Skocz do zawartości

Odcinek 25 & 26: A Canterlot Wedding (Ślub w Canterlocie) [finał sezonu]


Lukiner

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 222
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Fakt faktem, Chrysalis była epizodyczna i przegrała, aczkolwiek NIE Opuściła Equestrii w tym drugim znaczeniu. Owszem, Posmakowała odrzutu na miarę Talibskiej miny, aczkolwiek nie poniosła żadnego uszczerbku na zdrowiu/zmieniła się w posąg/została zmieniona w coś innego. Changelingi skądś się wzięły, więc kto wie, może istnieje jakiś Dark Land, gdzie ziemia jest skażona, na niej tylko można budować i daję bonus do regeneracji HP i Jest ogólnie zUa.

LECZ: Radzę aż tak nie wywijać argumentami, bo skończy się jak z NLR I SE. Jedni bronią tego, drudzy tego i temat tabu murowany...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym chętnie powywijał argumentami. I równie chętnie obejrzał ten dark land (coś jak korupcja w terrarii), gdzie jest samo zUo. To coś dla mnie. Chociaż...znając życie to krysia nie umarła od obrażeń spowodowanych upadkiem. Więc żyje. Więc pwni kolejne światy. Alduin taki, o. Albo Destroyer of the Universe. Prędzej czy później wróci i powyzabija wszystkich jak leci znowu się sytuacja powtórzy. Ciekawe, czy na koniec MLP ktoś zginie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, ten odcinek był za epicki by tylko wymienić Lunę i na tym zaprzestać. Robię poprawkę swojego postu i zaczynam od początku. Plusy: + gadająca kanapka + piosenka Twi + pole siłowe nad Canterlot + Rarity mdleje + Rairity mdleje ale na szczęście dostaje poduszeczkę od Twi + Spike i zabawa tortową dekoracją + rymowanka Cadence i małej Twi + Cadence bitch + krąg zielonych płomieni (seryjnie ten motyw jest epicki, mindblow i zakończenie odcinka z taką wielką niewiedzą o co kanam, co dalej itp.) + piosenka good Cadence na przemian z bad Cadence + pony zobmbie + design nowego czarnego charaktera + glos nowego czarnego charaktera (czy to jest queen of blades?) + swarm nowego czarnego charaktera + Celestia dostaje wpieprz od Cadence (ach to łamanie schematów) + przechytrzenie chengelingów przez fluttershy + Twiminugun + Derpy + Luna tu i ówdzie (czekałem bardzo długo na ten epicko moment) + największy łamach schematów, czyli dajmy uwierzyć wszystkim że wszystko zakończy się poprzez użycie elementów harmonii a będzie inaczej + vinyl + wieczór kawalerski xD Czy coś pominąłem? Ten odcinek zawierał chyba wszystko co trzeba. Wystąpiły wszystkie oczekwiany postacie, było dużo piosenek, akcja wpakowana gdzie się da, nie zabrakło miejsca na humor i co najważniejsze, połamali wszystkie znane schematy w moim stylu. Wsumie gdybym ja pisał scenariusz to może dobro by nie zwyciężyło, ale reszta jak najbardziej łamoschematyczna. PS. Kerrigan pewnego dnia powróci ze swym rojem :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy odcinek drugiego sezonu: Celestia wysyła dzieci(mane6) do walki z Discordem i szukania elementów. Jak na nieśmiertelną boginię o super mocy to źle to wygląda.

/lore nerd mode on

Da fuq? Od kiedy to dzieci zapiepshaja (czasem same) na farmie, prowadza wlasny butik, i tak dalej? Mane6 jest dorosla, mloda ale dorosla. A EoH daja posiadaczom wieksza moc niz Celestia moze sobie wysnic.

/lore nerd mode off

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syskol standardowo wysuwa twarde argumenty, ale i kontrargumenty są:

Skoro zło jest takie super, pokonuje Celestię, to jak to jest, ze ona ma się dobrze, a zło jest pokonywane?

Celestia jest uznawana za boginię w Equestrii - tak.

Nie zapominajmy jednak, że nie urodziła się, jako bogini, tylko alicorn i to czas jej ten przydomek dał. Nie jest niezwyciężona, bo nie jest urodzoną wszechistotą.

