Luna/Nightmare Moon - dyskusja ogólna

[PhosiQ]

Niedoczekanie twoje! Jestem prawie pewny, że w trzecim sezonie Luna zadebiutuje jako bardzo towarzyski kucyk! I swoją drogą bardzo by mi się to podobało.

[Arjen]

Umrzyj za to Fosik... O ile wiem to jest to typ osobowości bodajże INFP czyli raczej zamknięta w sobie. Po tysiącleciu samotności nie pamięta się jak się rozmawia z innymi

[Poranny Kapitan Scyfer]

Niestety już w "Luna Eclipsed" księżniczka nocy była towarzyska, więc chyba nie spełnią się twoje marzenia, Arjen. Sad, but true. Z drugiej strony, jakaś mistyczna mgiełka tajemnicy powinna się uchować, wszak to nieodłączna część jej charakteru. Nie wszystko jeszcze stracone.

[Arjen]

Niestety już w "Luna Eclipsed" księżniczka nocy była towarzyska, więc chyba nie spełnią się twoje marzenia, Arjen. Sad, but true.

Z drugiej strony, jakaś mistyczna mgiełka tajemnicy powinna się uchować, wszak to nieodłączna część jej charakteru. Nie wszystko jeszcze stracone.

To było święto, jej święto. Normalnie nocą powinna pracować. Dobra, może źle to określiłem. Można być towarzyskim i jednocześnie lubić spędzać czas samemu od czasu do czasu. Poza tym, za dnia śpi, to w nocy powinna układać gwiazdy.

[Gość]

A czemu niby mniej? Nie licząc przesileń, noc i dzień trwają mniej więcej tyle samo.

[Linds]

Dlaczego właściwie Luna? Co was skłoniło do wyboru Pani Nocy, niżeli Dnia? Charakter? Memy? A może coś innego?

Po pierwsze design. Luna jest pierwszym kucykiem, który tak bardzo mi się spodobał. Wszyscy żygają tęczą na widok Fluttershy, ja miałem to dopiero przy niej.

Po drugie charakter i osobowość, z którą mogę w pewnym stopniu się identyfikować.

Po trzecie no jednak noc. Bardziej wolę noc od dnia. Jest chłodniej zazwyczaj i ładniej i w ogóle jakoś w nocy mam lepsze samopoczucie.

Po czwarte - no ona jest po prostu cudna i tyle

A jakiej bym chciał Luny w 3 sezonie? Nie mam konkretnych wymagań. Chciałbym tylko, by się dorobiła się kolejnego odcinka i by nie była w końcu traktowana jako coś do olania. Sam fakt, że nie pojawia się ona w epizodach z Discordem jest dla mnie wielką szkodą. A to jej nie pojawienie się na ślubie, nie uczestniczenie w walce z Changelingsami i pojawienie się na weselu jakby nigdy nic - nie wierzę, że mogła spać jak zabita przy hałasie, jaką wywoływała wojna z Krysią. Po prostu twórcy olali to i stwierdzili "A co tam, niech pojawi się na weselu, zadowolimy Lunarnych". Heh.

[Arjen]

Miło mi ogłosić, że wydobywamy Regnum Lunae z otchłani zapomnienia i wyprzedziliśmy dział głównej bohaterki, Twilight Sparkle pod względem ilości postów. Wiem, że to nie wyścig, ale to przyjemne uczucie, trwało to parę miesięcy ale udało się. Dziękuje wszystkim którzy się do tego przyczynili

[kanibalosek]

Cała Lunarna część fandomu świętuje z tego powodu.

[Plothorse]

Bah! To dopiero początek! Panie, Panowie - mierzymy ku samemu szczytowi. A co dalej to już się wtedy pomyśli...

[MacTavish]

Hehe.Tyle wygrać

[Spoiler Cat]

Osiągnięcie godne wiadra internetu... Wiadro internetu dla wszystkich fanów luny! Jednak nie powinniśmy teraz spocząć na laurach... zostało jeszcze kilka działów do przebicia, więc do roboty! Jaką grę karcianą, niekoniecznie klasyczną (kolekcjonerskie też wchodzą w rachubę) Moglibyście polecić Lunie? Dlaczego akurat ta?

[Plothorse]

(Cóż za ciekawe pytanie...) Yugioh Argument? ,,Królestwo w Twych kopytach, milady..." http://flarepie24.deviantart.com/gallery/34482656

[Ares Prime]

No proszę, jeszcze trochę pracy i wysiłku a osiągniemy więcej postów na tym dziale, niż na Offtopie. Ku chwale jej Księżycowej Wysokości... ALL HAIL LUNA !!!

