Zapytaj Króla Sombrę

[Hidoi]

Discord nie używał raczej magii, by kogoś ucieszyć.

[KHAAAN!]

Ale dzięki magii Discorda nasz drogi król mógł doprowadzić królestwo do znacznie bardziej chaotyczniejszego stanu. 

(Nawiązując do jednej z teorii.)

[Lunaris]

1. Jaki Hymn ma Sombraland?

2. Nie martwisz się co się stanie z twoją duszą po śmierci przez te wszystkie złe uczynki?

3. Prowadzisz ekologiczny tryb życia? Oddajesz puszki do skupu i takie tam
4. Gdybyś jakimś niezwykłym zrządzeniem losu podbił Equestrię/Ziemię jaką śmierć, rodzaj tortur lub innej kary bym otrzymała za podpadnięcie ci?

[Arceus]

Do sali tronowej wchodzi spokojnym krokiem czterech wojaków na czele z Aionem, Widząc ślady krwi i ostrzelane ściany zadaje pytanie.

1 Widział pan Arceusa?

2 Gdzie on jest?

3 Co porabia? kilka raportów się uzbierało a wśród nich moje podanie o urlop.

*Widząc że większość osób ma broń.*

4 co to rewolucja?

 

4. Gdybyś jakimś niezwykłym zrządzeniem losu podbił Equestrię/Ziemię jaką śmierć, rodzaj tortur lub innej kary bym otrzymała za podpadnięcie ci?

Jakby Arceus żył może by odpowiedział...

 

("Wywalcz sobie miejsce w świcie Sombry" stwórzmy taki temat!  )

Edytowano Wrzesień 16, 2013 przez Arceus

[Serox Vonxatian]

1: Czy mogę już wyjść z kąta?

2: Czy zastanawiał się król nad budową lub wynalezieniem nowego miejsca publicznych egzekucji? Jeśli tak to czego by to miejsce dotyczyło? Miały by one związek z mroczną magią, jakimś rytuałem?

3: Widać, że teraz w mojej pracy jako CDRWWW trochę ucichnie. Czy mógłbym dostać jakąś inną prace? 

4: Jaki jest króla ulubiony kolor mebli? Oraz jaki materiał preferujesz?

5: Chrysalis tak jakby się popsuła. Moja Siostra pyta czy dostała by nową.

Edytowano Wrzesień 19, 2013 przez Wolfast

[Hidoi]

Ech, czemu tak bardzo Król mi się kojarzy z moją babką od matmy? Taki sam charakter...

[Gandzia]

- Pora na co? Na odpowiedzi od JKM Sombry! Czyż to nie cudowne?

- Odejdź...

- Pierwsze pytania od sajback.

1. Jeśli dobrze pamiętam to była mowa o pewnej nagrodzie pieniężnej.

- Nagroda pieniężna należy się tylko członkom Gildii Zabójców, nie wolnym strzelcom. Amen.

2. Czy mam może załatwić kogoś jeszcze?

- Tak. Załatw. Se nowy rozum. Czy ty wiesz, dlaczego Inkwizycja tak opieszale ścigała Arceusa? A słyszałeś o takim powiedzeniu: bo o to nie chodzi, by złapać króliczka, ale by gonić go?

3. Co jeszcze mógłbym zrobić by zasłużyć na szacunek króla?

- Znajdź mi nowego króliczka, że tak to ujmę.

4. Co mam zrobić ze zwłokami Arceusa?

- Możesz je wykorzystać, jak będziesz pracował nad zleceniem powyżej.

- Pyta klimuk777. Znaczy, on się pyta... Nieważne!

1. Czy to prawda, że zbudowałeś tyle schodów, bo w wolnych chwilach lubisz z nich spuszczać ten specyficzny rodzaj długiej sprężyny?

- Co? Podłe kłamstwo! Ja nie bawię się żadną sprężyną!

- Nie?

- To są skomplikowane badania naukowe nad wpływem materiałów budowlanych na tempo schodzenia takiej sprężyny... Następne pytanie!

2. (prawdopodobnie padło x czasu temu (Nieprawda! ~ przyp. Gandzia) Czy sądzisz, że Skarner byłby dobrym zwierzątkiem domowym?

- Wygląda niczego sobie, stworzyć takiego łatwo... Zwierzątko byłoby idealne dla moich potrzeb - gdybym zwierzątka potrzebował.