Nie zmienia to faktu, że jest mądrzejsza od Discorda, NMM i Cha.. tego czegoś. A ze nie walczy personalnie... Po co, skoro wie, że inni tez dadzą radę (bo zło jest takie słabe)? W dodatku się czegoś przy tym nauczą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z najlepszych "złoli" jakich widziałem.

Otóż to milordzie, ale żeby od razu "jedynej prawdziwej królowej"? To już nawet nie jest niemądre, tylko po prostu absurd. Logika idzie się chędożyć.

Szkoda tylko że Luna nie weszła w akcje

Dokładnie ;_;

Celestia jest uznawana za boginię w Equestrii - tak.

OK, ale dla mnie Celestia to przede wszystkim taka idealna władczyni, na którą nie patrzę jak na boginię, a od której bije takie naprawdę, ot krzepiące dobro.

i Cha.. tego czegoś.

Tarr... proszę Cię... CHRYSALIS, ew. Queen Chrysalis. Nie popadajmy w skrajności. Czarne charaktery też są fascynujące i nie ma sensu dyskwalifikować ich od razu z tego powodu, że są złe.

No tak tak.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro zło jest takie super, pokonuje Celestię, to jak to jest, ze ona ma się dobrze, a zło jest pokonywane?

bo źli w bajkach (oh wait MLP to w sumie bajka dla dzieci ;p) są tak kreowani, aby w chwili niemalże ostatecznego triumfu robić idiotyczne błędy:

  • NMM próbuje zatrzymać mane6 tymi próbami/testami lub ucieka z EoH do innej części ruin zamiast gdzieś daleko i pozbyć się Twi tak jak Celestii.
  • Discord zamiast ukraść EoH (i zniszczyć/dobrze je ukryć) oraz zrobić coś dla Celestii/Luny to siada sobie na tronie jak gdyby nigdy nic i nie docenia mane6 które nagle razem się zebrały i go zamieniły w kamień.
  • No i teraz Chrysalis (btw Tar daj spokój i tak każdy wie że specjalnie udajesz że nie jesteś w stanie zapamiętać jej imienia, bo pokonała Celestię) zamiast umieścić wszystkich złapanych WIPów w tych kokonach to przestała zwracać uwagę by popatrzeć sobie przez okno i dać czas dla Twi i Cadence na czary mary.

normalny badass pozbywa się zagrożenia natychmiast ;p

Ne dlatego, ze jest słaba, a dlatego, że ta zła używała swojej mocy + mocy miłości Shining Armora i te pierdoły.

  • Discord terroryzuje Equestrię? Wspólnie z siostrą.... użyjmy EoH...
  • Pojawia się NMM? time for EoH...
  • Wraca NMM? Celestia znika (NMM ja gdzieś przeniosła prawdopodobnie).... liczmy na to że znajdzie się ktoś kto zapanuje na EoH bo innej opcji nie ma
  • Discord się uwalnia.... bez EoH była by bieda
  • Chrysalis pokonała Celestię.... mane6 lecą po EoH i w ostatniej chwili połączona moc SM i Cadence wyrzuca changelingi i Chrysalis z Equestrii

tak więc obie strony zazwyczaj korzystają z czegoś lub liczą na team work więc nie widzę tu cheatowania ;p

Szkoda tylko że Luna nie weszła w akcje

no cóż też na to liczyłem (scena z wejściem do sali z EoH lub moment gdy Chrysalis stała przy oknie), ale może zabrakło czasu na taka scenę lub producenci nie chcieli powtarzać sytuacji z Celestią (boom headshot leżysz i właź do kokonu), bo przecież wygrać musi przyjaźń/miłość/młodsze pokolenie a nie władczyni/bogini/etc...

Najważniejsze że przynajmniej została pokazana w tym odcinku, bo od samego początku jak pojawiały się spoilery sporo było zamieszania że nie nigdzie nie było jej widać i pewnie nawet w finale jej nie pokażą... Dopóki HUB/studio b (jak im tam teraz)/Hasbro nie zmienią tego że Luna działa tylko w nocy (bo na to wygląda O_o) to tak będzie. Może w 3 sezonie może to zmienią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączona grafika

Pony on... :D

A btw studio B to teraz DHX media ;]

Obejrzałem odcinek 2gi raz i musze powiedziec ze pokonanie Chrysalis przez C+SM bylo jednak niezle zrobione, ona poprostu nie wierzyla ze SM ma dosc sily zeby ja pokonac i nie wpadla nawet na to ze milosc C moze mu pomoc.