[Arjen]

Cieszy mnie wasze podejście Niedługo w dziale zrobię nowa zabawę, może się spodoba, mam nadzieję. McTavish też pisał coś o temacie, więc zobaczycie co chłopak wymyślił

[Moonlight]

musimy jeszcze poprawić niektóre rzeczy i wcielimy nasz pomysł w życie ;P

[Arjen]

Czas zakończyć ciszę.

W następnym wydaniu magazynu "Brohoof" będzie artykuł o zmianach zewnętrznych Luny, ale chciałem zobaczyć czy macie jakieś teorie prócz moich (których jeszcze nie zdradzam) odnośnie tematu, a dokładniej:

Jakim cudem Luna w pierwszym sezonie zupełnie różni się od tej w sezonie drugim?

W skrócie:

[Poranny Kapitan Scyfer]

Eee... no cóż, myślę, że po tysiącletnim wygnaniu kucyk może dosyć długo dochodzić do siebie, tzn. odzyskiwać właściwe kolory (bo przecież na Księżycu się nie opalisz) i magię, która nadaje włosom połysk przynajmniej 20% lepszy niż jakikolwiek szampon. IS THAT NOT CLEAR?

[Gość]

Prawdopodobnie wygnanym na Księżyc czas zatrzymuje się, dlatego Luna ma grzywę z włosów, a dopiero w Luna Eclipsed swoją Książecą Grzywę, która u Księżniczek pojawia się dopiero w późniejszym okresie życia (patrz wygląd Celestii na samym początku 1. odcinka sezonu pierwszego). Podobnie ze wzrostem. Możliwe, że po powrocie z Księżyca Luna 'przeżyła' stracone 1000 lat w jakimś krótszym okresie. Albo między 2 odcinkiem sezonu 1., a 4 odcinkiem sezonu 2. minęło bardzo dużo czasu.

[Plothorse]

1. Wersja dzienna i nocna. 2. Zmieniona za pomocą magii (na własne życzenie) 3. Alicorny są zmiennokształtnymi istotami. (Bądź sama Luna - ważnym argumentem byłaby tu umiejętność dowolnej przemiany NMM) 4. Pół - stronnicowa wersja spiskowa, której nie podam. FF spoiler. 5. Po 1000 latach weszła pod prysznic, do spa, nałożyła makijaż itp. (Wersja aż dziwnie bardzo do mnie przemawiająca..) To tak na chwilę obecną. Jakkolwiek, myślałem nad tym - wiem, że miałem tego więcej..

[Ganz]

Kiedy została wygnana przez Celestię, to była w okresie dojrzewania. W pierwszym sezonie jeszcze nie przeszła 'mutacji' i nie dorosła. W drugiej już została kobietą, przecierz to proste

[Arjen]

Fakt, zaklęta w Nightmare Moon fizycznie mogła się nie rozwijać... jakieś inne teorie? A może jej zmiennokształtność - e S2E4 umie przybrać wygląd Nightmare Moon, swoją drogą ciekawe czy Celestia ma takie umiejętności, zapewne tak, ale niekoniecznie - mogły rozwijać swoją magie w różnych kierunkach, interesować się odrębnymi zaklęciami itd.

[Pookhi]

Może to dziwnie zabrzmi ale Luna kojarzy mi się z Sylvanas Windruner ( raczej zrobiłem jakiś błąd ) . Sylvanas to bohaterka Lore ( -historia ) warcrafta , w sumie są bardzo do siebie podobne i mają podobny charakter . p.s za wszystkie błędy przepraszam

[Arjen]

W temacie o shippingach zaczęła się ciekawa dyskusja, więc żeby go nie zaśmiecać odpowiem tutaj.

Niczego nie powołało do życia... Naprawdę tak ciężko zrozumieć, że NMM nie była niczym więcej jak stanem zaślepienia Luny przez zazdrość i żądzę uwielbienia? Można to najprościej porównać do wielkiego gniewu. Załóżmy, że ktoś wymordowałby ci całą rodzinę, ty w emocjach miałbyś zerową kontrolę nad tym co robisz, ale czy można powiedzieć, że z twojego gniewu zrodziło się coś nowego? Jakiś demon na przykład? Nie.- Tak samo (chodzi o stan, nie okoliczności) było w przypadku Luny. Zaślepienie emocjami, nic ponad to.

NMM jako osobny byt po prostu nigdy nie istniała...

