Skocz do zawartości

Wojna - Sombra kontra my!


Lunaris

Recommended Posts

Nagle w korytarzu znowu pojawiło się światło. Droidy zobaczyły, że przed nimi stoi Gandzia w towarzystwie kilku Lychguardów, uzbrojonych w miecze, tarcze i kosy bojowe.

-Czołem, panowie. Tęskniliście tak bardzo, że olaliście transportowiec? Wasz błąd.-

Link do komentarza

- Wybacz, jesteście podobni... - szepnął Sonic Boom, a następnie ponownie zaczął mówić głośno, takim royalcanterlotvoice'em - Pomyłka, wybaczcie. Tu stoi Zwiastun Przemian, który potrafi zmieniać co chce, kiedy chce! Za chwile zakręcimy kołem, aby wybrać typ areny!

Link do komentarza

Droid: Nie nie nie- inny droid próbował włączyć komputer jednak bezskutecznie, w końcu się udało komputer powiedział innym głosem

Komputer: tryb bojowy online- na pancerzu pojawiły się specjalne płyty pancerne, zamiast dłoni miał miotacz ognia i wibroostrze na nadgarstkach wychyliły się rakiety

Link do komentarza

-Podobni, ja mam jedno oko, Zwiastun Rozpaczy ma trzy nogi... uderzające podobieństwo, worku mięsa!-

Tymczasem w ciekawszej części wszechświata...

-O, komputer się oburzył. Doprawdy, co za czasy, by jakiś kalkulator miał zamontowane rakiety.- Gandzia przywołał swoją włócznię i przybrał postawę bojową. -Eskorta, zająć się tymi droidami, po czym zaatakować komputer. Ja osobiście was poprowadzę.-

Link do komentarza

Ostatnie dwa słowa Zwiastuna zagłuszył podmuch wiatru, wykonany przez Sonic Boom'a. Podleciał on do koła leżącego trąchę dalej od areny i zakręcił nim. Po chwili rozeszły się po trybunach okrzyki podekscytowania.

- Otchłań lawy! - krzyknął Sonic Boom. Arena zaczęła się chwiać i rozpadać. Jej części rozwarły się ukazując niewielkie wysepki na morzu lawy. Większe były na miejscach startowych przeciwników, którzy zostali teleportowani na nie.

- Mine! Mine-mine! Ihihihihi! - krzyknął Trigger Happy. Sonic Boom ustawił się równo nad areną.

- Na mój znak...

Link do komentarza

- Wyzywający ma pierwszy ruch. Rozpoczęła się BITWA O SKYLANDS!!! - krzyknął. Platforma startowa Trigger'a zajarzyła się. Stworek to zauważył, podskoczył i złączył swoje pistolety, którymi utworzył karabin.

- Mine, minie-mine! - wrzasnął, kiedy pociski zaczęły prędko ostrzeliwać Zwiastuna.

Link do komentarza

Maluszek szybko złożył broń i przeskoczył na kolejną platformę, unikając pocisków.

- Uwaga, droga publiczności, na arenę zleciało pierwsze ulepszenie: Skrzydlate buty! Dosłownie zleciało! - krzyknął SB. Rzeczywiście, tuż nad lawą w miejscu, w którym platformy były bardziej rozsunięte fruwały małe buciki.

Link do komentarza

Nie mógł się unieść zbyt wysoko, gdyż brązowa tarcza magiczna okalała całą arenę.

- Miiiiine! - wrzasnął Trigger, a następnie znikąd wyciągnął duży, metalowy garnek. Podskoczył i rzucił nim w Zwiastuna, wykorzystując to, że przeciwnik jest "przyparty do muru".

Link do komentarza

Na szczęście w ostatniej chwili Zwiastun Przemian zmienił strukturę garnka. Ten stał się teraz zwykłą mgłą, więc nie zrobił mu krzywdy.

-Sprzeciw! Pół godziny biadoliliście na temat lizania przez żabę, a nie wspomnieliście nic na temat tarczy!- stwierdził, po czym dodał trochę rdzy na pistoletach stwora.

-Poza tym jak mamy walczyć, skoro nie możemy go nawet zranić, bo ledwo go tkniemy, to się rozpadnie.- dodał Zwiastun Rozpaczy.

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...