Dead Radio Man Napisano Kwiecień 8, 2016 Share Napisano Kwiecień 8, 2016 - Mam pytanie. - Odezwała się Sara i podniosła rękę. - W zakresie treningu rycerzy, jakie dokładnie to będą ćwiczenia? - Zapytała pogodnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 8, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 8, 2016 - Styl walki dostosujecie samemu, jednak będą ćwiczenia poprawiające koordynacje, wytrzymałość i zwinność. - powiedział spokojnie nauczyciel. - Jakieś inne pytania jeszcze? - zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Kwiecień 8, 2016 Share Napisano Kwiecień 8, 2016 - Kiedy będziemy mieli pierwsze zajęcia z udziałem demonów? - Sarze chodziło o to kiedy będą mogli zacząć walczyć z nimi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 8, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 8, 2016 - Tego nie wiem, nie będą na moich zajęciach. Musicie zapytać innych nauczycieli. - odpowiedział. - Jeszcze jakieś pytania? - zapytał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Kwiecień 9, 2016 Share Napisano Kwiecień 9, 2016 - Więc! - Odezwał się Jack, po czym klasnął w dłonie, aby zwrócić uwagę całej klasy. - Skoro zajmuje się Pan szkoleniem rycerzy...to po co tu jesteśmy? - Zapytał, patrząc na uczniów, którzy owymi rycerzami nie byli. - Czy to zwykła lekcja organizacyjna? Może brakuje nauczycieli od innych specjalizacji? Czy może wszyscy egzekutorzy to rycerze? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 9, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 9, 2016 - To zwykła lekcja z wychowawcą, lekcje z innych przedmiotów są z innymi nauczycielami. Niezależnie od swojej specjalizacji, będziecie też chodzić na lekcje z innych. - odpowiedział. - Jeśli nie ma więcej pytań to pokaże wam wasz akademik. - powiedział podchodząc do biurka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucjan Napisano Kwiecień 9, 2016 Share Napisano Kwiecień 9, 2016 Wszystko fajnie. Czyli na Rycerza będziemy mieli lekcje z panem. Który nauczyciel szkoli Arię bo ten kierunek równierz mi się spodobał. - powiedział spokojnym głosem Samael . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 9, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 9, 2016 - Dowiesz się jak będziesz mieć z tym nauczycielem pierwszą lekcje. - powiedział. - To jak, koniec pytań? - zapytał po chwili. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 9, 2016 Share Napisano Kwiecień 9, 2016 - Tak! Ruszajmy do akademików! - Dru jak sprężyna wystrzeliła z krzesła i ruszyła w stronę drzwi. - Jak duże są pokoje? Na ile osób? - Cień posłusznie towarzyszył jej. Stanął pół metra za Dru i czekał, mierząc wzrokiem Sarę z nieodgadnionym spojrzeniem. Nad czymś się zastanawiał. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucjan Napisano Kwiecień 9, 2016 Share Napisano Kwiecień 9, 2016 Czy mamy iść do opuszczonego akademika? - zapytał nauczyciela Samael. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 9, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 9, 2016 Nauczyciel zanim odpowiedział na pytania wziął swój miecz, torbę i dziennik. Podszedł do drzwi i otworzył je, - Pokoje są dwu osobowe ale nie trzeba mieszkać we dwójkę. - powiedział. Poczekał aż każdy wyszedł z klasy po czym wyszedł za uczniami, zamknął drzwi na klucz potem ruszył korytarzem w stronę tych drzwi którymi weszli co jakiś czas sprawdzając czy uczniowie idą za nim. Podszedł do drzwi, wyjął z kieszeni pęk kluczy, wybrał jeden i otworzył nim drzwi. Zamiast standardowego wejścia ukazało się wyjście na zewnątrz, wyglądające na wyjście z budki w której na ogół były kable i tego typu rzeczy dzięki którym można było wyłączyć prąd na osiedlu. Przed nimi był też akademik, na razie nie rozświetlony. Był