3. Czy denerwują Króla te wszystkie pytania o kryształy i schody?

- W pewnym stopniu, ale w tym momencie bardziej denerwują mnie nadgorliwcy.

4. Przyjąłby król ucznia/uczennicę, jeśli zauważyłby w kimś takim potencjał, czy też nie robił tego, by nie czynić sobie potencjalnych wrogów w przyszłości?

- Z pewnością bym spróbował. Zawsze mogę spróbować narzucić mu swoją wolę. Poza tym nie będę go uczył wszystkiego, co sam umiem - nie ma głupich!

- Pytanie od kucyka z wykrzyknieniem zamiast nicku KHAAANA!

Królu, czy od zawsze wyglądałeś tak jak wyglądasz czy jest to wynik jakiejś klątwy bądź też bo ja wiem... mutacji związanej z nauką czarnej magii?

- Było!

- Dawniej wyglądałem bardziej jak zwykły jednorożec.

- ErPeGie, ErPeGie... O, pytania! Tęczowa Mgiełka.

1. Jaki Hymn ma Sombraland?

- Nie ma, raczej nie potrzebuje.

- Kiedyś się zrobi konkurs na takowy.

- Nagrody: I miejsce - satysfakcja, II miejsce - 5 miesięcy, III miejsce - 10 miesięcy. Reszta do kopalni na dwa lata.

2. Nie martwisz się co się stanie z twoją duszą po śmierci przez te wszystkie złe uczynki?

- Po śmierci ciała, tak? Pewnie to samo, co ostatnio - odrodzi się.

3. Prowadzisz ekologiczny tryb życia? Oddajesz puszki do skupu i takie tam

- BUAHAHAHAHHAHAHA!

- Następne pytanie.

4. Gdybyś jakimś niezwykłym zrządzeniem losu podbił Equestrię/Ziemię jaką śmierć, rodzaj tortur lub innej kary bym otrzymała za podpadnięcie ci?

- Nie wiem, ale na pewno bym coś zaimprowizował.

- Teraz o posłuchanie proszą koledzy arceusa.

1 Widział pan Arceusa?

- W tym tygodniu? Nie.

2 Gdzie on jest?

- Nie mam pojęcia. Co ja, niańka?

3 Co porabia?

- Jak wyżej.

4 co to rewolucja?

- Ta, październikowa. A teraz WON Z PAŁACU!

- Pytania od Wolfasta.

1: Czy mogę już wyjść z kąta?

- Tak, ale nie myśl, że to już koniec.

2: Czy zastanawiał się król nad budową lub wynalezieniem nowego miejsca publicznych egzekucji? Jeśli tak to czego by to miejsce dotyczyło? Miały by one związek z mroczną magią, jakimś rytuałem?

- A po co? Stare sprawdza się doskonale.

3: Widać, że teraz w mojej pracy jako CDRWWW trochę ucichnie. Czy mógłbym dostać jakąś inną prace? 

- Załatw mi ładny taboret z kości słoniowej, to pomyślę.

4: Jaki jest króla ulubiony kolor mebli? Oraz jaki materiał preferujesz?

- Meble powinny być utrzymane w zimnych barwach. Co do materiału - różnie. Raz drewno, innym razem metal...

5: Chrysalis tak jakby się popsuła. Moja Siostra pyta czy dostała by nową.

- Niech się pobawi Fluffy Puff. A co do starej Chrysalis - wyrzuć ją gdzieś w Changei. Chcę zobaczyć, jak tłumaczy poddanym, że jej nie porwali i że nie była w niewoli.

- Ostatnie pytanie od Hidoi.

Ech, czemu tak bardzo Król mi się kojarzy z moją babką od matmy? Taki sam charakter...

- Nie mam pojęcia, ale w przyszłym tygodniu zrobię ci kartkówkę.

- Wspaniały plan, mój panie. Taki zły...

- Nie podlizuj się.

- Dobra, dobra...

[Arceus]

1 A ogólnie?

2 Rewolucja?! Dlaczego?

3 Ile wspólnego ma to z Changeą? 

4 Jaka inkwizycja? Przecież? A już dobra jak widzę wywiad cierpi.

5 Gildia zabójców... co porabiają i gdzież są?

6 Udał się panu urlop?

7 Spotkał pan kiedyś Fluffle puff?

8 Wie król że Fluffle potrafi uciszyć Trixie, zbić Discorda, i wymósić posłuszeństwo na Kryście? Jak widać ma wiele zastosowań...

