FOL czy POZ - reaktywacja

[Ghatorr]

Owszem, oznacza, w sporym stopniu. To, że w "Ostatniej rzeczy, jaką zrobi" tak nie do końca wystąpiło było spowodowane tym, że główny bohater został sponifikowany w bardzo.... bolesnych warunkach, przez co nie wyprało mu do końca mózgu.

[MasterBezi]

A dlaczego głównego bohatera "Świtu" bariera nie chciała przepuścić mimo że został sponyfikowany? Dlatego że w świadomości wciąż był człowiekiem... Dlatego właśnie stwierdzam, że przemiana fizyczna nie oznacza formatu mózgu, psychiki i świadomości

Edytowano Maj 25, 2013 przez MasterBezi

[Ghatorr]

Czyli go zostawiła na śmierć. Czyli albo format mózgu albo zgon. YEEAAAH. 

[MasterBezi]

A dla mnie to bohater "Świtu" sam sobie nagrabił i zasłużył na to, gdyż to nie przepuszczenie przez barierę była pewnego rodzaju "karą" za współpracę z FOL i zamach bombowy na Biuro. Więc... Dalej potwierdzam, że ponyfikacja nie formatuje świadomości a sponyfikowany dalej ma sam wpływ na swoje myślenie.

Edytowano Maj 25, 2013 przez MasterBezi

[fallout152]

Czytałem sporo Biur Adaptacyjnych i było na odwrót niż w temacie. FOL miał po swojej stronie kiboli, nacjonalistów i desperatów a POZ armię, policję i wszystko to co zostało z rządu. FOL miał partyjki ale były to raczej odpowiedniki UPR więc na prawdę nie da się tego nazwać systemem, jedynym wyjątkiem była Rosja.

Ogólnie całe uniwersum jest wykonane bardzo dobrze od strony technicznej i fajnie się czyta fanfiki na nim oparte, są jednak rzeczy które w nim aż rażą. Po pierwsze straszenie kibolami jak w GW, co jest ordynarnym upolitycznieniem. Po drugie skoro już wymyślono tych wrednych kiboli czających się za każdym rogiem by czynić zło to powinni się raczej cieszyć że ich wszyscy przeciwnicy chcą się wynieść do Equestrii, zamiast im to utrudniać, co jest po prostu nielogiczne.

Gdyby jednak te fanfiki były mądrzej napisane i FOL po prostu walczyłby z anarchią powstałą na skutek migracji, nie krzywdząc przy tym kucyków i ludzi nie popełniających przestępstw to wolałbym FOL. Fajnie było by mieszkać w magicznej krainie szczęśliwości ale nie w porządku byłoby zostawić swój kraj i swą planetę w chwili największego kryzysu.

Edytowano Maj 25, 2013 przez fallout152

[Beton]

Wszystko zależy od tego, w obrębie jakiego fanfica się poruszamy. Czytałem zarówno "Świt" jak i "Ostatnia rzecz jaką zrobi" i o ile dobrze pamiętam to w fanficu "Ostatnia rzecz jaką zrobi" też nie było to całkowite pranie mózgu, a jedynie wzmocnienie pozytywnych cech i usunięcie negatywnych. Cała wiedza, jaką bohater zdobył będąc człowiekiem zostawała po ponifikacji, więc moim zdaniem nie można tego nazwać praniem mózgu. Jeżeli chodzi o mnie to jestem zdecydowanie za kucykami. Myślę, że w przypadku pojawienia się biur adaptacyjnych dosyć szybko zdecydowałbym się na ponifikację, niemniej jednak byłaby to przemyślana decyzja.

 

 

-w wielkim kryzysie bo niestety, kiedyś nasza potężna ropa naftowa się wyczerpie a potem przez cztery dekady (jak i nie więcej) gorączkowe poszukiwanie alternatywnych źródeł energii i tym samym nędza i ostatecznie śmierć wielu ludzi, którzy nie potrafią się ogarnąć w świecie bez ropy - jak ktoś nie wie o czym mówię to niech wpisze sobie na YT "Świat bez ropy" i niech znajdzie sobie reportaż NG pt "Po zagładzie - Świat bez ropy"

 

Nie jest do końca tak. Już dziś, w zdecydowanej większości przypadków, z powodzeniem można zastąpić ropę naftową alternatywnymi (i ekologicznymi) źródłami energii. Jednak na tym wszystkim swoją łapę trzymają wielkie koncerny naftowe, którym zależy na tym, żeby ropa naftowa jak najdłużej była jedynym i najważniejszym źródłem energii. Gdyby już dziś wprowadzano alternatywne źródła, koncerny paliwowe straciłyby zyski. A im niestety zależy tylko i wyłącznie na pieniądzach.

