Skocz do zawartości

[Oceń poprzedni utwór] - Rock & Metal


Delfinek Keola

Recommended Posts

Bardzo krótko, powiem tylko, że ten, jak i większość kawałków tegoż zespołu, to miód dla mych uszu. Dobry wokal, dobra gitara, dobry tekst. Czego chcieć więcej? Ogólnie dobrze, nawet bardzo. Zatem 7/10

A więc ode mnie coś z rodzimego kraju, bo czemu nie?


 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rock, nic ponadto... Jest power, są gitarki i wyraźna perka ale dalej to tylko rock... Czyli podsumowując 6/10 (ot wolę dobrę jebudub brutal death metal... :D)

 

(mała uwaga, osoby poniżej 16roku niech se odpuszczą mój kawałek....)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Wokal leży, ale w sumie nic dziwnego, tekst piosenki w większej części tej piosenki jest chyba nie do zaśpiewania, a barwa głosu wokalisty jest nie ciekawa, delikatnie mówiąc. Muzyka taka nie specjalna, mogło być lepiej, ale tragedii nie ma. Z tego co się domyślam to ten tekst miał być kontrowersyjny, no cóż słyszałam rzeczy bardziej kontrowersyjne i do tego zaśpiewane lepiej. Nie znam tego zespołu i przesłuchaniu tej piosenki jakoś nie mam ochoty go poznawać. 1/10

 

 

Jedna z piosenek thrashmetalowego zespołu Destruction z Niemiec (aktualnie tam na perkusji naku*wia Polak, taka mała ciekawostka). Nie mogę powiedzieć, żeby była najlepszym kawałkiem, tego zespołu (dużo lepsze posiadają) ale wpadł mi w ucho, ostatnio, dzisiaj nawet.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piter Wan Kenobi

Niah, nie przepadam zbytnio za tym podgatunkiem metalu. Wiadomo w thrashu też są dobre zespoły tylko że ten jakoś mi nie podchodzi. Przechodząc do samej piosenki.. Muszę przyznać że stopka w perkusji brzmiała nieźle, wokal średni jak dla mnie. Gitary są na wysokim poziomie, widać że Panowie znają się na rzeczy i umieją grać na tych instrumentach bo riffy jak i sama melodia są zacne. Może kiedyś jeszcze sprawdzę co oni tam mają innego, chociaż wątpię. Okładka albumu do mnie nie przemawia również, widziałem lepsze/ładniejsze. Daję Ci 5/10.

 

Chyba kiedyś  wrzucałem link do ich muzyki, tak czy siak zrobię to jeszcze raz. Helloween, legenda power metalu i coś starego od nich: 

http://www.youtube.com/watch?v=jSORxqxBJQ8 :giggle:

Edytowano przez PitPl
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BajerMetal, hehe się kiedyś słuchało ale na dłuższa metę teraz ciężko :D Generalnie kawałek spoko 7/10 /// Inną kwestią jest zespół -> Helloween, czy taka legenda? Są "lepsiejsze" zespoły grające ten gatunek jak Sonata Arctica ;) Więc zespół osobno moge ocenić na +8/10

Power/Heavy:

 

Edytowano przez BestiaAOG
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MEGADAVEEEEE!!!!!!

[Nie, Emrosiu, nie ogarnę capsa bo piszę Shiftem ;D]

Nowym utworem pokazali klasę może nie godną 1986 i 1991 ale jednak swoją klasę. Pokazali że w temacie thrashu nie ma dla nich konkurencji. Jako zagorzały fan headbangu przy ich utworach stwierdzam że album będzie świetny, a utwór 9.5/10 tak więc...

