Anime

[Vanadiss]

Jakim cudem nikt nie założył o tym tematu?! :dodgy: Dobra, wyręczę was po raz niezliczony Więc najpierw pytanie: Gdzie można pobierać odcinki jakiegokolwiek Anime? Teraz moja lista: Obejrzane: - Naruto (Hated) - Higurashi No Naku Koro Ni all Series (loved) - Shakugan No Shana (loved) - Melancholy of Haruhi Suzumyia (hated) - ToraDora! pod błaganiem koleżanki (neutral) - Lucky Star (in practice loved) - Elfen Lied (loved) - Bleach (hated) - Death Note (loved) - Gunslinger Girl (loved) - Highschool of the Dead (loved) - Angel Beats! (loved) - Bokusatsu Tenshi Dokuro-Chan (neutral) - Azumanga Daioh (neutral) - Code Geass (loved) - Pandora Hearts (loved) - Tengen Troppa Gurren Lagann (loved) - Kuroushitsuji (hated) I małe stwierdzenie: Hater Anime obejrzał zapewne jedynie jedno Anime. Po obejrzeniu co najmniej trzech rozumiesz, co Japonia nam daję. Zapraszam do dodawania waszych list i ogólnej Dyskusji o darze Japonii.

[War]

Obejrzałem ~10, miło wspominam początki Naruto i Bleacha. Cowboy Bebop był fajny, Spice&Wolf... Ostatnio anime mad. Ale najfajniejszym jakie oglądałem jest Black Lagoon. Teraz jestem radosnym hejterem anime. Japonia dała nam fukuszimę, ha. ('Japonia nam daję.' Hiperpoprawność nawet w pisaniu?)

[EmoTacoZ]

Obejrzyjcie sobie Hetallie - odcinki po 5 minut, opowiada o krajach w postaci ludzkiej, tzn kraje i ich cechy są przedstawione jako ludzie, i np niemcy to wysoki blondyn z krótkimi włosami, wszystkim rządzi i jego zdanie jest 'ostateczne' Polska to taki rejdżer - fajter wszędzie musi być, ze wszystkimi musi walczyć a i tak przegrywa, ale dalej ma ducha walki. Najśmieszniejsza jest hiszpania - jak była mała, była to mała ' Icia ' i wszyscy uważali, że to była dziewczynka. Jest to płochliwy chłopiec, zawsze trzyma się niemiec, zgadza się na wszystko, i bardzo dobrze czuje się w niewoli, bo przynajmniej ma co jeść. xdd Polecam

Moja lista :

-KHR

- Hetallia

- Kuroshitsuji

- Rosario To Vampire

- Elfen Lied

- Lucky Star

[Kalegsonnn]

Troche tu pusto. Moja lista anime : http://www.anime-planet.com/users/ModernSeqnd/anime , a tu nadchodzące anime : Jesień 2011 : http://mangaweekend.files.wordpress.com/2011/07/neregate-com-fall-2011-anime-v2.jpg zima 2011/2012 : http://moetron.com/uploads/20111001_winterchart_v1.jpg

[Huskykaski]

No cóż. Ja obejrzałem. Spice and Wolf. Oba sezony. Pierwsze anime w życiu... ulubione... Highschool of the Dead. Uwielbiam Death Note. Uwielbiam Bokusatu Tenchi Dokuro chan. też genialne. Gunslinger Girl. Oba sezony. drugie anime (po Spice and Wolf) na którym się mega wzruszyłem. Zacząłem oglądać Phantom: Requiem for the Phantom... ale jeden odcinek się zepsuł, zrobiłem przerwę i zapomniałem na czym skończyłem....

[Via]

Moim pierwszym anime, jakie kiedykolwiek obejrzałam było chyba Yu-Gi-Oh. Pamiętam jak to na polsacie z 10 lat temu leciało, strasznie to lubiłam. Później oglądałam kilka takich 'mniejszych' serii, które leciały w TV. Teraz oglądam Bleach, ale jeśli w tej nowej serii nie będzie nic o shinigami, Rukii i całym Soul Society... To Bleach trafia na moją Czarną Listę. ;x

[Spoiler Cat]

nie wiem gdzie to wrzucić dlatego wrzucam tu http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=UPtHKPyMJVM co do moich anime to nie zbyt wiele: naruto (jakieś 200 odcinków) bleach (ok 250) death note (prawie wszystkie 2 nie obejrzałem) spiece and wolf seria pierwsza melanholia zuzumiyi haruhi FMA FMA brotherhood full metal panic green green last exile niektóre odcinki gilgamesh'a i kilka których już nie pamiętam

[Pawelqunio]

Ok nie będe podawał wszystkich anime co oglądałem bo by mi sie w poście by nie zmieściło ale fajną komedia jest Sora No Otoshimono Sora No Otoshimono: Forte Ten chłopak ma tak narąbane w głowie że każdy odcinek znam na pamięć tak jak MLP WhiteRaven prawie bym zapomniał mam coś dla Cb