TBH juz bardziej mi teraz przeszkadza znikniecie Celesti gdy Chrysalis sie ujawnila. Na cholere wycinali ja z kadru, mogla tam stac z rozdziawioną gębą, albo jeszcze lepiej Chrysalis zamiast gadac z Cadence mogla gadac z Celestia. To od Celesti oczekuje sie podjęcia dzialan w takiej sutacji i to na niej powinna sie skupic akcja. Anyway, musieli przeciez szybko wyjasnic czym wlasciwie jest krolowa i o co jej chodzi. Po takim malym dialogu Tia i Chrysalis mogly zaczac walke.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z najlepszych "złoli" jakich widziałem.

Otóż to milordzie, ale żeby od razu "jedynej prawdziwej królowej"? To już nawet nie jest niemądre, tylko po prostu absurd. Logika idzie się chędożyć.

Szkoda tylko że Luna nie weszła w akcje

Dokładnie ;_;

Celestia jest uznawana za boginię w Equestrii - tak.

OK, ale dla mnie Celestia to przede wszystkim taka idealna władczyni, na którą nie patrzę jak na boginię, a od której bije takie naprawdę, ot krzepiące dobro.

i Cha.. tego czegoś.

Tarr... proszę Cię... CHRYSALIS, ew. Queen Chrysalis, albo Krysia xD. Nie popadajmy w skrajności. Czarne charaktery też są fascynujące i nie ma sensu dyskwalifikować ich od razu z tego powodu, że są złe i usilnie udawać, że nie pamiętamy ich imienia, żeby pokazać jak bardzo ich nie lubimy.

No tak tak. Krycha pokonała Celestię i od razu jest zdyskwalifikowana przez tak nikczemny czyn, ale jak już sam mówiłeś, wiemy, że Chrysalis "czitowała" i tylko dlatego była zdolna pokonać Tię w walce 1vs1. Oczywiste jest też, że gdyby stanęły obie na przeciw siebie i bez żadnych wspomagaczy, to Celestia by - co tu dużo mówić - rozgromiła Kryśkę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po bawic sie w kto jest lepszy? To sa postacie kreskowkowe i tak naprawde nie istnieja :P Nie da sie udowoadnic kto jest lepszy, tak naprawde wszystko zalezy od tworcow. A ze to baja dla "dzieci" to dobro zawsze zwyciezy. Jakiego by zloczynce nie wymyslic to zawsze dostanie w glupi sposob baty. Chyba ze ktos zacznie opierac scenariusze na moich pomyslach to... wtedy by sie dzialo :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałoby się jasno udowodnić kto jest lepszy, gdyby te postacie oprzeć na jakiś statystykach. Im więcej, tym lepiej. Ale nie na tym polega bajka i to dla dzieci. Nie będzie tak (a chętnie bym to zobaczył), że zUo wygra a dobro zostanie w jakiś fajny sposób pokonane, tak, aby każdemu, kto czuje niedosyt po 'blah blah blah, dobro zawsze wygrywa, blah blah blah...', to wystarczyło aż nadto. Heh... Pojedynek miał być epicki, wyszło co wyszło. Czekamy na to co wymyślą w 3 sezonie. Oby nie kolejne przeniesienie emisji na późniejszą godzinę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wklepał wklepał... I to już koło dziewiątej rano :D Odcinek świetny - trzeba przyznać, ale spodziewałem się dłuższej walki na końcu. Mi baaardzo rzuciła się w oczy Krysia, która oglądała sobie widoki podczas kiedy wrogowie sobie czarowali, uwolnili się i zdążyli zyskać całkiem niezłą przewagę. No i ta Luna - "Ominęło mnie coś?" - Nie nic takiego.... Tylko zła królowa chciała nas wszystkich pozabijać 0.0 Ale odcinek najlepszy tej serii - bardzo fajny :3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było epicko. Było dynamicznie. Było cudnie. Po prostu. Podziwam scenarzystów i całą ekipę, stanęli na wyokości zadania. Żaden z fanów nie może powiedzieć, że jest zawiedziony zakończeniem drugiego sezonu. Sam nawet nie wiem co mi się najbardziej spodobało. + zło, zuo, zóo + podziemia Canterlot + intryga + mane six w akcji! + Pinkie+Twilight-gun :D + muzyka + piosenka, nawet nawet

