[Zapisy][Gra](Nie)zwykła szkoła

[Mały Hehesz]

Ritsu wyszła ze sklepu i nie wiedząc co ze sobą zrobić, postanowiła pójść do lasu i poćwiczyć czary. Gdy dotarła, wyciągnęła różdżkę i zaczęła ćwiczyć.

[SiOn]

(( czy wilkołak może zmienić się w wilka od tak po prostu ?))

[Mały Hehesz]

((Ta ))

[SiOn]

Gdy dotarł na miejsce zmienił się w wilka ( koloru Jego włosów) i wbiegł do lasu.

[Scarlet Witch]

Gdy Simon nie mógł zasnąć przez godzinę, postanowił wyjść się przewietrzyć. Skręcił do lasu gdzie włóczył się jakiś czas i nieustannie grzebał w telefonie. Usłyszał jakieś kroki, więc rozejrzał się, ale nic więcej nie zrobił.

[SiOn]

W międzyczasie Ryder wyczuł czyiś zapach - ktoś o tej godzinie w lesie... - pomyślał

Edytowano Lipiec 26, 2015 przez SiOn

[Szeregowa WW]

- Nic mi nie będzie~ - zaśmiała się i weszła do mieszkania. Od razu skierowała się do kuchni i położyła zakupy na blacie. - To jak, na co masz ochotę? - zapytała wesoło.

[Mephisto The Undying]

- A nie wiem, po prostu coś zrób, co tam wymyślisz. - powiedział do dziewczyny i usiadł na krześle. 

[Szeregowa WW]

- Tooo... Zrobię spaghetti. - powiedziała wyciągając z siatek potrzebne rzeczy oraz patelnię i garnek z szafki.

[Mephisto The Undying]

- Zabawnie będzie zjeść z kimś kolacje, po raz pierwszy od kilku lat. - powiedział opierając głowę o rękę i patrząc na dziewczynę. 

[Dean Ambrows]

Serena gdy zjadła ruszyła do lasu. Włożyła słuchawki do uszu i weszła między drzewa.

[Ukeź]

(Ićmy wszyscy do lasu! A nie, mi las niepotrzebny, raczej jakiś zbiornik wodny hm. Czy w lesie coś jest? Dunno, niech będzie jakieś jeziorko małe, plox )

 

Sonny pożegnał grupkę, sam zapłacił za jakąś drożdżówkę i wyszedł ze sklepu, kierując się do mieszkania, w którym aktualnie urzędował. Samotnie. Właściwie dlaczego? I właściwie czemu wolał to zamiast żyć sobie spokojnie w oceanie z resztą jemu podobnych? 

Salmon chyba po prostu chciał czegoś.. nowego. W końcu zawsze potem może wrócić do swoich, ale funkcjonowanie jako człowiek też może być ciekawe. 

W domu, po chwili namysłu uznał, że wymoczenie się w mimo wszystko, wyjątkowo sporej wannie to i tak za mało i ma ochotę trochę popływać. Co jak co, ale wody jednak potrzebował. Spakował torbę z kilkoma sporych rozmiarów ręcznikami. Jakby nie patrzeć, im później szybciej wyschnie, tym lepiej.

Ruszył więc zaraz do lasu. Kaptur bluzy naciągnął na głowę tak, by przysłonić swój, jednak dość charakterystyczny i rzucający się w oczy kolor włosów. W lesie skierował się ku polanie z małym jeziorkiem. Uznał, że to miejsce będzie idealne. 

[SiOn]

((Zobaczymy kto pierwszy wystraszy się wielkiego złego wilka >))

Ryder zawył mając na celu wystraszenie osoby którą wyczuł zanim ona go znajdzie po czym ruszył za jej zapachem.

Edytowano Lipiec 26, 2015 przez SiOn

[SiOn]

(( co tak cicho nagle???))

[Szeregowa WW]

- Od dzisiaj tak będzie. Będę do ciebie przychodzić i ci gotować żebyś nie obżerał się niezdrowym jedzeniem. - powiedziała wrzucając makaron do gotującej się wody. - No to będę jadła z tobą~

Edytowano Lipiec 26, 2015 przez Szeregowa WWhite Fox

[Mały Hehesz]

Ritsu usłyszała wycie i tak się przestraszyła, że zaklęciem podpaliła drzewo. (xd) Próbowała go ugasić wodą i po chwili na szczęście jej się to udało. Schowała różdżkę i odetchnęła z ulgą.

Edytowano Lipiec 26, 2015 przez Mały Hehesz

[Mephisto The Undying]

- Było by całkiem miło. Ale chce ci się mi gotować? - zapytał zdziwiony wciąż przyglądając się dziewczynie. 

[SiOn]

W międzyczasie Ryder szukając zapachu osoby którą wyczuł, poczuł spalenizne i zaczął podążać za jej zapachem nie zważając na poprzedni cel.

[Ukeź]

Sonny usłyszał gdzieś w oddali wycie wilka. Zmarszczył brwi. Czy to na pewno był zwykły wilk? Cóż, może ktoś inny wybrał się do lasu na przechadzki. Jednak dźwięk był na tyle daleko, że postanowił nie zwracać na to większej uwagi. 

Dotarł w końcu na polanę z jeziorkiem i przysiadł na brzegu, patrząc w taflę wody. Torbę pełną ręczników położył obok.

- No, na co ja czekam? - zaśmiał się cicho sam do siebie, po czym ściągnął ciuchy i chowając je w torbie. Został jedynie w podkoszulku i bokserkach. Lepiej żeby mieć potem suche ubranie, do założenia, prawda? 

I zaraz potem skoczył do wody. 

[SiOn]

Po jakimś czasie Ryder znalazł miejsce z którego pochodził zapach.Zaczaił się w krzakach i obserwował co robi podpalacz.

[Mały Hehesz]

Cały pożar był już ugaszony, więc dziewczyna odetchnęła z ulgą i skierowała się w stronę domu.

-Dość na dziś - mruknęła.

Edytowano Lipiec 26, 2015 przez Mały Hehesz

[SiOn]

Widząc że podpalacz zaczął się oddalać Ryder chcąc dać mu nauczkę wyskoczył z krzaków i zawarczał czego nie umiał robić więc wyszło mu coś na wzór miauknięcia wściekłego kota xd

[Szeregowa WW]

- Oczywiście że tak. Jesteś moim przyjacielem, to dla mnie nic takiego. - powiedziała z uśmiechem.

[Mephisto The Undying]

- Ech... lubisz się przytulać prawda? - zapytał wstając i podchodząc do dziewczyny.

[Scarlet Witch]

Gdy Simon usłyszał wycie przestraszył się i uznał, że pora wracać do domu. Tylko gdzie on jest? Zdawało się, że się zgubił. Usłyszał czyjeś kroki, więc przyspieszył, a wkrótce zaczął biec. Uderzył w kogoś, przywracając go. Na ironię była to ta sama dziewczyna co wcześniej. -Nie, nie możliwe- powiedział do Ritsu i złapał się za głowę- Przyrzekam, że nie robię tego specjalnie- dodał i ponownie podał dziewczynie rękę.