[yuko]

obejrzane: Beck Death Note Highschool of the Dead Higurashi no Naku Koro ni (niecałe) K-On (niecały) NANA Naruto Naruto Shippuuden (do ok. 80 epa) Shaman King Soul Eater (niecałe) Yamato Nadeshiko Shichi Henge

[Ecape]

Hmm.. a co mi szkodzi pokazać co obejrzałem?: - Angel Beats! - Clannad - Clannad After Story - Code Geass: Hangyaku no Lelouch - Code Geass: Hangyaku no Lelouch R2 - Ergo Proxy (a właściwie aktualnie oglądam) - Death Note - Higurashi no Naku Koro ni (wszystkie serie z wyjątkiem Kira bo to jeszcze wychodzi - choć niestety Kira to już niewypał) - Shaman King - Tengen Toppa Gurren Lagann (też aktualnie oglądam) - Lucky ☆ Star - Dragon Ball ( to było bardzo dawno ale grunt, że obejrzane) - Spice and Wolf (obie serie) - Yu Yu Hakusho Po drodze jeszcze porzuciłem One Piece'a (manga o niebo lepsza) oraz Bleach'a (z jakieś 80 epków obejrzałem). W planach mam jeszcze zobaczyć FMA, Brotherhood'a, Ouran High School Host Club oraz Elfen Lied'a.

[Sliver]

Oglądałem dużo różnych rzeczy, za dużo żeby wszystko sensownie wymienić, zostawię za to link do mojej listy. http://myanimelist.net/animelist/Sliver&status=2&order=0

[Phlanel]

Moja lista liczy sobie ponad sto tytułów, więc rzucam jedynie linkiem do niej: http://myanimelist.net/animelist/Phlanel Oraz podam moje ulubione tytuły: -Gosick (po prostu to kocham <3) -Ao no Eorcist (szatan nim pomiata ) -Katekyo Hitman Reborn (cudo! mafia!) -Deadman Wonderland (cudo! dużo krwi!) -Beelzebub (śmiałam się jak głupia przy tym) -Code Geass (bardzo lubię) -Higurashi no Naku Koro Ni Kai (lepsza od 1 części) -Kaichou wa Maid-sama! (najlepszy romans mojego życia) -Kami Nomi zo Shiru Sekai (w sumie to nie wiem czemu to lubię ;] ) -Shiki (lubię horrory)

[David020386]

Nie jestem fanem anime, a jedyne, które mi się podoba to Black Lagoon.

[War]

Brawo, Dawidzie, to samo mi się podoba! Widać są jeszcze przyzwoici ludzie na świecie xD

[David020386]

Dziękuje! Revy ze swoimi Berettami M92FS po prostu wymiata!

[Lemuur]

Hmm... Wszystkich anime jakie oglądałem nie wymienię, nie jest ich jakoś szczególnie dużo, no ale mało też nie jest xD

Ciężko wybrać najbardziej warte uwagi, ale moim zdaniem jakoś tak:

• Fushigi Yuugi - klasyka, sentyment
• Spice and Wolf - chyba moje ulubione za oryginalność i przyjemność oglądania
• Sora no Otoshimono - za genialny zboczony humor xD
• Mahou Shoujo Madoka Magica - za fajny klimat i dużo innowacji + ciekawy wątek psychologiczny
• Zero no Tsukaima - za klimat i humor
• Dog Days - klimat
• Higurashi no Naku Koro ni - za genialny klimat i napięcie
• Wolf's Rain - za wilki xD
• Shinigami no Ballad - za pomysł
• Death Note - za napięcie, choc niestety druga seria już trochę spalona...
• Hamtaro - za sentyment, dzieciństwo i chomiki

Na pewno znalazłbym tego znacznie więcej, ale te mi chyba najbardziej utkwiły w pamięci xD.

[bobule]

już chciałem pisać, że chyba nikt z was nie widział Wolf's Rain, ale zostałem uprzedzony ciekawe, dość krótki anime, w lekkich klimatach apokaliptycznych, no i oczywiście główni bohaterowie to wilki(nic nie pomyliłem?) jak do tej pory jedyne anime jakie widziałem(to powinno wystarczyć za zachętę)

[Lemuur]

Wolf's Rain jest spoko, przez jakiś czas to było moje ulubione anime, jednak w którymś momencie klimat się chrzani... Z tego co pamiętam pierwsze i ostatnie odcinki były świetne, zaś środek serii raczej przeciętny...

