Sucharrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrry!

[Arek_PL]

przychodzi facet w sylwestra z wadą wymowy do sklepu gdzie kasjer terz ma wadę wymowy: -poprosze 12 szampanów -szampan? -niestety szam

[Piter2224]

Wiecie co to jest??? -Czarne na górze -Białe na dole .....GWAŁT.....

[Arek_PL]

czas na klasyk który każdy zna: Wchodzi facet z wadą wymowy do sklepu mięsnego. - Fofłose fu hilo młymła! - SŁUCHAM?! - Fofłose fu hilo młymła! - SŁUCHAM?! - NO FU HILO MŁYMŁA! Sprzedawca wychodzi na zaplecze i mówi do kolegi: - Obsłuż klienta, idę do kibla. Kolega wychodzi i pyta: - Co panu podać? - Fofłose fu hilo młymła - CZEGO! - MŁYMŁA! Sprzedawca woła kierownika: - Panie kierowniku, może pan zrozumie czego chce ten Facet ? Kierownik chcąc dać przykład personelowi, bardzo uprzejmie: - Czym mogę panu służyć? - Hucze, FU HILO MŁYMŁA! - Mógłby pan powtórzyć ? - FOCHYLONY SHLEF, FU CHILO MŁYMŁA CHŚIAŁEM ! Kierownik przypomina sobie, że na zapleczu mają sprzątaczkę z wadą wymowy. Woła ją i tłumaczy o co chodzi, po czym wychodzi na zaplecze. Sprzątaczka obsługuje klienta: - Fucham chana ? - Fu hilo młymła ! Sprzątaczka zważyła, spakowała, skasowała i wychodzi na zaplecze. Wszyscy do niej podbiegli. - No i co on chciał ? - No jah fo - fu hilo młymła.

---

2 post bo nie chce mi się czekać asz ktoś napisze Wchodzi Bogdan do baru, a tam siedzi gość z wbitymi widelcami w oczodoły. - Na Boga, co pan robisz?! - pyta zszokowany - Oglądam telewizję. - A to tak można? - Jasne, spróbuj Pan sam! Bogdan wziął więc dwa widelce i również wbił sobie w oczy. Po chwili krzyczy: - Nic nie widzę! Na to gość kręcąc wbitymi widelcami odpowiada: - Bo musisz pan głowicę dostroić!

[Flutt]

W lesie stoi leśniczy. Nagle przybiega drugi i mówi: - E Marek, widziałem jak dzik zaatakował twoją żonę. Na to drugi mu odpowiada: - Jak zaatakował to niech się teraz broni. BADUM! Suchar samego Strasburgera.

[kameleon317]

Pewnie już były ale co tam. Jak nazywa się żona wykładowcy? Wykładzina Jaki ser jedzą na łodziach podwodnych? Topiony Przyprawa która myśli? Kminek Państwo na jedną literę? Samoa

[Ravin]

Student polibudy idzie na egzamin. Prof się pyta pierwszy raz -student nic drugi raz - student też nic trzeci raz - to ile w sali żarówek? -ten uradowany liczy liczy - 12! Profesor : nie! I wyjmuje z szuflady 1 żarówkę - 13 - nie zdał pan, będzie kampania wrześniowa! Nadchodzi wrzesień a student przebalował wakacje i idzie na egzamin poprawkowy -Sytuacja się powtarza Trzecie pytanie:to ile jest żarówek? 13! Myli się pan - 12: w szufladzie nie ma żarówki, mówi profesor Student - przyniosłem ze sobą, mam w kieszeni!

[Piter2224]

Czym różni się papier toaletowy od blondynki? ......Że papier, czasem się rozwija!!!.......

[Michael89pl]

Co mówią ogiery na widok... niespecjalnie urodziwej klaczy?

"- Pałka-zapałka, dwa kije; kto się nie schował, ten kryje!"

[Ravin]

- Dlaczego Asterix nie wpuszczał Rzymian do wioski?

- Bo nie byli ubrani na galowo.

[Arcybiskup z Canterbury]

Wędruje Jezus przez knieje, lasy, góry, doliny. Na swojej drodze napotkał płaczące dziecko. Pyta się więc:

-Dlaczego płaczesz?

-Boli mnie głowa! - odpowiada malec. Pan Jezus dotknął ręką głowy, a ból ustał. Dziecko szczęśliwe odeszło.

Idzie dalej i spotyka płaczącego mężczyznę.

-Co się stało? - Pyta.

-Żona z domu mnie wywaliła, mówi że mam nie wracać! - Powiedział przez łzy. I Jezus rzekł:

-Nic się nie martw. Wracaj do domu, żona powita cię z otwartymi ramionami. - I facet odszedł szczęśliwy, bo prawdą to było.

Na swojej drodze znów spotyka płaczącego mężczyznę.

-A Ty? Co ciebie złego spotkało?

-Bo... Bo... Panie Jezu, ja jestem z Sosnowca! - I Jezus usiadł i zaczął płakać.

[Dybson]

Jak nazywa się brat Einsteina?

Zweistein!

[Arek_PL]

-jasiu po co ulepiłeś tyle bałwanów

-będę bawił się w sejm

[Flutt]

Leży koleś na plaży z rogalem na czole.

Podchodzi do niego inny plażowicz i ostrzega:

- Niech pan się już nie opala, pan ma na twarzy wypieki.

[Arek_PL]

patrzy chińczyk na okno i mówi:

-tosziba

[Ryś Raindrops]

Na meczu siedzi blondynka z brunetką.

W pewnym momencie blondynka pyta :

- Jaki wynik?

- Dwa do dwóch.

- Dla kogo?

[Shining Armor]

Siedzi babcia na ławce a dziadek ma buty.

Jaki z tego morał?

Po co ci lodówka skoro nie jeździsz rowerem po balkonie?

[Phinbella Flynn]

Dlaczego Blondynka wchodzi do ogrodu goła.?

Bo chce, aby buraki się zaczerwieniły.

[deadpon3]

Gdzie konie wyprawiają bal?

Na balkonie.

[KochamChemie]

Przychodzi wielomian do lekarza, a lekarz mówi

-Uwaga, stopień!

[Phinbella Flynn]

Szkoła jest jak kibel, chodzisz bo musisz.

[Ravin]

- Jakie jest motto polskiej służby zdrowia?

- „Czas leczy rany”.

[Phinbella Flynn]

-Jakiego psa ma mieszkaniec Majorki.?

-Ma Jorka.

[Cipher 618]

Tym razem obrazkowo. Mejd in Ju Es Ej

[Remal]

- Tato, a kto to jest alkoholik?

- Widzisz synu te cztery brzozy? Alkoholik widzi osiem.

- Tato, ale tam są dwie...

[Phinbella Flynn]

Indianie złapali Polaka, Francuza i Anglika i oznajmili im ,że ich zabiją a z ich skóry zrobią sobie canoe(taki ich kajak). Pozwolili im jednak na wybór broni z jakiej chcą zginąć.

- Tak więc, Francuz poprosił o sztylet. Wziął go i krzyknął "Vive la France!" po czym poderżnął sobie gardło. Indianie z jego skóry zrobili sobie canoe.

-Anglik poprosił o pistolet. Wziął go i krzyknął God save the Queen! po czym palnął sobie w łeb.

Indianie zrobili canoe

- Polak poprosił o widelec. Indianie cholernie zdziwieni ale w końcu dali mu widelec. Polak wziął go do ręki i dźgając się nim po całym ciele krzyknął: Gówno będziecie mieli a nie canoe!