 

Edytowano Maj 25, 2013 przez Beton

[Torrez]

Tak, kucyki. Przybywając do naszego świata stworzyły (mniej lub bardziej świadomie) barierę, która niszczy świat ludzi. Skoro kucyki chcą pomóc, to dlaczego nie opracują metody jej powstrzymania, ew. uodpornienia ludzi na magię? Poza tym skoro czytałeś dzieła Thara, to przeczytaj/przypomnij sobie "Ostatnią rzecz, jaką zrobi".

To właśnie opowieść Doktor Majskiej w tym ficu zrobiła ze mnie wroga FOL, w Świcie po prostu skomentowałem "wszystko ma swoich zwolenników i przeciwników". Kiedyś nie patrzyłem na te organizacje, fascynowała mnie sama ponifikacja, dziwiło mnie, że ludzie tak po prostu potrafią wszystko porzucić, dla nowego życia w inny ciele. Teraz wypowiem się jako neutral o FOL: Rozumiem, że bronicie ludzkości i takie tam, ale co macie do tych wszystkich konwertytów? To ich wybór, to oni podjęli ważną decyzje w swoim życiu i NIKT nie ma prawa im tego życia odbierać.

[Ohmowe Ciastko]

Torrez, zaczynam zauważać, że twoje poglądy są bliskie moim.

Ja nie mam nic do konwertytów. Jak kto woli. Niektórzy wolą kopyta, niektórzy palce. Mi chodzi tylko o to, że Celestia chce rozepchać swoją władzę na całą Ziemię. I to mnie boli. Jak chcą to niech biorą sobie powierzchnię jakiegoś oceanu, otaczają barierą i żyją sobie. Ale niech nie zaczynają zabierać ludziom ziemi. Póki istnieją ludzie ziemia ma być dla nich. Jak znikną to niech robią sobie, co chcą. Ale póki ktoś inny chce żyć na Ziemi to niech nie zachowują się jak faszyści pozbawiając go tej możliwości.

[Ghatorr]

Czytałem sporo Biur Adaptacyjnych i było na odwrót niż w temacie. FOL miał po swojej stronie kiboli, nacjonalistów i desperatów a POZ armię, policję i wszystko to co zostało z rządu. FOL miał partyjki ale były to raczej odpowiedniki UPR więc na prawdę nie da się tego nazwać systemem, jedynym wyjątkiem była Rosja.

 

Niby gdzie? o_o Od kiedy, w kwietniu 2012, zacząłem czytać fici TCB nie znalazłem ani jednego, w którym POZ by popierał ktokolwiek poza nimi samymi, zwłaszcza armia i policja. 

[MasterBezi]

 Jednak na tym wszystkim swoją łapę trzymają wielkie koncerny naftowe, którym zależy na tym, żeby ropa naftowa jak najdłużej była jedynym i najważniejszym źródłem energii. Gdyby już dziś wprowadzano alternatywne źródła, koncerny paliwowe straciłyby zyski. A im niestety zależy tylko i wyłącznie na pieniądzach.

No właśnie o to walczy FOL. Nie tyle o ropę (bo wcale nie ma w ficach walki o surowce), co o to żeby zachować stary porządek w którym "nie masz pieniędzy - jesteś nikim".

 

Wszystko zależy od tego w obrębie jakiego fanfica się poruszamy. Czytałem zarówno "Świt" jak i "Ostatnia rzecz jaką zrobi" i o ile dobrze pamiętam to w fanficu "Ostatnia rzecz jaką zrobi" też nie było to całkowite pranie mózgu, a jedynie wzmocnienie pozytywnych cech i usunięcie negatywnych. 

No i właśnie to próbowałem wytłumaczyć zwolennikom FOLu, lecz oni uparcie stoją przy tym że ponyfikacja to zniewolenie, pranie mózgu itp.

Ponyfikacja to tylko fizyczna przemiana z postaci ludzkiej w kuczą a nie zniewalanie i pranie mózgu. Wspomnienia i świadomość jak najbardziej zostają te same co jak sprzed ponyfikacji. 

 

Teraz wypowiem się jako neutral o FOL: Rozumiem, że bronicie ludzkości i takie tam, ale co macie do tych wszystkich konwertytów? To ich wybór, to oni podjęli ważną decyzje w swoim życiu i NIKT nie ma prawa im tego życia odbierać.