Edytowano Wrzesień 21, 2013 przez Arceus

[Nightmare]

Do komnaty króla wleciał nietoperz i rzucił w Sombrę dwoma przedmiotami. Pierwszym była miska z kaszą z miłością oraz dodatkiem cynamonu. Mniamuśne jedzonku wylądowało na fizjonomii królewskiej mości. Drugim była kartka. Gdy tylko Gandzia otworzył list, aby przeczytać, co w nim jest, zaraz opluł go magiczny język. Podpis u dołu kartki wskazywał, że liścik został wykonany w sklepiku z kawałami w Metamorphii. Do kartki była przyczepiona druga. Po sprawdzeniu jej wszystkimi czarami na kawały, otworzono ją. Po chwili okazało się, że to list dźwiękowy.

 

- Dzień dobly, Zebla!

 

- Chrysalis! nie baw się moim mikrofonem! Jak chcesz pogadać z Sombrą, to mu wyślij na GG!

 

- Zebla, mam dla ciebie kamycek! Pobawis sie ze mną? I smacnej kaski zyce!

 

Nagle przed kartką zmaterializował się mały kawałek kwarcu. Budowa przynajmniej wskazywała na kwarc, gdyż miał on barwę fioletową. Do tego nie odbijał on innego odbicia, niż Sombry.

 

- Chrys! Ile mam ci mówić, że to nie Zebra, tylko Sombra?! Oddawaj mikrofon! Już!

 

Następnie słychać było odgłos szamotaniny i uderzenie mikrofonem o ziemię, co oznaczało koniec wiadomości.

 

(Cieszcie się, albowiem zawitałam w tym temacie ^^)

[Serox Vonxatian]

Nagle przed kartką zmaterializował się mały kawałek kwarcu. Budowa przynajmniej wskazywała na kwarc, gdyż miał on barwę fioletową. Do tego nie odbijał on innego odbicia, niż Sombry.

Jeśli się nie mylę kwarc jest bezbarwny i przeźroczysty. Fioletowy jest ametyst jeśli się nie mylę jego odmiana.

 

1: Woli Król aby na taborecie coś wyrzeźbić czy ma on mieć gładkie nogi?

2: Co WKM sądzi o techmaturgii?

3: Czy posiadasz bibliotekę? Jeśli tak to co tam trzymasz? 

[Hidoi]

KarKrtkówka

Jeśli to test, jak długo wytrzymam tortury to spoko, byle nie matematyka...

Wystarczy, że będę się przez cały tydzień uczyć się historii...

A zrób teraz tę kartkówkę, nudzi mi się, byle nie matematyka...

A może to test, który ma uchronić "Sombraland"( ) przed  cholernie dobrym kucykiem, który zmutował się w smugę światła i używa białej magii i chce uratować mieszkańców tej krainy... łatwizna.

Królu, a wychodzisz może się pokazywać i udowadniać kucykom, że istniejesz, czy się skrywasz i odpowiadasz na pytania, bo nic nie masz do roboty?

I mówię szczerze, ale jes

Edytowano Wrzesień 21, 2013 przez Hidoi

[Insomnia]

 "Sombraland"( )

 

Chce tam zamieszkać 

 

 

Witaj O Wielki i Wszechpotężny Królu Ciemności!! 

 

1. Jak się miewasz? 

2. Twój ulubiony rodzaj sera?

3. Czy masz coś czym popędzasz Gabdzie Gandziego do roboty? (bicz itp.)

4. Twoje ulubione zaklęcie którego codziennie używasz? (telekineza się nie liczy)

5. Jesteś uzależniony od kryształów? SZCZERZE.

 

 

Żegnam i pozdrawiam waszą epickość!

[Lunaris]

Czy kiedyś miała miejsce taka sytuacja?

[Gandzia]

- Wygląda na to, że koledzy arceusa nie bardzo mają ochotę, by opuścić lokal. Za to mają pytania!

 

 

1 A ogólnie?

- Ciężko było nie zauważyć biegającego po okolicy terrorysty, ale ostatnio wyjechał na wakacje.

 

2 Rewolucja?! Dlaczego?

- Czy oni nigdy nie zrozumieją pojęcia sarkazmu?