Co mnie obchodzi fanon, skoro napisałem, że przy tym trzymam się KANONU? W swój własny fanon wdrożyłem Deathvoida jako czynnik, który napełnił Lunę mroczną energią swojej nienawiści, ale chyba nie wymagam by każdy się z tym zaznajomił i zgodził, prawda?

1. Była czymś więcej niż stanem zaślepienie przez zazdrość i żądzą uwielbiania. Luna zmieniła się nie tylko mentalnie ale i fizycznie. Gdy Ty jesteś zaślepiony, raczej nie zmieniasz się fizycznie (a przynajmniej nie tak drastycznie).

2. A jednak coś ponad to, bo zmieniło jej fizyczną i psychiczną formę. Powołać do życia znaczy m.in.: stworzyć. A więc te emocje powołały do życia NMM - nie ma żadnej wzmianki, żeby wcześniej istniała. Tak więc zrodziło się coś nowego, i weszło w miejsce starego - jakie wszak widzisz podobieństwa między Luną a jej mrocznym alter-ego? Tylko te, które są złe. Sądząc po zachowaniu - po powrocie do pierwotnej formy, Luna zachowywała się jakby nie kontrolowała swoich poczynań jako Klacz w Księżycu.

3. Co do wspomnianego fandomu - dałem Ci przykład nomenklatury, więc nie odnoś się do niego bezpośrednio, bo to zachodzi na zmianę tematu. Gdybym dał przykład jak nazywać twory w chemii organicznej, zacząłbyś dyskusję o tejże chemii?

[Arjen]

Arjen zapominasz o jej zdolności do zmiany własnego kształtu, który skutecznie niweluje ten argument... Patrzę na NMM jak na chorobę psychiczną, spośród których część może wywrócić cały światopogląd do góry nogami i doprowadzić do paranoi.

Nie ma też wzmianki, że powstało coś nowego.

Polecam przypomnieć sobie:

Luna URAZIŁA się o to, że nikt nie cieszy się jej piękną nocą, więc odmówiła schowania księżyca. Gorycz w sercu przekształciła ją w złą klacz ciemności. PRZEKSZTAŁCIŁA, nie powstało NIC NOWEGO. To cały czas była Luna, ale zaślepiona przez SWOJE emocje, co za tym idzie nic nowego się nie narodziło, a zmiany w ciele są skutkiem mroku, który ją samoistnie napełnił na skutek goryczy.

Powtórzę się: NMM jako osobny byt nigdy nie istniała...

1. Nie zapominam - zajrzyj do quizu. Myślisz, że skąd ów forma fizyczna się wzięła?

2. Nic mi nie polecaj

3. Jak możesz twierdzić, że NMM to nic nowego? Wtedy pojawiła się po raz pierwszy - a więc coś nowego. Nowy twór, budowany na bazie selekcji pejoratywnych cech Lunarnej Księżniczki.

4. "Powtórzę się: NMM jako osobny byt nigdy nie istniała..." - Powtarzasz coś, co nie jest tematem i Ci tłumaczyłem. NMM nie jest ani osobnym bytem, ani nie jest całkowicie Luną.

I chyba najważniejsze.

5. Widzisz Nightmare Moon jako przemienioną Lunę. Ja uważam, że prawdziwa Luna była uwięziona w Nightmare Moon - argumentuje to jej zachowaniem po pokonaniu przez Mane6. A tu masz potwierdzenie tego, że moja teoria okazała się słuszna, drugi post i konkretniej drugi akapit:

Patrzę na NMM jak na chorobę psychiczną, spośród których część może wywrócić cały światopogląd do góry nogami i doprowadzić do paranoi.

Napisz to zdanie jeszcze raz proszę, bo nie mam pewności o co może Ci chodzić.

Na koniec dam Ci fragment z samego źródła, gdzie docelowy temat jest inny, ale można wyczytać coś na nasz temat:

[Spoiler Cat]

Jak wszyscy wiemy ma być więcej Luny w trzecim sezonie. Wiem, że temat samej Luny w nadchodzącym ciągu był poruszany jednak, może warto doń wrócić... Czego może dotyczyć odcinek z Luną? Luna będzie sprowadzona do postaci chwilowej czy może dostanie swój odcinek? Osobiście uważam, że w kilku odcinkach może pojawić się jako postać drugoplanowa, ale też dostanie swój odcinek. Jako postać drugoplanowa może wystąpić w odcinku o smoczycy Fluttershy, niestety nie mam pojęcia w którym odcinku mogłaby być główną postacią.