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przepadam za Alice Cooperem i ten kawałek jakoś mnie do niego nie przekonał. Ale z drugiej strony o tym gościu nie można powiedzieć, żeby był jakimś nieporozumieniem. Da się go słuchać i nie jest to przy tym okupowane masą cierpienia. Jak dla mnie za wolno i za mało darcia ryja, to tak w skrócie ^^ 5/10

 

 

Heaven Shall Burn, zespół, który nie dawno wyczaiłam i chyba właśnie przyczyniła się do tego ta zabawa, bo gdzieś na poprzednich stronach jest ich kawałek o nazwie Combat, zespół w sumie przypadł mi do gustu, jednak prawdę mówiąc, pisząc, że przypadł mi do gustu mam namyśli, te kawałki bez melodyjnych wstawek. I am I was I Shall be kawałek który wpadł mi w ucho podczas obczajania płyty Invictus, ma całkiem fajny tekst i brzmienie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meh... jakbym słuchał swojej pralki, kawałek ratuje wokal (dzięki czemu wiadomo, że to jednak utwór ^^) i te momenty, w których pojawia się w tle druga gitara, bodaj melodyczna, pewny nie jestem, ale coś w tym musi być - biorąc pod uwagę, iż melodyjność ona nadaje x] bez tego byłoby naprawdę nudno .__. a tak to można posłuchać, gdy ma się akurat ochotę i czas na tego typu muzykę... (chociaż ja raczej wybrałbym coś z Arch Enemy prędzej), bo ten utwór to zaledwie... 6.3/10

 

Ale zajmijmy się zupełnie innym skrzydłem muzyki metalowej, czyli o wiele mi bliższym folk metalem! ^^ A konkretniej bardzo ciekawą odmianą tego gatunku, mianowicie jest to metal... piracki! Tak, teksty inspirowane opowieściami o rozbójnikach mórz, melodia nawiązująca do marynarskich szant i oczywiście obowiązkowo elementy znane w wielu folkowych zespołach (skrzypce chociażby)! Oto Alestorm z jednym z dość żywych swoich utworów: Shipwrecked!!! :D

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, rozumiem, że spokojne recytowane zwrotki mają stopniowo budować napięcie i klimat przed mocnym refrenem (czy jak to tam wygląda w tekście, kompletnie się w niego nie zagłębiałem), ale mimo wszystko nie powaliło mnie to, pierwsze momenty są niespecjalne, przydługawe, pierdolnięcie też takie bez jakiegoś szczególnego wyrazu. Całość nie przekonuje, ale nie jest jakaś szczególnie zła 5/10

Hmmm, stary black metalowy Ulver też był dobry, do tego katastrofalna jakość jakże typowa dla wczesnego norweskiego blacku. Sam utwór zawsze wprowadza mnie w dobry nastrój ze względu na tę piękną melodię na początku i końcu utworu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajebista nuta, ehh iznów musze iść do sklepiku (tpb) :P Technicznie wszystko oke (jakość nagrania tez nie jest tragiczna), wokal iście przerażający (ale jaki ma byc w BM?) Mocne 9/10

 

A ja postanowiłem wrócić do gienialnej płyty MorbidAngel :P

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj panie, to żeś zarzucił. Jakże to solidny to death utrzymany w starej amerykańskiej manierze, czuć te Morbidów, Death i co tam jeszcze przyjdzie na myśl z klasyki. No i jeszcze taka lżejsza, wolniejsza sympatyczna solóweczka. Choć nie jestem jakimś szalonym miłośnikiem deathu z US, to solidne 8/10 się należy.

Pora kompletnie zmienić rejony muzyczne i zarzucić czymś eksperymentalnym
http://www.youtube.com/watch?v=M5y0GZPtJRM

Edytowano przez Artafraates
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wokal trochę zalatuje Sepulturą. Perkusja przeciętna, ale gitara prowadząca nadrabia. Ogólnie utwór dość dobry 6/10.



Prawdopodobnie najmocniejszy growl w historii Death Metalu. Raczej jako ciekawostka, męczy przy dłuższym słuchaniu (chociaż czasami mają dobre pomysły).
Cenię ten zespół głównie za nawiązania do klasyki gore/horroru, których w utworach jest pełno. Edytowano przez MisterGonzo
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojej, ojej, ojej ktoś scoverował moich ukochanych Celtic Frost <3

Nie wydaje mi się, żeby ten growl był taki szalenie mocny, jest raczej szalenie niski. Co do utworu, tak trochę jednym uchem go słuchałem, nie powalił mnie, oryginał był lepszy. :v 6,5/10

Pora na CF, utwór z ich ostatniej płyty.
http://www.youtube.com/watch?v=hoHTeYmfGTM

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...