 

3 Ile wspólnego ma to z Changeą? 

 Co to jest?

- Złota Gwiazda Bohatera Związku Radzieckiego, wasza wysokość.

- W takim razie absolutnie nic.

 

 

4 Jaka inkwizycja? Przecież? A już dobra jak widzę wywiad cierpi.

- Gandziu, o co im teraz chodzi?

- Nie mam pojęcia. Sugeruję wysłać ich do jakiejś podstawówki, by nauczyli się starannie formułować pytania.

 

 

5 Gildia zabójców... co porabiają i gdzież są?

- Gildia zabójców zajmuje się - nie wiem, czy uwierzysz - zabijaniem na zlecenie. Nie wiem, gdzie jest ich główna siedziba, ale mają w moim pałacu filię.

 

6 Udał się panu urlop?

- O tak, teraz Hawaje są bardzo miłym miejscem.

- Zależy dla kogo...

- Dla Złych Lordów, oczywiście. Już napisałem relację z podróży dla oficjalnego periodyku Stowarzyszenia Złych Lordów. W przyszłym sezonie Hawaje mogą spodziewać się istnej inwazji turystów!

 

7 Spotkał pan kiedyś Fluffle puff?

- Nie.

 

8 Wie król że Fluffle potrafi uciszyć Trixie, zbić Discorda, i wymósić posłuszeństwo na Kryście? Jak widać ma wiele zastosowań...

- No i? Zresztą nie lubię, jak wszędzie walają się czyjeś włosy, a przy tym... czymś to nieuniknione.

 

 

Do komnaty króla wleciał nietoperz i rzucił w Sombrę dwoma przedmiotami. Pierwszym była miska z kaszą z miłością oraz dodatkiem cynamonu. Mniamuśne jedzonku wylądowało na fizjonomii królewskiej mości. Drugim była kartka. Gdy tylko Gandzia otworzył list, aby przeczytać, co w nim jest, zaraz opluł go magiczny język. Podpis u dołu kartki wskazywał, że liścik został wykonany w sklepiku z kawałami w Metamorphii. Do kartki była przyczepiona druga. Po sprawdzeniu jej wszystkimi czarami na kawały, otworzono ją. Po chwili okazało się, że to list dźwiękowy.

<Sombra odbił artykuły spożywcze zaklęciem tarczy, Gandzia dał listowi w pysk i wrzucił do pieca, po czym obaj odsłuchali wiadomości.>

 

 

Zebla, mam dla ciebie kamycek! Pobawis sie ze mną? I smacnej kaski zyce!
Nagle przed kartką zmaterializował się mały kawałek kwarcu. Budowa przynajmniej wskazywała na kwarc, gdyż miał on barwę fioletową. Do tego nie odbijał on innego odbicia, niż Sombry.

- To ma być kwarc? Przecież to obok kwarcu nie stało. Zdezintegrować!

- Co odpiszemy Chrysalis?

- Zaraz ci coś podyktuję... Dlaczego tak dziwnie mówiła?

- Zdaje się, że oberwała zaklęciem odmładzającym, albo coś. Pewnie eksperymentowała z czarami, by pousuwać sobie zmarszczki.

- Rozumiem. To nawet do niej podobne. Przygotuj sobie papier i pióro, ale najpierw odpowiem na pytania!

- Pyta klimuk777.

 

 

Pytanie: Czemu mi się zdaje, że to spotkanie skończy się urwaniem Chrysalis czegoś więcej niż skrzydeł?

- Boś wielce rozumnym człowiekiem. Najpierw wyślę list, potem wymyślę jakąś okrutną zemstę.

- Pyta Wolfast.

 

 

1: Woli Król aby na taborecie coś wyrzeźbić czy ma on mieć gładkie nogi?

- Lepsze byłyby gładkie.

 

2: Co WKM sądzi o techmaturgii?

- Połączenie magii i techniki w jedno? To ma ręce i nogi.

 

3: Czy posiadasz bibliotekę? Jeśli tak to co tam trzymasz? 

- Pałac bez biblioteki to jak Celestia bez banana. Trzymam w niej księgi o magii, ulubione książki i co ciekawsze pisma zdobyte na wrogach.

- Pyta Hidoi... Chyba załamała się pańską odpowiedzią na poprzednie pytanie.

- I słusznie.