[LittleBoy]

A więc dobra: -Panty and Stocking - fajne -Fairy tail - zaje***te -Kissxsis - Mózg ro****ny (wytrzymałem pół odcinka - przepraszam nie bede oglądać anime o dziewczynkach które mają fetysz wąchania bokserek brata >.<) -Bleach - jak narazie fajnie -Lucky Star - fajne (mi sie tam podoba odc o jedzeniu rogali [1] ) -Death note - fajne - Nyan Koi -nawet - Omamori Himari - fajne - Hetalia - Pastaaaaaa - Code Geass - nie lubie mecha (Haters gona hate ) - Haruśke 2 sezony w tym pierwszy lubie a drugim gardze (pętla czasu -.- ) -Soul eater - fajne Narazie tyle ale szybko lista się powiększy (oglądam po 5-8 odc dziennie XD) FMA - nie oglądałem ale doczytałem do 7 tomu mangi i już zakupiłem kolejne 6 jak narazie epicko

[Farcuf]

To ja też napiszę moją skromną listę.. -Ao no Exorcist - obejrzane do końca chyba jako jedyne -Bleach - wymiękłam przy 80 odcinku chyba... -Fairy Tail - mam nadzieję że skończę.. xd -Kuroshitsuji - kończę oglądać -Death note - zatrzymałam się chyba na 15 odc... ;x ale filmy wszystkie 3 widziałam xd -Jonjou Romantica - tak, tak, yaoi xd -Sensitive pornograf - tak, następne yaoi xd Jak na razie moja lista jest skromniutka, bo zawsze oglądanie przerywa mi jakaś gra xD No i chyba wolę grać niż oglądać... Teraz czytam: Hetalie 1,2,3 mam nadzieję że skończę xD Trzymajcie kciuki xd

[Gość Ziomisz12]

-Fairy tail - Bardzo Bardzo dobre, ale na 40 odcinku zobaczyłem se 1 odcinek mlp i przestałem oglądać FT xD -Death Note - Też bardzo Dobre Soul Eater - Zarąbiste Naruto - Dobry, ale od Shipundena (czy jakoś tak) "wymiękłem"

[Lemuur]

W Naruto zdecydowanie wolałem pierwszą serię, na Shippuudenie też wymiękłem xD. Ale cała seria ogólnie wkurza ogromną ilością fillerów.

[Arpegius]

Ja postaram się nie podawać tytułów już wymienionych, a więc dawno dawno temu...

Moja przygoda z anime zaczęła się kiedy się skończył Dragon Ball na RTL7, a łącza internetowe w tym niesławna Neozdrada pozwoliły na ciągnąć anime 24h/dobe przez torrenta i nikt w tedy nie słyszał o wynalazkach typu youtube. (to był 2002 rok chyba , Oh to już 10 lat temu!)

Przede wszystkim polecam z całego serca wszystko ze studia Ghibi szczególnie autorstwa Miyazakiego, nie będę wymieniał ale to po prostu wszystko warto obejrzeć.

A więc na początek zacznę od klasyki:

Akira - mimo że nie leży w moim sercu to bardzo dobre anime;

Cowboy Bebop - hm, za bardzo nie pamiętam, ale raczej pozytywnie się oglądało

Legend of the Galactic Heroes - statki + kosmos i o dziwo nie skupia się na militariach tylko

emocjach bohaterów, systemie wartości, oraz Historii samej w sobie; gdyby nie elementy yaoi pod koniec to bym polecił

Initial D - słabe, nudne, jeżeli ktoś lubi wyścigi to ostatnio wyszedł Redline którego polecam

Hellsing - nie przepadam za demonami, za wampirami też nie

Trigun - średnie, fajna fabuła ale samo anime mi nie przypadło do gustu; Myślę że Flutershy by się spodobał główny bohater, w końcu jest drzewem

Ghost in the Shell + 2 + SAC + SAC SSS - kolejne dobre anime, lecz pochmurne, ( całe szczęście że dodali Tachikomy, bo z tymi ciężkimi chmurami niesprawiedliwości w tym świecie to nawet pegazy by nie dały rady );

Texhnolyze - jak ktoś lubi cyberpunk, inaczej odradzam szkoda czasu

Afrosamuraj - całkiem ciekawe anime, dobra kreska, świeża historia;

Gantz - no cóż kiedyś mi się podobało a teraz są kucyki i nic już nie jest takie same

Chobits - no cóż zamiast małej Dashie na śmieciach w pudełku znajdujemy dziewczynę, a właściwie seksi robota... hm jednak nie, wolałbym znaleść Flutershy

< tak nie chce już mi się wracać pamięcią do czegoś innego niż kucyki ... >

No dobra w moją pamięć wrysowały się też bardziej kolorowe historie:

Aishiteru ze Beibe - ciepła historia, miejscami wzruszająca, w sumie polecam każdemu (kto lubi słodkie zakończenia).

