Skocz do zawartości

[Zapisy][Gra](Nie)zwykła szkoła


Mały Hehesz

Recommended Posts

((Okay, no to załóżmy że każdy wrócił do domku, nikt nie umarł. Każdy jest u siebie, śpi sobie i nagle następny poranek.))

 

 

Add'a obudziło pikanie budzika, ten okropny, denerwujący dźwięk. Chłopak stuknął przycisk i dźwięk ustał. Podniósł się leniwie do siadu. Poprawił włosy i ruszył do łazienki. Zrobił co musiał. Potem poszedł i zjadł kawałek pizzy na śniadanie. Ostatecznie ubrał się w czyste ubrania, wziął plecak i wyszedł zamykając drzwi do mieszkania po czym ruszył do szkoły. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elinor obudziła się, poszła do toalety i zjadła śniadanie. Podczas jedzenia myślała o tym wilku i Simonie oraz podpalonym drzewie.

Spakowała torbę i wyszła, szła spokojnie przez las patrząc jak wiewiórki gonią się po drzewach, a sarny budzą się.

Doszła na miejsce i czekając na lekcję usiadła na ławce pod szkołą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryder zwyczajem już obudził się około szóstej rano,wstając o 6:50 umył zęby, wziął prysznic,ubrał się, i zaczął robić sobie śniadanie.Rozmyślając co tak naprawdę robiła trójka znajomych wieczorem w lesie,po czym spakował się,zjadł to co przygotował i  wyszedł o 7:30 i dziesięć minut później był na miejscu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elinor zobaczyła Ryder'a i postanowiła do niego podejść. 

- Cześć~ - Przywitała się. - Wiesz...wczoraj była taka dziwna sytuacja w lesie... Pojawili się tam wszyscy i wilk, który był bardzo fajny i łagodny, polubiłbyś go. Nie wiem co oni tam robili, podpalali drzewa chyba...Tak czy siak nie ważne, nie wiem czemu o tym mówię. - wzruszyła ramionami i znów usiadła na ławce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Byli tam : Ritsu, Simon, Seren i ten co  miał problem jak gadaliśmy o syrenach..  A ciekawe było kto podpalił drzewo i skąd ten wilk. Znam ten las na pamięć, zwierzęta w nim i każde drzewo. hm. Nie dowiem się już co to za wilk, bo uciekł, a skoro go nie widziałam to nie wiem gdzie mieszka...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emily wstała bardzo wcześnie mimo iż była ogromnie zmęczona wczorajszym dniem. Zjadła płatki z mlekiem na śniadanie i przygotowała dwa pudełka bento do szkoły. Umyła się, uczesała i ubrała w niebieską koszulkę odsłaniającą brzuch, krótkie jeansowe spodenki i filetowe trampki. Wzięła torbę i bento i poszła do szkoły.

Edytowano przez Szeregowa WWhite Fox
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Add po pewnym czasie drogi dostrzegł w oddali Emily. Przyśpieszył trochę żeby zrównać z nią krok. Gdy był około 10 metrów od niej zawołał za nią ,,Emily'' i podszedł jeszcze bliżej.

- Cześć. - powiedział.

 

((A ona ma koszulkę taką co cały brzuch odsłania, czy jak? Bo nie czaje)) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Simon, gdy rano spojrzał w lustro omal się nie przewrócił. Wyglądał strasznie, więc skupił się na doprowadzeniu się do porządku. Gdy już skończył, nadal było widać wory pod jego oczami. Wyszedł z domu bez śniadania, na które nie starczyło czasu. Pod szkołą zobaczył Elinor, jednak po wczorajszych zdarzeniach wstydził się zagadać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...