 

Królu, a wychodzisz może się pokazywać i udowadniać kucykom, że istniejesz, czy się skrywasz i odpowiadasz na pytania, bo nic nie masz do roboty?

- Czasem wychodzę na balkon, by popatrzeć na swoje imperium. Wtedy niewolnicy mają okazję na mnie spojrzeć - jeśli nie boją się, że zostaną za to wybatożeni, oczywiście.

- Pytania od Insomnii.

 

 

1. Jak się miewasz? 

- Od kiedy napisała do mnie Chrysalis, to źle.

 

2. Twój ulubiony rodzaj sera?

- Taki z dużą ilością dziur. Nabijam go na widelec i przypiekam na żywym ogniu, a na koniec dezintegruję.,,

- Jej chyba chodziło o ser do jedzenia.

- Ach... W takim razie edam.

 

3. Czy masz coś czym popędzasz Gabdzie Gandziego (nadal pudło - Gandzię ~ przyp. Gandzia) do roboty? (bicz itp.)

- A po co, skoro póki co sumiennie wypełnia swoje obowiązki?

- Dziękuję, wasza miłość, jak zwykle jest pan...

- Żartuję.trzymam dla niego taką dębową laskę.

 

4. Twoje ulubione zaklęcie którego codziennie używasz? (telekineza się nie liczy)

- Zaklęcie Dalekiego Widzenia. Dzięki temu widzę na duże odległości i nie muszę przywoływać żadnego oka nad pałacem.

 

5. Jesteś uzależniony od kryształów? SZCZERZE.

- Nie.

- Nie?

- Nie. Kryształy są dla mnie obiektem badawczym, przekaźnikiem magii, ulubioną ozdobą...

- A więc jednak jest król uzależniony?

- Gdzie ta laska...

- O w mordę... Następnym pytającym jest Tęczowa Mgiełka.

 

 

Czy kiedyś miała miejsce taka sytuacja?

- Nigdy. Zamarzłaby, nim by doleciała do mojego pałacu.

- To już ostatnie pytanie na dziś. Czekamy na więcej!

Edytowano Wrzesień 23, 2013 przez Gandzia

[Arceus]

1 Umarł... mam rację?

2 Ależ to zabawne nie ma co lubi pan się śmiać?

3 Arceus miał dokładnie taki sam i Co teraz?

4 A Fluffle puff z panem gadała przemilczeć fakt że nie zrozumiał pan ani słowa?

5 A co pan powie na tako?

[Hidoi]

Nie, nie jestem załamana  jestem twarda (ta, jasne), z resztą myślałam, że Król to bardziej czarna magia, nie matma, ale co ja tam wiem...

Hmm, teraz takie trochę dziwne pytanie- czy rodzice jak byłeś mały się Ciebie bali?

[gabusia124]

witaj królu krótkie pytaaaannniieee

CZY ZOSTANIESZ MOIM MĘŻEM?

[Serox Vonxatian]

- Taborecik z ładnym obiciem pod kopyta. Nie było o całkiem gładkich nogach, ale do walenia po głowach się nada. A tu taki mały dodatek ode mnie z racji uzależnienia upodobania Króla do kryształów

 

1: To co teraz z tą pracą?

2: Jaki jest twój stosunek do okrwawionych(cudzą krwią), ryczących wojowników, którzy pływają po morzach i rabują jak to piraci tylko, że nazywają to Wikingą?

3:

CZY ZOSTANIESZ MOIM MĘŻEM?

- D.A.F.U.Q?

[Sajback Gray]

Człowiek w czarnym płaszczu stoi nad ogromnym klifem i patrzy w duł. Otaczają go czarne chmury z których pada porywisty deszcz. Nagle rzuca się w duł jednak za nim dotyka dna unosi się w powietrze na ogromnych czarnych skrzydłach.  Następnie leci w kierunku pałacu Sombry widząc przez witraże grupkę osób którzy podają się za świtę Arceusa.  Człowiek ląduje przed frontowymi drzwiami i używając masywnych skrzydeł by otworzyć wrota. Następnie kieruje się w stronę Sombry tłumiąc skrzydła.

 

- Witaj drogi Sombro! Nieco opuściłem się z pytaniami, ale to przez pracę nad wytworzeniem tego - Człowiek wskazuje ręką na skrzydło. - Jednak wróciłem z kolejną dawką zainteresowania dla twojego wspaniałego majestatu. Na początek odpowiedzi na odpowiedzi króla.

