecznie więc...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Accelerator odwrócił się i spojrzał na Exerę a potem na Seranę. Nic do nich nie powiedział tylko z powrotem się odwrócił do mężczyzny w garniturze.

- Nie będę się z tobą cackać. - warknął tylko. Misaka schowała się za chłopakiem trzymając go za rękę.

Edytowano przez Szeregowa WWhite Fox
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...