No właśnie. Ta "obrona ludzkości" to tylko płaszczyk ukrywający prawdziwe zamiary FOL, czyli wyrzucenie Equestrii z Ziemi. Tak jak napisał Fallout152 "Powinni się cieszyć, że ich przeciwnicy chcą się wynieść z Ziemi do Equestrii a nie jeszcze im to utrudniać i jeszcze zastraszać i mordować", Ale niestety, mówiąc brutalnie FOL wyznaje zasadę: "Ziemia należy do nas (ludzi), i nic k***a innego nie ma prawa przebywać na naszej planecie".

[Ghatorr]

A kto rozróżnia co jest "pozytywną" a co "negatywną"? I na dodatek to daną osobę zmienia. Pozbądź się połowy swoich cech osobowości, a nie będziesz sobą.  To w kwestii ponif... niewolenia ludzkich umysłów przez kuce.

 

A FOL ma do konwertytów prostą sprawę - kolaboracja nigdy nie była szczególnie lubiana, chyba że przez okupantów, i takowych kolaborantów należy zwalczać. 

[Michalinek]

Master, chyba źle zrozumiałeś. Obcy mają prawo przebywać na naszej ziemi, dopóki jej nie zabierają. Jak nagle wpadłyby jakieś ufoludy z zamiarami pokojowymi FOL przyjeło by ich z otwartymi ramionami. Natomiast gdyby zaczęły przejmować ziemię FOL starałoby się ich wygonić.

[MasterBezi]

I właśnie kuce przybyły z zamiarami pokojowymi, a nie zabierać Ziemię, owszem mogą zabrać władzę tym, która władza sprawiła, że im się totalnie w garach poprzewracało - i tego tak naprawdę FOL nie chce, że ten naprawiony porządek może zabrać tym, którzy korzystali na starym (obecnym). Czyli prosta sprawa, dla mnie pomaga złym, niszczyć dobrych.

Edytowano Maj 25, 2013 przez MasterBezi

[fallout152]

Niby gdzie? o_o Od kiedy, w kwietniu 2012, zacząłem czytać fici TCB nie znalazłem ani jednego, w którym POZ by popierał ktokolwiek poza nimi samymi, zwłaszcza armia i policja.

Nawet Misiek czytał...

[Ghatorr]

W tym ficu nawet nie ma wzmianki o POZ.

[Beton]

A kto rozróżnia co jest "pozytywną" a co "negatywną"? I na dodatek to daną osobę zmienia. Pozbądź się połowy swoich cech osobowości, a nie będziesz sobą.  To w kwestii ponif... niewolenia ludzkich umysłów przez kuce.

 

Myślę, że o tym co jest pozytywne a co negatywne decyduje przede wszystkim moralność, o której niestety wiele osób w dzisiejszym świecie zapomina.

A czy po pozbyciu się "połowy swoich cech osobowości" nie będę już sobą? A może, jeżeli pozbędę się swoich negatywnych cech, to właśnie stanę się lepszym sobą?

[fallout152]

TCB i POZ to jest prawie to samo. Dalej nie widzę też gdzie wojsko miałoby wspierać FOL.

[Ghatorr]

TCB i POZ to jest prawie to samo. Dalej nie widzę też gdzie wojsko miałoby wspierać FOL.

Nie, nie jest. Stanowczo nie jest... Reich und Gott, POZ to terroryści, mający na swoim sumieniu wiele ofiar, potępieni przez Celestię i tak dalej. Jeśli to dla ciebie to prawie to samo....

A wojsko wpierające FOL? Fici, gdzie FOL przejmuje kontrolę nad którymś z krajów. Głównie polskie.

[Saper9]

Główne Polskę i Rosję(najczęściej to występuje w polskich ficach gdzie trzeba dodać nutkę patriotyzmu,lub w zagranicznych,gdzie jesteśmy kreowani na morderców,debili i rasistów(zresztą kto nas niby ocenia w zagraniczych ficach,jak nie raz słyszę o doniesieniach,że ktoś napisał w gazecie ,,polskie obozy zagłady" -.-)

[fallout152]

Rany! Nie znajdę tego teraz ale jak ostatnio czytałem fika z TCB o podbijaniu krajów to było właśnie tak że polska armia razem z kucykami niszczyła FOL w USA, który tam rządził raczej też na zasadzie puczu bo miał własnoręcznie wykonane pojazdy zamiast abramsów...

Ale już naprawdę mniejsza o to, bo dużo zależy od autorów a ja chyba zaczynam wyglądać jakbym się sprzeczał albo cuś. Chodziło mi głownie o to że trochę inny FOL był by czymś naprawdę dla mnie i nie mam nic więcej do dodania i już raczej znikam w temacie.