 

 

 

- Nagroda pieniężna należy się tylko członkom Gildii Zabójców, nie wolnym strzelcom. Amen.

 

 

- No trudno. Przynajmniej mogłem chłonąć cierpienie Arceusa, a to już coś.

 

 

 

- Znajdź mi nowego króliczka, że tak to ujmę.

 

 

- kolejnego króliczka... . Coś się znajdzie. - Człowiek wyjmuje długą listę. - Mam tu listę potencjalnych "króliczków". Na pewno jakiś będzie pasował.

 

 

 

- Możesz je wykorzystać, jak będziesz pracował nad zleceniem powyżej.

 

 

- Wolałbym je wykorzystać jako stracha na wróble. Chociaż na pewno wzbudzi zainteresowanie wielu króliczków.

 

No to teraz czas na pytania:

 

1. Skoro jest król nieśmiertelny, to czemu nie jest alicornem?

2. Czy ma król jakieś wymogi dotyczące króliczka?

3. Jak dostać się w szeregi gildii zabójców?

4. Jak bardzo denerwują króla takie rzeczy: http://www.youtube.com/watch?v=bQYIzDGOYwA?

5. Posiada król jakiś u;lubiony kamień szlachetny? Ja osobiście najbardziej lubię Onyks.

 

- To już raczej wszystko. Do zobaczenia później.

 

Człowiek kieruje się w stronę drzwi wkładając Aionowi coś do kieszeni. Następnie rozpościera skrzydła i odlatuje.

Edytowano Wrzesień 26, 2013 przez sajback

[Po prostu Tomek]

Przybyli ułani pod okienko... a nie, zaraz. To tylko ja. Wybacz konfuzję. - tymi słowami dość sfatygowany, z wręcz nieodłączną, jakby przyrośniętą do ramienia czerwoną opaską ozdabiającą samodziałową kapotę będącą ostatnim krzykiem mody lat dwudziestych, młodzian powitał króla, tyrana, wroga ludu, a jednocześnie w wyniku dziwnego splotu okoliczności swojego chlebodawcę. - Nie miałem jak przybyć ostatnimi czasy, albowiem liczne kwestie frapowały mój umysł. Zresztą widzę, że nie jestem już tak niezbędny jak jeszcze jakiś czas temu. Jak sądzę, wolisz kontaktować się z Chrysalis w bardziej bezpośredni sposób. No trudno. Skoro już sie zjawiłem, przedstawię ci kilka pytań:

 

Primo, tęskniłeś? Żartuję, oboje wiemy, że nie.

Secundo, słuchaj proszę uważnie. Jesteś jedyną osoba którą mogę o to bez kłopotów zapytać. Jak to jest być fragmentowanym?

Tertio, czy jesteś zainteresowany skupywaniem wysokiej jakości najlepszego na rynku drutu kolczastego? Kontakty z pewnymi ludźmi pozwolą mi zapewnić ci takie coś za półdarmo, a nawet jeszcze taniej.

Quatro, jak się czujesz wiedząc, że dzięki pewnej rzeczy zwanej kanonem twoje szanse są nikłe? Nie pytam przez złośliwość, jestem tym wielce zainteresowany.

Quinto, słuchasz czasem pewnych rodzajów ludzkiej muzyki, jak na przykład Rammsteinu?

Sexto, słyszałeś kiedyś o gramatycznych nazistach? A o zwykłych, szerzej znanych?

Septimo, czy gdybyś hipotetycznie chciał jeszcze korzystać z moich usług, to dalej w tym samym charakterze?

Octavo, masz pięćdziesiąt groszy, bo brakuje mi do... na ważne rzeczy?

 

Wybacz taki słowotok. Nie zjawiałem się od jakiegoś czasu, więc teraz się tu wykładam. No, to ty dalej snuj swoje plany, czy co tam robisz, a ja poczekam na odpowiedzi zanim pójdę spać.

[Gandzia]

- Wygląda na to, że koledzy Arceusa wciąż nie chcą się wynieść...

