[Zapisy][Gra](Nie)zwykła szkoła

[Nubira Mysterious]

Lily zamieniła się w człowieka, a potem zabrała szybki prysznic. Tak naprawdę Lily umie pływać, ale jak to koty mają w zwyczaju, nie lubiła wody. O higienę trzeba dbać. Pomyślała, a potem odkręciła wodę. Po kąpieli kotołak (kotołaczka - nie wiem jak się to pisze) usiadła na kanapie i włączyła telewizor.

[Mephisto The Undying]

- W porządku. Chodźmy. - powiedział i poszedł razem z dziewczyną do góry. A potem na podwórko. 

[Cassidy]

Elinor usłyszała drapanie w drzwi. Wstała i poczłapała do nich po czym je otwarła, stał za nimi dobrze znany wilk.

- O cześć! Postanowiłeś wrócić - podrapała go za uchem

[SiOn]

Na widok Elinor, Ryder zamerdał ogonem i nadstawił głowę na dalsze pieszczoty.

[Cassidy]

Elinor uklęknęła i przytuliła się do wilka. 

- Jak ja kocham zwierzęta, są dwa razy milsze niż połowa ludzi na tym świecie...Mądrzejsze w sumie też. - mówiła do wilka , wiedząc, że i tak jej nie odpowie.

[SiOn]

Oszołomiony Ryder nie wiedząc co robić, po prostu nie ruszył się z miejsca wciąż merdając ogonem.

[Cassidy]

((nwm co elinor ma zrobić z tym wilkiem xd))

[SiOn]

(( eee... wprowadzić go do domu? też nwm odpisze w każdym razie tak o 18 ))

[Cassidy]

Elinor wiedziała, że wilk w domu to nie najlepszy pomysł, ale mimo to otwarła drzwi na szerz pozwalając zwierzakowi wejść.

[SiOn]

Z chwilą zastanowienia, postanowił wejść. Usiadł koło kanapy i podrapał się na karku.

[Lucjan]

Można sie zapisac jeszcze?

[Szeregowa WW]

Dziewczyna wsadziła ręce do kieszeni bluzy.

- To jaaaki film oglądamy? Horror, komedię, czy coś innego? - zapytała z uśmiechem.

[Mephisto The Undying]

- A nie wiem w sumie. Nie przeszkadza mi w sumie żaden film. - stwierdził, w zasadzie obojętnie tak jak zwykle. 

[Szeregowa WW]

- No toooo horror~ - powiedziała wesoło. - Okej? - zapytała podnosząc głowę i patrząc na niebo.

[Mephisto The Undying]

- Niech będzie. - powiedział obojętnie. - Dobra możemy zawracać. Ten szczeniak chyba się zmęczył. - faktycznie, pies siedział na ziemi i nie chciał iść dalej. 

[Szeregowa WW]

- Oke oke~ - powiedziała z uśmiechem i bez słowa wzięła pieska na ręce po czym odwróciła się i zaczęła iść w kierunku domu. 

[Mephisto The Undying]

- Będę musiał kupić mu jakiś gryzak. - stwierdził. - Pewnie wkrótce zacznie wszytko gryźć. - dodał po chwili i pogłaskał psa. 

[Szeregowa WW]

- Uhum~ - mruknęła. - Lepiej jakoś zabezpiecz meble w domu przed nim bo będzie nie ciekawie. - zaśmiała się.

[Mephisto The Undying]

- Kable będę musiał bo meble to tam pół biedy. - stwierdził. - I muszę go nauczyć żeby sikał na zewnątrz, albo chociaż tylko w jednym miejscu w domu, na razie. - dodał. 

[Szeregowa WW]

- Pamiętaj, że nie możesz się na niego wkurzać, bo jeszcze mały jest co nie~ - zaśmiała się i pogłaskała pieska. - A właśnie wybrałeś już mu imię?

[Mephisto The Undying]

- Nazwę go po prostu Lucky. - powiedział Add wzruszając ramionami. - Miał w końcu szczęście że ktoś go znalazł. - stwierdził. 

[Szeregowa WW]

- I miał szczęście że to byłeś ty~ - zaśmiała się Emi. - Fajne imię, słodkie takie~ - powiedziała wchodząc do klatki i czekając aż Add otworzy drzwi.

[Lucjan]

Imię: Vlad

Nazwisko: Drac

Rasa: Wampir

Charakter: Co dziwne jest miły, zabawny i pewny siebie. Radosny i lubi pomagać innym.

Wygląd:

https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/35/2b/0d/352b0ddc2c026c50e86c35729bef86fa.jpg

[Mephisto The Undying]

Po chwili chłopak otworzył drzwi. Wpuścił dziewczynę i sam wszedł po niej. Rozejrzał się. 
- Hm. Wszystko jest tak jak było. - stwierdził. - No to rozbieraj się... yyy znaczy idź znaleźć jakiś film a ja zrobię popcorn. - powiedział. Miał to być swego rodzaju żart. Może średnio śmieszy.

((It's good i guess, możesz pisać)) 

[Lucjan]

Vlad właśnie wstał. - Kurde. Cały dzień przespałem.-mruknął podchodząc do okna. Wyciągnął paczkę papierosów i jednego odpalił. - Trza się przejść. -stwierdził ubierając się i wychodząc z domu. Zamknął drzwi wyszedł na dwór. Ruszył w stronę parku.