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włączyłem Objerzałem. Świetne zakończenie sezonu. Naprawdę jedyną rzeczą która mi się tu nie podobała, to za mała liczba wystąpień Luny. Piosenki nie są długie, przyjemnie się słucha. Nowy czarny charakter dobrze wypadł i mam nadzieję że jeszcze wróci, skoro nie została wysłana na Księżyc, zamieniona w kamień etc. Właście wie nie ma się do czego przyczepić. Eh... szkoda że 3 sezon wyemitują dopiero za 3-4 miesiące....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię, że ktoś ma pomysł na ulepszenie odcinka bez zmiany ram czasowych. Gdyby dało się wydłużyć, to by człowiek chętnie wrzucił ciekawszą walkę Celestii (choć to wyzwanie dla wyobraźni/animacji) i jakąś pomoc Luny, oraz chwile rozkoszowania się chaosem i zniszczeniem podczas patrzenia, jak Changelingi demolują Canterlot, czemu towarzyszyłaby też beznadzieja i chwilowa rezygnacja bohaterek. (jak to zrobił wujek Discord!) Jak ktoś się czepia o punkt kulminacyjny to musi się czepiać ogólnoświatowej kinematografii - mało widziałem filmów, które kończą się źle i jeszcze mniej tych, które kończą się zwycięstwem dobra w mniej infantylny sposób. Tak to jest z tymi złymi, można to tak wytłumaczyć, że gdzie zło, tam pycha. Zbrodniarze prawie zawsze przegrywają przez głupi błąd. Ale muszą mieć przecież jakieś słabe strony... ci dobrzy zazwyczaj są nieprzygotowani na atak, trzeba im dać szanse. W przypadku Discorda MUSIAŁ się podłożyć, bo był OP. Najbardziej podoba mi się to, że do tej pory się uśmiecham, oglądałem wczoraj rano. :P Takie urocze, pozytywne zakończenie... i piosenka Twi. Niestety zaczęli gadać i piosenka nie mogła się rozwinąć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarreth - zło nie jest słabe i głupie. Zło jest na tyle mądre(w czym tkwi jego moc), by wykorzystać siłę przeciwnika przeciwko niemu :D

Taa... Chrysalis najpierw przygotowuje swój evil plan z pełną świadomością, że jeśli się wyda to Celestia zafunduje jej roflstomp jak z Equestrii do Zerrikanii, po czym ujawnia się pod samym nosem władczyni. Następnie wykorzystuje magię miłości jednego ogiera do jednej klaczy, by pokonać istotę, której miłość do wszystkich stworzeń w Equestrii jest nieskończona, i która właśnie w imię tej miłości byłaby w stanie poświęcić dla nich wszystko. Iron logic is iron :3 Hmm... Mam wrażenie, że niedawno już widziałem podobny przykład żelaznej logiki, z tajemniczymi zniknięciami i momentami, które powodują u widza wrażenie, że chyba zachorował na schizofrenię włącznie:P

Cóż, pozostaje nam tylko liczyć na to, że nasza poczwarka w drugim sezonie ( o ile się tam w ogóle

pojawi) wyrośnie na prawdziwego geniusza zła :)

Hm... Uznaję to jako afront w moim kierunku. Ale mniejsza o to.E

Gdybym tylko był kucykiem, to utworzyłbym Krucjatę Światła, której celem byłoby wytępienie Changelingów z całej Equestrii.

DING! IDEAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!

Wiesz, Tarreth, czasem mnie przerażasz... Nie uważasz, że wytępienie wszystkich zmiennokształtnych to dosyć... hmm... radykalne rozwiązanie? Szczególnie, że nie znasz do końca ich sytuacji ani motywów.

Oj, zło jest takie... Słabe. I głupie.