1 Umarł... mam rację?

- Umarł,.. Umarł to takie niewłaściwe słowo, które nie pozwala w pełni oddać stanu, w jakim Arceus się znalazł. Słowo to ma wiele znaczeń. Umrzeć można w spokoju, w otoczeniu rodziny, przyjaciół. Można też umrzeć śmiercią tragiczną, w wyniku choroby, na zawał, w wyniku zakrztuszenia się posiłkiem... W związku z tym, uwzględniając słownikową definicję słowa "umrzeć", mogę z całą szczerością, jaka mi jeszcze pozostała, powiedzieć: nie, Arceus nie umarł.

2 Ależ to zabawne nie ma co lubi pan się śmiać?

- Jak miło, że niektórzy wreszcie docenili dowcip.

3 Arceus miał dokładnie taki sam i Co teraz?

- Przekażcie go Po prostu Tomkowi, niech ma jakąś pamiątkę po Arceusie. Który nie umarł.

4 A Fluffle puff z panem gadała przemilczeć fakt że nie zrozumiał pan ani słowa?

- Zaraz... Sugerujecie, że TO COŚ mówi?

5 A co pan powie na tako?

- Tacos. Całkiem smaczne danie, polecam.

- Pytanie od Hidoi.

czy rodzice jak byłeś mały się Ciebie bali?

- Nie. Nie musieli - zawsze dawali mi to, co chciałem, więc nie musiałem ich terroryzować.

- Matka nazywała się Rose Mare?

- ...

- Następne pytanie od gabusi124. Uwaga, bomba.

CZY ZOSTANIESZ MOIM MĘŻEM?

- Pytasz poważnie?

- Wpisać ją na czarną listę, czy od razu na wieżę zegarową?

- Zdecydowanie wieża.

- Pora na Wolfasta.

- Taborecik z ładnym obiciem pod kopyta. Nie było o całkiem gładkich nogach, ale do walenia po głowach się nada.

- Niech już będzie. Postaw go w rogu.

A tu taki mały dodatek ode mnie z racji uzależnienia upodobania Króla do kryształów

- Kryształów ci u nas dostatek, ale i tymi nie pogardzimy.

1: To co teraz z tą pracą?

- Jesteś przyjęty na stanowisko zarządcy więzienia. Masz pilnować moich więźniów. Poza tym dobrze by było, gdybyś zabezpieczył pałac przed użyciem broni biologicznej, chemicznej i opartej na podmieńczej magii.

2: Jaki jest twój stosunek do okrwawionych(cudzą krwią), ryczących wojowników, którzy pływają po morzach i rabują jak to piraci tylko, że nazywają to Wikingą?

- Znam ich. Byliby w porządku, gdyby nie to, że oprócz łupienia i grabienia zajmowali się również handlem.

- Trzecie pytanie było raczej do gabusi124... Następny w kolejce jest sajback.

1. Skoro jest król nieśmiertelny, to czemu nie jest alicornem?

- Bo przemiana w alicorna to tylko jeden z wielu sposobów na osiągnięcie nieśmiertelności.

2. Czy ma król jakieś wymogi dotyczące króliczka?

- Tylko jeden - ma w końcu przegrać.

3. Jak dostać się w szeregi gildii zabójców?

- Nie wiem. Jakbyś pytał o to, jak dołączyć do Stowarzyszenia Złych Lordów, to bym ci może (MOŻE) pomógł, ale Gildia Zabójców ma własny regulamin. Ich pytaj.

4. Jak bardzo denerwują króla takie rzeczy: http://www.youtube.c...h?v=bQYIzDGOYwA?

- Chcesz dołączyć do gabusi124 za publikowanie takich rzeczy?

5. Posiada król jakiś u;lubiony kamień szlachetny? Ja osobiście najbardziej lubię Onyks.

- Nie posiadam jednego ulubionego.

- Po prostu Tomek znowu nadaje.

Primo, tęskniłeś? Żartuję, oboje wiemy, że nie.

- Jak wiesz, to po co pytasz?

Secundo, słuchaj proszę uważnie. Jesteś jedyną osoba którą mogę o to bez kłopotów zapytać. Jak to jest być fragmentowanym?

- To bardzo, bardzo złe uczucie. Czujesz, jak twoje ciało rozpada się kawałek po kawałku. Nie wiem, do czego to porównać.

Tertio, czy jesteś zainteresowany skupywaniem wysokiej jakości najlepszego na rynku drutu kolczastego? Kontakty z pewnymi ludźmi pozwolą mi zapewnić ci takie coś za półdarmo, a nawet jeszcze taniej.