 

PS tam były fajne hardkory w tym fiku: Rarity chcąca poprawiać mundury, fragment w którym jeden kucyk wypił haustem wódkę myląc ją z wodą(po czym padł i niektórzy myśleli że nie żyje), Rainbow bojąca się zastrzyków etc. Tylko już niestety nie pamiętam tytułu.

[Ohmowe Ciastko]

Myślę, że o tym co jest pozytywne a co negatywne decyduje przede wszystkim moralność, o której niestety wiele osób w dzisiejszym świecie zapomina.

A czy po pozbyciu się "połowy swoich cech osobowości" nie będę już sobą? A może, jeżeli pozbędę się swoich negatywnych cech, to właśnie stanę się lepszym sobą?

Stary, każda część nas definiuje, kim jesteśmy. Nie umiem ci tego wyjaśnić.

A poza tym: czy złe cechy zawsze są złe? I czy nie mogą być dopełnieniem dobrych cech?

Czy osoba rządna władzy nie może być jednocześnie dobrym władcą? A czy osoba agresywna nie może być uznawana za taką przez to, że na zło u innych odpowiada siłą?

Każda drobna część nas tworzy rzeźbę, którą jesteśmy my sami.

 

Rany! Nie znajdę tego teraz ale jak ostatnio czytałem fika z TCB o podbijaniu krajów to było właśnie tak że polska armia razem z kucykami niszczyła FOL w USA, który tam rządził raczej też na zasadzie puczu bo miał własnoręcznie wykonane pojazdy zamiast abramsów...

Ale już naprawdę mniejsza o to, bo dużo zależy od autorów a ja chyba zaczynam wyglądać jakbym się sprzeczał albo cuś. Chodziło mi głownie o to że trochę inny FOL był by czymś naprawdę dla mnie i nie mam nic więcej do dodania i już raczej znikam w temacie.

 

PS tam były fajne hardkory w tym fiku: Rarity chcąca poprawiać mundury, fragment w którym jeden kucyk wypił haustem wódkę myląc ją z wodą(po czym padł i niektórzy myśleli że nie żyje), Rainbow bojąca się zastrzyków etc. Tylko już niestety nie pamiętam tytułu.

Fallout, to jest "Orzeł Biały".

[izy97]

masterbezi. no naprawdę świetny neutralny opis. zalety dla POZ a wady dla FOL.

Głosować na Front Ochrony Ludzkości!! (tak, wiem ten post nic nie wnosi, ale to musiało być.)

[MasterBezi]

Głosować na Front Ochrony Ludzkości!! (tak, wiem ten post nic nie wnosi, ale to musiało być.)

To ja w takim razie nie będę gorszy i nie pozostawię tego postu bez odpowiedzi:

Głosować na Ponyfikację dla Ocalenia Ziemi!!

(tak wiem, nie powinienem tak pisać, ale skoro ktoś z przeciwnej strony wydziera się "Głosować na FOL" to musiałem postąpić analogicznie)

Ale i tak znając brutalne życie na Ziemi, tylko ja zostanę ukarany za to posunięcie bo jestem zwolennikiem POZ a pan powyżej wyjdzie z tego bez żadnych konsekwencji za to samo.

 

masterbezi. no naprawdę świetny neutralny opis. zalety dla POZ a wady dla FOL.

Poza tym chyba nie zauważyłeś, (albo wyciąłeś wypisane wady POZu i zalety FOL, żeby było ci wygodniej interpretować po swojemu (czyli tak jak napisałeś powyżej)), że są wymienione zalety i wady obydwu stron.

Edytowano Maj 26, 2013 przez MasterBezi

[izy97]

tylko FOL może się wydzierać.

wymieniłeś trzy zaletyOL (z czego dwie tak jak to opisałeś to nie zalety) i kupę wad. a u POZ odwrotnie. jak jakiś nowy przeczyta to będzie miał wrażenje w stylu:

POZ=brony, kucyki ratunek

FOL = fanatycy, faszyści, mordercy, amerykanie, jakieś narzędzie iluminatów.

ktoś to powinien napisać neutralnie (tylko ludzi co czytają TCB nigdy nie są neutralni...)

o to mi chodzi ze stronniczym opisem.

[Ghatorr]

Z tym, że wady POZ nikną w natłoku wypisanych "zalet", a do tego "czasami", "ale w porównaniu z FOLem" itp. w opisie każdej wady troszkę burzy wiarygodność, zwłaszcza że FOL ma dłuższą listę "wad" niż POZ "zalet".

 

I FOŹ. Zdecydowanie FOŹ.