Zło nie jest słabe i głupie. Jest takie w opowieściach skierowanych do najmłodszych, nie tylko zresztą. Powód tego stanu rzeczy jest prosty – o wiele łatwiej jest wytłumaczyć, dlaczego ten zagłodzony kurdupel, o którym trąbią wszystkie przepowiednie ma wystarczająco dużo czasu, by odpowiednio "urosnąć", gdy za przeciwnika ma kretyna mówiącego bez sensu do siebie, lekceważącego absolutnie wszystko, co się wokół niego dzieje. Gdyby "zło" w nich przedstawione było naprawdę podstępne, zdradzieckie i bezlitosne, wiele historii kończyłoby się zastraszająco szybko: "Królowa Chrysalis podstępnie pokonała Celestię, wywróciła jej wnętrzności na drugą stronę, następnie poskręcała powierniczkom Elementów Harmonii karki nim te zdążyły pomyśleć o ich użyciu. Equestria na zawsze pogrążyła się w cierpieniu i w chaosie. Enjoy, children!".

I jeszcze jedno: powtarzanie w każdym zdaniu, jakie to zło jest słabe i głupie oraz jak bardzo nie pamiętasz imienia istoty, która ośmieliła się pokonać Twoją ulubienicę, nie przystaje do pełnionej przez Ciebie funkcji, imho. Wyśpij się, obal kilka kufli pienistego cydru, zwalcz kilku heretyków swoim Złotym Trollhammerem, a jeśli nadal ci nie przejdzie, to zawsze możesz wrzucić na YT filmik pod tytułem "My Little Pony: FiM – Illusion Theory", w którym w brawurowy sposób udowodnisz, że cała walka Celestii z podszywającą się pod Candance zmiennokształtną była tak naprawdę iluzją wywołaną przez Lunę (co wyjaśnia jej zniknięcie, jak również pojawienie się Celestii w innym miejscu niż chwilkę wcześniej), po czym możesz zacząć żądać odcinka specjalnego zatytułowanego "The Truth", w którym będzie pokazane, jak Celestia przez bite 22 minuty wytłukuje Chrysalis mózg przez uszy.:angelscoot:

Same epizody oceniłbym na mocne 8+ i lądują w moim prywatnym rankingu odcinków drugiego sezonu na czwartym miejscu, po A Friend in Deed, Read it and Weep oraz obu częściach Return of Harmony. Same w sobie byłe genialne, ale... O ile wszystkie nieścisłości jestem mu w stanie wybaczyć (chociaż ostatnio z jakiegoś powodu mój limit tolerancji na nieścisłości, tzw. "plotholes" oraz ogólną głupotę założeń się jest na wyczerpaniu, to mimo wszystko niewinna kreskówka), o tyle wyraźny brak pomysłu na walkę Tia vs Chrysalis razem z niedokończoną edycją tego fragmentu i niespecjalną animację muszę mimo wszystko w mojej ocenie jakoś ująć. No i co ja teraz będę robił w sobotnie wieczory? :(

Pozdrawiam!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzysz na siłę i inteligencję zła pod innym kątem, niż ja. Zło jest sprytne, potrafi wykorzystywać innych do swoich celów - TO jest siła zła. Zło samo w sobie jest słabe. Potrzebuje innych, niewinnych, ogłupiałych, by do czegoś dojść.

Głupie dlatego, że zamiast doprowadzać do wspólnych korzyści, patrzą tylko swojego nosa, co za czym idzie, wszyscy inni cierpią, co w konsekwencji daje złemu miej korzyści - czysta ekonomia. No i kto lubi prawdziwe, nasze realne zło? Tylko ktoś serio zepsuty. Bo wszyscy, który mówią, że lubią zło, lubią mroczne postaci itd, to tylko fani, bądź pozerzy. Ale nie są źli, prawda?

Dobro jest silne i mądre Silne, bo nie musi się wysługiwać innymi, by działać - stawia na własną silę, szlifuje swoje zdolności. A jest mądre, bo ma szerokie horyzonty, a nie klapki na oczach.

Nie cierpię zła. Nienawidzę i tępię. Tępić będę nawet w kreskówkach, gdzie oczywistym jest, że dobro wygra, a zło jest pokazane bardzo łagodnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...