- Stoi. Drutu kolczastego nigdy za wiele.

Quatro, jak się czujesz wiedząc, że dzięki pewnej rzeczy zwanej kanonem twoje szanse są nikłe? Nie pytam przez złośliwość, jestem tym wielce zainteresowany.

- Powiem tak. Kanon-śmanon. Fanon piórwa! Dlatego właśnie moje szanse są większe, niż myślisz.

Quinto, słuchasz czasem pewnych rodzajów ludzkiej muzyki, jak na przykład Rammsteinu?

- Nie, nie lubię metalu.

Sexto, słyszałeś kiedyś o gramatycznych nazistach? A o zwykłych, szerzej znanych?

- O obu grupach słyszałem. Gramatyczni naziści są niegroźni, póki się ich nie zdenerwuje...

- Sajback, obserwuję cię...

- ...za to zwykli lubili rozrabiać. Był pomysł, by przyjąć ich przywódców do Stowarzyszenia Złych Lordów, ale wojna się skończyła i chłopaki mieli inne rzeczy na głowie.

Septimo, czy gdybyś hipotetycznie chciał jeszcze korzystać z moich usług, to dalej w tym samym charakterze?

- Owszem, szpiegów nigdy za wiele. Załóż maskę przeciwgazową, jak będziesz działał w Changei, mieli tam ostatnio drobny wypadek z gazem przeczyszczającym.

Octavo, masz pięćdziesiąt groszy, bo brakuje mi do... na ważne rzeczy?

- Nie mam, muszę oszczędzać na kupno drutu kolczastego.

- To już wszystko na dziś. Do przeczytania!

[Nightmare]

Jak się okazało, odpowiedzią na wszystkie pytania i "prezent" był inny prezent od Chrysalis. W pewnym momencie przed Sombrą z ziemi wynurzył się mały robaczek. Dookoła niego powstała mocna osłona z kryształów z tylko jedną dziurką. I przez tą dziurkę zaczęły się wydobywać nieprzyjemne zapachy, konkretniej zużytej pieluchy. Smród był nie do zniesienia, a jak na złość, wszystkie okna się zacięły. Smrodliwy dymek uruchomił alarmy, więc na domiar złego obecni w sali zostali oblani wodą. Przynajmniej wiadomo, że nowy system przeciwpożarowy działa... Przed Sombrą pojawiła się kartka z rysunkiem drutu kolczastego owiniętego różową wstążką. Do tego, po jego prawej został namalowany znak zapytania.

[Arceus]

1 Jest na wakacjach... hmmm do 2066 trochę zostało więc albo naprawia czołgi albo został zmasakrowany a w najgorszym wypadku częściowo zjedzony przez swoich licznych wrogów... albo Molestia go dopadła... któraś odpowiedź jest prawdziwa?

2 emmmm... nie, ale wydaje dziwne dźwięki które, nawet ja nie wiem jak, jakimś cudem rozumie tylko królowa tych dziurawców. 

3 Zostawić pana w spokoju?

 

A i mam drobną sugestię: tych wszystkich skazanych na wieże lepiej dokleić do jakieś rakiety i wystrzelić... Nie będą chodzić po schodach, spadną z dwa razy większej wysokości i przysmażą się w locie... a później może jakiś kawałek metalu spadnie im na głowę. 

 

*Aion sięgnął do kieszeni jednak zanim wyjął to co chciał trafił na upominek Sajback'a. Pogadał chwilę z kolegami i wyszedł.*

Edytowano Wrzesień 27, 2013 przez Arceus

[Hidoi]

Kurna, to co powiem teraz to prawda.

Dlaczego dzisiaj mi się śniło, że stałam się Tobą i szukałam jakichś misiów w pałacu? ...

A gdy przyszłam do mojej szkoły to stałam się Kryśką i rządziłam szkołą....

Podobno sny to zebrane myśli - WAT.

Edytowano Wrzesień 27, 2013 przez Hidoi

[Arceus]

Kurna, to co powiem teraz to prawda.

Dlaczego dzisiaj mi się śniło, że byłam Tobą i szukałam jakichś misiów w pałacu? ...

A gdy przyszłam do mojej szkoły to stałam się Kryśką i rządziłam szkołą....

Podobno sny to zebrane myśli - WAT.

To by chyba bardziej tu pasowało.