Beyond the Clouds, the Promised Place - bardzo ładnie wykonane, mimo że smutne to fajnie się ogląda

True Tears - jak ktoś niema akurat dobrego humoru to polecam, przyjemnie się ogląda

Kilku ciekawych innych niestety nie mogę sobie przypomnieć.

Planetes - bardzo miła historia na orbicie o próbie znalezienia przyjaźni wśród współpracowników

Last Exile - ciekawe anime, przede wszystkim ładnie narysowane (wyrendereowane?) i rozbudowana fabuła + troche przyjaźni, no a tak poza tym nic szczególnego;

NHK - śmieszne, fajne polecam tym co siedzą w domu i nie chcą z niego wyjść. Kto by nie chciał by zajęła się nim ładna osoba (płci przeciwej) aby wyprowadzić go z fobi znalezieniem sobie przyjaciół? Niestety tej słodkiej dziewczynie w tym anime brakuje mocy kucyków.

Ore no Imouto ga Konna ni Kawaii Wake ga Nai - obejżałem głównie z nudów, ale dało się obejrzeć

Amaenaideyo! - hm co za dużo, to niezdrowo, tym razem chodzi o echi 

Love Hina,To Love-Ru - tak jak wyżej

Scrapped Princess - ujdzie, ale nic szczególnego

Hikaru no Go - obejrzałem bo chciałem się zmusić do nauki gry logicznej, mimo wszystko fajnie się oglądało a na Go i tak nie miałem czasu, polecam

Fafner in the azue - bardzo mi się podobają muzyka w openingu; zbytnie skupienie się na walkach mechów niszczy to anime ale tak naprawdę ma ciekawą fabułę

Oh! My Goodness. - no cóż, niby taka czarodziejka z księżyca tylko zamiast uganiać się za jakimiś głupimi demonami, zmuszona zostaje do przyjaźni z niezbyt rozgarniętym chłopakiem, z początku przyjemne ale potem staje się nudne;

Puni Puni Poemi -

po tym trzeba się leczyć

Moetan - tak jak wyżej ale na co innego.

Rizelmine - ciężkie, ryje banie X-D ale polecam

Kiddy Grade - całkiem da się oglądać, kolorowe i ładna kreska ( do 24 odcinak wytrzymać ciężko ). 

O jej sam nie wiedziałem że tyle tego spamiętam.

Jak by tak policzyć to straciłem ładnych kilka miesięcy na patrzenie się na anime

[Applejuice]

Dobra. To czas, żebym ja wtrąciła swoje trzy grosze.

Bleach - no chyba nie muszę mówić, że kocham to anime ;>

Death Note - obejrzałam tylko parę odcinków, nie pamiętam na którym skończyłam... i teraz już nie oglądam. Trochę mi się znudziło.

Shaman King - łoo, to było dosyć dawno, ale nadal to lubię ^^ Tyle, że nie pamiętam już połowy ;p

Nana - bardzo przyjemne anime o miłości, głównie dla dziewczyn. Zostało mi jeszcze z jakieś 20-parę odcinków do ukończenia pierwszej serii. Polecam ^^ Jest naprawdę lekkie i fajne.

Zamierzam obejrzeć: ...

No właśnie. Muszę jeszcze poczytać ten temat, trochę dyskusji i na coś się zdecydować ^^

[Goatse]

Oki, to ja też coś dodam: Gurren Laggan Full Metal Alchemist (manga) Full Metal Panic Berserk (ogólnie świetne, jedno z lepszych jakie widziałem, tylko końcówka jest tragiczna, a to dlatego, żę urywa się w połowie, dalsza część znajduje się w mandze, co jest ewidentną chęcią wyciągnięcia dodatkowej kasy) Death Note (manga) Wolfs Rain Trigun Love Hina Chobits (i anime i manga, tak wyszło) Green Green (kiedyś dla jaj postanowiłem zobaczyć..... jest durne.... jak cholera.) Myself Yourself (miałem kiedyś okres na łzawe historie -.- Naruto (tylko w wersji mangowej, i w takiej jest świetny, chociaż ostatnie chaptery trochę przekombinowane) Czarna lista: Puni Puni Poemi - nie..... po prostu nie... Elfen Lied - słabawe gore mające niby mieć przekaz i takie tam. Jak dla mnie potwornie przewidywalne i tak strasznie stara się szokować, że aż boli: " ojej idzie sobie jakaś mała urocza dziewczynka... NO NO NO CIEKAWE CZY UMRZE W BARDZO DURNIE BRUTALNY SPOSÓB.... upada... NO POPATRZ POPATRZ, LUCY URYWA JEJ GŁOWĘ I WYPRUWA WNĘTRZNOŚCI, ALE JESTEM ZASKOCZONY I ZASZOWOKANY, ROBI TO TYLKO SETNY RAZ W TYM ODCINKU I MILIARDOWY W CAŁEJ SERII, ŚWIETNE ANIME"