to trzypiętrowy budynek, dość duży i prostokątny. Ot zwykły akademik, nic nadzwyczajnego. Wyszedł i poczekał aż uczniowie zrobią to samo. Zamknął za nimi drzwi i potem ruszył do akademika. Weszli do środka budynku, nauczyciel kliknął na włącznik i recepcja się rozświetliła. Było to duże pomieszczenie, wyglądało jak standardowa recepcja ze ścianami w kolorze błękitu. - Dobra, jesteśmy, będziecie tu sami więc możecie mieszkać pojedynczo. Na każdym piętrze są dwie łazienki. Kuchnia jest tam... - wskazał na drzwi obok recepcji. - Tam też jest jadalnia ale to czy będziecie sobie gotować to wasz wybór. - oznajmił. - Ach i jeszcze jedno, jutro macie na tą samą godzinę co dziś, do klasy ,,1440''. Z mojej strony to chyba wszystko. Do widzenia. - powiedział po czym wyszedł z akademika. Zostaliście sami. Dipper spojrzał na wszystkich. - To chyba wypadało by się podzielić pokojami prawda? - powiedział po chwili. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucjan Napisano Kwiecień 9, 2016 Share Napisano Kwiecień 9, 2016 Samael wzryuszył ramionami. - Zajmuję pokój najbliżej jadalni. Lubię gotować. Jak ktoś chce to za 45 minut będzie gotowa pieczeń, pure ziemniaczane i kapustka. - powiedział i ruszył do budynku. Gdy znalazł się w pokoju odłożył swoje rzeczy i ruszył do kuchni. Wszedł do środka, przygotował składniki i zaczął przygotowywać pieczeń. Po 20 minutach można było wyczuć pyszny zapach mięsa. Samael przygotowywał danie dla wszystkich z uśmiechem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 9, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 9, 2016 ((Ogólnie to k że chcesz gotować, ale jedzenie tak szybko na ogół się nie robi. Kilka godzin czasem się piecze mięso.)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szeregowa WW Napisano Kwiecień 9, 2016 Share Napisano Kwiecień 9, 2016 Mabel nie miała za specjalnie żadnych pytań ani nic z tych rzeczy, więc po prostu poszła za wszystkimi. Gdy dostarli na miejsce stwierdziła, że nie jest tu tak źle, tylko byłoby zdecydowanie fajniej gdyby było bardziej kolorowo i ogólnie to przydał by się tu jakiś jednorozec czy coś w tym stylu. Usłyszała pytanie brata, co momentalnie wyrwało ją z zamyślenia. Ano tak, pokoje. Tyle że oni zawsze dzielili razem pokój, odkąd pamiętała. A jak raz chcieli się rozdzielić to skończyło się tym że i tak wrócili do jednego pokoju. Tym razem też nie mogło być inaczej. - Noo to my i tak jesteśmy razem. - zaśmiała się wesoło. Nie przepuściła by okazji żeby być z Dipperem razem. Oczywiście wiedziała że pewnie i tak będą się czasem kłócić, ale jej tam to nie przeszkadzało. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucjan Napisano Kwiecień 9, 2016 Share Napisano Kwiecień 9, 2016 ( stary. Na dużym ogniu i na zamkniętym dyurszlaki prawie godzinę ;3 )) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Selenium v.2 Napisano Kwiecień 9, 2016 Share Napisano Kwiecień 9, 2016 Antonio poszedł razem z grupą. Teraz miał poznać swój nowy dom, a za niedługo rozpocząć ćwiczenia jako rycerz i aria. Był ciekawy pokoi, czy będzie sam czy z kimś. W międzyczasie machnął głową w geście pożegnania z nauczycielem. Potem tylko oparł się o ścianę kierując wzrok na sufit. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 9, 2016 Share Napisano Kwiecień 9, 2016 Dru podeszła do Jacka zaraz po dokładnym przyjrzeniu się każdemu z towarzyszy. Za nią oczywiście cały czas był Ruad. - Cześć, kolego. Jestem tu, żeby zaproponować ci wspólny pokój. Chcesz wiedzieć, dlaczego akurat tobie? - zapytała. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Kwiecień 9, 2016 Share Napisano Kwiecień 9, 2016 Chłopak był zaskoczony, że ktoś chciał dzielić z nim pokój. Przyjrzał się jej dokładnie, po czym skierował wzrok na jej dużego towarzysza. - Zgaduję że twój demoniczny kolega jest głodny. Prawdopodobnie zje mnie w nocy, ty powiesz że był to niewinny wypadek. Wyjdziesz z tego bez konsekwencji, a ja będę trawiony w jego brzuchu. - Wskazał na demona. - Nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek wcześniej cię spotkał. Zrobiłem coś tobie bądź twoim bliskim, że chcesz bym tak marnie skończył? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arcybiskup z Canterbury Napisano Kwiecień 9, 2016 Share Napisano Kwiecień 9, 2016 - Wolałbym określenie 'wierny towarzysz' - wtrącił demon. - Nie. Zła odpowiedź. Widzisz tę dziewczynę, o tam? Tą w czarnym? Po pierwsze, wygląda jak ktoś kto bardzo chce pokazać wszystkim, że jest mroczny, a takim to ja w szkole kradłam kanapki. Po drugie, patrzy na wszystkich z góry, a że jestem od niej wyższa, byłoby to kłopotliwe. Druga tura, ten dryblas, o tam. Pierwsze co zrobił, to poszedł do kuchni gotować obiad. Nie powiesz mi, że to jest normalne. Druga dziewczyna, z brązowymi włosami wygląda jak towarzysz idealny, ale - logiczne - będzie mieszkać ze swoim bliźniaczym bratem. Jest jeszcze ten blond młodzieniec, ale on z kolei zaczął dzień od podrywania naszej seksownej wampirzycy. A zatem jedynym wyborem jesteś ty. I oczywiście nie jest to propozycja matrymonialna, a propozycja czysto towarzyska. To jak? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mephisto The Undying Napisano Kwiecień 9, 2016 Autor Share Napisano Kwiecień 9, 2016 - To Sister, idziemy poszukać pokoju? - zapytał Dipper siostrę, chciał już ściągnąć plecak i go gdzieś odstawić, był dość ciężki. W głębi duszy ucieszył się że będzie coś do jedzenia bo trochę zgłodniał. Chociaż po wakacjach u wujka Stana wolał uważać na to co gotują inni. A przynajmniej zanim nie pokażą że potrafią. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Kwiecień 9, 2016 Share Napisano Kwiecień 9, 2016 - Cóż, musisz być bardzo towarzyszką osobą, jeżeli twój "wierny towarzysz" ci nie wystarczy. - Odpowiedział, przelotnie patrząc na każdą osobę, które dziewczyna opisała. - Chyba nie wypada mi odmówić. Także zgadzam się...o ile twój przywołaniec będzie znał swoje miejsce. - Dodał. - W takim razie wybierz pokój który ci pasuje. Nie mam problemów z dostosowaniem się. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Kwiecień 9, 2016 Share Napisano Kwiecień 9, 2016 (edytowany) (( Tak i do tego takie mięso nie będzie miało smaku + będzie suche. Uwierz mi znam się na tym , normalnie coś takiego się robi przynajmniej 1.5 godziny z czego mięso trzeba usmażyć z boków, poza tym co ja będę się męczył masz tu link : coś takiego zajęło mu normalnie godzinę )) - Mi nie będzie przeszkadzało dzielenie pokoju, dopóki będzie to kobieta. - Powiedziała to z gracją i spokojnie. Nie chciała być w pokoju z jakimś zboczeńcem, tym bardziej że mogła by w geście obrony go pobić. Edytowano Kwiecień 9, 2016 przez Malitiosi Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pawlex Napisano Kwiecień 9, 2016 Share Napisano Kwiecień 9, 2016 (( Wam się przypadkiem coś we łbach nie poprzestawiało? To sesja czy temat o gotowaniu? )) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PrinceKeith Napisano Kwiecień 9, 2016 Share Napisano Kwiecień 9, 2016 Kiedy dziewczyna podała mu zeszyt skinął głową w podziękowaniu. Resztę drogi przemilczał bazgrząc coś ołówkiem w zeszycie od czasu do czasu spoglądając na co niektóre osoby. Ołówek... Em, b2 jego ulubiony. Do tego szczęśliwy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dead Radio Man Napisano Kwiecień 9, 2016 Share Napisano Kwiecień 9, 2016 ((Edytowałem, chciałem wyjaśnić poza tym Lucjanowi że nie ma racji)) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts